Dyskusje o Premier League

[marstonlfc]

" Premier League 2016/17 - w/o Man City i Man Utd " na bet-at-home
Kursy:
100:1 dla Liverpoolu
9:1 dla Tottenhamu
Czy ktoś wie co oznacza "w/o"? Dany klub musi wyprzedzić oba Manchestery na koniec sezonu? Jesli tak to jak myśliscie skad takie kursy? Szczególnie w kontekście stabilnego Tottenhamu z powracającym Kane'm.

 

[sparks88]

Czy ktoś wie co oznacza "w/o"?

with out

 

[alexlfc]

Jeśli o mnie chodzi to chyba 2 miejsca zostały do obsadzenia.

Tottenham w tym roku nie ma prawa wypuścić 2 miejsca a Chelsea 1 miejsca. Jeśli The Blues nie stracą punktów na Old Trafford to można ich już koronować (chociaż jak dla mnie to nawet jak stracą to i tak zgarną tytuł).

Arsenal pewnie teraz przyciśnie - oni lubią końcówki sezonów jak walczą o ,,swoje trofeum" i mają dobry terminarz (mecz tylko z United i Evertonem u siebie na dodatek, też wyjazd do Stoke po drodze, które nie gra o nic i do Leicester, które raczej powinno mieć już wylane). No i derby, które powiedzą wiele o sytuacji w tabeli.

Najgorzej z całej szóstki ma chyba United. Chelsea, Tottenham, Arsenal, City, ciężki wyjazd zawsze do Burnley, możliwe, że kończą meczem z Palace, który zadecyduje o utrzymaniu tych drugich. Co by nie mówić to prawdziwy test dla ekipy Mourinho i wątpię, aby go zdali. Temu zapewne Mou chce tytułu w LE, uważa, że to łatwiejsza droga. Niesie to także za sobą konsekwencje - pewne mecze będą musieli grać zmiennicy i top 4 raczej nie w tym sezonie.

Liverpool i City to ciężki dylemat. Liverpool potrafi przegrać nawet mając najprostszy terminarz a City to jednak tylko City...Ekipy te są raczej mało stabilne, chociaż patrząc na terminarz to ciężko aby miały się gdzie ewidentnie potknąć (możliwe, że pod koniec spotkają tych walczących o utrzymanie i się pomęczą, City ma jeszcze derby). Tutaj powinna być walka do ostatniej kolejki. Z racji tych derbów typuje, że City wypadnie z top 4 - tak poza tym starciem powinni raczej z Arsenalem gubić punkty dość podobnie, raczej zadecyduje punkt, może dwa.

1. Chelsea
2. Tottenham
3. Liverpool
4. Arsenal/City
5. City/Arsenal
6. United
7. Everton

no po meczu z Arsenalu z CP to raczej City 4te a United z Arsenalem o 5/6 bedą sie bic, Arsenal najslabszy sezon od lat.

 

[januszbiznesu]

Oglądałem wczoraj z ciekawości i muszę się zgodzić. Nie widzę nadziei na odrabianie Wengera. Przede wszystkim mało czasu a gra woła o pomstę do nieba - zero pomysłu i taktyki. Arsenal ma ten sezon z głowy.

I tak, nawet ewentualne 3 punkty z Middlesborough (które się łudzi, że zostanie nadal w Premier League) oraz jakieś tam potknięcia rywali nic tu nie zmienią, bo nie chodzi o same wyniki tylko o grę - jest tragiczna.

Wenger ???? tu już nic nie zmienisz...czas przebudowy zapewne i lata jeszcze większej posuchy przed kibicami Londyńczyków.

 

[alexlfc]

Oglądałem wczoraj z ciekawości i muszę się zgodzić. Nie widzę nadziei na odrabianie Wengera. Przede wszystkim mało czasu a gra woła o pomstę do nieba - zero pomysłu i taktyki. Arsenal ma ten sezon z głowy.

I tak, nawet ewentualne 3 punkty z Middlesborough (które się łudzi, że zostanie nadal w Premier League) oraz jakieś tam potknięcia rywali nic tu nie zmienią, bo nie chodzi o same wyniki tylko o grę - jest tragiczna.

