Dyskusje polityczne - stary zbiorczy temat

[legionista696]

http://wiadomosci.onet.pl/2155636,11,swiadek_walesa_byl_agentem_bolkiem,item.html

 

[Prince de Belial]

http://wiadomosci.onet.pl/2155636,11,swiadek_walesa_byl_agentem_bolkiem,item.html

to straszne, ze po tylu latach nadal szuka się winnych a hieny kąsają jeszcze żywe mięso... zlikwidować ten cały IPN i wszystkie te "arcywazne" dyskusje byl agentem ? nie byl agentem ? a tamten powiedział ze był... minęło 20 lat ! wiekszosc ludzi juz dawno przebaczyła, zapomniała, ale nie dla celów politycznych nadal ta szopka trwa i zapewne jeszcze kilka dekad potrwa, a zapewne nie przyniesie niczego nowego dobrego :/

 

[skrewdriver]

to straszne, ze po tylu latach nadal szuka się winnych a hieny kąsają jeszcze żywe mięso... zlikwidować ten cały IPN i wszystkie te "arcywazne" dyskusje byl agentem ? nie byl agentem ? a tamten powiedział ze był... minęło 20 lat ! wiekszosc ludzi juz dawno przebaczyła, zapomniała, ale nie dla celów politycznych nadal ta szopka trwa i zapewne jeszcze kilka dekad potrwa, a zapewne nie przyniesie niczego nowego dobrego :/

Wypowiedź typowego ignoranta, który działalnośc IPN-u sprowadza do tropienia agentów, nie wiedząc o tym ile co roku IPN wydaje wartościowych książek historycznych i ile robi dla przedstawienia wydarzeń, o których przez lata się nie mówiło lub były fałszowane.

Masz na dowód:
http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/229/Ksiazki.html

 

[legionista696]

Skrewdriver - 100% poparcia. Dodam też, że u mnie w miescie co miesiąc są organizowane konferencje przez IPN, na tematy historyczne, gdzie chodzą szkoły, ale również moze tam pojsc każdy inny człowiek, nie z grupy zorganizowanej, wstęp jest darmowy. Ale ty Baqu będziesz widzial tylko tropienie agentów.

 

[midel]

Macie rację - Wałęsa był specjalnym agentem SB, którego zadaniem było zniszczenie systemu. Tylko w Polsce można opluwać bohaterów, którzy żyją. Jak umrze (oby jak najdłużej żył) lub nie daj Boże zginie w katastrofie to będzie analogiczna sytuacja jak z Lechem Kaczyńskim. Bo to jest właśnie Polska.

 

[jacekk]

Macie rację - Wałęsa był specjalnym agentem SB, którego zadaniem było zniszczenie systemu. Tylko w Polsce można opluwać bohaterów, którzy żyją. Jak umrze (oby jak najdłużej żył) lub nie daj Boże zginie w katastrofie to będzie analogiczna sytuacja jak z Lechem Kaczyńskim. Bo to jest właśnie Polska.

Tak samo było bodajże z generałem Sikorskim w kwestii pochówku.
Gdyby nie katastrofa nad Gibraltarem to kto wie...

 

[legionista696]

Macie rację - Wałęsa był specjalnym agentem SB, którego zadaniem było zniszczenie systemu. Tylko w Polsce można opluwać bohaterów, którzy żyją. Jak umrze (oby jak najdłużej żył) lub nie daj Boże zginie w katastrofie to będzie analogiczna sytuacja jak z Lechem Kaczyńskim. Bo to jest właśnie Polska.

Fajnie, że już wiesz co będzie w Polsce jak umrze Lech Wałęsa, jasnowidz jak ta dziewczynka co przewidziała żałobę narodową w kwietniu.

 

[skrewdriver]

Macie rację - Wałęsa był specjalnym agentem SB, którego zadaniem było zniszczenie systemu. Tylko w Polsce można opluwać bohaterów, którzy żyją. Jak umrze (oby jak najdłużej żył) lub nie daj Boże zginie w katastrofie to będzie analogiczna sytuacja jak z Lechem Kaczyńskim. Bo to jest właśnie Polska.

To, że został zapisany jako agent to fakt. Zresztą o tym mówił, że na początku lat 70. prowadził z SB swoją grę. Kwestia jest, czy był aktywnym agentem. Jak do tej pory nie odkryto, żadnego dowodu, który świadczyłby, że donosił na opozycjonistów.

