Kolarstwo 2013 - 100. Tour de France (29.06 - 21.07)

[cibeles]

Niektórym chyba dzisiejsza postawa Porte trochę zburzyła wczorajszy światopogląd. Bo niby że co ?? Wczoraj był meganakoksowany, a dziś już nie ?. Panowie sugeruję trochę więcej wiary w świat kolarski, bo ja mam ogromną nadzieję, że jest już czyściej ( może jestem naiwny ... ). Gdybym chciał być równie kontrowersyjny jak moi poprzednicy z wczoraj, to napisałbym, że Kwiatkowskiemu jakoś też niesamowicie noga podaje - cztery premie pierwszej kategorii i kończy na 3 miejscu ??.
Więcej wiary Panowie w czysty sport !!

 

[luque]

Widzialem ze de Gendt spadl na 9,00 ... warto przylozyc cos jeszcze bo teraz moga byc juz pewnie znaczne spadki a nizej juz sie mniej oplaca grac co nie?

 

[applause]

Mnie tylko zastanawia dlaczego kurs na De Gendta z 34 spadł do 9, skoro dziś fatalnie pojechał, chyba to nie wina Porte Buki przesadzili z tym kursem 34
E: Kurs 9 to od początku powinien być

 

[luque]

Mnie tylko zastanawia dlaczego kurs na De Gendta z 34 spadł do 9, skoro dziś fatalnie pojechał, chyba to nie wina Porte Buki przesadzili z tym kursem 34
E: Kurs 9 to od początku powinien być

fatalnie? na offtopie ktos pisal ze ladnie punkty dzis zbieral
wiec juz sam niewiem
jak wygladaja jego szanse?

 

[qozi]

Wygrał jedną premię (świadomie wygrał bo ścigał się z Rollandem), na innych też pozaliczał coś, ale jeszcze traci sporo do Rollanda.Ponadto już na ostatnim podjeździe odpadł z resztą jak Rolland, Bardet czy Hesjedal.
Skoro kurs spadł to oznacza tyle, że faktycznie de Gendt sfokusowany na koszulkę w grochy i dalej będzie łapać punkty - do nadrabiania ma sporo.

 

[bukmacherace]

Niektórym chyba dzisiejsza postawa Porte trochę zburzyła wczorajszy światopogląd. Bo niby że co ?? Wczoraj był meganakoksowany, a dziś już nie ?. Panowie sugeruję trochę więcej wiary w świat kolarski, bo ja mam ogromną nadzieję, że jest już czyściej ( może jestem naiwny ... ). Gdybym chciał być równie kontrowersyjny jak moi poprzednicy z wczoraj, to napisałbym, że Kwiatkowskiemu jakoś też niesamowicie noga podaje - cztery premie pierwszej kategorii i kończy na 3 miejscu ??.
Więcej wiary Panowie w czysty sport !!

Kwiatkowskiemu noga podaje, ale wczoraj to jechał jak junior. Zresztą jak prawie cała światowa czołówka. Natomiast, co do odpuszczenia przez SKY i nagłej zmiany formy niby Richiego to musieli to zrobić, chyba wszystkie poważne dzienniki sportowe napisały o tym, jak to Froome był szybszy od koksiarza Lance'a. To, co miało Sky dzisiaj zrobić dołożyć jeszcze po 3 minuty, żeby było bardziej oczywiście. Nie muszą i tak skontrolują góry, Froome dołoży na czasówkach i nie będzie wyglądało tak "śmierdząco".
Zresztą przewidział to w wypowiedzi wcześniej Martiuns:

Albo po prostu potrafią świetnie to zakamuflować...
Swoją drogą jeżeli mają coś na sumieniu to osobiście spodziewałbym się raczej pełnej kontroli, zyskania tych kilkunastu/kilkudziesięciu sekund, ale nie aż takiej demolki, która od razu wzbudza podejrzenia. Wydaje mi się, że taki też scenariusz będzie na następnych górskich etapach, zwłaszcza biorąc pod uwagę ich możliwości w ITT.
No chyba, że przyjmiemy, że Froome to fenomen, który byłby w stanie walczyć ramię w ramię z nakoksowanym Armstrongiem...

Po prostu ich poniosło ????

 

[qozi]

Tak dla ciekawostki dodam, że dziś w limicie czasowym nie zmieścił się...Wasyl Kirilenka co oznacza, że główny przyboczny Froomsa nie jedzie już w wyścigu.Na pierwszy rzut oka wydaje się, że spory uszczerbek Sky, zobaczymy kto przejmie jego obowiązku pracy nad tempem i kontrolą wyścigu.