Wenger ???? tu już nic nie zmienisz...czas przebudowy zapewne i lata jeszcze większej posuchy przed kibicami Londyńczyków.

mnie ten wynik cieszy bo coraz wieksze szanse ze w przyszlym sezonie bedzie sie latało na Anfield na wtokowe bądz srodowe wieczory z LM :grin:

 

[bladasek23]

... i teraz zacznie się dyskusja patrząc na słaby styl chelsea .. Grają tylko na krajowym podwórku i tracą przewage . dodatkowo dochodzi jeszcze stres związany z pościgiem w wykonaniu Tottenham. Rozkład meczy Tottenham do końca sezonu maja w sumie łatwa drogę do dogonienia Chelsea najważniejsze mecze z Arsenalem i M.Utd maja u siebie a Chelsea no coz styl ich mnie nie przekonuje widząc jak się snują po boisku jak by grali za kare a Luiz wiodący gracz jak mucha w głównie... Gdyby nie hazard to pewnie Chelsea była by poza 4. W tyg. grają z Tottenham em chyba bym opuścił i skoncentrował się na lidze bo to mega wstyd pozwolić tak szybko stracic 10 pkt przewage w historii Anglii chyba nikt taka przewagę nie stracił...

 

[ingler]

WestHam i Newcastle na celowniku
http://niezalezna.pl/97775-zatrzymania-w-angielskich-klubach

 

[shakeyobody]

Wenger coś ostatnio męczy formację 3-4-x-x. Czyżby plotki o przyjściu Allegrego miały jakieś odniesienie w rzeczywistości? Czy może po prostu eksperymentuje z formacjami? Wczoraj czy vs City nie wyglądało to tak głupio ale jednak Arsenal potrzebuje wzmocnień. Po pierwsze napadzior z prawdziwego zdarzenia. Giroud odszedł od łask i bez pewności siebie wiele traci. Sanchez na szpicy to porażka. Szklanka Welbeck to szklanka Welbeck. Walcott większość spotkań niewidoczny. Brakuje jakiegoś pewnego wariata na prawe skrzydło. Chciałbym tam zobaczyć kogoś łamiącego akcje do środka a`la Sanchez gdyż Bellerin robi w takim wypadku świetne uzupełnienie. Czekam na stabilizację Xhaki - Cazorla na początku też nie był taki dobry a w nim widzę podobny potencjał. Tylko z głową trochę gorzej. Dobrze, że Gabriel zaczął dobrze grać.
No i Chelsea jako mistrz to chyba już pewniak. Totki mają dużo gorszy terminarz.

 

[bmw14.5]

Na wyspach w porównaniu do innych lig np. Hiszpanii, jest bardzo ciekawie. Czelsi miała być mistrzem, ale Totki wymiatają i wywierają dużą presję. jest walka o LM, LE i utrzymanie. Dziwi mnie, że jeszcze nic nie ma w temacie derby Manchesteru. Sporo osłabień, ale IMO Czerwone diabły nie przegrają.
Najciekawsza jest polska ekstraklasa, gdzie same znaki zapytania. Szkoda tylko, że poziom nie ten.

 

[cuadrado12]

Jednak cały czas widać ten gen frajerstwa w Tottenhamie, taki drugi Liverpool. Oni jak i Liverpool lubią sobie tak przyfrajerzyć i w ostatnich kolejkach przegrać mistrzostwo lub chociażby szansę i walkę do końca.
Cały czas się mówiło, że Tottenham z taką grą jest jeszcze w stanie dogonić Chelsea i zdobyć tytuł, ale po wczorajszej wpadce już raczej wszystko jest jasne, że to The Blues zdobędą mistrzostwo.

 

[ac1899]

Jednak cały czas widać ten gen frajerstwa w Tottenhamie, taki drugi Liverpool. Oni jak i Liverpool lubią sobie tak przyfrajerzyć i w ostatnich kolejkach przegrać mistrzostwo lub chociażby szansę i walkę do końca.
Cały czas się mówiło, że Tottenham z taką grą jest jeszcze w stanie dogonić Chelsea i zdobyć tytuł, ale po wczorajszej wpadce już raczej wszystko jest jasne, że to The Blues zdobędą mistrzostwo.

Wygrali tyle meczy pod rząd, że kiedyś musieli zgubić punkty. Kwestia mistrzostwa rozstrzygnęła się już tydzień temu, kiedy Chelsea rozjechała Everton.

 

[lukee]

Wygrali tyle meczy pod rząd, że kiedyś musieli zgubić punkty. Kwestia mistrzostwa rozstrzygnęła się już tydzień temu, kiedy Chelsea rozjechała Everton.

Dokładnie. Przecież nawet wygranie wszystkiego do końca nie dało by im pewnie mistrza. Warto pamiętać też o tym że Chelsea nie grała w tym sezonie w pucharach. Tottenham i tak zdobył najwięcej punktów z BPL w ostatnich dwóch sezonach więc jak na najmłodszą drużynę w tej lidze wykonują kawał roboty. 8 meczy w sezonie opuścił też H.Kane a pewnie jak by grał w każdym meczu miał by kilka goli więcej i może Spurs też parę punktów więcej.

