>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Kolarstwo 2012 - Tour de France (30.06-22.07)

Status
Zamknięty.
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Wiesz to że w żaden odjazd nie odjedzie to pewne. Chodziło mi raczej coś pod koniec tak jak wczoraj Van den Broeck i Rolland. Żeby jakieś 10 sekund urwać, a Wiggo będzie pilnował przedewszytkim Evansa i nie będzie szarpał na ostatnim kilometrze za Mienszowem. Dlatego Wiggo nie będzie przed ruskiem
Nie wiem tego, ale jedno jest pewne Mienszow to taki typ zawodnika ze nie ma porzadnego skoku, po drugie on woli dluzszy podjazd na wysokim tempie. Po gorach jezdzi twardo. Jemu 10 sekund nic nie dzadza wiec watpie ze zrobi cos takiego. A na dluga ucieczke Sky mu pewnie nie pozwoli bo to jest za grozny kolarz.
 
tmlmrf 193

tmlmrf

Użytkownik
No to ładnie Froome dzisiaj pozamiatałby Wigginsa gdyby nie team orders ????
Lekko niepoważnie jak dla mnie to wyglądało, wielka szkoda że Chris nie mógł dalej pojechać.
 
wasek1 135

wasek1

Użytkownik
Możemy mieć sytuację że nie wygra touru najlepszy kolarz. W pewnym momencie nacisnął mocniej Froome i Wiggins został! Dopiero przez słuchawki dostał info żeby nie szrpał. Evans dał ciała i po zawodach.
 
radhu21 4K

radhu21

Użytkownik
dla mnie to jest niepojęte, rozumiem, że przed wyścigiem liderem Sky miał być Wiggins, a reszta ma pomagać, ale jeśli w trakcie jeden zawodnik jest w lepszej formie, Froome odjechałby spokojnie dzisiaj Wiggo, to czemu nie zmienić taktyki? Gdybym był na miejscu młodszego z Anglików byłbym wściekły.
 
F 24

faulik

Użytkownik
szkoda Froome , widac ze ma mega potencjal. Mysle ze Wiggins i tak nie wytrzyma calego wyscigu i padnie. Dzisiejszy etap cud malina wg mnie :p
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Świetny etap, a oglądałem tylko ostatnie 60 km. Sky potwierdził swoją dominację. Tak jak pisałem Froome jest w tym momencie jedynym zawodnikiem który może pokonać Wigginsa ale tego nie zrobi. Piszecie że to niesprawiedliwe że po ataku dostał komendę by poczekał na kolegę, ja jestem takiego zdania że dobrze się stało. Froome ma jeszcze czas na wygranie Touru, a Bradley to już ponad 30 ma więc dla niego być może to ostatni gwizdek. Sky miał taką taktykę przed Tourem że jedzie na Bradleya i tego się trzyma, a Froome jest tylko &quot;luksusowym&quot; rezerwowym i sam zaakceptował takie warunki przed wyścigiem.
Najważniejsze jest to że wyścig jest ciekawy nie tak jak Giro, gdzie było mnóstwo szachowania.
Ja uważam że największą porażkę dzisiaj poniósł zespół BMC, bo nie dość że stracili kompletnie szanse na lidera (tak tylko zakładam, bo wiem że i tak Evans nie miałby na nią szans) to jeszcze dzisiaj po odcięciu prądu Tejay van Garderen musiał pomagać Australijczykowi. W ten oto sposób Thibaut Pinot dostał w nagrodę szansę na odbicie białej koszulki, czyli najlepszego młodzieżowca. Jestem przekonany że młody zawodnik BMC dzisiaj miał nogę i spokojnie mógłby dojechać w grupie z Wigginsem a tak poniósł stratę 1:30, i z przewagi zostały już tylko 2 minuty, gdzie przy tak młodych zawodnikach można to stracić nawet na płaskim etapie.
Pochwalić trzeba jazdę Nibalego i Jurgena VD Broecka w tym momencie to najbardziej aktywni zawodnicy w peletonie. Gdyby Belg nie stracił na początku to teraz mógłby walczyć o podium a tak ponad 2 min do Nibalego to za dużo, bo Włoch jeszcze mu dołoży na czasówce.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
S 53