 

[byq86]

ktos wie juz czy T.Lis zadeklarowal ze spelni swoja obietnice?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7506889.html

 

[odi]

????
A druga wojna światowa to o jaki kraj głownie była? O Burkine Faso?

A co może o Polskę walczyli wszyscy w drugiej wojnie światowej ?

Poza tym gratuluje wrodzonego szacunku dla Ojczyzny ????

Po co mu wyjeżdżacie z szacunkiem i Ojczyzną, trzeba rozgraniczać pewne sprawy. Chłodne spojrzenie na sprawę z dystansem nie oznacza braku szacunku, a bez wątpienia w świecie jest to właśnie "jakaś Polska" zwłaszcza pod względem militarnym (a o tym on konkretnie pisał).

I jeśli nie wiesz, albo zapomniałeś to nasz "mocarny kraj" jest w NATO. Wiesz co to NATO? Jak nie wiesz to wujek google z chęcią pomoże.

NATO ? Oprócz udziału w konflikcie na Bałkanach nieustannie zresztą trwającego (więc praktycznie z marnym skutkiem interwencja NATO), to niby w czym się ten pakt wykazał ? Dawniej nasz kraj też miał wielu sprzymierzeńców i przyjaciół ale gdy doszło do agresji lub podziałów to nikt nie pomógł (kończyło się na notkach dyplomatycznych potępiających dane wydarzenie)

 

[skrewdriver]

????
A druga wojna światowa to o jaki kraj głownie była? O Burkine Faso?
Poza tym gratuluje wrodzonego szacunku dla Ojczyzny ????
I jeśli nie wiesz, albo zapomniałeś to nasz "mocarny kraj" jest w NATO. Wiesz co to NATO? Jak nie wiesz to wujek google z chęcią pomoże.

Szkoda, że w czasie kapmanii wrześniowej zostaliśmy sami. Anglia i Francja owszem wypowiedziały Niemcom wojnę, kiedy te zaatakowały Polskę, ale nie podejmowały żadnych działań.

"więc ja chciałbym tego kogoś zapytać: Kto z kim miałby walczyć? Nasz mocarny kraj wystąpiłby przeciwko Rosji:grin::grin::grin:? Ciekawy jestem czy wytrzymałby pół dnia...
Bo chyba nikt nie sądzi, że o jakąś Polskę wybuchłoby coś na styl 3 wojny światowej:grin::grin::grin:?"

napewno ty bys nie walczył, ale są osoby które oddałyby życie za ojczyzne. Dobrze ci wczesniej pisali, poczytaj troche o histori naszego kraju to moze zmienisz zdanie. Nie uwazam sie za eksperta, ale podstawy nalezy wiedziec.
A co do drugiego akapitu, własnie o "jakąś Polskę" mogłaby wybuchnąc III wojna światowa. Wiele czynników się na to składa, chociażby położenie naszego kraju. Zresztą z tego co mi wiadomo to II wojna światowa rozpoczęła się od ataku Niemców, własnie na "jakąs Polske".

W Polsce 1 września jest uważany za wybuch wojny, a np. w Czechach za początke wojny uważa się rozbiór Czechosłowacji w 1938 r., a w Rosji agresję Niemiec na ZSRR w 1941 r.

 

[Prince de Belial]

Wypowiedź typowego ignoranta, który działalnośc IPN-u sprowadza do tropienia agentów, nie wiedząc o tym ile co roku IPN wydaje wartościowych książek historycznych i ile robi dla przedstawienia wydarzeń, o których przez lata się nie mówiło lub były fałszowane.

Masz na dowód:
http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/229/Ksiazki.html

ignoranta ? nie wmówisz mi, ze do tego typu publikacji musial powstać specialny instytut ! jest mase organów historcznych które już w przeszłosci się o tym zajmowały, wiec akurat w tym względzie IPN nie jest w ogóle potrzebne !

ktos wie juz czy T.Lis zadeklarowal ze spelni swoja obietnice?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7506889.html

sam na zywo slyszalem tą obietnice, bardzo ciekawe jak z tego wybrnie Lis...

 

[assitalia]

A co może o Polskę walczyli wszyscy w drugiej wojnie światowej ?

Czytanie ze zrozumiem się kłania. Gdzie ja napisałem "wszyscy" ?

Po co mu wyjeżdżacie z szacunkiem i Ojczyzną, trzeba rozgraniczać pewne sprawy. Chłodne spojrzenie na sprawę z dystansem nie oznacza braku szacunku, a bez wątpienia w świecie jest to właśnie "jakaś Polska" zwłaszcza pod względem militarnym (a o tym on konkretnie pisał).