 

[brodaty-zolw]

Z tego co wiem (nie jestem wstanie Ci tego poprzeć żadną stroną) to jeżeli United zajmie 5 miejsce i wygra LE to Anglicy będą mieli 5 drużyn w LM w kolejnym sezonie. Miejsca 1-3 + United od razu w LM, a miejsce 4 w kwalifikacjach. Do tego United i mistrz Anglii będą losowane z 1 koszyka ????

 

[lukee]

Czy ktoś posiada jakieś wiarygodne informacje (najlepiej poparte źródłem) na temat tego, co się wydarzy w następującej sytuacji:
Manchester United wygra Ligę Europy i zajmie 5 miejsce w Premier League. Czy w takiej sytuacji zespół, który zajmie 4 miejsce w Premier League będzie grał w przyszłym sezonie w eliminacjach Ligi Mistrzów?

Bez względu na to czy United wygra LE czy nie 4 miejsce daje eliminacje do LM. Jeśli się nie mylę istniała szansa że 4 miejsce nie będzie dawało tego prawa jeśli Leicester wygrało by LM a United LE. Taki wariant jak wiadomo już nie jest możliwy.

 

[jarekrk]

ok załóżmy, że utd wygraja le i grają jako 5 zespół w l.m. bo w lidze zajeli 5 pozycję, czy to oznacza że 8 miejsce w lidze daje awans do le?
Czyli takie Leicester ma szanse znów na puchary?

 

[viren]

Czy ktoś posiada jakieś wiarygodne informacje (najlepiej poparte źródłem) na temat tego, co się wydarzy w następującej sytuacji:

Manchester United wygra Ligę Europy i zajmie 5 miejsce w Premier League. Czy w takiej sytuacji zespół, który zajmie 4 miejsce w Premier League będzie grał w przyszłym sezonie w eliminacjach Ligi Mistrzów?

to wtedy 1-3 LM
4 eliminacje LM
5 LM
6 LE
7 LE (z racji Pucharu Anglii - bo wygra CFC lub Arsenal)
8 LE ( z racji Pucharu Ligi bo wygral United)

napewno 3 miejsca im sie w LE naleza - jedno z ligi, jedno z pucharu krajowego i jedno z pucharu ligi

 

[lukee]

Dlaczego 5 miejsce LM ? O ile mi wiadomo nie może być 6 drużyn w LM z jednego kraju.

 

[robson-united]

@lukee zapewne chodzi o sytuację, że Manchester United zajmie najprawdopodobniej 5 miejsce w lidze i jednocześnie wygra Ligę Europy (chociaż ja tam wierzę, że powalczą o top4, w końcu to United! ).

 

[viren]

jesli United zajmie 4 miejsce i wygra LM (oby) to wysiudaja City, zagra tylko 4 druzyny w LM z anglii, z czego trzecia raczej w kwalifikacjach.
Wtedy piata, szosta i siodma idzie do Ligi Europy, wiec tylko siedem
Co jest nielogiczne bo kraj jest karany za to ze ma zespol, ktory dobrze radzi sobie w Europie
No i karany jest przez to klub
Z drugiej strony kazdy pucharowicz musi sobie wywalczyc miejsce w pucharac nie ma myslenia 'o byle do finalu i przegrac z kims z topu puchary beda nasze' i nie ma przypadkowych druzyn wjezdzajacych do Europy na plecach jak to sie zdarzalo w przeszlosci
aha no i europejskie rozstrzygniecia zapadaja po ligowych wiec druzyna konczac lige nie wie gdzie bedzie grac, jesli druzyna bezposrednio za nia gra w finale europejskiego pucharu

 

[jarekrk]

Czyli piękna historia Leicester znów może trwać, co prawda LE to nie LM ale to co było w pierwszej części sezonu, a to co jest teraz to nie do wiary(oni chyba na serio nie lubili już Claudio) Jak skończą na 8 miejscu, a patrząc na WBA(po pewnym utrzymaniu się ostatnio na pewno są głowami na wakacjach albo już w następnym sezonie) to chyba powinni dać radę i to będzie również wielki sukces w tym sezonie, że dali radę coś uratować.
No i oni raczej nie oleją tego pucharu jak WHU rok temu i dwa lata temu, tylko pograją tam trochę.
W przeciwieństwie do Arsenalu który pewnie co mecz w LE będzie drugi garnitur wystawiał.