Kolarstwo 2013 - 100. Tour de France (29.06 - 21.07)

[sumada90]

Daryl Impey - Simon Gerrans 1,42 Tobet [13-48]
Jutro już sprinterzy bez problemów powinni pojechać w grupie głównej. W ekipie Oriki pierwszym wyborem będzie pewnie Goss, który nie może załapać się i z główną grupą dojechać do mety. Do tej pory to właśnie Impey, zarówno na pierwszym etapie jak i dziś, zastępował Gossa, a Gerrans był pomocnikiem. Australijczykowi bardziej by pasował finisz pod górę. Jest liderem wyścigu i jego głównym celem jest tej koszulki nie stracić. Raczej to Impey będzie ostatnim z przybocznych Gossa, a może nawet znów sam spróbuje powalczyć o najwyższą lokatę.

 

[dawid.400]

Marcel Kittel - Peter Sagan 2 @ 2,60 Betsson 3-2 izzi
Gram na Słowaka. Widać że trzyma wysoką dyspozycję, przede wszystkim w przeciwieństwie do pozostałych sprinterów nie ma na razie problemów z przeróżnymi hopkami. Jutro ten finisz jest bardzo zdradliwy, jest leciutko pod górkę, pamiętam jak jeszcze Cave jeździł w HTC to właśnie na takim czymś nie miał po prostu siły na szybki finisz ale mniejsza z tym. Kittel już można powiedzieć że rozliczony z wyścigu wygrany etap i koszulka lidera więc można jechać do domu. Nie podoba mi się jazda tego zawodnika, dzisiaj co prawda upadł no ale to pokazuje że obycia w peletonie nie ma. Niby jest lekko poobijany także jutro może to się odbić na jego dyspozycji. Sagan na wszystkich etapach w czołówce, brakuje mu wygranej, a jutro jest taki finisz który jest dla niego. Liczę na wygraną Słowaka.

Cieszę się, że dzisiaj nie leżałem, także dzień na plus. Zdobyłem też kilka punktów i utrzymałem zielona koszulkę, czyli w sumie pozytywy są. Fajnie jest być liderem jakiejś klasyfikacji, ale chciałbym już odnieść jakieś zwycięstwo. Próbuję to zrobić prawie codziennie. Na całe szczęście przede mną jeszcze kilka szans i postaram się jakąś wykorzystać. Jutro kolejny etap dla sprinterów, mam nadzieję że pójdzie w końcu po mojemu - powiedział nieco sfrustrowany Sagan.

------------------------------------------------------------------
Klasyfikacja Generalna - jeszcze znalazłem dwa typy na generalkę patrząc na sytuację wyścigową powinno być bardzo ok.
Daniel Martin - Rui Costa 1 @ 1,72 Bet365
Dlaczego Martin? Menager zespołu Jonathan Vaughters powiedział że jadą na 6 fortepianów (???? śmiechłę). Najlepszy według niego jest w tym momencie Martin czyli można wywnioskować że to on ma być nr 1. Hesjedal ma złamane żebro więc kompletnie odpada jeśli chodzi o nr 1. Danielson to jeszcze nie ten czas. Talański zdecydowanie może być też nr 1 w drużynie ale jak widziałem jak Martin zapierdziela w TTT gdzie miał być najsłabszym ogniwem to wiem że jest w mega formie. Natomiast Rui Costa to co najwyżej 3 a może nawet 4 opcja w Movistarze na dodatek ma coś z nadgarstkiem po 1 etapie także nie dość że ma gorszą pozycję wyjściową w składzie to jeszcze jedzie z kontuzją. Na razie różnią ich 3 sekundy na korzyść Martina ale to nic szczególnego.
John Gadret - Thomas Voeckler 1 @ 1,72 Unibet
Najpierw sytuacja Voecklera i Europcaru. Sam Tomek kapitan drużyny powiedział że nie interesuje go generalka i wszystko co może poświęcić poświęci dla kolegi Rollanda który ma walczyć o TOP10. Do tego dzisiaj Tomek leżał w kraksie i jest poobijany. Po 3 to nie jest zawodnik na wysokie góry i na jazdę na KG. Gadret ma lepszą pozycję w drużynie, wycofał się Bouet który ma złamaną rękę, Dupont dzisiaj dostał sraczkę i jest osłabiony, wycofanie mu nie grozi ale przed weekendowymi wspinaczkami dobrze nie wróży. Więc zostaje tylko Peraud. Czyli zostają CI dwaj kolarze, na jednego z nich pojadą, może pojadą na dwóch kto ich tam wie. Nie po to Jasiu Gadret nie jechał Giro by na TdF dać ciała, na Criterium International jechał bardzo dobrze z najlepszymi kolarzami. Na razie ma 10 sekund przewagi na Tomkiem.