 

[davey_watt]

Nie chce mi się coś wierzyć, by SKY było aż tak żałośnie słabe. Coś musi być na rzeczy, jakaś choroba Wasyla czy coś. Porte musieli przez noc chyba wykastrować, by taką odmianę przeszedł. Przed rokiem Wigg miał perfekcyjnie dopasowaną maszynkę, a to jest jakaś popierdółka, a nie SKY.
Tydzień odpoczynku od gór, można się zająć czasówką i w mniejszym stopniu sprintami.
Póki co na dzień przewy: http://www.lequipe.fr/explore/clock-hunters/
Ciekawy artykuł z filmikami o zmianach w czasówkach.

 

[dawid.400]

To tylko potwierdza fakt że nie jadą na czysto. Jak można jechać jednego dnia tak że pomocnicy robią selekcję na liderach z pozostałych drużyn, a drugiego dnia zawodnicy nie mieszą się w limicie. Przecież to śmierdzi na kilometr... Kolejne fakty są takie że kto jeździ na koksie znacznie poprawił jazdę na czas i jazdę po górach, już chyba nie muszę pisać w czym jest znakomity Froome i Porte...
Wczoraj obejrzałem powtórkę etapu, Movistar pokazał że nie jest tak chop siup kontrolować wyścig. Mieli 5 na czele i tak nie potrafili pogubić pozostałych, przypadek :?:
Myślałem że w obliczy braku skybotów w czołówce Alberto spróbuje ataku ale jednak nic nie zrobił. Szkoda bo była szansa na urwanie chociaż 30 sekund. Alberto nie jest w dobrej formie ale zawsze mówi że szczyt przychodzi na 3 tydzień także teraz musi pojechać w marę dobrze czasówkę i jest duża szansa na TOP3, może nawet na 2 miejsce bo wiadomo że z koksiarzem Froome nie ma szans.
Kwiatek ładnie, na podjazdach odpadał ale na zjazdach klasa szkoda że Kintana tak boi się o koszulkę młodzieżowca bo Polak mógł dojechać do dwójki Martin i Fuglsang a z nimi sprinterski finisz by wygrał.

 

[mk21]

Dyscyplina: Kolarstwo, Tour de France
Spotkanie: 10. etap Tour de France
Typ: Andre Greipel
Kurs: 1.83
Bukmacher: Bet365
Data (i godz): 09.07.2013, 13:00
Analiza:

Już jutro po jednym dniu przerwy kolarze wracają do ścigania w setnej edycji wyścigu dookoła Francji - Tour de France. Po dwóch ostatnich etapach górskich, które już za nami po raz kolejny wracamy do ścigania sprinterów. Zawodnicy wystartuję do 10. etapu z Saint-Gildas-des-Bois, a odcinek zakończą w Saint-Malo. Kolarze będą mieli do przejechania 197 kilometrów. Tak jak już wspomniałem będzie to od początku do końca etap płaski, idealny dla sprinterów i znów faworytem do zwycięstwa w tym wyścigu jest Mark Cavendish (Omega Pharma – Quick Step), ale ja osobiście myślę, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest typ na TOP3 dla niemieckiego zawodnika - Andre Greipela (Lotto-Belisol), który udowodnił już w tej edycji Touru, że potrafi wygrywać na płaskim terenie. Jest to świetny zawodnik na finiszach. Co ciekawe Unibet na zajęcie przez tego zawodnika w jutrzejszym wyścigu któregoś z pierwszych trzech miejsc wystawił kurs 1.45, a dla porównania właśnie Bet365 1.83, a więc jest spore value.

Typ polecam i życzę powodzenia! ????

 

[marcato]

Mnie sie wydaje, ze wczorajszy etap potwierdzil wlasnie ze sky jest czyste. Przedwczorajszy ogien wynikal z taktyki, zaatakowali juz na 1 gorskim etapie kompletnie zaskakujac tym pozostalych.
Porte (i inni pomocnicy ze skaya) dal z siebie za duzo i odpokutowal wczoraj.

Froome jest ubermanschem i wszystko w granicach mozliwosci wytrzyma, co pokazal juz na zeszlorocznym TDF. Ale reszta zespolu jest slabsza niz rok temu zespol wigga i dlatego musieli zadzialac sposobem.

Ale jak wszyscy sa tacy pewni ze sky koksuje to moze sie myle, sam juz nie wiem.

 

[martinus]

Niektórym chyba dzisiejsza postawa Porte trochę zburzyła wczorajszy światopogląd. Bo niby że co ?? Wczoraj był meganakoksowany, a dziś już nie ?. Panowie sugeruję trochę więcej wiary w świat kolarski, bo ja mam ogromną nadzieję, że jest już czyściej ( może jestem naiwny ... ). Gdybym chciał być równie kontrowersyjny jak moi poprzednicy z wczoraj, to napisałbym, że Kwiatkowskiemu jakoś też niesamowicie noga podaje - cztery premie pierwszej kategorii i kończy na 3 miejscu ??.
Więcej wiary Panowie w czysty sport !!

Chcę wierzyć w to, że Sky jest czyste, ale niestety zbyt dużo już widziałem.
Tak jak napisał Dawid postawa Porte jest po prostu niewiarygodna. W jeden dzień rozrywa cały peleton i jeszcze przyjeżdża jako drugi a w następny wygrywa o zaledwie kilka minut z Kittelem i Cavendishem.
Oczywiście ktoś może powiedzieć, że odcięło mu nagle prąd. Problem polega na tym, że on nie starał się trzymać jak najdłużej z grupką lidera ( chociażby pamiętny przypadek Evansa z Giro w 2002), ale po prostu odstał i następnie jechał swoim tempem. Zresztą na drugim podjeździe widzieliśmy jak połykał kolejnych zawodników po czym nagle stanął w miejscu. Czegoś takiego dawno nie widziałem.
Czy możliwe, że Porte został poświęcony, aby pokazać ludzką twarz Sky? Śmierdzi teorią spiskową, ale nie wykluczam tego. Mam dziwne wrażenie, że na następnych etapach zobaczymy odmienionego Porte, który wygra jeden z górskich etapów w Alpach lub czasówkę.
Tutaj są wyliczenia Vayera:
http://forum.bukmacherskie.com/f204/kolarstwo-rozmowy-dyskusje-ciekawe-linki-i-filmiki-45134-9.html#post3673942
Menadżer Sky podobno nie chce upublicznić danych jakie wykręcił Froome, ale według obliczeń dokonanych przez osoby tym zajmujące się są to wartości niepokojąco zbliżone do tego co robił Armstrong. Współgra to z uzyskanymi czasami.
Na koniec - przeżyłem już tyle afer w kolarstwie, że ewentualna następna w niczym mojego podejścia do kolarstwa by nie zmieniła. Mam nadzieję jednak, że będzie to zbędne...

 

[sumada90]

Chcę wierzyć w to, że Sky jest czyste, ale niestety zbyt dużo już widziałem.

Po tym co w ostatnich latach się działo w kolarstwie nie ma czemu się dziwić, że przy jakimkolwiek odchyleniu od normy wielu doszukuje się drugiego dna.


Na jutro natomiast nic godnego uwagi nie znajduje, no może jeden typ do rozważenia. Wyczytałem, że w Bretanii lubi trochę powiać i niektórzy kolarze miewaja z tym problemy. Też warto o tym pamiętać.
Matthew Goss ₋ Roberto Ferrari 1,60 WilliamHill [11-17]
Australijczyk jest cieniem samego siebie sprzed roku. Na żadnym etapie nie powalczył. Raz był piętnasty, kiedy Cavendish wygrał, a tak to miejsca hen daleko poza setką. Na jego obronę można powiedzieć, że to był jedyny etap dość płaski, bez zbędnych udziwnień, których Australijczyk nie lubi. Wcale jednak nie wiadomo, czy będzie liderem swojej ekipy na jutro, bo jest w składzie Impey. Z drugiej strony mamy sprintera ekipy Lampre. Nie jest to kolarz na miarę walki o zwycięstwo ale dobijanie się o miejsce w dziesiątce jest jak najbardziej w jego możliwościach. Przy niezbyt dobrej dyspozycji Gossa ma sporą szansę na przekroczenie linii mety przed nim.

 

[dawid.400]

Hagen - Kristoff 1 @ 3,25 Betsson 27-6 kraksa na finiszu i po typie :???:
Co tu dużo mówić jest ogromne value, ja bym dał po równo ewentualnie 2,00-1,72. Także te @3,25 to dużo za dużo. Obaj zawodnicy jak na razie bardzo aktywnie na finiszach. Kristoff mam wrażenie im dalej w pole tym gorzej i po 2 miejscu na 1 etapie notuje gorsze wyniki. Na hopkach dość szybko odpadał jutro co prawda nie ma trudności ale jakoś ten Kristoff nie do końca do mnie trafia. Hagen jest równie szybko do tego super ustawia się na finiszu. Pewnie znowu pojedzie na kole Greipela także powinien wyjść dobrze z rozprowadzenia Lotto. Kurs zachęca, lekko spróbuję.
No i ciekawostka:
Astana w burdelu w dniu przerwy ????
https://twitter.com/simongeschke/status/353955856980783104/photo/1

