Nie ukrywam że to obrzydliwy mecz dla oka, fakt Inter zamurował się jak to w zwyczaju Włochów.
Powiem pokrótce: Mourinho sam niedługo wykończy się swoją bronią - pamiętacie FC Porto - grali w obronie dobrze i ładne szybkie akcje w ofensywie. To się podobało, nie obrzydliwa obrona na całego.
Potem z Chelsea jak pracował Jose to jaka taktyka?
Strzelić 1-2 gole i obrona murowanie. To samo tutaj.
Chciałbym by ktoś identycznie wykończył drużynę Jose - zamurować się 1 kontra na 1-0 i finito (
Grecja -
Portugalia (1-0) Euro 2004 tylko, że Grecy chociaż atakowali i wymieniali podania a nie wybijali na pałę)
Nie ma co roztrząsać, 2 tygodnie temu Interowi pomógł sędzia (przy bramce Milito na bank spalony wg mnie) 1 rok temu w meczu Barca-Chelsea sędzia skrzywdził Barcę (faul Ballacka na Heńku w polu karnym) potem Barcelonie pomógł sędzia na Stamford Bridge. Rachunki niby się wyrównały choć nie do końca.
Nie cierpię "włoskiego" stylu gry, obrona obrona obrona (Kto nie wierzy niech sobie poszuka na youtube jak
Włochy zdobywały MŚ (4x) i w jakim stylu). Mógłbym to znieść ale do pewnego momentu - włosi wprowadzili całkiem niedawno do piłki nożnej aktorstwo, udawanie, symulowanie, gra na czas.
Popatrzcie sobie na mecze z Euro2000, wtedy jak gwizdano faule i jak grali piłkarze, dzisiaj wystarczy go tyknąć i już pada jak długi.
Gdy jest korzystny wynik leży i zwija się z bólu ile wlezie - i to ma być
football? Wy nazywacie to taktyką, ja to nazywam inaczej
Pamiętacie mecz Milan-Inter w
LM (chyba ćwierćfinał lub półfinał) a potem rewanż Inter-Milan? (dawno dawno temu)
Podobała się wam taka gra? Emocjonowaliście się gdy jedna drużyna przeprowadza akcje a tam 10 obrońców +bramkarz w polu karnym? Przejmują piłkę drudzy i to samo 10 obrońców - jak można się podniecać taką grą :?
Ok rozumiem ktoś powie, że Inter przyjechał bronić się by nie polec 2-0, udało się im, ale niech chcę widzieć finału gdzie pada wynik 1-0 dla np Interu i znów murowanie bramki. W piłce ręcznej jest gra pasywna, tutaj powinni wprowadzić surowsze kary - gra na czas i symulowanie od razu czerwo by wyplenić ten nawyk z krwi piłkarzy. Przecież za 10 lat to ten sport będzie mało widowiskowy - będzie nudny jak flaki z olejem o takie drużyny jak Inter dzisiaj.
Proszę nie traktować tego że wylewam łzy na Barceloną, lecz sami sobie odpowiedzcie nad stylem gry.
O panu De Bleckere się nie wypowiadam, szczególnie w końcówce odwalał maniany (
sprawdzenie piłki czy cacy, cofnięcie gościa by dobrze wykonał wrzut piłki - z ręką kwestia sporna ale na powtórkach widać że Keita nie robi ruchu ręką w kierunku piłki wręcz przeciwnie i raczej to nie powinno być odgwizdane (w przepisach jest to sformułowane: że nie wykorzystał zagrania ręką celem jej lepszego przyjęcia)
Pozdrawiam fanów i jednych i drugich
W finale trzymam kciuki za Bayern
(mam nadzieję że w finale Van Gaal przechytrzy Jose i skończy się Inter murowanie Milan)