 

[kulu]

Jutro typowy etap dla sprinterów. Wśród faworytów 6 etapu trzeba wymienić całą czołówkę dzisiejszego etapu + Kittel, który wygrał 1 etap. Wg mnie faworytem jest Cavendish i jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidywanego to wygra drugi etap z rzędu. Dziś analizy będą krótkie bo zmęczony już jestem... Niektóre buki się nie wysiliły wystawiając w ofercie po kilka zdarzeń.
Edvald Boasson Hagen - Jose Joaquin Rojas 1,46 betsafe 12 - 7
Na piątym etapie ładnie weszło, myślę, że na 6 będzie podobnie. Hagen dostał wolną rękę na finiszach i radzi sobie bardzo dobrze. Zajmował 24, 5, 11 i 2 miejsce. Rojas także radzi sobie całkiem dobrze. Na trzecim etapie zajął nawet trzecie miejsce. Wg mnie podczas finiszowej rozgrywki lepszy okaże się Hagen.
Aleksander Kristoff - Roberto Ferrari 1,44 William Hill 6 - 9
Na 5 etapie minimalnie lepszy był Włoch. Ferrari był piąty, a Kristoff tuż za nim. To był dopiero pierwszy dobry wynik podczas tegorocznego Tour de France. Wcześniej przyjeżdżał daleko z tyłu. Kristoff radzi sobie lepiej, na 1 etapie finiszował drugi, dużo lepiej wygląda także w klasyfikacji punktowej Za Norwegiem przemawia także dobra dyspozycja w ostatnim czasie na innych wyścigach.

 

[valverde]

Po jednym zwycięstwie Cavendisha, kursy na jego zwycięstwo szalenie słabe. Dlatego też na dzisiejszy dzień ponawiam typ na Greipela. Niemca oraz kolarzy z ekipy Lotto uważnie obserwowałem podczas ostatnich kilometrów. Niemiecki Panzer kilkukrotnie był zamykany przez rywali i nie miał najlepszej pozycji wyjściowej. Mimo to i tak udało mu się złapać koło Manx Mana. Po zejściu Cavendishovi z koła Greipel był w stanie jechać równo z Manx Manem (taki Boasson Hagen nawet nie ryzykował zejścia z koła). Dlatego też zakładam, że jeśli dziś finisz będzie nieco spokojniejszy (wczoraj taki nie był przez długo utrzymująca się ucieczkę oraz zjazdy), to liczę, że pociąg Lotto umiejętnie wyprowadzi Niemca na ostatnią prostą, a ten obroni się przed rywalami.

Greipel wygra 6 etap @ 5.58 Pinnacle

 

[kulu]

Komunikat medyczny po wczorajszej kraksie:
Haimar Zubeldia - doznał złamania piątej kości śródręcza.
Andreas Kloden - mocno się potłukł i na całym ciele ma liczne obtarcia, szczególnie na lewej łydce.
Ryder Hesjedal - mocno stłuczone żebra, nie wykluczone jest pęknięcie jednego z nich.
Christian Vande Velde - ma problem z kręgami szyjnymi.
Jurgen van den Broeck - doznał obrażeń kolan.
Nacer Bouhanni - doznał urazu pleców.
Hubert Dupont - kłopoty żołądkowe.
Dmitriy Muravyev - kłopoty żołądkowe.
William Bonnet - kłopoty żołądkowe.
Julien El Fares - zerwanie ścięgna.
Fredrik Kesiakoff - szlify na lewym kolanie.
Maxime Bouet - złamanie kości przedramienia.
Pierre Rolland - brak informacji.
za pro-cycling.org
Znalazłem info, że van den Broeck na pewno się wycofał - kontuzja kolana. Nie wiem jak z innymi poszkodowanymi...

