siemandero wszystkim,
sorry ze na ostatnia chwile ale nie mialem czasu,
jako ze
KSW to cala masa Januszy staje sie nagle specjalistami od
MMA,
typow nie neguje ale jak czyta niektore analizy to nie wiem czy smiac sie czy plakac, ale mniejsza o to
kto kojarzy moje analizy na
KSW ten wie ze zazwyczaj zielono, mam nadzieje ze i tym razem bedzie podobnie tak ze zycze sobie i Wam duzych wygranych
NO TO LECIMY
Lipski - Belbita
Lipski dobra stojka, super sie porusza na nogach, bogaty arsenal kopniec, z tego co widac to promowana przed duet K&L na przyszla mistrzynie
KSW, aczkolwiek zaden to pewniak zeby grac ja po 1,2, duzo lepszym typem wydaje sie o 1,5r @1.62
Janikowski - Gallegos
Damian zapasior, medal na olimpadzie, atleta, na pewno duzo szybszy i silniejszy od ogora sciagnietego z
USA, wystarczy obejrzec kilka walk. Nie ma tutaj innej mozliwosci jak skrocenie dystansu i GNP ze strony Janikowskiego. Mysle ze mozna dokladac tasiemek aczkolwiek sam tego nie robie, bo nie zapominajmy ze jest to jednak debiut, wiec wszystko moze sie wydarzyc.
Wrzosek - Erbst
To bedzie klasyczna walka stojka vs parter.
Analiza bardzo podobna do tej ktora pisalem ostatnio. Wrzosek przebranzowiony z kierowcy wozka widlowego i dorywczego
MMA na pelnoetatowego zawodnika trenujace po 2 razy dziennie + niezla bomba, wystarczy zobaczyc jak fizycznie poszedl do przodu odkad wrocil do Polski, pelna opieka trenerska, dietetyczna etc. Wydaje mi sie ze Zombiak utrzyma stojke, i pewnie wypunktuje Koike, a nawet jesli walka zejdzie do parteru do nie da sobie zrobic krzywdy, i sukcesywnie zrealizuje gameplan lub jesli nadarzy sie okazja to skonczy walke przed czasem
Jurkowski - Sokodju
Krotko i na temat, jesli walka nie jest sprzedana, oczywiscie nikogo nie posadzam, ale Juras to mega popularna osoba w kregach
MMA i kibicowskich a co za tym idzie potezny fanbase co na pewno sie przeklada na PPV i bilety, to Sokodju go przemieli, Juras nigdy wybitnym zawodnikiem nie byl, wystarczy sprawdzic rekord i oponentow z jakim sie mierzyl. Powrot po emeryturze z ktorej zarzekal sie ze nie wroci, mimo iz twierdzi ze caly czas byl w treningu, to nie mozna porownywac treningu rekreacyjnego z tym strice zawodniczym. Tak wiec za Soko przemawia wszystko, atletycznosc, doswiadczenie, to ze caly czas aktywnie walczy, co prawda z roznym skutkiem ale na Jurasa wracajacego z emeryturu to i tak za duzo.
Reasumujac jesli walka nie jest ustawiona to Soko przez gwałt
e: dokladnie tak jak pisalem ,ustawka
Gamer - Parke
Jesli jest zawodnik poza
ufc ktory moze wygrac z Gamerem to wlasnie jest to Parke. Jezeli... osobiscie wchodze w Gamera bo to jeden z najlepszych polskich zawodnikow, super zapasy, mega dynamiczny, obalenia moga zadowolic oko nawet najlepszych krytykow od
mma w tym te za kostke z walki z Barnoui, ciagle rozwijajaca sie stojka, parter rownie dobry. Po prostu mega zawodnik. Nawet trenerzy z ATT w
USA stwierdzili ze jest to lepszy zawodnik od trenujacego na codzien z Gamerem, Marcina Helda ktory walczy w
UFC.