Ja też patrze na to chłodno co nie zmienia faktu, że szacunek trzeba mieć.

NATO ? Oprócz udziału w konflikcie na Bałkanach nieustannie zresztą trwającego (więc praktycznie z marnym skutkiem interwencja NATO), to niby w czym się ten pakt wykazał ? Dawniej nasz kraj też miał wielu sprzymierzeńców i przyjaciół ale gdy doszło do agresji lub podziałów to nikt nie pomógł (kończyło się na notkach dyplomatycznych potępiających dane wydarzenie)

Dawniej to było dawniej. Myślisz, że jakby Polska została zaatakowana przez Ruskich co jest praktycznie nie realne, ale rozważamy tu różne możliwości to NATO wydałoby oświadczenie, że im się to nie podoba i nic by z tym nie zrobiło?

 

[odi]

Czytanie ze zrozumiem się kłania. Gdzie ja napisałem "wszyscy" ?

Napisałeś :
"A druga wojna światowa to o jaki kraj głownie była? O Burkine Faso?"
Odpowiadam Ci że druga wojna światowa nie była głównie o Polskę i takie twierdzenie jest po prostu błędne. A jak piszesz że druga wojna światowa była głównie o Polskę, to wnioskuje że o ten kraj walczyli wszyscy biorący udział w wojnie ...

Dawniej to było dawniej. Myślisz, że jakby Polska została zaatakowana przez Ruskich co jest praktycznie nie realne, ale rozważamy tu różne możliwości to NATO wydałoby oświadczenie, że im się to nie podoba i nic by z tym nie zrobiło?

Myślę że światowe mocarstwa jak USA, Wielka Brytania czy Rosja, nie wypowiedzą sobie wojny, czy też nie wpakują się w jakieś komplikacje, w których mogłyby poważnie ucierpieć z powodu Polski.
Były już takie wynalazki jak NATO, była Liga Narodów, jest bezużyteczne praktycznie ONZ. Dziwnie rzecz biorąc przy okazji jakichkolwiek konfliktów zbrojnych na świecie żadna organizacja nie jest skuteczna.

 

[assitalia]

Napisałeś :

"A druga wojna światowa to o jaki kraj głownie była? O Burkine Faso?"

Odpowiadam Ci że druga wojna światowa nie była głównie o Polskę i takie twierdzenie jest po prostu błędne. A jak piszesz że druga wojna światowa była głównie o Polskę, to wnioskuje że o ten kraj walczyli wszyscy biorący udział w wojnie ...

To źle wnioskujesz. To Polakom się najbardziej oberwało w czasie drugiej wojny światowej. Tak jak pisał Skrewdriwer nie każdy kraj interpretuje to tak samo. Dla mnie głównym powodem wojny był niemiecki atak na Polskę, nad ranem 1.09.1939 roku, a więc wojna była głównie o Polskę, przez Polskę, z Polską, w Polsce itd. Jeśli Ty tego nie rozumiesz, albo masz inne zdanie to Twoja sprawa i Twój problem.

Myślę że światowe mocarstwa jak USA, Wielka Brytania czy Rosja, nie wypowiedzą sobie wojny, czy też nie wpakują się w jakieś komplikacje, w których mogłyby poważnie ucierpieć z powodu Polski.

Były już takie wynalazki jak NATO, była Liga Narodów, jest bezużyteczne praktycznie ONZ. Dziwnie rzecz biorąc przy okazji jakichkolwiek konfliktów zbrojnych na świecie żadna organizacja nie jest skuteczna.

A ja myślę, że by sobie wypowiedziały. No i tak możemy się przekonywać do końca świata.

Pomijam fakt, że to nadaje sie bardziej do "dyskusje polityczne". Nie ma prawie żadnego związku z tragedią w Smoleńsku. Szkoda, że nieodpowiedni post Typera36 spowodował zejście z tematu.

 

[skrewdriver]

ignoranta ? nie wmówisz mi, ze do tego typu publikacji musial powstać specialny instytut ! jest mase organów historcznych które już w przeszłosci się o tym zajmowały, wiec akurat w tym względzie IPN nie jest w ogóle potrzebne !

Które to organy historyczne tak ochoczo zajmowały się przedstawieniem prawdziwych losów powojennej Polski?