ssasha92

Użytkownik
Panowie nie ma sie czemu dziwić , że Froome jest przyspawany do Wiggo. Juz przed wyścigiem było wiadomo że tak ma być i tak będzie. Brytyjska ekipa , brytyjczyk z krwi i kości w przeciwieństwie do Chrisa. Poza tym jest coś takiego jak hierarchia w ekipie. Nie po to włodarze skaju tak walczyli i wykładali grube pieniądze dla Bradleya , żeby teraz objeżdżał
go jego pomagier (przy całym szacunku dla Froomea). Vuelta2011 to inna sprawa , nie ta ranga (niczego nie ujmując vuelcie) , Wiggo pojechał tam po kontuzji obojczyka i nawet nie miał walczyć o generalkę. A tu oczekiwania wobec Wigginsa są ogromne od dnia ogłoszenia trasy. I Sky chce a nawet musi spełnić te oczekiwania nawet wobec samego kolarza Wigginsa , bo jak wcześniej wspominałem te &quot;grube pieniądze &quot; muszą się w jakims sensie zwrócić. Sport to nie tylko rywalizacja w tych czasach sport to przede wszystkim biznes , a ten biznes byłby marny gdyby to Froome miał wygrać ten a nie &quot;nadmuchany balon &quot; Wiggins. pozdro
e:
sorry z tym nadmuchanym balonem przesadziłem
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
tmlmrf 193

tmlmrf

Użytkownik
Świetny etap, a oglądałem tylko ostatnie 60 km. Sky potwierdził swoją dominację. Tak jak pisałem Froome jest w tym momencie jedynym zawodnikiem który może pokonać Wigginsa ale tego nie zrobi. Piszecie że to niesprawiedliwe że po ataku dostał komendę by poczekał na kolegę, ja jestem takiego zdania że dobrze się stało. Froome ma jeszcze czas na wygranie Touru, a Bradley to już ponad 30 ma więc dla niego być może to ostatni gwizdek. Sky miał taką taktykę przed Tourem że jedzie na Bradleya i tego się trzyma, a Froome jest tylko &quot;luksusowym&quot; rezerwowym i sam zaakceptował takie warunki przed wyścigiem.
Teoretycznie tak, Froome ma jeszcze czas. Tyle tylko, że w przyszłym roku do gry (prawdopodobnie) powracają Andy Schleck, a przede wszystkim Alberto Contador. Przy mniejszej ilości kilometrów TT nie widzę Chrisa jako faworyta. Dlatego też zwyczajnie szkoda chłopaka, przecież na ostatnich kilometrach aż go roznosiło aby pognać do przodu. Poza tym nie wiem czy &quot;taki&quot; tryumf będzie spełnieniem marzeń Wigginsa. Wiadomo zwycięzców się nie sądzi, ale c&#39;mon wszyscy widzą co się dzieje, rywale podkreślają kto tak naprawdę jest najsilniejszy. Paradoks tego wyścigu polega na tym, że ten najmocniejszy prawdopodobnie go nie wygra.
 
K 1,5K

kulu

Użytkownik
Pisałem to już po sobotnim i niedzielnym etapie - Froome &gt;&gt;&gt; Wiggins. Tak jak piszecie Wiggins jeździ lepiej na czas i to on był liderem Sky przed wyścigiem. Froome musi się z tym pogodzić choć było widać jak rwie do przodu. Ciekawostka: Nibali i van den Broeck utrzymali mu koło, a został tylko Wiggins. Potwierdziło się dzisiaj, że Wiggo bez swoich pomocników nie jest tak mocny w górach. Na plus na pewno ataki Nibaliego i van den Broecka, próbowali też inni. Zgadzam się z tym, że na razie to najciekawszy etap TdF.
Porażkę poniósł dziś Cadel Evans, nieudany atak, a później nie wytrzymał tempa. Tu znów, gdyby nie pomocnik (van Garderen) stracił by dużo więcej. Patrząc na wyniki jestem w szoku ile potracili dziś zawodnicy z czołowych miejsc w generalce. Monfort, Menchov i Rui Costa dostali 14 minut, Taaramae 25, a wczorajszy bohater Voeckler 28. Tak jak zapowiadano dzisiejszy etap pozmieniał trochę w generalce.
Pochwalić należy także Pierre&#39;a Rollanda. Kolarz Europcar bardzo dobrze pojechał taktycznie, zachował dużo sił i w końcówce samotną akcją wygrał etap. To już trzeci triumf dla Francuzów w tegorocznym TdF. Rooland może też powalczyć o koszulkę górala, na razie traci do Kessiakoffa 11 pkt.
No i na koniec o naszym jedynaku. Sylwester Szmyd zawodzi mnie w wyścigu. W generalce traci prawie godzinę, nie zabiera się w ucieczki, nie pomaga swojemu liderowi... Nie podoba mi się jego jazda.
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
I po Alpach :|
2000m i już Evansa ni ma ;p stary Evans wrócił. Ten atak to chyba był atak rozpaczy, bo skoro z tak daleka próbował odjechać, a chwilę później TJVG go zrywał z koła... Ma szczęscie Aussie, że SKY nie skontrowało, bo mogło mu wybić z głowy walkę o podium. Na ostatniej prostej mało ze Schleckiem się nie wyłożyli ????
Brawo dla TJ, sporo mu Evans zawdzięcza, na takich długich, ale mniej stromych podjazdach Amerykanin daje radę. Szkoda, że przez to niańczenie Evansa może przegrać białą koszulkę.
Silent Assasin popełnił dziś sepukku :| Ale Mieńszowa jeszcze zobaczymy z najlepszymi w przyszłym tygodniu, o ile to nie jest jakaś choroba/kontuzja.
Froome :grin: w pewnej chwili się łudziłem, że zrobi akcję a la Cunego, ale jednak nic z tych rzeczy. Jak widać Wiggins też pokazuje słabości.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku zobaczymy Kenijczyka w innej ekipie. A jeszcze bardziej ciekawi mnie czy będzie w stanie powtórzyć dyspozycję ze SKY-u :cool:

