Kilkudziesięciu piłkarzom T-Mobile Ekstraklasy kończą się w czerwcu kontrakty. A to oznacza, że zimowe okienko transferowe to ostatnia szansa dla ich klubów, by na nich zarobić. Albo ostatnia, by przedłużyć kontrakty, żeby latem nie odeszli za darmo.
ŁKS
W łódzkim klubie lista jest najdłuższa, można wybierać i przebierać. Do wzięcia są tacy słynni piłkarze jak Marcin Adamski, Maciej Bykowski i Marcin Mięciel oraz Marcin Kaczmarek, Pavle Velimirović, Piotr Klepczarek, Michał Łabędzki, Cezary Stefańczyk, Dariusz Kłus, Bartosz Romańczuk, Sebastian Szałachowski i Robert Szczot. Prawda jest jednak taka, że wszystkich piłkarzy ŁKS można wyciągnąć z klubu już zimą, ceny z pewnością nie będą zaporowe. Pytanie, czy będą na nich chętni...
Cracovia
W czerwcu wygasają umowy takich asów, jak Arkadiusz Radomski i Andrzej Niedzielan. Ten pierwszy bardzo chce zostać w krakowskim klubie. - Widzę w tym klubie przyszłość - mówił niedawno 34-letni piłkarz. Przyszłości w Cracovii nie ma raczej Niedzielan. Były reprezentant Polski strzelił jesienią tylko jednego gola. Janusz Filipiak, właściciel klubu, powiedział przed świętami ?Dziennikowi Polskiemu?: - Po zakończeniu rundy pan Niedzielan do mnie zadzwonił i zapytał o swoją przyszłość w klubie, więc odpowiedziałem mu, że najlepiej byłoby, gdybyśmy za porozumieniem stron rozwiązali kontrakt. Powiedział, że się nad tym zastanowi.
W skrócie, Filipiak powiedział: - Krzyż na drogę.
PGE GKS Bełchatów
W tym klubie niepewny jest los gwiazd, byłych reprezentantów Polski: Kamila Kosowskiego i Marcina Żewłakowa. W umowie tego pierwszego jest opcja, że po rozegraniu określonej liczby meczów zostanie ona automatycznie przedłużona. Nieoficjalnie wiadomo, że warunkiem jest rozegranie przez Kosowskiego zaledwie dwóch meczów w rundzie wiosennej. Inaczej jest w przypadku 36-letniego Żewłakowa. - Dalsze pozostanie w klubie będzie zależało oczywiście od mojej postawy w rundzie wiosennej i ostatecznej decyzji szefów GKS-u. W przyszłym roku będę miał już 36 lat i zdaję sobie sprawę, że klub daje sobie trochę czasu na podjęcie pewnych decyzji. Zostało mi jeszcze pół roku kontraktu i zamierzam jak najlepiej przygotować się do rundy wiosennej i udowodnić w niej swoją przydatność. W Bełchatowie czuję się bardzo dobrze i na pewno chciałbym dalej występować w tej drużynie. Jeśli jednak decyzja będzie inna, to będę musiał ją uszanować.
Górnik Zabrze
Do wzięcia są byli reprezentanci Polski, uczestnicy Euro 2008 Tomasz Zahorski i Michał Pazdan. Pierwszemu nikt nie będzie robił problemów z odejściem, mówi się, że w grę wchodzi nawet wcześniejsze rozwiązanie kontraktu. Pazdan, który ma za sobą bardzo udaną rundę, też... może odejść. Artur Jankowski, prezes Górnika, powiedział niedawno, że tak naprawdę, to każdy z zawodników jest na sprzedaż.
Jagiellonia Białystok
Przede wszystkim w czerwcu kończy się umowa Tomasza Frankowskiego, ale wygląda na to, że nie kończy się ochota Franka do
gry w piłkę. 37-latek przyznał niedawno, że zdrowie też jest, więc jeśli klub będzie go potrzebował to przedłuży kontrakt o kolejny rok.
O tym samym nie mają raczej co marzyć Bartłomiej Grzelak i Hermes. Trudno jednak przypuszczać, że klub z Białegostoku zasypią transferowe oferty dla tych zawodników. Ten pierwszy, gdy właśnie nie jest poważnie kontuzjowany, to leczy mniej poważny uraz albo się rehabilituje. Ostatni raz w lidze zagrał w maju 2010 r. jeszcze w Legii. Ostatnią rundę stracił.