 

[sumada90]

Simon Gerrans - Philippe Gilbert 1,75 Tobet [15-17]
Dość niespodziewanie zmiana lidera nastąpiła ale wszystko zostało w rodzinie i dalej Orica w centrum uwagi. Dziś to Impey był tym, który próbował szczęścia na finiszu. Jutro dość pagórkowaty teren i klasyczni sprinterzy mogą mieć problemy. Wtedy finisz wezmą w swoje ręce kolarze typu Sagan, Gerrans, Hagen czy Gilbert. Australijczyk już raz wygrał etap i pewnie będzie chciał więcej, tym bardziej że nieoczekiwanie kolega z ekipy podebrał mu żółtą koszulkę. Gilbert jak do tej pory nie pokazał się w czubie na kolejnych etapach. Raz był czwarty, kiedy to Gerrans wygrał, a tak to dość słabo.

 

[kulu]

Dzisiejszy etap to przełamanie Greipela, kolejne podium Petera Sagan i kolejne kraksy. Podczas etapu wycofali się Kessiakoff i Bouhanni, bardzo duże straty i obrażenia? poniósł Janez Brajkovic. Do kolejnych etapów wielu zawodników przystąpi z licznymi obrażeniami.
Zmienił się także lider w genralce. Teraz w żółtej koszulkę pojedzie Daryl Impey.
Jutro etap z licznymi hopkami i pagórkami. Może sporo się dziać i ciężko tak naprawę przewidzieć scenariusz etapu. Faworyci na pewno będą oszczędzać się przed sobotą. Możliwa jakaś ucieczka, może finisz z odchudzonego peletonu. Sam nie wiem jak pograć ten etap.
Edvald Boasson Hagen - Peter Sagan 1,30 tobet 5 - 1
Sagan jedzie bardzo dobrych wyścig. Poza pierwszym etapem cały czas w czołówce, prowadzi w klasyfikacji punktowej, ale brakuję mu zwycięstwa. Jutro też na pewno przyjedzie w czołówce. Hagen jedzie solidnie w tm wyścigu. Norweg przyjeżdża wysoko, ale nie osiąga takich wyników jak Słowak. Może jutro Sagan się przełamie i w końcu wygra?
Nicolas Roche - J-C Peraud 1,62 unibet 33 - 37
Roche cały czas przyjeżdża wysoko, tuż za sprinterami. Zajmuję miejsce koło 25-30. Peraud także jedzie bardzo czujnie, ale miejsca ma trochę słabsze. Jutro możliwe różne warianty rozstrzygnięcia etapu. Roche powinien być lepszy na jutrzejszym etapie.
Ciężko znaleźć coś na jutro...
EDIT:
Brawo Peter Sagan, brawo Cannondale! W końcu doczekali się wygranej...

 

[dawid.400]

Australijczyk już raz wygrał etap i pewnie będzie chciał więcej, tym bardziej że nieoczekiwanie kolega z ekipy podebrał mu żółtą koszulkę.

Z tym stwierdzeniem się nie zgodzę bo w takiej Oricy nie ma ciśnienia na żółtą koszulkę. Dzisiaj trochę z dupy powstała różnica czasowa i jakby organizatorzy się uparli to dali by ten sam czas wszystkim z 1 grupy.
Tutaj przykład jak Gerrans na Pais Vasco jadąc w żółtej koszulce rozprowadza Daryla Impeya w taki sposób że ten bez problemu wygrywa etap. Simon potrafi się poświęcić co inny zawodnik jadący w żółci by tego nie zrobił.
http://www.youtube.com/watch?v=edvMr3FZgsg

Analizując ofertę stwierdziłem że jutrzejszy etap odpuszczę pod względem bukmacherskim. Za dużo niewiadomych niestety. Po pierwsze drużyny nie będą się zaginały przed weekendowymi górskimi etapami i albo dojedzie ucieczka to dla mnie najprawdopodobniejsza opcja. Wszystko zależy kto w niej będzie bo zawodników ze stratą mniej niż 10 minut nie puszczą. Albo będzie sprint silnych sprinterów, bo mimo wszystko taki Kittel, Cave czy Greipel mają gdzie odpadać. Hagen może wygrać jeśli będzie finisz z większej grupy. Simon Clarke to zawodnik nr 1 do jutrzejszej ucieczki, na pewno będą też Francuzi i ewentualnie zagrałbym czerwony numer dla Francuza w Unibecie po @2,10 albo Hagena z Kristoffem po @ 1,65 ale niestety jest tylko w Bwin a ja z oszustami interesów nie robię. Także nie gram nic.

 

[kulu]

Po dokładnych badaniach i konsultacji z lekarzami Janez Brajković wycofał się z wyścigu. Astana została już tylko w szóstkę...
Jak rozliczane będą pojedynki H2H z Brajkoviciem?
Na koniec ciekawostka. Gerrans w wypowiedziach po etapie sugeruję, że celowo "przekazał" żółtą koszulkę swojemu koledzy z grupy. Wg niego Impey bardzo zasłużył na jazdę jako lider wyścigu i stąd taki gest.

 

[martinus]

Kittel - Goss 2 - 2.30 WilliamHill Zdecydował przypadek...
Kurs wydawałby się zrozumiały gdyby etap był typowo płaski i mielibyśmy pewność, że dojdzie to typowej rozgrywki dla sprinterów. Jak pokazał wczorajszy etap w takich końcówkach zdecydowanie mocniejszy jest Kittel. Problem polega na tym, że mamy dzisiaj sporo "hopek" które sprinterom mogą utrudnić życie a jak mieliśmy okazje już zobaczyć w tegorocznym TDF, jeżeli jacyś kolarze nie wytrzymują tempa głównej grupy to jednym z pierwszych "strzelających" jest właśnie Niemiec. Na taki też scenariusz liczę i tym razem. Wydaje mi się, biorąc pod uwagę profil dzisiejszego etapu, że jest to zdecydowane value.

 

[martinus]

Michał Kwiatkowski - Damiano Cunego 2 @ 1.73 William Hill
Kurs wydaje się być totalnie niezrozumiały. Cunego szykował formę ewidentnie pod TDF, sam zapowiada, że będzie walczył o jak najlepsze miejsce w końcowej klasyfikacji generalniej, natomiast Kwiatkowski, z całym dla niego szacunkiem, bo jedzie dotychczas kapitalny wyścig, nie jest jeszcze kolarzem gotowym do walki na typowo górskich etapach. Jak dla mnie jutro faworyt tego pojedynku jest oczywisty.
Daniel Moreno - Tejay van Garderen 2 @ 2.20 William Hill
Nominalnym liderem BMC jest oczywiście Evans, ale spodziewam się, że po przejechanym Giro nie będzie w stanie z równą intensywnością pojechać TDF. W takiej sytuacji faktycznym liderem, tak jak w zeszłym roku, będzie TVG. Już w zeszłym roku pokazał, że jest w stanie wjeżdżać z najlepszymi a myślę, że teraz będzie jeszcze silniejszy.
Daniel Navarro - Igor Anton 2 @ 1.85 William Hill
Navarro przez lata był jedynie pomocnikiem, teraz może pojechać na własny rachunek. W tym roku forma bardzo dobra, ale doświadczenie w takich wyścigach jednak po stronie Antona. W zeszłym roku bardzo solidna Vuelta i mam nadzieję, że również z dobrej strony pokaże się we Francji.

