Euroliga 2010/2011

[unicaja]

dawczan wiem jak było przed rokiem, teraz nie słyszałem nowych wieści wie zapewne nic się w tym względzie nie zmieniło.
A zatem 16 ekip które uzyska awans zostanie podzielonych na 4 koszyki w każdym po 4 drużyny. W pierwszym zwycięzcy grup, w II ekipy które zajęły 2 msc itd. Do każdego zwycięzcy dolosowywani są po kolei rywale z poszczególnych koszyków i tak utworzone zostaną 4 grupy TOP16.
Tak więc jak najbardziej jest o co walczyc do końca.
Czy się coś teraz zmieniło :?: Bardzo w to wątpię.
Pzdr.

 

[undertaker_tsw]

No to na jutro mamy kilka godnych uwagi spotkan.

Partizan-Prokom
Gospodarze walcza o 2 miejsce w grupie a Prokom już bez szans na nic. Mozliwe, ze Partizan zrobi nawet niezly hc w okolicach 10pkt.

Zalgiris-Caja
Kurs na gosci w okolicach 2zl wiec jest ok. Caja walczy z Khimki o 4 miejsce. Nie wyobrazam sobie zeby mistrz Hiszpanii(co prawda troche z przypadku ale zawsze) mogl odpasc z najłatwiejszej grupy.Zalgiris ma awans pewny wiec nic tylko grac na Basków.


CHolet-Cibona
Pewniak dnia. Cibona jako jedyna nie wygrala meczu chociaz z drugiej strony gra w zdecydowanie najsilniejszej grupie. Cholet walczy z Lietuvosem o 4 miejsce, dzieli ich tylko 1 wygrana. Francuzi to lider swojej ligi, i potrafiliw tym sezonie w eurolidze juz zaskoczyc. Handicap jak najbardziej mozliwy.


Reszta spotkan to juz raczej wrozenie z fusow no moze na sile Olimpia-CSKA 1. Jednak wsz

 

[mjaurvcein]

No to na jutro mamy kilka godnych uwagi spotkan.
Partizan-Prokom
Gospodarze walcza o 2 miejsce w grupie a Prokom już bez szans na nic. Mozliwe, ze Partizan zrobi nawet niezly hc w okolicach 10pkt.
Zalgiris-Caja
Kurs na gosci w okolicach 2zl wiec jest ok. Caja walczy z Khimki o 4 miejsce. Nie wyobrazam sobie zeby mistrz Hiszpanii(co prawda troche z przypadku ale zawsze) mogl odpasc z najłatwiejszej grupy.Zalgiris ma awans pewny wiec nic tylko grac na Basków.

CHolet-Cibona
Pewniak dnia. Cibona jako jedyna nie wygrala meczu chociaz z drugiej strony gra w zdecydowanie najsilniejszej grupie. Cholet walczy z Lietuvosem o 4 miejsce, dzieli ich tylko 1 wygrana. Francuzi to lider swojej ligi, i potrafiliw tym sezonie w eurolidze juz zaskoczyc. Handicap jak najbardziej mozliwy.

Reszta spotkan to juz raczej wrozenie z fusow no moze na sile Olimpia-CSKA 1. Jednak wsz

W tym, że Vitoria wygrała ACB nie było żadnego przypadku. Po prostu w finale okazali się dużo lepsi od Barcy (w tym momencie byli dużo lepsi). Co do awansu, Caja ma ostatni mecz u siebie z Partizanem i z tego co podliczylem pobieżnie to wygrana z Partizanem da im awans chyba. Ale typ na Vitorię popieram jak najbardziej.

 

[dawczan]

Partizan-Prokom Gospodarze walcza o 2 miejsce w grupie a Prokom już bez szans na nic. Mozliwe, ze Partizan zrobi nawet niezly hc w okolicach 10pkt.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że Prokom gra o nic ?? W innym temacie zamieściłem link w którym są przedstawione warianty w których Prokom może awansować. Co prawda będzie to ciężkie, ale szanse jak najbardziej jeszcze są.

mogl odpasc z najłatwiejszej grupy.

