Krótkie podsumowanie 7 kolejki !
Wyniki:
Itas Diatec Trentino 3:2 Cucine Lube Banca Marche Macerata /
Statystyki
Marmi Lanza Verona 1:3 Bre Banca Lanutti Cuneo /
Statystyki
Copra Elior Piacenza 3:0 BCC-NEP Castellana Grotte /
Statystyki
Sir Safety Perugia 3:1 Casa Modena /
Statystyki
CMC Ravenna 1:3 Andreoli Latina /
Statystyki
Tonno Callipo Vibo Valentia 3:1 Altotevere San Giustino /
Statystyki
Itas Diatec Trentino 3:2 Cucine Lube Banca Marche Macerata
Hit we Włoszech na pewno nie rozczarował. Pięć setów, sporo dobrej siatkówki i pierwsza porażka Maceraty w tym sezonie, która goniła od stanu 0:2.
MVP spotkania został Jan Stokr. Czeski atakujący w całym spotkaniu nie błyszczał, ale w piątym, decydującym secie zagrał bardzo, bardzo dobrze. Świetne zawody rozgrywał Juantorena, który jednak w 4 secie musiał zostać zmieniony przez Lanzę. Kubańczyka łapały skurcze. Bardzo dobry występ Birarelliego, który imponuje formą od początku rozgrywek.
Po stronie Maceraty słabiej tym razem w ataku wypadł Ivan Zaytsev, który jednak nadrabiał zagrywką. Przeciętny również występ Starovica (Stokr grał na podobnym procencie skuteczności, ale w decydujących fragmentach meczu kończył większość piłek.). Świetną zmianę dał Pajenk, który pojawił się za Stankovica. Parodi w tym sezonie gra bardzo równo i tak było tym razem.
Macerata wypadła znacznie lepiej w zagrywce i w bloku. Trentino sporo punktów oddało po własnych atakach (bezpośrednie błędy i zablokowane ataki), ale i tak podopieczni trenera Stoytcheva mieli znacznie lepszą skuteczność od Maceraty.
Wydawało się, że w TB pod nieobecność Juantoreny większe szanse na zwycięstwo będzie miała Macerata, ale Jan Stokr udźwignął ciężar gry w ataku, który spoczywał w dużej mierze na jego barkach.
Marmi Lanza Verona 1:3 Bre Banca Lanutti Cuneo
Verona tylko w jednym secie była w stanie stawić czoła po prostu lepszej ekipie z Cuneo. Po stronie gospodarzy zawiodło przede wszystkim przyjęcie. Może Cuneo nie zdobywało wielu punktów bezpopśrednio z zagrywki, ale było naprawdę sporo akcji, z których Verona nie mogła wyprowadzić normalnej akcji. Nie grał rozgrywający Meoni, w składzie meczowym brakowało też środkowego Zingela. Ter Horst wypadł tym razem słabo. Męczył się w przyjęciu i nie był w stanie skutecznie atakować. Warto pochwalić Michała Raka, który naprawdę fajnie i przede wszystkim regularnie zagrywa w tym sezonie (za grę w ataku nie ma co go chwalić). Dobry mecz w ataku drugiego środkowego Gotseva (1990 rocznik). Młody i uytalentowany, chociaż na początku dziwiłem się dlaczego nie gra Zingel, który miał udany poprzedni sezon. Warto spoglądać na Michele Fedrizziego. Młody przyjmujący (1991 rocznik), który ma problemy z przyjęciem, ale calkiem fajnie wygląda w ataku. Na pewno warto dawać mu szanse.
Cuneo zagrało bardzo dobry mecz, a zwłaszcza Tsvetan Sokolov. Bułgarski atakujący zdobył aż 30 punktów i naprawdę od początku sezonu prezentuje się wybornie. Podopieczni trenera Piazzy od początku mocno przycisnęli zagrywką, co kompletnie rozbiło Veronę. Błysnął Mastrangelo, który może nie punktował, ale zagrywał bardzo regularnie. Swoją drogą to Luigi w innych elementach jakoś nie błyszczy. Lepiej wypad drugi środkowy Emanuel Kohut. Dosyć długi przestój, w którym nie mógł zdobyć punktu atakiem miał Earvin N'Gapeth. Obok Francuza na przyjęciu wystąpił tym razem Oleg Antonov, który zmienił Wijsmansa już na samym początku spotkania (Swoją drogą jak ktoś znajdzie jakąś informację odnośnie Wouta Wijsmansa to niech wrzuci
). Antonov całkiem ciekawy zawodnik (mieliśmy okazję oglądać go również w rewanżu z Resovią), niezła dynamika, spory zasięg, ale trochę słabsze przyjęcie.