 

[valverde]

Jutro etap prawie idealnie płaski. Radzę jednak przyjrzeć się profilowi końcówki. Na ok 1.5 kilometra przed metą jest mała hopka (jakieś 30 metrów w górę na 500 metrach, także o jakimś średnim nachyleniu w okolicach 6%), która może nieco wyhamować co poniektórych sprinterów. Dla przykładu taki Kittel reaguje wręcz alergicznie na każdą górkę także sądzę, iż w parze z Saganem, który jest tu znacznym dogiem nie jest to taka zła inwestycja. Na tej hopce Kittel może nieco wytracić prędkość i stracić kilka kluczowych pozycji w walce o jak najkorzystniejsze miejsce przed sprintem, podczas gdy taki Sagan będzie naciskał na pedały o wiele efektywniej.
Marcel Kittel vs Peter Sagan 2 @ 2.43 Pinnacle

 

[kulu]

Po dniu przerwy kolarze wracają do ścigania. Dziś 10 etap TdF. Trasa etapu zupełnie płaska, bez żadnych utrudnień. O zwycięstwo etapowe powalczą zapewne sprinterzy, a jak sprinterzy to głównym faworytem jest Mark Cavendish. Przeszkodzić mu będą chcieli na pewno Andre Greipel, Marcel Kittel, Peter Sagan, Aleksander Kristoff czy Matthew Goss. Moim faworytem podobnie jest buków jest Cavendish.
Alexander Kristoff - Peter Sagan 1,45 tobet 6 - 4
W tym pojedynku zdecydowanym faworytem jest Słowak. Kristoff w zasadzie miał tylko jeden dobry wynik - 2 miejsce na pierwszym etapie. Sagan cały czas dobrze finiszował, ale ciągle mu czegoś brakowało żeby wygrać. Przełamał się na 7 etapie. Do pomocy ma całą swoją grupę która pracuję na niego, są bardzo blisko zdobycie zielonej koszulki. Dziś Saganowi będzie ciężko wygrać, ale powinien być o kilka miejsc lepszy od Norwega.
André Greipel - Marcel Kittel 1,55 tobet 2 - 1
Tutaj pojedynek niemieckich sprinterów. Na korzyść Greipela przemawia lekko trudność w końcówce o której wspomniał Valverde. Greipel ma do dyspozycji także lepszy pociąg w postaci kolegów z Lotto. Kittel błysnął na pierwszym etapie a później już dużo gorzej. Pojawiły się też informację o jakiejś chorobie. Dla mnie Greiepl jest szybszym, lepszym sprinterem i dlatego stawiam na niego w tym pojedynku.

 

[davey_watt]

Kwiatek - Frum 2 1.33 b365
Lokatka raczej. Kwiatek zdolny na czas, ale do Krzysia mu daleko...
Co do zwycięzcy to Martin powinien pozamiatać, ale jednak wczesny start... Do tego trasa wzdłuż morza.

Contador - Kreuziger 1 2.5 b365
Troszku po starej znajomości, ale jakieś value tu jest. Na obecną chwilę Romek jest mocniejszy w tym wyścigu niż Contador. Jak mocno będzie wiało do morza to gorzej dla Alberto. Contador w tym roku cieniuje na czas, ale jednak w GT zwykle radził sobie bardzo dobrze na czas. Kreuziger jednak w płaskich czasówkach też zupełnie bez wyrazu. I obaj mają problemy z pozycją na rowerze czasowym, bo ich rzuca i to widać. Ostatnia szansa AC by się ogarnąć, bo poza podium może przegrać pozycję lidera ekipy jak tak dalej pójdzie... Różnica między nimi nie powinna być duża, czy to w jedną, czy drugą stronę.
Koren - Moser 1 1.72 b365
Warte uwagi, bo Moreno jak wiadomo debiutuje w GT i ogólnie ten sezon poza Białymi Drogami niezbyt udany. Na tym wyścigu kompeltnie niewidoczny, no ale pewnie tyra na Petera.
Czasówkowa forma w sezonie kiepska jak na to co prezentował rok temu. W mistrzostwach Włoch dopiero 14, kiepsko w Szwajcarii.
Koren to taki solidny pomagier i na płaskiej czasówce powinien dobrze pojechać. Nieźle w Tirreno, Kalifornii, a w Delfinacie 32 miejsce na podobnej długości trasie. Raczej z Liquigasu tylko Korena i Bodnara stać na jakieś przyzwoite miejsce. Moser raczej pojedzie wycieczkowo.
Nairo - LTD 2 2.85 unibet
Uwielbiam Kolombiano, ale robienie z niego półboga TT to trochę nie halo. To tak wszystkim chyba się udziela podkreślanie, że on tak wcale słabo na czas nie jeździ po świetnej jeździe w ciężkiej czasówce na VaPB. Jutro to inna para kaloszy. Człowiek Wilk chyba w życiowej formie patrząc po 1 górach, czasowcem nie jest wybitnym, ale miewał przyzwoite wyniki w tej specjalności.