Kita - Andryszak
Andryszak wziety na zastepstwo, nie wiem czy mial jakas walke zaplanowana i czy byl w sztosie, jest to zawodnik "zwyciezaj albo gin"
Wiekoszc walk ktore toczyl nie wychodzila po za pierwsza runde. Na przeciwko Kita, po pelnym etapie przygotowan, mega zmotywowany po ostatniej przegranej, duze doswiadczenie, dodatkowy bodziec to
finanse, nigdy nie ukrywal ze walczy dla kasy, zdecydowal sie na przejscie do
KSW dopiero gdy Ci spelnili Jego warunki finansowe. Kita doswiadczony, kompletny zawodnik, stary wyga, walczacy metodycznie. Wydaje mi sie ze styl Andryszak pasuje Michalowi idealnie. Kita nie powinien dac sobie zrobic krzywdy w 1rd. Przewiduje gameplan, 1runda duzo klinczu, szukanie obalenia, i wyrazna dominacja ze strony Kity od drugiej rundy, co zaowocuje skonczeniem walki przed czasem lub UD. Tak wiec Kita jak najbardziej do gry, oczywiscie jedno male ale, jak zapewne kazdy wie jest to waga ciezka patrz walka Kita - Bedorf, cala walke dyktowal Kita, przyjal jedno kopniecie i bylo po zawodach
Żyraf - Wójcik
Narkuna mozna nie lubic za Jego styl bycia ale nie mozna mu ujmowac umiejetnosci. Parter na swiatowym poziomie, przyzwoity zapasy, agresywna i co najwazniejsze NIESZABLONOWA stojka czyni go kompletnym zawodnikiem. W mojej ocenie czy to stojka czy to parter stoi kilka klas wyzej niz Wojcik.
Marcin atleta, mocno bijacy w stojce czy to wystarczy na Narkuna? Nie sadze
Zyrafa za pewne bedzie chcial skorzystac z BJJ, czyli chwila stojki i nurkowanie po nogi, kontrola w parterze i szukanie konczenia.
Dla mnie SUB lub UD dla Narkuna.
Popek - Burneika
Jedna wielka zagadka tak ze przestrzegam przed stawianiem kasy
Nie chce mi sie nawet za duzo pisac ale ide w Popka. Dlaczego?
Kasa - jezeli nie wygra teraz to juz nie powalczy dla
KSW a cala historia jako super uliczny zabijaka pojdzie z dymem
Do walki przygotowywal sie w S4, stojke robil ze Zlotkowskim, na tarczach wygladalo to calkiem, calkiem w porownaniu do tego jak wygladal po treningach w super gymie u Rozala.
Te wszystkie argumenty jaki to burnejka nie jest silny, ile to nie warza Jego rece etc. to smiech na sali. Jak popek sie nie zesra psychicznie to na luzaku wezmie ta walke. Wystarczy proste metody, duzo poruszania sie, zejscia z lini ciosu, szybki lewy prosty, dokladac co jakis czas prawy prosty, zamykac sierpem i tyle w temacie.
Rozalski - Fernando
Tez nie ma co sie rozpisywac.
Wynik moze byc tylko jeden, SUB by Fernando.
Mimo iz jest dobrym strikerem do zwyczajnie debilizmem byloby wymienianie ciosow z Rozalskim ktorego parter nie istnieje.
Juz slysze narzekanie Rozala "mialabyc super walka w stojce a on mnie obalil i poddal" no coz to jest
MMA a nie Muay Thai, i takie tu sa zasady.
Pudzian - Kowalczyk
Mario to bierze z palcem w dupie.
Co przemawia za Tyberianem? 3 walki wygrane... z kim? Szostakiem, Czerwinskim ktory jak sam mowil mam mega klopoty ze zdrowiem czy z kelnerem? 2 lata treningow?
Juz nawet nie mowiac o tym zalosnym trash talku typu "znajdz se babe i zrob dziecko" wtf? Kowalczykowi do zycia prywatnego Pudziana ale nie o tym...
Pudzian nie jest talentem ale jest pieprzonym rzemieslnikiem i co by nie mowic bawi sie w
MMA juz 8 lat. Lepsze cardio ktore i tak jest zalosne, lepsa stojka, lepsze zapasy, duzo wieksze doswiadczenie, sila tez po stronie Pudzilli. Taktyka jak zawsze obalic i obijac tyle w temacie.
Walka wieczoru to walka 50 na 50
Przedstawiac zawodnikow chyba nie trzeba, faktem jest ze cala masa niewiadomych, po pierwsze to catchweight, po drugie forma Mameda, nie zapominajmy o Jego problemach z kregoslupem, to ze ma super czutke i odprawil czy to Cipka czy Barnatta w kilkadziesiat sekund to jedno, problemy zaczynaja sie gdy walka wychodzi do 2 rundy, patrz Aziz czy nawet Cooper gdzie mimo iz Mamed punktowal to wcale tak kolorowo nie bylo.
Mozna by gdybac, kto ma lepsza stojke, kto bedzie szybszy, kto z jakim gameplanem wyjdzie etc. tak jak mowie walka 50 na 50, wiec chyba normalne ze lepiej grac wyzszys kurs dla mnie 3,5 na Diabla to ogromne value.
To chyba na tyle, wybaczcie skladnie i bledy orto ale pisane na kolanie na szybko
I jak zawsze zapraszam do MERYTORYCZNEJ dyskusjii
PIONA!