Nie no kolego to jest już bzdura...kompletna. Grupa Asseco jest zdecydowanie najcięższą grupą tych rozgrywek :|

 

[stevenash13]

Na jakiej podstawie twierdzisz, że Prokom gra o nic ?? W innym temacie zamieściłem link w którym są przedstawione warianty w których Prokom może awansować. Co prawda będzie to ciężkie, ale szanse jak najbardziej jeszcze są.Nie no kolego to jest już bzdura...kompletna. Grupa Asseco jest zdecydowanie najcięższą grupą tych rozgrywek :|

Tutaj bym polemizował, czy najcięższa. Partizan, to nie ten z poprzednich sezonów. Progrres - Maccabi i to znaczny. Żalgiris - w zasięgu... zeszłorocznego Prokomu. Khimky i Caja - brzmią groźnie z nazwy, bo ich gry nie można przedstawić jako udanej bądź że prezentują się dwa poziomy wyżej od Prokomu pod względem gry. Khimky, które długo grały bez Kelatiego. Ich styl pozostawia wiele do życzenia. Wiele osób porównuje Prokom do poprzedniego sezonu, więc zrobiłem również i ja, na tle aktualnych rywali, których nazwałeś, że najcięższa grupa, co dla mnie nie ma potwierdzenia w rzeczywistości... Prokom wiele zaprzepaścił kontraktując ~ 30 zawodników i nie dobierając pod względem charakteru, a statystyk... I nadeszło rozczarowanie... Przy takim budżecie jakim dysponuje Prokom, to wielkim nieporozumieniem jest obsada pierwszego trenera... Ale układy - układziki... Inne zespołu w Europie szybko by wyciągnęły wnioski, ale w Polsce kosz rządzi się swoimi prawami... Dlatego póki Prokom będzie zamieszany w pewne układy i rządzić zespołem będzie obecny trener nie powtórzą długo zeszłorocznego sukcesu.

 

[dawczan]

Tutaj bym polemizował, czy najcięższa. Partizan, to nie ten z poprzednich sezonów. Progrres - Maccabi i to znaczny. Żalgiris - w zasięgu... zeszłorocznego Prokomu. Khimky i Caja - brzmią groźnie z nazwy, bo ich gry nie można przedstawić jako udanej bądź że prezentują się dwa poziomy wyżej od Prokomu pod względem gry. Khimky, które długo grały bez Kelatiego. Ich styl pozostawia wiele do życzenia. Wiele osób porównuje Prokom do poprzedniego sezonu, więc zrobiłem również i ja, na tle aktualnych rywali, których nazwałeś, że najcięższa grupa, co dla mnie nie ma potwierdzenia w rzeczywistości... Prokom wiele zaprzepaścił kontraktując ~ 30 zawodników i nie dobierając pod względem charakteru, a statystyk... I nadeszło rozczarowanie... Przy takim budżecie jakim dysponuje Prokom, to wielkim nieporozumieniem jest obsada pierwszego trenera... Ale układy - układziki... Inne zespołu w Europie szybko by wyciągnęły wnioski, ale w Polsce kosz rządzi się swoimi prawami... Dlatego póki Prokom będzie zamieszany w pewne układy i rządzić zespołem będzie obecny trener nie powtórzą długo zeszłorocznego sukcesu.

