G
33
green-black
Użytkownik
No z tymi błędami w obie strony to trochę naciągane stwierdzenie. Bo było w tym meczu kilka sytuacji (szczególnie 3 i 4 set), gdzie sędziowie 'ciągneli' Naszych za uszy żeby coś ugrali. Najlepszy przykład to akcja w której Argentyńczyk trafia w boisko, sędzia daje punkt naszym a chwilę pózniej treneiro ARG dostaje kartkę i w sumie zamiast mieć +1 pkt., to mają -2pkt. W pełni się zgadzam, że sędziowanie na tym turnieju to żenada, przecież nie było chyba meczu, w którym sędziowie nie popełnili by przynajmniej 4,5 błędów.Sędziowie dzisiaj zdecydowanie popełnili zbyt wiele rażących błędów. Na nasze szczęście/nieszczęście były to błędy po obydwu stronach siatki, jednak w tych rozgrywkach nie powinno ich być aż tak wiele. To nie powinno mieć miejsca na takim turnieju, a tym bardziej w takich rozmiarach.
Ale wracając do samej gry... Ja widzę jutro wygrane Rosji i Brazylii, myślę nawet o opcji -1,5 seta. Potężna siła Rosjan na zagrywce (my im przeciwstawimy tradycyjne polskie baloniki) i w ataku w połączeniu z dobrą grą na bloku powinna w zupełności wystarczyć na Polaków. Dzisiaj znów grał praktycznie tylko Kurek, kilka razy się jeszcze włączyli Nowakowski i Ruciak, ale ogólnie to dramatycznie wygląda nasz rozkład ataków. Poza tym brakuje wartościowych rezerwowych, Woicki i Gruszka to nie są zawodnicy potrafiący w tym momencie coś zmienić w Naszej grze. Ciekawe ile jutro wytrzyma Kurek, bo chłopak ratuje Nam już drugą pięciosetówkę w ciągu 3 dni.
W drugim meczu myślę, że brazylijskie doświadczenie wezmie górę i Canarinhos ograją spokojnie Argentynę. Dzisiaj nawet w pierwszych dwóch setach nie siedziała im już zagrywka, myślę że osiągneli już i tak wiele i raczej mogą się skupić na grze o 3 miejsce (teraz chyba nikogo nie dziwi, że puścili nas do 1/2 kosztem Bułgarów ???? ). Tak jak mówiłem, w obu meczach -1,5 seta na faworytów.