O ile jutro Kessiakoff nie zapunktuje na tych 2 górskich premiach, to mocnym faworytem do wygrania górskiej jest Rolland. On jest w stanie zapunktować nawet z grupy liderów, a Fredka i CAS już nie za bardzo. Pozycję wyjściową ma świetną.

Jutro etap dobry do ucieczek, w przeciwnym razie Sagan/Gilbert.
Stawiam na Chavanela z odjazdu ;]

Szmyd już podczas Giro był zdechły i całkowicie bezbarwny po mocnym początku sezonu. Ten Tour jedzie by dojechać.
 
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Etap 12
Nie mam pomysłu jak pojechać jutrzejszy etap, bukmacherzy faworyzują Sagana jednak ja się o niego boję że nie dojedzie w 1 grupie. Chociaż z drugiej strony pewnie na początku nie będzie takiego tempa żeby pogubić silnych sprinterów. Finisz jest lekko pod górkę może nawet nie lekko bo 4% po 226 przejechanych kilometrach będzie sporym obciążeniem. Jutro w czołówce widzę takich zawodników jak Chavanel, Rui Costa, Hoogerlanda, Lu Lu Sancheza i Voecklera. Czyli zawodników którzy w generalce już nie istnieją. Oferta mi się nie podoba ale wybrałem jeden typ, by się jutro lepiej oglądało.
Sylvain Chavanel - Arthur Vichot 1 @ 1,615 Sportingbet ✅ 85-147
Chavanel ma już 55 min straty w generalce także może nawet odjechać w ucieczce. Ten etap patrząc na profil bardzo mu pasuje, on jednak na wielkie góry dobrym kolarzem nie jest, ale na mniejsze wzniesienia takie jakie mamy jutro może się nadać. Jutro pewnie dostanie wolną rękę i pojedzie na swoje konto. Vichot wysoko oceniany przez bukmacherów chyba dlatego że na CdD wygrał podobny etap do jutrzejszego. Jednak na tym Tourze jego cel jest jeden zrobić wszystko by jak najlepiej pomóc takim zawodnikom jak Casar i Pinot. Ogólnie FDJ ma ciekawą ekipę, młode wilczki spisują się bardzo przyzwoicie. Jednak Vichot na razie na żadnym etapie nie zaskoczył w przeciwieństwie do Sylvaina który próbuje walczyć i atakować. Jutro liczę że z dobrej strony pokaże się Chvanel i być może powalczy o wygraną, bo na jutrzejszym etapie atuty ma we własnej kieszeni i musi to wykorzystać. Oby tylko nie przeszarżował.
 