No i ja również mogę z całością polemizować...Mówiąc najtrudniejsza grupa - miałem na uwadze najbardziej wyrównaną. Bo choćby wymienione przez Ciebie Khimki to zespół z eliminacji...najcięższy jaki mógł się trafić z ostatniego koszyka. Po prostu Khimki w koszyku z którego były losowane były najtrudniejszym zespołem. Żalgiris dużo mocniejszy niż sezon temu. Maccabi to samo. Co do Partizana no to póki co bronią go dobre wyniki w Eurolidze...Nie wiem no wg mnie grupa Prokomu jest najbardziej wyrównaną grupą z całej Euroligi, a już na pewno nie najsłabszą.
Co do samego Prokomu i tego co się dzieje w tym sezonie to jednak nie ten temat na taką dyskusje...Układy czy nie układy - historyczny wynik sezon temu osiągnęli. Czy się Pacesasa lubi czy nie to pod jego wodzą został ten wynik osiągnięty...Więc takie anty w jego stronę wg mnie nie do końca są ok. Bo to nie on nie chciał Woodsa i Logana ???? Został popełniony błąd z tym mega szerokim składem, co kompletnie nie wypalilło, ale czy to tylko wina Pacesasa ?? Wątpię. To ogólnie błąd całego Prokomu od trenera po prezesów i managerów.

 

[undertaker_tsw]

Na jakiej podstawie twierdzisz, że Prokom gra o nic ?? W innym temacie zamieściłem link w którym są przedstawione warianty w których Prokom może awansować. Co prawda będzie to ciężkie, ale szanse jak najbardziej jeszcze są.Nie no kolego to jest już bzdura...kompletna. Grupa Asseco jest zdecydowanie najcięższą grupą tych rozgrywek :|

Grupa Asecco jest najtrudniejsza? Wybacz ale wiekszej bzdury dawno nie czytalem.

Maccabi,Caja,Zalgiris,Partizan,Prooko,Khimki. Ja bym powiedzial, ze najbardziej wyrownana jezeli o poziom ale nigdy w zyciu , ze najsilniejsza.

Zdecydowanie najmocniejsza jest grupa C

Barcelona czyli obronca tytuly i glowny faworyt. Siena, ktora rowniez zalicza sie do Top 6 moim zdaniem, a ostatnio gra rewelacyjnie, Ulker, ktory sie wzmocnil i posiada kilku asow w zespole. To 3 ekipy, ktore spokojnie mieszczą sie w najlepszej ósemce Euroligi. Do tego Cholet, ktory gra fajną koszykowke, Lietuvos i Cibona, outsider z pozoimu Asecco.

Grupa D tak samo wydaje sie mocniejsza. Panata czyli zawsze jeden z najwiekszych faworytow i tak samo jest tym razem. Efes z Rakoceviciem i paroma innymi swietnymi graczami. CSKA, ktore obecnie jest slabsze jednak przed rozgrywkami tylko szaleniec by powiedzial, ze nie bedą w TOP 16 lub wyzej. Olimpia, zawsze mocna i Pamesa, ktora jest ostatnio w wielkim gazie.

Grupa Prokomu mysle, ze jest trzecia w kolejnosci co do siły.

Co do Caja Laboral to dla wielu tak czy siak to mistrz z przypadku. Barca po prostu nie grala w finale ACB nawet na 75% tego co wczesniej.Navarro byl wtedy jak nie On.

 

[stevenash13]

@dawczan
Skrzętnie wybrnąłeś, bo najcięższa, to nie znaczy to samo co wyrównana .
Tylko nie mów jeszcze, że Pacesas miał wkład w styl, formę i taktykę zespołu : D Ten sezon idealnie weryfikuje jego kunszt trenerski!

 

[dawczan]

Grupa Asecco jest najtrudniejsza? Wybacz ale wiekszej bzdury dawno nie czytalem.

Partizan-Prokom Gospodarze walcza o 2 miejsce w grupie a Prokom już bez szans na nic.

To tak samo ja tez większej bzdury dawno nie czytałem. Skoro tak się mocno znasz to powinieneś wiedzieć, że Prokom gra jeszcze o awans. Szanse minimalne ale jednak minimalne to nie jest NIC.

Mówiąc najtrudniejsza grupa - miałem na uwadze najbardziej wyrównaną.