Millara jutro widzę w miarę wysoko, w 1 tygodniu bardzo aktywnie jechał

 

[qozi]

Van Garderen - Tuft | 1 - 3,00 (Bet365)

Na razie taki typ.Zdziwił mnie nieco kurs dlatego też spróbuję na Amerykanina bo nie jest to totalny amator jeśli chodzi o czasówki.W dodatku w czasówkach to TVG radził sobie nieźle co choćby potwierdzają poprzednie MŚ.W tym roku w kratkę z tymi czasówkami, ponadto forma na TdF przeciętna, ale i tak wydaje mi się, że warto z Tutfem.Kanadyjczyk też dobry czasowiec, ale mnie on zawsze kojarzy się z krótkimi czasówkami/prologami gdzie na dystansie 5-8 km potrafi wykręcić świetny czas.Tutaj jest trochę więcej tych kilometrów, raczej płasko, ale moim zdaniem kurs na Tidżeja znacznie przeszacowany i warto spróbować bo między tymi czasowcami nie ma aż takiej różnicy jak mówi to kurs z 365.

Alejandro Valverde - Bauke Mollema | 2 - 1,55 (Tobet)

Bauke nieźle jeździ te czasówki, nie jest jakiś wybitny, ale też nie jest to kolarz, który przegrywa miejsce w GT na ITT.Co do Pitiego to pamiętam jego jedyną dobrą czasówkę na Vuelcie w tamtym roku, ponadto na Crieterium w tym roku bardzo słabo, a profil był w miarę podobny.Nieźle wygląda kurs na Molleme, a ma o co walczyć bo Rabofaile jadą na razie przyzwoity wyścig.

Roman Kreuziger - Rui Costa | 2 - 1,65(Tobet)

Rui lepszy czasowiec, w każdym ITT w tym roku lepszy od Kreuzigera, zawsze miarę przyzwoite miejsca nawet w tym roku, nawet w tym roku wygrał ITT w Szwajcarii na płaskiej czasówce, dość podobnej do tej co jutro.Romana nigdy nie postrzegałem jako gościa, który śmiga dobrze na czas więc od razu zarysowuje mi się przewaga kolarza Movistaru dlatego po takim kursie próbuję.

//słabizna

 

[fidelio]

Witam, ja tu po raz pierwszy.

W unibecie jest zakład czy Tony Martin wygra jutrzejszy etap (NIE - 2.55, tak - 1.45).

Ponieważ jestem laikiem to chciałem się spytać jak widzicie jego szanse na zwycięstwo? Czy jest w ścisłym gronie faworytów? W skrócie, w którą stronę warto tu pograć ewentualnie?

 

[valverde]

Skoro jutro płaska czasówka, to oczywistym wydaje się typ na Martina, który w tej specjalności ostatnio nie ma sobie równych. Tym bardziej, że trasa ulokowana jest blisko morza także niewykluczone, że może mocno wiać, a wówczas drobniejsi zawodnicy mogą mieć problemy. Z drugiej strony należy pamiętać, iż Niemiec mocno się poobijał na początku TDF i taki Froome, Castroviejo, czy też ktoś inny może przy dobrym dniu pokusić się o niespodziankę.
Rui Costa - Evans 1 @ 1.658 Pinnacle
Portugalczyk nie jest pierwsza, czy nawet drugą opcją w Movistarze na generalkę. Jednakże dobry występ na Tour de Suisse oraz wysoka lokata w TDF na pewno rozbudziły apetyt Portugalczyka, który czasówki jeździ bardzo dobrze. Z kolei Evans wydaje się nieco wypalony po Giro, zaś do najlepszych czasowców zwykle sporo traci.
Ciekawi mnie też występ Kwiatkowskiego na czasówce. Pamiętam, że zanim zaczął osiągać wyniki w wyścigach tygodniowych i klasycznych to przede wszystkim specjalizował się w jeździe indywidualnej na czas i często zajmował wysokie miejsca w prologach. Jednak po ostatnich dobrych występach bukmacherzy stawiają go jako trzeciego w gronie głównych faworytów do wygrania etapu co wydaje mi się lekką przesadą.