K 1,5K

kulu

Użytkownik
Dziś jeden z najdłuższych etapów (226 km) zostanie w całości pokazany w Eurosporcie. Transmisja już od 11. Profil trasy na początku wygląda ciekawie, mamy dwa ładne podjazdy, ale później już tylko zjazd i praktycznie płasko do samej mety. Czołówka z generalki zrobi dziś sobie zapewne wolne i faworyci oraz ich główni pomocnicy będą odpoczywać przed kolejnymi trudnymi etapami. Moim zdaniem do akcji ruszą kolarze którzy mają spore straty w generalce. Ich nikt nie będzie gonił, pójdzie duża ucieczka, która zrobi kilka minut przewagi i miedzy sobą rozstrzygnie losy etapu. Liczę na takich zawodników jak: Rui Costa, Monfort, Winokurow, Taaramae, Chavanel, Casar może Hoogerland. Chociaż tak jak napisał dawid.400 dziś taki trochę etap-zagadka. Tak naprawdę to ciężko wytypować faworytów. Ja ramach konkursu wymyśliłem takie coś:
1. Tejay Van Garderen - Rein Taaramae 2,70 Sportingbet ⛔
2. Janez Brajkovic - Maxime Monfort 2,40 Sportingbet ⛔
3. Sandy Casar - Thomas Voeckler 1,60 Unibet ✅
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Zostały jeszcze 3 etapy które coś zmienią w kontekście generalki.
Jutro niby sprinterzy. Choć mam trochę wątpliwości ta premia 3 kat to ścianka 10%, choć tylko 1.6km. Zostaje 16 km do mety, ale jak się straci kontakt z czołówką, to powinien pójść gaz Liquigasu, by przerzedzić stawkę Saganowi. Do tego końcówka troszkę utrudniona, bo mini górka i zjazd, do tego patrząc na mapę, to w końcówce jest taki jakby łuk. Jedziemy brzegiem morza, więc dodatkowo trzeba uważać na boczny wiatr.
Szukam pary Cavendish - Sagan, ale nic takiego nie widzę ???? Trzeba liczyć na live. Może więc Sagan TOP3 po 2.10 w sb. ✅
Jak się pojawi na live w b365 Cav poza TOP10 to zagram z przyjemnością, bo jak dla mnie on to tej ścianki nie przetrzyma i spasuje.
Dla Cavy szykuje się najgorzy TdF odkąd zaczął wygrywać. Wygra pewnie Pola Elizejskie, ale w przekroju całego wyścigu nie jest już carem sprintu.
Ale tak to jest jak w SKY wszystko jest podporządkowane Wigginsowi i zostaje mu 1 kolega...

No i z racji 14.07 -&gt; czerwony numer Francuz 1.75 unibet. 2 rok z rzędu sędziowie wała chyba nie zrobią... ⛔
Jest Cav any other 2 1.40 w tobecie live. ✅
fajny etap ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
dawid.400 14K

dawid.400

Forum VIP
Etap 13
Czerwony numer na 13 etapie? Francuz @ 1,75 Unibet ⛔ Morkov
Gram to co Dejwi. Na 14 lipca przypada święto narodowe we Francji – Rocznica Zdobycia Bastylii wiadomo jak w taki dzień Francuzi się spinają. Do tego to jest wybierane przez komisję więc mogą być wałki. Francuzi na pewno będą jutro atakować więc będzie prektekst by dać Francuzowi czerwony numer.
André Greipel - Mark Cavendish 1 @ 2,15 Tobet ✅ 1-67
Z normalnych typów zagram na Greipela. Ja uważam że Cavendish jutro odpadnie na Mont Saint-Clair (kat. 3; 194 km; 1,6 km; 10,2%) niby podjazd krótki bo 1,6 km ale nachylenie 10 % to za dużo jak na grubego. Do tego Sky kompletnie się nim nie interesuje i wszystko stawiają na Wigginsa, na płaskich etapach do pomocy ma tylko Eissela, a to za mało na znakomity pociąg Lotto Belisol. Greipel miał problemy z barkiem na jednym z etapów jednak teraz już jest wszystko ok. Cavendish już tak nie dominuje w sprintach, jutro zdecydowanie wyżej oceniam szanse Greipela. Oprócz Niemca w wygraną włączą się Sagan, Goss no i przede wszystkim Francuzi.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
sumada90 19,8K

sumada90

Forum VIP
Borut Bozic - Sebastien Hinault 1,65 Unibet ✅ [4-80]

Dlka Słoweńca z zespołu z Astany tegoroczny pobyt we Francji bardzo nieudany. Tylko dwa razy udało mu się załapać do TOP 20. Na żadnym sprincie nie można go było dostrzeć, aby walczył o czołowe lokaty. Hinault również formą nie błyszczy ale zajmuje lepsze pozycje niż sprinter z kazachtańskiego zespołu. Na każdym etapie, gdzie o wygraną walczyli sprinterzy, był wyżej niż Bozic. Po tym, jak w wyścigu nie jadą już Petacchi, Hunter, Vellers czy Renshaw Francuz ma dość spore szansę, może nie na podium, ale miejsce w pierwszej dziesiątce jest jak najbardziej w jego zasięgu. Czy taki sam cel może postawić sobie Bozic? Jak najbardziej ale byłby to cel, moim zdaniem, mało realny.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom