A ja u siebie w Pinnacle widzę mnóstwo interesujących (czyt. przeszacowanych) typów na etap prawdy.
1) Rolland - JVDB 1 @ 2,89
Ten typ jest odrobinę ryzykowny, bo JVDB wygląda mocniej od Pierre'a, ale po pierwsze Rolland ma 10 min straty więc ucieczka (a jutro z pewnością taka będzie) z nim nie musi być tak ochoczo kasowana. Belg jest za wysoko, by go w ogóle gdzieś puścić. Po drugie, Rolland jednak nie zapomniał jak się jeździ i może równie dobrze nie pęknąć. Teoretyczne szanse na top10 ma, a zatem kurs na poziomie prawie 3.0 to dużo za dużo.
2) Evans - Nibali 2 @ 2,67
Podobna sytuacja co wyżej. Etap bardziej pod Evansa, ale jeżeli Sky będzie tak dobrze jechać jak dotąd, to obaj dojadą w grupie. Także 2,67 to niezły kurs, choć Vincenzo dziś na finiszu ewidentnie się nie spieszył i mi go Wiggo objechał o 2 pozycje. ????
3) Brajkovic - Monfort 2 @ 2,31
Jeśli w Radioshack pojadą na Maxima, to kurs dobry. Ale profilaktycznie nie ruszam. Bo jak pojadą na Zubeldię/Kloedena to pewnie w dupęęę.
4) Basso - Teejay van Garderen 2 @ 2,47
WTF? Basso, któremu jechać w ogóle się chyba nie chce vs. młody ambitny pomocnik Evansa, który jak dziś odpadł od peletonu był w stanie go dogonić. Rozumiem, że ktoś tu ustawi 1,7 vs 2,1 ale tyle? Value.
5) Horner - Schleck 1 @ 3,91
To mnie kusi głównie po kursie bliskim 4,0. Teoretycznie Horner jest w Radioshacku opcją nr 5/6? Ale na razie daje radę, finiszując z reguły w top30. Może więc dojechać w tym samym tempie co znudzony Schleck. Jestem ciekaw waszej opinii.
6) Vanendert - Rogers 2 @ 2,85
Podobne miejsca w generalce, podobnie dziś dojechali do mety, a kurs na Australijczyka 2,85. Value jak nic, zwłaszcza, że żaden z nich dla siebie jechał nie będzie. Belg gra dla JVDB, Rogers to czwarta strzelba Sky. Pewnie też przyjadą ze sobą w grupetto.
7) Riblon - Moncoutie 1 @ 3,14
Obaj mogą się zabrać w ucieczkę, obaj to Francuzi, obaj na podobnym poziomie (szósta dziesiątka w generalce). Tyle że Riblon jeździ w AG2R z którego dziś atakował Peraud, więc może pora na niego? Natomiast Moncoutie jeździ w słabiutkim Cofidisie, który nie bardzo wiem co ma robić, jak Taramaae nie jest aż tak mocny, jak sądzono. Obaj są w sumie predestynowani do ucieczki, dlatego kurs 3,14 przy takiej zgadywance brzmi całkiem sensownie.
Moi faworyci to: Rolland i TeeJay. Jako kolejna opcja pewnie Riblon.
Podsumowując, miłośników kolarstwa zapraszam na jutro do Pinnacle, choć do rana, gdy będziecie to czytać, kursy zapewne trochę spadną. ????