A to raz jeszcze napiszę, w zasadzie zacytuje, bo chyba nie czytasz co piszę. Zresztą niejednokrotnie było tak, że z grupy najbardziej wyrównanej było najciężej awansować, bo padały strasznie różne rezultaty i każdy wygrywał z każdym. A jeśli analizujemy grę Prokomu to pod awans a nie pod to czy gra tu Barcelona czy nie.

Skrzętnie wybrnąłeś, bo najcięższa, to nie znaczy to samo co wyrównana .

steve u góry masz napisane co miałem na myśli. Raz jeszcze powtarzam czasem ciężej awansować z tej właśnie najbardziej wyrównanej niż z grupy gdzie gra Barcelona czy jakiś inny faworyt. Jeśli analizować grę Prokomu pod awans to wg mnie to najcięższa grupa dla Prokomu żeby awansować. Tzn była najcięższa, bo już jest prawie po grze.

Tylko nie mów jeszcze, że Pacesas miał wkład w styl, formę i taktykę zespołu : D Ten sezon idealnie weryfikuje jego kunszt trenerski!

No może Cię zdziwię, ale tak - tak uważam. Prokom miał swój styl. Co prawda oparty na popisach Woodsa i Logana, ale nawet w wariactwie jest metoda. Ostatnio czytałem artykuł - tzn wywiad z Loganem. Stwierdził, że u Pacesasa miał większy luz i był bardziej wykorzystywany niż teraz...A ten sezon weryfikuje pomyłkę Prokomu co do mega szerokiego składu i grania na 3 frontach. Eksperyment po prostu nie wyszedł, ale nie można winić za to tylko Pacesasa...

 

[undertaker_tsw]

To tak samo ja tez większej bzdury dawno nie czytałem. Skoro tak się mocno znasz to powinieneś wiedzieć, że Prokom gra jeszcze o awans. Szanse minimalne ale jednak minimalne to nie jest NIC.A to raz jeszcze napiszę, w zasadzie zacytuje, bo chyba nie czytasz co piszę. Zresztą niejednokrotnie było tak, że z grupy najbardziej wyrównanej było najciężej awansować, bo padały strasznie różne rezultaty i każdy wygrywał z każdym. A jeśli analizujemy grę Prokomu to pod awans a nie pod to czy gra tu Barcelona czy nie.steve u góry masz napisane co miałem na myśli. Raz jeszcze powtarzam czasem ciężej awansować z tej właśnie najbardziej wyrównanej niż z grupy gdzie gra Barcelona czy jakiś inny faworyt. Jeśli analizować grę Prokomu pod awans to wg mnie to najcięższa grupa dla Prokomu żeby awansować. Tzn była najcięższa, bo już jest prawie po grze.No może Cię zdziwię, ale tak - tak uważam. Prokom miał swój styl. Co prawda oparty na popisach Woodsa i Logana, ale nawet w wariactwie jest metoda. Ostatnio czytałem artykuł - tzn wywiad z Loganem. Stwierdził, że u Pacesasa miał większy luz i był bardziej wykorzystywany niż teraz...A ten sezon weryfikuje pomyłkę Prokomu co do mega szerokiego składu i grania na 3 frontach. Eksperyment po prostu nie wyszedł, ale nie można winić za to tylko Pacesasa...

Dobra tutaj zawalilem troche bo Prokom minimalne szanse ma. Tylko, ze szanse mial 10 razy wieksze tydzien temu grajac u siebie i to spiepszył, wiec juz to widze jak walcza o wygraną na gorącym terenie w Belgradzie gdzie polegali wiele razy giganci europejscy

 

[undertaker_tsw]

A o "trudnosci" tej grupy swiadczy to, ze wystarczy tam jedna ekipa na wyzszym poziomie czyli maccabi i odstawia wszystkich co mecz na +15 i wiecej pkt.