Przyszłość 37-letniego Hermesa jest niepewna. Czesław Michniewicz, który niedawno stracił
pracę w Jagiellonii, chciał się z nim pożegnać, a gotowa przyjąć Brazylijczyka była Pogoń Szczecin.
Korona Kielce
W Koronie o swoją przyszłość mogą martwić się Kamil Kuzera, Paweł Sobolewski i Aleksandar Vuković, chociaż wszystko wskazuje na to, że wszyscy trzej przedłużą kontrakty. No chyba, że zgłosi się po nich ktoś, kto zaoferuje większe zarobki...
Lech Poznań
W Kolejorzu jest spora liczba piłkarzy, którym latem kończą się umowy. Wśród nich są takie ligowe asy jak reprezentant Polski Grzegorz Wojtkowiak, byli kadrowicze Bartosz Ślusarski i Marcin Kikut, reprezentant Panamy Luiz Henriquez oraz Bośni Semir Stilić. Za tym ostatnim trudno trafić - raz odchodzi, raz nie odchodzi i ciągle w Lechu jest. W
Poznaniu zdają sobie jednak sprawę, że to ostatni dzwonek, by na swojej gwieździe zarobić.
Legia Warszawa
Od wielkich ligowych nazwisk piłkarzy do wzięcia może zaboleć głowa. W czerwcu wygasa m.in. dotychczasowa umowa wybitnego reprezentanta Polski Michała Żewłakowa i gwiazdy ligi Danijela Ljuboji, a także kadrowicza Franciszka Smudy Marcina Komorowskiego i weteranów Dicksona Choto i Tomasza Kiełbowicza. Zapewne nie wszyscy z nich zostaną. Wiadomo na pewno, że legionistą dalej chce być Żewłakow. - Nie chcę kończyć kariery i zostałbym w Warszawie, ale nie wiem, co na to szefowie klubu. Postaram się sprawić, by przedłużyli kontrakt - powiedział niedawno sport.pl.
Podbeskidzie Bielsko-Biała
W drużynie z Bielska reprezentantów Polski, którym w czerwcu kończą się kontrakty nie znajdziemy, ale do wzięcia jest choćby Sylwester Patejuk, jedno z objawień jesieni. 29-letni piłkarz zrobił sobie niezłą reklamę m.in. strzelając pięknego gola nożycami Legii i to na niej stadionie.
Śląsk Wrocław
Lista zawodników do wzięcia jest długa, a wyróżnia się nazwisko Piotra Celebana. Trudno wyobrazić sobie lidera Śląska bez reprezentanta Polski, który jesienią zdobył dla swojej drużyny pięć goli. Rozmowy w sprawie nowej umowy Celebana już się podobno rozpoczęły.
O swojej przyszłości w Sylwestra rozmyślać muszą jeszcze m.in. Krzysztof Wołczek, Łukasz Madej, Dariusz Sztylka, Tomasz Szewczuk, Mariusz Pawelec oraz Marek Gancarczyk.
Widzew
Widzew podpisał niedawno nowe kontrakty z Jarosławem Bieniukiem i Hachemem Abbesem, a teraz negocjuje z Adrianem Budką, innym podstawowym graczem. 31-letni pomocnik chce jednak dalej grać w Widzewie. Chcą tego także działacze i trenerzy drużyny z al. Piłsudskiego. - Nie doszliśmy jednak do porozumienia - zdradził Budka, który podobno ma propozycje z
ekstraklasy i pierwszej ligi.
W czerwcu kończą się też umowy rezerwowego bramkarza Bartosza Kanieckiego oraz napastników: Przemysława Oziębały i Piotra Grzelczaka.
Wisła Kraków
Kontrakty kończą się Draganowi Paljiciowi, Tomasowi Jirsakowi oraz Radosławowi Sobolewskiemu. - Z każdym rozmawialiśmy otwarcie i szczerze - powiedział ?Przeglądowi Sportowemu? Stan Valckx, dyrektor sportowy Wisły. Trudno więc zgadnąć, jaka przyszłość czeka tych zawodników. Nie wiadomo, co z 35-letnim Sobolewskim, który dla klubu zrobił bardzo dużo. - To nasz kapitan. On najlepiej wie, kiedy nadejdzie jego pora. Jest po kontuzji, operacji i musi się przekonać, jak idzie mu powrót na boisko, a przede wszystkim powiedzieć sobie, czy chce po tym sezonie kontynuować karierę - dodał Valckx .
Źródło: Sport.pl