levy42
Użytkownik
Mój wczorajszy double nie wszedł. Cibona pięknie rozjechała Chimki, ale gra Marousi przeciw Barcelonie to koszmar po prostu-pierwsza kwarta jeszcze ok,ale później masakra i 3 punkty zdobyte w 3 kwarcie????...Na szczęście odbiłem sobie zakładem na live: Barca -23,5 po kursie 1,85 weszła:grin:
Dzisiaj gram tak:
Partizan-Panathinaikos typ:1 kurs: 1,70
Efes-Real typ:1 kurs:1,95
ako:3,31
Partizan oczywiście jeśli chodzi o nazwiska przegrywa z ekipą z Aten, ale to Serbowie lepiej prezentują się w TOP 16, po wczorajszej wygranej Barcy są już praktycznie w ćwierćfinale. Teoretycznie jeśli dziś przegrają z Panatą i za tydzień w Barcelonie,a Marousi wygra z Panatą to awansować mogą Grecy. Dlatego myślę,że dziś Partizan spokojnie pokona nie mający już ŻADNYCH szans na awans Panathinaikos. Pod koszem zdecydowana przewaga Partizana według mnie i to będzie kluczem do wygranej.
Efes u siebie ostatnio wygrywa:w 18 meczach tego sezonu u siebie mają bilans 16-2,przegrali po dogrywce z Olympiakosem 7 stycznia oraz z Unicają 2 punktami 17 grudnia. W tej niesamowicie wyrównanej grupie na razie 4 zespoły mają bilans 2-2. W obu zespołach roi się od gwiazd,trochę ich więcej w Realu. Jednak gospodarze zapowiadają ostrą walkę, kibice tureccy wiadomo że kocioł zrobią. A Real pomimo,że gra coraz lepiej to potrafi przegrać niespodziewanie. Kursy na Efes rosną co prawda,ale ja wierzę w gospodarzy. Moim zdaniem to najciekawszy mecz tej kolejki więc polecam obejrzenie tego widowiska!
Dzisiaj gram tak:
Partizan-Panathinaikos typ:1 kurs: 1,70
Efes-Real typ:1 kurs:1,95
ako:3,31
Partizan oczywiście jeśli chodzi o nazwiska przegrywa z ekipą z Aten, ale to Serbowie lepiej prezentują się w TOP 16, po wczorajszej wygranej Barcy są już praktycznie w ćwierćfinale. Teoretycznie jeśli dziś przegrają z Panatą i za tydzień w Barcelonie,a Marousi wygra z Panatą to awansować mogą Grecy. Dlatego myślę,że dziś Partizan spokojnie pokona nie mający już ŻADNYCH szans na awans Panathinaikos. Pod koszem zdecydowana przewaga Partizana według mnie i to będzie kluczem do wygranej.
Efes u siebie ostatnio wygrywa:w 18 meczach tego sezonu u siebie mają bilans 16-2,przegrali po dogrywce z Olympiakosem 7 stycznia oraz z Unicają 2 punktami 17 grudnia. W tej niesamowicie wyrównanej grupie na razie 4 zespoły mają bilans 2-2. W obu zespołach roi się od gwiazd,trochę ich więcej w Realu. Jednak gospodarze zapowiadają ostrą walkę, kibice tureccy wiadomo że kocioł zrobią. A Real pomimo,że gra coraz lepiej to potrafi przegrać niespodziewanie. Kursy na Efes rosną co prawda,ale ja wierzę w gospodarzy. Moim zdaniem to najciekawszy mecz tej kolejki więc polecam obejrzenie tego widowiska!