Tonno Callipo Vibo Valentia - Copra Elior Piacenza
Najciekawszy obok spotkania w Cuneo pojedynek 15 kolejki
Lega Pallavolo. Do dalekiej Vibo Valentii po ponad 1000 km podróży przyjeżdżają podopieczni Luci Montiego. Na początku sezonu Copra przegrałą u siebie z Klapwijkiem i spółką, jednak mieli wtedy
problemy z nadgarstkiem rozgrywającego Luciano De Cecco. Copra w tamtym spotkaniu wygrywała już 2:1 i bardzo dobrze zaczęła IV seta prowadząc na I przerwie technicznej 8:4 - jednak, jak widac przegrała wtedy 2:3. Dzisiaj wszystko w zespole z Piacenzy gra i wyjdą najprawdopodobniej najmocniejszym składem:
De Cecco - Fei - Holt - Simon - Zlatanov - Papi - Marra (L).
Davide Marra miał ostatnio problemy z kolanem ale powinien byc dostępny w tym spotkaniu. Natomiast w środowym spotkaniu z CMC Gabrovo w ramach Challenge Cup odpoczywał doświadczony przyjmujący Copry - Samuele Papi.
A więc po stronie Copry Piacenza względem ich pierwszego meczu zmieniło się sporo: Jest jeden z najlepszych środkowych bloku Świata - Robertlandy Simon Aties. Zagra także Luciano De Cecco, którego przedstawiac nie trzeba. Jest także wypoczęty Samuele Papi - a więc kadrowo goście wyglądają idealnie. Co prawda po powrocie z Bułgarii trenowali do wczoraj zaledwie raz - ale nastroje się dobre, ponieważ pomimo wycieczki do Gabrova wszyscy są zadowoleni z oszczędzonych sił (Copra wygrała gładko 3:0) i czasu.
Popularny
Chomik zwiedza Świat. - Spotkanie z Gianluigi Buffonem w siedzibie klubu z Turynu.
Styl gry zespołu z Piacenzy: Najważniejszą postacią jest De Cecco - 25 letni a już uznawany za najlepszego settera na Świecie Argentyńczyk. Przy dobrym przyjęciu Copra w składzie z De Cecco jest trudną do zatrzymania drużyną. Reprezentant Argentyny rozgrywa szybko i kombinacyjnie robiąc sporą przysługę swoim skrzydłowym. Tak więc Papi kończy szybko rozegrane piłki, Zlatanov jest bardziej wszechstronnym zawodnikiem w ataku, natomiast Fei jako nominalny atakujący jest klasycznym bombardierem. Nie mniej jednak liczba ataków pomiędzy Feia i Zlatanova rozkłada się równomiernie. Holt i Simon śmiem twierdzic tworzą czołówkę środkowych bloków na Świecie. Kubańczyka przedstawiac nie trzeba, Holt dysponuje świetną zagrywką i często łapie rywali na bloku. Simon jest częściej wykorzystywany w ataku przez De Cecco. Styl zespołu gdyby nie Luciano trąciłby zapewne trochę myszką, ale na przestrzeni kilkunastu kolejek sezonu 2012/2013 stwierdzam, że Copra jest jedną z lepiej wyważonych zespołów jeżeli chodzi kompromis ofensywy z defensywą. - Z zespołami nie posiadającymi 6 killerów na zagrywce - radzą sobie bardzo dobrze, bo z lepszym dograniem i De Cecco pod siatką - zdecydowanie ułatwiają sobie grę.
Zespół gospodarzy do pewnego momentu był jedyną drużyną która nie przegrała u siebie spotkania. Mięli bilans 5:0 i 15:1 w setach, ale przyjechała Casa Modena oraz Trentino i popularne "Tuńczyki" musieli uznac wyższośc wyżej notowanych zespołów przegrywając oba spotkania 0:3. Ogólnie Vibo Valentia zanotowała ostatnio 4 porażki z rzędu - przegrywając jeszcze bez zdobyczy punktowej z Lube Banca Macerata oraz Bre Banca Lannutti Cuneo. - Czyli Tonno wygrywa to co ma wygrac, ale jak przychodzą spotkania z czołówką to już się zacina - na to by wyglądało. Zespół na wskroś ofensywny. Tercet na skrzydłach: Klapwijk, Urnaut i Kaliberda mają niezwykłą siłę w ataku, jednak zarówno Słoweniec Tine Urnaut jak i Niemiec Denis Kaliberda mają problemy z przyjęciem zagrywki. - Są jednak bardzo dobrze wyszkoleni technicznie, czym rekompensują nieco mankamenty w przyjęciu zagrywki. Środkowi Buti i Barone mają za sobą karierę w reprezentacji Włoch - jednak nie są to siatkarze klasy Simona czy Holta. Na rozegraniu Manuel Coscione - fajnie sypie i nie przeszkadza kolegom z zespołu. Niczym się nie wyróżnia, rozgrywa dokładnie i dosyc schematycznie. Może byc dziurą w bloku, ponieważ odstaje od reszty warunkami fizycznymi - ma 188 cm wzrostu. Niels Klapwijk - od niego zależy w tym spotkaniu bardzo, bardzo dużo. Leworęczny atakujący cechuje się sporą dynamiką oraz siłą w ataku. Nie straszne mu są piłki sytuacyjne - jest atakującym z prawdziwego zdarzenia, który potrafi w ważnych momentach wziąc ciężar gry na własne barki.
Coscione - Klapwijk - Barone - Buti - Urnaut - Kaliberda - Farina (L)
Krótko: Copra w lepszej formie. Nie są zmęczeni. Grają sporą liczbę spotkań, jednak to co mają wygrac to wygrywają. Celują w 3 miejsce po fazie zasadniczej - Casa Modena przegrała wczorajszy mecz, więc jest szansa odskoczyc. Względem pierwszego spotkania z Vibo Valetnia - są wzmocnienia w postaci De Cecco, wypoczętego Papiego. Do tego dochodzi słabsza forma gospodarzy i obalony mit jakoby
Pala Valentia byłaby twierdzą nie do zdobycia. - To by było na tyle ode mnie. W tym momencie zaznaczam, że zawieszam swoją działalnośc na Forumku. - Dopóki Kuchcik nie udowodni, że posiada kulki - Na Forumku nie będzie ani mnie ani jego
Tak więc Pozdro
600!