 

[valverde]

Dzisiaj tak na dobrą sprawę zaczyna się prawdziwy wyścig. Jednak wcale nie oznacza to, że główni faworyci będą się zarzynać. Oczywiście należy założyć, że Froome, Contador, Valverde, czy Rodriguez nie będą odstawać, ale z drugiej strony raczej będą patrzeć sobie w oczka niż skakać by zyskać 10-20 sekund. Dlatego też szanse upatruję dla zawodników z drugiego szeregu, nie wymienianych jednym tchem z w/w do końcowego zwycięstwa w 100 edycji TDF.
W zwiazku z tym spodziewam się dobrej dyspozycji reprezentanta gospodarzy Thibauta Pinot, który już od dłuższego czasu udowadnia, że jest jednym z najbardziej obiecujących francuskich górali. Czwarte miejsce w Tour de Suisse, 8 w Katalonii, czy 12 w Romandii świadczą o stabilizacji formy Francuza na wysokim poziomie. Jego jazda o wiele bardziej podoba mi się od wyczynów Rolanda, który jeśli jest coś w stanie osiągnąć to tylko z ucieczki, zaś jazda w równym wysokim tempie z grupą zasadniczą po Port de Pailheres (kat HC; 2001 m n.p.m.; 166 km; 15,3 km; 8%) Ax-3-Domaines (kat 1; 1360 m n.p.m.; 193,5 km; 7,8 km; 7,8%) raczej go wykończy.
Z powyższych względów Pierre Roland - Thibaut Pinot 2 @ 1.60 Gamebookers.
Jednocześnie jak najbardziej popieram typ na Cunego, ale że kolega Martinus bardzo ładnie to zreferował pozwolę sobie nie powielać jego argumentów, z którymi w pełni się zgadzam.
Michał Kwiatkowski - Damiano Cunego 2 @ 1.73 William Hill

 

[dawid.400]

Daryl Impey - Sylvain Chavanel 2 @ 1,57 Tobet 31-32 ????
Ja można zestawić sprintera na górzystym, bardzo górzystym etapie z zawodnikiem który po górach jeździ bardzo dobrze to nie wiem. Daryl jedzie w koszulce lidera ale co to zmienia. 3 podjazdy, w sumie dwa królewskie:
Cote de Saint-Ferreol (kat. 4; 26,5 km; 2,2 km, 5,4%)
Port de Pailheres (kat HC; 2001 m n.p.m.; 166 km; 15,3 km; 8%)
Ax-3-Domaines (kat 1; 1360 m n.p.m.; 193,5 km; 7,8 km; 7,8%)
Przecież on na Pailheres będzie już pływał, a na Ax-3 ledwo wjedzie w dozwolonym czasie. Daryl w tym roku jechał Pais Vasco, Wyścig w Szwajcarii oraz Tirreno-Adriatico i na wszystkich tych wyścigach na górskich etapach tracił po 20 minut do zwycięzcy. Chavanel jest wysoko w generalce i jutro ma nawet szansę na zółtą koszulkę jeśli nie będzie zabójczego tempa. Jeśli jednak będzie moc to on i tak przyjedzie w czołowych grupach. W tym oku pokazał się na Paris Nice gdzie w generalce był 5. Tobet zmylony tym że na Criterium du Dauphine pojechał treningowo przez Mistrzostwami Francji i tracił na górskich etapach po 5-10 minut ale tak jak piszę tam jechał całkowicie treningowo by później być mistrzem Francji w ITT i by zająć 2 miejsce w wyścigu ze startu wspólnego. Dla mnie druga lokata na tym Tourze.

 

[sumada90]

Andy Schleck - Ryder Hesjedal 1,65 Tobet [21-39]
Tutaj bardziej gram przeciwko Hesjedalowi niż na Andy'ego. Kanadyjczyk pechowo brał udział w kraksie i skończyło się to złamanym zebrem.

- Oczywiście lepiej byłoby, gdybym nie miał złamanego żebra. To jest tak, jakbyś miał wbity nóż, który przechodziłby przez klatkę piersiową i plecy. Odczuwam to przy oddychaniu oraz podczas jazdy na rowerze – opisywał swoją kontuzję Hesjedal.