Tak samo moge poweidziec sobie, ze grupa D ma ten sam stan bo przeciez Pamesa potrafila pokonac Panatę na wyjezdzie, a CSKA czyli faworyt tej grupy obok Panaty jest na ost miejscu.

 

[stevenash13]

Dobra tutaj zawalilem troche bo Prokom minimalne szanse ma. Tylko, ze szanse mial 10 razy wieksze tydzien temu grajac u siebie i to spiepszył, wiec juz to widze jak walcza o wygraną na gorącym terenie w Belgradzie gdzie polegali wiele razy giganci europejscy

Owszem... Przegrywali wiele razy giganci... ale wcześniej był INNY partizan. MOCNIEJSZY. Jedno zostanie takie samo... hala Pionir i tamtejsza atmosfera. Partizan nie gra wcale rewelacji... Kompletną bzdurą jest, że ta grupa jest najmocniejsza... Wyrównana - owszem. Ale nie najmocniejsza ????
Logan sobie może teraz gadać. Koszykarz, który wiecznie leci na siano... Miał luz, bo zespół był oparty na jego INDYWIDUALNYCH umiejętnościach i to samo tyczy się Woodsa, reszta im "asystowała" i odwalała tylko czarną robotę, a oni mieli wolną rękę. Jeżeli przytoczysz mi ile razy Prokom rozegrał jakąś taktykę w akcji - uproszczę Ci sprawę- tylko w samych, to masz piwo.

 

[undertaker_tsw]

Oczywiscie, ze to nie jest ten sam Partizan jednak jak wspomniales hala jest ta sama i ten sam duch walki. Ta drużyna ma ze tak powiem swoje ID i team spirit, ktory przechodzi z pokolenia na pokolenie nawet gdy zmieniaja sie w jakiej czesci zawodnicy i zmieniają sie trenerzy. O sztucznym tworze ze Sopotu tego powiedzieć nie można, klub ala Amica Wronki lub Groclin, z tym, ze inna dyscyplina i realia.

 

[dawczan]

Tylko, ze szanse mial 10 razy wieksze tydzien temu grajac u siebie i to spiepszył, wiec juz to widze jak walcza o wygraną na gorącym terenie w Belgradzie gdzie polegali wiele razy giganci europejscy

Tak też napisałem wcześniej...Szanse iluzoryczne, ale jednak...

Kompletną bzdurą jest, że ta grupa jest najmocniejsza... Wyrównana - owszem. Ale nie najmocniejsza

Raz jeszcze napiszę, że może użyłem niefortunnego zwrotu...Ale nie jednokrotnie bywało tak, że to właśnie z grup najbardziej wyrównanych było najciężej awansować zespołom takim jak Prokom.

CSKA czyli faworyt tej grupy obok Panaty jest na ost miejscu.

No, CSKA to może był faworytem, ale zaraz przed 1wszym meczem. Bo grają bardzo słabo jak do tej pory.

O sztucznym tworze ze Sopotu tego powiedzieć nie można, klub ala Amica Wronki lub Groclin, z tym, ze inna dyscyplina i realia.

Pokaż mi jakikolwiek polski klub, który nie jest sztucznym tworem - tzn tak jak Partizan szkoli od pokoleń wychowanków i w dużej mierze opiera na nich grę...Bo ja nie znam takiego teamu z Polski. Więc to nie wina tylko Prokomu, a całego systemu szkolenia młodzieży.

 

[stevenash13]

.Pokaż mi jakikolwiek polski klub, który nie jest sztucznym tworem - tzn tak jak Partizan szkoli od pokoleń wychowanków i w dużej mierze opiera na nich grę...Bo ja nie znam takiego teamu z Polski. Więc to nie wina tylko Prokomu, a całego systemu szkolenia młodzieży.

Polonia 2011 Warszawa. Może nie wychowankowie, ale idea podobna.

 

[dawczan]

Powiedzmy, że OK. Ale po 1wsze to jeden jedyny klub i to też nie do końca wychowankowie od a do z tylko pościągani najlepsi z całej Polski bądź z klubów z okolicy. A po 2gie to w zasadzie chyba jedyny przykład...No i niestety jeszcze spadli z ligi.

 

[undertaker_tsw]

Chodzi mi nie o samą idee grania np. wychowankami ale o samo istnienie klubu, który jest bez historii.Nie dobrze mi sie robi jak widze kaleki ze Sopotu kolejny sezon w eurolidze a taki WKS walczyy o przetrwanie. Gdy sie oglądało Sląsk w eurolidze i suprolidze to było na co popatrzec. gra była przyjemniejsza dla oka. Nie bylo awansu do nast rund bo zawsze brakowalo jeszce kogos pod kosz. Grali mega kosza gdy był Greer,Wojcik,Randle,Tein czy Adomaitis ale wlasnie byyl ten feler, brak mięsa pod koszem. Jednak miło sie to ogladało a i grli tam Polacy, którzy prezentowali dobry poziom.

 

[dawczan]

Nie no tak to dyskutowac możemy do jutra rana, a i tak za chwilę te posty zostaną pokasowane, bo to nie ten temat. Każdy klub tworzy swoją historię szybciej lub wolniej. Prokom go tworzy od nie dawna i śmiem twierdzić, że będzie go tworzył jeszcze długo. Temat Polaków to tez osobna kwestia...WKS to samo.
Można Prokom lubieć czy nie lubieć, ale sukces historyczny odnieśli i ja to doceniam i kończę dyskusje na te tematy bo możemy tak do rana. Chcecie to załóżcie nowy temat i możemy ciągnąć dyskusję.

 

[undertaker_tsw]

W tym, że Vitoria wygrała ACB nie było żadnego przypadku. Po prostu w finale okazali się dużo lepsi od Barcy (w tym momencie byli dużo lepsi). Co do awansu, Caja ma ostatni mecz u siebie z Partizanem i z tego co podliczylem pobieżnie to wygrana z Partizanem da im awans chyba. Ale typ na Vitorię popieram jak najbardziej.

Wiesz, Caja gra mecz jutro a Khimki we czwartek. Niby z Maccabi na wyjezdzie ale zawsze moze jakoś wygrac a wtedy wygrana u siebie na koniec daje imawans jezeli Caja nie wygra z Zalgirisem i Partizanem. Gdyby Caja grała po Khimki i wiedziala, ze przegrali to bym tutaj juz nie odwazyl sie zagrac tego meczu za wiekza kase. Jednak baskowie grają pierwsi i będa wolec na luzie oglądac sobie mecz Maccabi-Khimki niz w jakiś nerwach.

 

[stevenash13]

Powiedzmy, że OK. Ale po 1wsze to jeden jedyny klub i to też nie do końca wychowankowie od a do z tylko pościągani najlepsi z całej Polski bądź z klubów z okolicy. A po 2gie to w zasadzie chyba jedyny przykład...No i niestety jeszcze spadli z ligi.

Cała nasza zakichana PLK... Prokomowi dają za darmo w prezencie, że nie muszą uczestniczyć w 1 rundzie, a klub, który szkoli młodzież, awansował krok po kroku, to spadek z ligi i się włodarze nie zainteresowali, a taką Siarkę będziemy spokojnie oglądać w lidze, bo nikt w tym sezonie ponoć nie spada... brak słów na takich dziadów... A co najważniejsze zawsze P2011 walczyła do końca i czasami do zwycięstwa brakowało szczęścia w postaci 2-3 punktów. Ogromnie szkoda mi tych zawodników. Liga sama powinna się wtedy zainteresować ideą klubu i trzymać nawet za swoje pieniądze. Bałwany.
@ dawczan
Wątek podtrzymany w sensie merytorycznym i na poziomie, więc nie rozumiem dlaczego miałby, to ktoś usunąć :/