 

[odi]

To źle wnioskujesz. To Polakom się najbardziej oberwało w czasie drugiej wojny światowej. Tak jak pisał Skrewdriwer nie każdy kraj interpretuje to tak samo. Dla mnie głównym powodem wojny był niemiecki atak na Polskę, nad ranem 1.09.1939 roku, a więc wojna była głównie o Polskę, przez Polskę, z Polsą, w Polsce itd. Jeśli Ty tego nie rozumiesz, albo masz inne zdanie to Twoja sprawa i Twój problem.

Przyczyna wybuchu wojny, a to o co w niej walczono to dwie różne sprawy. Agresje na Polskę można zaliczyć do jednej z bezpośrednich przyczyn wybuchu wojny (nie jedyną jak to się ma w zwyczaju błędnie przedstawiać).

Natomiast sama II wojna światowa jeśli dalej utrzymujesz że była "o Polskę" to dyskutować nie mamy o czym, do książek od historii powszechnej odsyłam. 61 krajów zaangażowanych, ponad 72 mln ofiar, 6 lat działań wojennych na trzech kontynentach (afryka, azja, europa) i to wojna o Polskę była ?

Może to się rzeczywiście nadaje do dyskusji politycznych, a raczej historycznych, no ale podstawowa prawda musi zostać napisana w tak ważnym temacie.

 

[assitalia]

Przyczyna wybuchu wojny, a to o co w niej walczono to dwie różne sprawy. Agresje na Polskę można zaliczyć do jednej z bezpośrednich przyczyn wybuchu wojny (nie jedyną jak to się ma w zwyczaju błędnie przedstawiać).

Natomiast sama II wojna światowa jeśli dalej utrzymujesz że była "o Polskę" to dyskutować nie mamy o czym, do książek od historii powszechnej odsyłam. 61 krajów zaangażowanych, ponad 72 mln ofiar, 6 lat działań wojennych na trzech kontynentach (afryka, azja, europa) i to wojna o Polskę była ?

Może to się rzeczywiście nadaje do dyskusji politycznych, a raczej historycznych, no ale podstawowa prawda musi zostać napisana w tak ważnym temacie.

Pisząc "głownie o Polskę" miałem na myśli iż jednym z głównych powodów jej wybuchu, jak sam napisałeś był atak hitlerowców na ziemie polskie.

 

[vader]

Pisząc "głownie o Polskę" miałem na myśli iż jednym z głównych powodów jej wybuchu, jak sam napisałeś był atak hitlerowców na ziemie polskie.

Kompletny brak znajomości historii XX wieku... 8 klasa podstawówki- końcówka 1 semestru lub początek drugiego. W dzisiejszej szkole giertychowskiej to nie wiem...
Atak na Polskę to był jedynie casus belli (jak coś to > Klik <) do II wojny światowej.
To tak samo jakbyś powiedział, że zabójstwo Franciszka Ferdynanda w Sarajewie było powodem I wojny światowej...
To są fakty historyczne. Ale ciągnąć wątku nie będę... bo jak kiedyś powiedział Ś.p. Bronisław Geremek... "nie będę z Panem rozmawiał o historii bo mam zbyt wielką przewagę nad Panem" (B.G. był prof. historii).
To syndrom egocentryzmu Polaków i państwa polskiego. Niestety... nie byliśmy, nie jesteśmy i nie będziemy pępkiem świata.
Winston Churchill jak powiedział: "nigdy w historii wojen tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak niewielu" (Never in the field of human conflict was so much owed by so many to so few). Jeszcze w podstawówce uczyli mnie, że to było o polskich lotnikach. A prawda jest taka, że alkoholik Winston miał na myśli ogólnie o wszystkich, którzy obronili Anglię. W Polsce wciska się kit, że to o polskich lotnikach...

 

[skrewdriver]

Kompletny brak znajomości historii XX wieku... 8 klasa podstawówki- końcówka 1 semestru lub początek drugiego. W dzisiejszej szkole giertychowskiej to nie wiem...

Obecna jest już niestety coraz mniej giertychowska, a szkoda.

To są fakty historyczne. Ale ciągnąć wątku nie będę... bo jak kiedyś powiedział Ś.p. Bronisław Geremek... "nie będę z Panem rozmawiał o historii bo mam zbyt wielką przewagę nad Panem" (B.G. był prof. historii).

Jak się nie ma argumentów to się próbuje przeciwnika ośmieszyc. A takie zachowanie profesorowi nauk humanistycznych jakim był Lewertow vel Geremek nie przystoi.