Ryder celował z formą raczej na Giro, by tam próbować bronić triumfu sprzed roku. Wtedy nie trafił z nią zbytnio i niewielkie szanse, że teraz miałoby być lepiej. Do tego teraz bolesny uraz. Schleck natomiast nie jest w jakiejś wielkiej formie ale jednak w takiej sytuacji powinien dać sobie radę z Kanadyjczykiem.

 

[dawid.400]

Thomas de Gendt wygra klasyfikację górską @ 14,00 Bet365
Kapitalne kurisdło o przeogromna szansa na wejście tego typu, dlaczego? A więc po kolei:
Obecna klasyfikacja górali:
Kadri - 12
Rolland - 11
Clarke - 5
De Gendt - 4
Na razie mieliśmy kategorie 2 i 3 kategorii także nie ma co zwracać na tą generalkę uwagi. Ja widzę dwóch kolarzy jako kandydatów do tej klasyfikacji są to Rolland i właśnie de Gendt. Tylko sprawa jest taka że jeśli Rolland zamiast walczyć o TOP10 klasyfikacji generalnej pojedzie o wygraną w koszulce w grochy to jest skończonym idiotą Chłopak ma niesamowite możliwości i musi po prostu w tym roku pojechać na generalkę tym bardziej że Voeckler i pozostali z drużyny mówili że będą pomagali jak tylko mogą Rollandowi także niech Francuzik skupi się na generalce. De Gendt już ma 45 minut straty do lidera więc kompletnie nie ma szans na generalkę i peleton jeśli zaatakuje to go puści, Rollanda nie puszczą bo ma 1 minutę straty. Jutro mamy 3 górskie premie i dobrze by było gdyby Thomas zabrał się do ucieczki, ale jak nie jutro do dobrze by było gdyby uciekał w niedzielę bo na 9 etapie jest 5 górskich premii w tym 4; 1 kategorii i można natrzepać tyle punktów że hohoh. Nie po to De Gendt tracił tyle czasu i dzisiaj oszczędzał siły by teraz nie wygrać tej koszulki, bo w peletonie nie ma już terminatora od koszulki w grochy czyli Dawida Mouncoutie.

 

[grom66]

Słuchajcie w wzb milenium popełnili mega gafę.
Pomylili Martinów i jest
Martin T.-Talansky A. kursy po 1.80
Myślicie,że jest szansa żeby rozliczyli Talanskiego jak wejdzie?

 

[blaise]

jak nie bedziesz o tym trabil na prawo i lewo to na pewno jest szansa..

 

[cibeles]

najlepiej niech do nich skrobnie maila.... co za ludzie...

Merytorycznie :

Quintana - Anton 1 za 1,62 w Fortunie

Przyboczny Valverde kontra jeden z dówch liderów Euskaltelu. Kolumbijczyk w generalce póki co na 19 miejscu, z przewagą minuty nad Hiszpanem. Oczywiście nie ma to wielkiego znaczenia, bo Tour zaczyna się na ostro dziś, ale można odczuć, że Quintana jedzie czujnie, bo celuje w 10 w generalce. Dziś cięzki etap i Quintana będzie do bólu ciągnął Valverde i nie sądzę, by Anton będący w tym sezonie w takiej a nie innej dyspozycji da radę.

Do tego podpisuję się ( chociaż widzę że idzie masówa i co dziwne kurs na Pinota rośnie.... ) na zakład

Pinot - Roland 1 za 1,55 w Fortunie masówa, normalka

delikatnie można również spróbować

Evans - Mollema za 1,55 w Fortunie
głównie dlatego, że Molema obolały a dziś nie będzie łatwej jazdy.

 

[kulu]

Dziś zaczynamy prawdziwy wyścig. Pierwsze duże góry więc do walki włączą się faworyci wyścigu, a w generalce na pewno dojdzie do sporych przetasowań. Myślę, że ściganie zacznie się już na Col de Pailheres. Potem mamy długi zjazd i etap kończy się podjazdem 1 kategorii - 8 km wspinaczki.
Zgadzam się z tym, że etap raczej nie wygra nikt z głównych faworytów wyścigu. Bardziej stawiam na dobrych górali, ale takich z drugiego szeregu np: Quintana, Pinot, Rolland, Roche czy Talansky.
Dzisiejszy etap to pierwszy sprawdzian w górach i tak naprawdę may sporo niewiadomych co do formy zawodników. Kilku dobrych górali ucierpiało w kraksach i dziś przekonamy się czy wpłynęło to na ich dyspozycję.
Thibaut Pinot - Igor Anton 1,44 sportingbet 30 - 10
Pinot to młody obiecujący zawodnik, lider FDJ na tegoroczne TdF. W poprzedniej edycji zajął 10 miejsce i wygrał jeden z górskich etapów. Bardzo dobrze radzi sobie w górach, w tym sezonie jest w dobrej formie. Anton to zawodnik który szykowany jest na 3-tygodniówki jako lider Euskaltel. Praktycznie zawsze zawodził. Na trudniejszych podjazdach szybko odpadał i koledzy z drużyny musieli go "wciągać" na górę. Dlatego wg mnie Pinot powinien dziś przyjechać wyżej od Antona.
Pierre Rolland - Nairo Quintana 1,70 unibet 22 - 9
Quintana to mój cichy faworyt na wyścig. Może uda mu się wskoczyć nawet na podium w generalce. Dobrze jeździ w górach, potrafi też zafiniszować. Jeździ podobnie do Betnacoura, który robił furorę na Giro. Myślę, że Quintana będzie próbował dziś atakować. Rolland to także ciekawy zawodnik, dobry góral. Możliwe, że skupie na na klasyfikacji górskiej i wtedy pewnie trochę dopuści generalkę.
Podpisuję się także pod typem dawid.400. Dla mnie to dobra inwestycja. Dwaj zupełnie różni kolarze. Spodziewam się, że Chavanel może wygrać bardzo wyraźnie.
Daryl Impey - Sylvain Chavanel 1,57 Tobet 35 - 36 /kurs już poleciał na 1,22, ktoś ich naprowadził, że zrobili gafę
Sporo o dyspozycji poszczególnych zawodników będzie można powiedzieć po dzisiejszym etapie. Ciekawe jak zaprezentują się Przemek Niemiec i Michał Kwiatkowski.

 

[jacques]

Narodowość zwycięzcy 8 etapu: NIE HISZPAN @ 1,85* Unibet
KTOKOLWIEK INNY (NA LIVE) @ 3,00 UNIBET **
Patrzę na profil tego etapu i wydaje mi się że dziś będzie z dużej chmury mały deszcz. Jako że to pierwszy górski etap to myślę, że liderzy będą siebie badać nawzajem i daje bardzo duże szanse na powodzenie ucieczki lub zwycięstwo kolarza "z drugiego rzędu". Finisz jest oczywiście trudny, nawet bardzo ale wcześniej ponad 130 km łatwej trasy na której jakaś ucieczka może się zawiązać. Inna sprawa, że nie sądzę też by SKY zależało dziś na max. gonieniu jeśli w takiej uciecze nie będzie żadnego realnego rywala dla Froome'a. Na tym etapie wyścigu żółta koszulka nie jest potrzebna, a jest wręcz niewskazana ...
Nie znalazłem jednak żadnego takiego beta, jedynie typ powyższy.
Z Hiszpanów mamy sporo faworytów. Jest Contador ale wydaje mi się że ten etap to za wcześnie na jego ataki. Bardziej liczyłbym tu na finisz JRoda lub Valverde ale skoro liczę na wygraną kogoś z ucieczki to ich przecież tam nie będzie. Są też inni dobrzy górale jak Nieve i Anton ale oni raczej też beż szans na wygranie na finiszu. Podsumowując liczę tutaj na wygraną "no name'a" lub jakiegoś Francuzika ????
* - podaję aktualny kurs
** - jednak jest taki bet: Nie Froome, JRod, Contador, Valverde, Voeckler, Quintana, Rolland, Anton, Porte, Nieve, Pinot, Martin, De Gendt, Schleck, Gesink, Moreno, Mollema
EDIT: Niby totalne przestrzelenie ale jednak typek wszedł xD