Dopiero studiuje czytam wasz temat i macie dużą wiedzę na temat rozgrywek tak mi sie bynajmniej wydaje, ale jeśli chodzi o stawkowanie i prawdopodobieństwo już jest gorzej i tutaj masz rację w tym poście.Ja muszę chyba się przekonać do kursów między 1,5 - 1,8 w singlach. Dzisiejsza sytuacja z Amurem dała wiele do myślenia. Spodziewałem się, że gospodarze wygrają, a kurs przed meczem jeszcze wzrósł powyżej 1,80. Jednak dodałem bramki na podbicie kursu. Z drugiej strony myślałem że skończy się mniej więcej 3:2 lub 4:2, a Kunlun zawiódł. Zazwyczaj gram kursy wyższe niż 2,00 i wyniki mnie zadowalają, ale takie sytuacje kiedy wchodzi mniej skomplikowany typ, a mój z wyższym kursem tylko prawie - jednak są mocno frustrujące. Lepszy mniejszy zysk niż strata.
Zasad matematyki nie złamiesz podajać typ łączony tj na wynik i ilość bramek wg. Ciebie może nie masz prawdopodobieństwa o połowę mniejszego, ale wg. praw matematyki tak.
Stawkę raczej powinno się dobierać do kursu tj prawdopodobienstwa zdarzenia i stawka powinna dażyc na kazde zdarzenie z osobna do tej samej wielkosci zysku w long termie. Wtedy to bukmacher ułatwia nam wbrew pozorom dobieranie stawek swoimi kursami na zdarzenie. Tyle z mojej strony, niekoniecznie musi byc to racja .