Lega Pallavolo 2012/2013

[andvari1x2]

Copra Elior Piacenza - Bre Banca Lannutti Cuneo
powyżej 3,5 seta @ 1,429
Cuneo (+1,5 seta) @ 1,606
Pinnacle
Jak dla mnie bezsprzecznie hit kolejki. Różnica jaka dzieli w tabeli ekipy Piacenzy i Cuneo to tylko 2 punkty. Kapitan zespołu z Piemontu Wout Wijsmans podkreśla, że niedzielny mecz jest niemniej ważny niż kolejny w lidze mistrzów z Maceratą. Walka o trzecią pozycję w tabeli Serie A zapowiada się bardzo ciekawie.
Po kryzysie jaki Cuneo przechodziło w grudniu nie ma śladu. Styczeń to pasmo zwycięstw. Wyjazdowa wygrana z Vibo, czy 3:1 nad Trentino odzwierciedlają formę podopiecznych trenera Piazzy. Brak jest Mastrangelo, ale opcja z Sokoloven na środku zdaje egzamin. Ostatnio aż chce się patrzeć na grę Ngapetha. O walorach tego siatkarza wszyscy chyba wiedzą. Widać zaangażowanie i walkę o każdą piłkę. To samo zresztą można powiedzieć o całej drużynie Cuneo.
De Cecco i spółka również legitymują się godną uwagi serią. Mają na rozkładzie Modenę i Valentię na wyjazdach. Jednak w konfrontacji z Maceratą oraz Trentino, które dysponują świetną zagrywką gra Piacenzy nie wygląda rewelacyjnie. Ze słabym przyjęciem argentyński rozgrywający nie ma już tak dużego pola manewru.
Suma sumarum zapowiada się przednie widowisko. Według bukmacherów nieznacznym faworytem jest Copra. Grają u siebie co też będzie miało znaczenie. Cuneo na wyjazdach nie jest tak pewne do grania, ale myślę, że goście tanio swojej skóry nie sprzedadzą. Ciekawie wygląda Cuneo +1,5 seta. Bezpieczniejszą opcją jest powyżej 3,5 seta i taki typ polecam na dzisiejsze spotkanie.
Tansmisja na R AI Sport1, 17:30

 

[grozer9]

Czesc, jak oceniacie szanse w meczach Macerata-Trento i San Giustino -Vibo Valentia? i czy jakiej inne mecze godne uwagi??

 

[redwitz]

Casa Modena - Sir Safety Perugia​

Krótko, bo według mnie nie potrzeba tutaj dłuższego komentarza.
Modena po kiepskich występach z Castellaną i Piacenzą powinni wracać na właściwe tory. Było trochę problemów zdrowotnych (Kovacevic, Celitans, Sala, libero Mania), nie wiem jak dzisiaj będzie z Kovacevicem i Manią. Najważniejszą postacią jest Gundars Celitans. Rozgrywa doskonały sezon i obecnie jest absolutnie w czołówce najlepszych atakujących A1. Środek ze sporą przewagą Modeny, Vesely i Sala radzą sobie dobrze.
Perugia mnie zupełnie nie przekonuje. U siebie potrafią grać i wykorzystują ten atut. Ciężko wskazać element, którym wygrywają te spotkania, bo naprawdę ich grę się ciężko ogląda. Słaba siła na skrzydłach (tylko Petric coś tam może zdziałać, brak klasowego atakującego (Edgar zupełnie zawodzi i często ogląda mecz z kwadratu).
Modena będzie chciała zrewanżować się za porażkę na wyjeździe. Obie drużyny dzielą w tabeli tylko 3 oczka, więc jest o co grać. Nie widzę w tym meczu większych szans dla Perugii.
Typ:
Casa Modena @ 1.35 Unibet

 

[redwitz]

Krótko na temat meczu Macerata - Trento.

Mecz na szczycie, więc nie sądzę, żeby Macerata odpuściła to spotkanie (mecz na szczycie), ale trzeba pamiętać, że mają w tygodniu LM. Pierwsze spotkanie wygrali gładko, ale w Cuneo łatwo na pewno nie będzie. Trentino już może skupiać się tylko i wyłącznie na A1.

Nie ma sensu pisać o składach drużyn, bo te są doskonale znane.

Atutem obu zespołów jest na pewno zagrywka. Pomimo tego, że kibicuje Maceracie to ostatnio ich gra, pomimo tego, że wygrywa mi się jakoś nie szczególnie podoba. Wszystko zależy tak naprawdę od Zaytseva.

Kurs na Trento całkiem fajny, Macerata zagra pewnie normalnie, o zwycięstwo, ale z tyłu głowy będzie mecz w LM.

Typ:
Itas Diatec Trentino @ 1.75 Unibet

 

[profeta]

Redwitz nie za bardzo rozumiem twój tok rozumowania jeśli piszesz, że gra Maceraty Ci się nie podoba, to co w takim razie można powiedzieć o formie Trentino ? W tym roku na wyjeździe grają słabo .Wszystkie trzy wyjazdowe spotkania przegrali kolejno z Modena, Dynamo oraz Cuneo do tego trzeba dodać porażkę w złotym secie z ruskimi w LM. Mam wrażenie że od momentu ogłoszenia info o odejściu Osmanego do Zenitu Trento nie gra już na takim poziomie.Niby wszystko wygląda tak jak wcześniej, jednak to już nie to samo wielkie Trentino. Sam Osmany po ostatniej kontuzji po której musiał pauzować kilka spotkań nie wygląda najlepiej. Lube ma przynajmniej rezerwowych którzy mogą coś wnieść do gry gdyby komuś z pierwszej 6 nie szło. Starovic, Savani, Pajenk każdy jest wstanie zastąpić kogoś z pierwszej 6 i podnieść poziom gry zespołu. O Trento tego nie da się powiedzieć, tam są gracze których Stoytchev potrzebuje żeby normalnie trenować. Granie po takim kursie na Trento według mnie jest błędem. To nie Polska gdzie panowie gwiazdorzy są wiecznie zmęczeni i potrzebują odpoczynku . Zaytsev jedzie cały sezon na pełnych obrotach a taki Rouzier (wiem, że miał problemy z mięśniami) , który całe lato się obijał musi odpoczywac w środku sezonu żeby się nie przemęczyć .

 

[berciq89]

A po jakim kursie widzisz sens gry na Trento jak nie teraz hehe? 1.3? Wtedy jak są faworytami wielkimi to ładujesz pewnie w nich ile wlezie. Ekipa z Trydentu odpadła z LM podrażniona została ambicja gwiazdeczek, walczą już tylko i włącznie o Scudetto, a to jest właśnie ten mecz na który się spinają bo co im pozostało po odpadnięciu z pucharów mega mobilka na San Giustino? Lube gra w tygodniu wyjazd w Cuneo i róznie to może wyglądać z ich strony dzisiaj.Zobacz sobie na 4 ostatnie pojedynki tych ekip i w każdym z nich kurs na Itas nie przekraczał 1.4 a po spadkach to nawet 1.3 Więc kursiwo 1.8 w SB zachęca do gry na Trento i ja go również pobieram.Dzisiaj świeto pallavolo i oprócz aspektu bukmacherskiego szykuje sie gratka dla każdego kibica siatkówki.

 

[dawidbarca]

Macerata - Trentino​

Zgadzam się z typem Redwitza na Trento. Macerata ma piekielnie ważne spotkanie z Cuneo w środku tygodnia i na pewno odbije się to na ich dzisiejszej grze. Widać nawet po innych uczestnikach Ligi Mistrzów, że przed meczami rewanżowymi nie forsują sił w swoich ligach. Zenit, Dynamo i Kędzierzyn grali rezerwami przed LM. Macerata na pewno zagra składem podstawowym, ale zaangażowanie może nie być to samo, bo to w końcu nie PO i wygrana nie jest wcale konieczna.
Jeśli porównywać by pozycję to oba zespoły są porównywalne potencjałem. Kolosalna przewaga Maceraty na ataku gdzie Zajcew zjada na śniadanie Stokra, który gra absolutnie poniżej oczekiwań w tym sezonie. To samo na środku siatki gdzie Stankovic i Podrascanin robią gigantyczne wrażenie. Jednak moim zdaniem lekka przewaga na pozycji rozgrywającego po stronie Trentino, bo jednak sypa Raphaela to już o dobrych kilku sezonów poziom bardzo solidny i do stylu prezentowanego przez Trento idealny. Dopóki po kontuzji nie wróci już do pełnej sprawności Savani, porównując obie ekipy wciąż trzeba będzie zauważyć wyższość Trento na pozycjach przyjmujących. Osamny i Kaziyski mimo że formy najwyższej nie mają, nadal są chyba najlepsza parą na świecie na tych pozycjach.
Mecz zapowiada się na zacięty, ale jednak Macerata ma piekielnie ważny mecz z Cuneo za pare dni a tam muszą być przygotowani na maraton i być może nawet złotego seta. Czy byłoby im na rękę męczyć się dziś w jakiejś pięciosetówce z Trento? moim zdaniem nie, ale zobaczymy jak będzie.
Trentino (1.80) WillHill

 

[strasznik]

San Giustino-Vibo Valentia FT 1:3
San Giustino 2.20 Sportingbet 1/10
San Giustino po ostatnich dwóch zwycięstwach niespodziewanie dało sobie jeszcze cień szansy na wejście do play-offów, jeśli chcą ją podtrzymać muszą dzisiaj wygrać.
W meczu z Verona nie wyglądało to źle, pomimo nieobecności Van Den Driesa (dzisiaj chyba także nieobecny, ale nie jestem pewien, więc poprawcie mnie jeśli robię błąd), choć przeciwnik trochę mało miarodajny. Z powodzeniem zastąpił go przyjmujący Maric, całkiem niezła skuteczność. Na przyjęciu nie najgorszy Fiore oraz Cebulj, ten drugi jest chowany w przyjęciu, przez wspomnianego Fiore i libero Cesariniego, ale posiada spory potencjał ofensywny. Bardzo solidny środek z Böhme i De Tognim. Bez szaleństw rozgrywa McKibbin, często zmieniany przez Torre, ale ostatnio mecz całkiem przyzwoity.
Valentia po dobrym początku sezonu straciła swój impet. Ostatnio porażka w słabym stylu z Castellana, Blengini dokonał masy zmian w trakcie meczu, ale nie przyniosły one zamierzonego skutku.
Kadrowo są drużyną zdecydowanie mocniejszą, ale ich obecna forma pozostawia wiele do życzenia. Na wyjeździe tylko trzy zwycięstwa, jedno z Ravenną sprzed dwóch tygodni, a dwa pozostałe odniesione jeszcze w październiku.

 

[hugues]

Macerata vs Trentino. Total Points: Over 185.5 Price: 1.97 Marathon
Ja sobie zagram tutaj overka, moze i Macerata nie bedzie forsowala tempa, ale jakos 3:0 dla Trentino mi sie w ogole nie widzi w tym meczu. 4 sety do 21-22 punktow jak najbardziej. Mecz w srode bardzo wazny dla Maceraty, ale dzisiaj jest to typowe spotkanie dla prestizu, ktore zapewne beda ogladaly cale siatkarskie Wlochy.

 

[kwiti]

Co do meczu Trentino - Lube, to dla mniej odważnych polecam over 3,5 seta w PinnacleSports. Kurs jest w okolicach 1,50 - a jest to raczej pewniejsza opcja

 

[redwitz]

strasznik wspomniał o Play Offach, więc warto wspomnieć o systemie rozgrywek w tym sezonie.

Tutaj macie drabinkę. Trochę się zmieniło.

Jak wiadomo zrezygnowano w tym sezonie z V-day i finał będzie rozgrywany do trzech zwycięstw.

Znalazłem jeszcze takie coś:

Zmiany nie ominęły również ćwierćfinałów i półfinałów - drużyny wyżej sklasyfikowane z każdej pary będą rozpoczynały rywalizację z bilansem meczowym 1:0.

 

[stevenking]

W takim razie jeśli przykładowo w 1/4 Macerata zagra z Valentia to Macerata przed meczem prowadzi 1:0? I co wtedy, mają pierwsze dwa mecze u siebie czy jak?

 

[redwitz]

W takim razie jeśli przykładowo w 1/4 Macerata zagra z Valentia to Macerata przed meczem prowadzi 1:0? I co wtedy, mają pierwsze dwa mecze u siebie czy jak?

Tak.
Zespół wyżej sklasyfikowany zaczyna rywalizację od stanu 1:0.
Grają do trzech zwycięstw.
Z tego co znalazłem wynika, że 1 mecz rozgrywany jest u ekipy wyżej sklasyfikowanej, a kolejne już na zmianę.

 

[filip_r2]

Dla mnie zasada dawania z automatu prowadzania w rywalizacji drużynie wyżej sklasyfikowanej jest idiotyczna. W przypadku pojedynków zespołów z miejsc 1-8 2-7 3-6 lepiej sobie odpuścić w ogóle rozgrywanie tych ćwierćfinałów bo zespoły niżej sklasyfikowane wtedy mają już dosłownie zerowe szanse na cokolwiek. Rezygnacja z V-day to bardzo dobre posunięcie bo mistrzem Włoch zostawał ten kto miał w dniu rozgrywania finału lepszy dzień. A poza tym z możliwych 5 spektakli był 1. No ale to są Włosi w zeszłym sezonie wymyślili jakiś kretyński system grupowy no to i w tym musieli wykazać się brakiem zdrowego rozsądku.

 

[stevenking]

Powrót do trzech wygranych meczów w finale jest jak najbardziej rozsądny i bardziej sprawiedliwy, ale druga zmiana to pomysł na prawdę dziwaczny. Nie rozumiem faworyzowania drużyn lepszych, nie do końca to sprawiedliwe, no ale to ich klocki, więc się sami nimi bawią.

 

[wojcirej]

Pomysł był testowany w zeszłym sezonie na zapleczu A1 (A2) i moim zdaniem się sprawdził. Kto miał postraszyć, postraszył, kto miał przejść dalej, przeszedł dalej. Moim zdaniem to tak, jakby się oburzać, że w Polsce wyżej rozstawiona drużyna pierwsze dwa mecze gra u siebie. Na pewno zwykły kibic może czuć się rozczarowany, bo będzie mógł obejrzeć tylko cztery (ewentualnie) mecze, a nie pięć.

No ale to są Włosi w zeszłym sezonie wymyślili jakiś kretyński system grupowy no to i w tym musieli wykazać się brakiem zdrowego rozsądku.

A nie chodziło o to, żeby liga szybciej się skończyła i reprezentacja Włoch miała więcej czasu na zgrupowanie przed kwalifikacji do igrzysk w Sofii?

 

[dawid.400]

Nie rozumiem faworyzowania drużyn lepszych, nie do końca to sprawiedliwe, no ale to ich klocki, więc się sami nimi bawią.

Tylko drużyna cały sezon pracuje na to by być "faworyzowanym" Według mnie wcale nie jest to głupi pomysł, jak ktoś zajmie gorsze miejsce a uważa się za lepszą drużynę to i tak powinien pokonać rywala.

A nie chodziło o to, żeby liga szybciej się skończyła i reprezentacja Włoch miała więcej czasu na zgrupowanie przed kwalifikacji do igrzysk w Sofii?

Tak o to chodziło by wcześniej skończyć sezon, dlatego wprowadzono jakieś grupy i tylko jeden mecz finałowy.

 

[stevenking]

To może lepiej w ogóle zrezygnować z play offów, wtedy wygrywałaby drużyna rzeczywiście najlepsza w przeciągu całego sezonu. Jeśli ktoś jest taki mocny to nie potrzebuje jakiegoś handicapu na start.

 

[dawidbarca]

To może lepiej w ogóle zrezygnować z play offów, wtedy wygrywałaby drużyna rzeczywiście najlepsza w przeciągu całego sezonu. Jeśli ktoś jest taki mocny to nie potrzebuje jakiegoś handicapu na start.

Byłoby to zdecydowanie najsprawiedliwszym rozwiązaniem. Z tym, że PO to gwarancja emocji, duża kasa na transmisjach i mnóstwo kibiców na trybunach. Tutaj nie chodzi o sprawiedliwość, a o atrakcyjność. Podobnie sprawa wygląda ze Złotym Setem w Lidze Mistrzów.

 

[filip_r2]

Pomysł był testowany w zeszłym sezonie na zapleczu A1 (A2) i moim zdaniem się sprawdził. Kto miał postraszyć, postraszył, kto miał przejść dalej, przeszedł dalej. Moim zdaniem to tak, jakby się oburzać, że w Polsce wyżej rozstawiona drużyna pierwsze dwa mecze gra u siebie. Na pewno zwykły kibic może czuć się rozczarowany, bo będzie mógł obejrzeć tylko cztery (ewentualnie) mecze, a nie pięć.
A nie chodziło o to, żeby liga szybciej się skończyła i reprezentacja Włoch miała więcej czasu na zgrupowanie przed kwalifikacji do igrzysk w Sofii?

To że drużyna rozpoczyna od dwóch spotkań we własnej hali a to, że rozpoczyna od prowadzenia 1-0 to są dwie skrajnie różne rzeczy. Dlatego jak dla mnie takie porównanie nie ma najmniejszego sensu. A przy takim rozwiązaniu to kto ma postraszyć ten ma na starcie o jedną szanse mniej na to.
Czy chodziło o to aby liga się szybciej skończyła ? Chyba o to chodziło ale dla mnie takie przyspieszanie to przyspieszanie na siłę mało atrakcyjne. Co do V - day to taki systemem ta liga szła przez 3 ostatnie sezony.