>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Dyskusje na temat spotkań i drużyn Ekstraklasy

Status
Zamknięty.
olo 2,2K

olo

Użytkownik
No fakt, w tym sezonie nasza Ekstraklasa obfituje w bramki, oby pozostało tak do końca. W tych 2 meczach największym zaskoczeniem rozmiary wygranej Biało-Zielonych, bo ich wygrana raczej zaskoczeniem nie jest (przynajmniej dla mnie:p). Grali naprawdę momentami przyjemny dla oka futbol i widać, że momenty naprawdę ładnej i fajnej (jak na nasze warunki) gry to chyba nie był jednorazowy wybryk. Pomógł im oczywiście Cabaj, który zawalił 2 jak nie 3 bramki. Na pewno sprokurował karnego i nie miał racji mówiąc w przerwie, że on &quot;nic nie zrobił, tylko ktoś w głowę go kopnął&quot;. Ale o słabościach Cabaja już pisałem przed meczem i o jego talencie do popełniania głupich błędów. Defensywa Pasów pozwalała Lechistom na bardzo wiele. Co do Lechii to faktycznie, nie bronią najlepiej stałych fragmentów, ale nie było już tyle chaosu co z Arką, ale to chyba kwestia przeciwnika. Generalnie gra Lechii mnie zaskoczyła, pozytywnie oczywiście, bo pomimo słabej, bardzo słabej gry Cracovii nie spodziewałem się czegoś takiego. 2 meczu nie widziałem, a żałuję, bo chętnie bym Wisełkę zobaczył.
No i póki co Lechia liderem, zobaczymy czy będzie tak po niedzieli, bo Legii do pozycji lidera wystarczy 2-bramkowa wygrana, a są do tego zdolni. Zobaczymy. Póki co ważne to, że jutro zapewne 2 tydzień z rzędu po piątkowych spotkaniach Lechia będzie na pierwszej stronie Przeglądu Sportowego xDDD
 
arzoo 63

arzoo

Użytkownik
[...] I generalnie niewybredne slowa sie cisna, ze Wisla znow bedzie czolowym zespolem ligi, a w LM nie pokazala absolutnie nic.
Z tym twierdzeniem się po trochu nie zgodzę. Owszem Wisła odpadła bardzo szybko, z przeciwnikiem, z którym problemów mieć nie powinna, ale gra szczególnie w drugim spotkaniu była naprawdę dobra - zabrakło skuteczności. W pierwszym meczu poprzeczki Diaza i Kirma. W drugim Wisła również miała sytuacje żeby wygrać to z 5-1.
Co do meczów dzisiejszej kolejki ekstraklasy to podobnie jak legioniście udało mi się obejrzeć tylko mecz Zagłębia z Wisłą.
Szybko strzelona bramka przez Wiślaków ze spalonego, miała moim zdaniem ogromne znaczenie dla losów spotkania. Co prawda pomysł Miedziowych był ciekawy, ale często przy takich pułapkach zdarzają się błędy - tym razem sędziego... Pierwsze 20 minut zdecydowanie dla Wisły. Później do głosu co raz częściej dochodzili piłkarze gospodarzy, którzy co raz dłużej utrzymywali się przy piłce. Następnie świetna piłka do Pawła Brożka, asysta i bramka Patryka Małeckiego, która moim zdaniem już niemal przesądzała wynik meczu, mimo że to dopiero 1 połowa. A to dlatego, że zawodnicy Zagłębia w ogóle nie radzili sobie w ataku. Świetnie zgrany duet Głowacki - Marcelo nie dał pograć Micańskiemu i spółce. Na plus gra Alvareza, który zagrał zupełnie inaczej niż z Ruchem podłączając się w prawie każdą akcję Wiślaków. Pierwsza część drugiej połowy to głównie kopanina, więc nie ma co pisać. Później dobrze rozegrany rzut wolny i przy drobnej pomocy Pawła Brożka Jasiński pakuje piłkę do własnej bramki. Następnie kapitalna akcja Wisły, klepka Małecki - Brożek i mamy 4-0. Szkoda później straconej bramki, przy której znowu Pawełek się nie popisał. No i oczywiście należy pochwalić Portugalczyka za ten pomysł uderzenia z ponad 40 metrów.
W Wiśle: Pawełek słabo, głównie przez tego klopsa. Dobry występ obrony. W pomocy bardzo dobrze Małecki, dobrze Łobo z Sobolem i Cantoro , ponownie moim zdaniem rozczarował Kirm. Jeśli chodzi o Pawła Brożka to brakuje mu bardzo nie wiele do strzelenia bramki, dzisiaj miał okazję.. nie udało się.
W Zagłębiu Ptak nie miał wiele do powiedzenia przy bramkach, ciężko coś więcej napisać. W obronie chyba wychodzi brak jakiegoś zgrania bądź ogrania, gdyż zawodnicy Wisły mieli za dużo swobody. W pomocy dobry występ Golińskiego, reszta bez rewelacji. Micański nie widoczny.
Trochę się rozpisałem, ale może komuś zechce się przeczytać :jezora:
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
hahaha. Macie swoje 5 minut Olo.
Cóż ... gratuluje piłkarzom Lechii takiego rezultatu. Aleee ...
Trzeba przyznać, że nie grali pięknej piłki. To co mieli, wykorzystali.
Oczywiście to się chwali, że skuteczność nie szwankuje. Oczywiście trzeba bić brawo, bo momentami nie schodzili z połowy Cracovii. Poczuli, że mogą tutaj postrzelać, grali ofensywnie, zbytnio się nie bawili, grali prostą piłką, która przynosiła efekty. To jak najbardziej argumentuje Lechię.
Aleeee ... to Cracovia zagrała fatalny mecz, a nie jak by się mogło wydawać, Lechia zmiażdżyła rywali swoją grą (wiecie o co chodzi:p).
przecież to co robili obrońcy Pasów woła o pomstę do nieba.
Bramka już w 4 minucie ustawiła spotkanie, bo Cracovia miała ciśnienie, musiała odrabiać. Notabene bo błędzie obrońców - złe krycie.
Później kolejna bramka ... trochę przypadkowa. Plus dla Lechii za strzał.
Bramka Polczaka dała nadzieję, na dobry wynik dla Krakowian ... był okres, że przez chwile prowadzili gre.
Ale tuż po przerwie zawodnicy Lechii ostudzili zapał rywali.
Choć Cracovia zdobyła bramkę na 3-2, to jednak daleko im było do remisu. Lechia kontrolowała przebieg spotkania i pewnie grała. Tak jak mówię, grali prostą piłką, do boku, próbowali wrzutek, trochę krótkich podań ... tak padły kolejne bramki. NIe wiem co robili obrońcy gdy 2x strzelał Nowak ...
cóż ... wynik robi wrażenie. Lechia ma formę, to bardzo odbrze, bo życze im utrzymana. Ale nie wydaje mi sie, ze dlugo tak pociągna.
Craxa - zespół do spadku. Az zal patrzec na ich gre, zreszta jak w sezon temu. Szkoda mi takich graczy jak Slusarski, Pawlusinski ...
Cabaj to porazka od kilku lat, a konsekwentnie jest w pierwszej 11.
Urwał mać !! A taki ŁKS gra w I ldize. Przeciez to jest paranoja ... ale co zrobić - polska piłka !!!
&quot;POLCZAK DO REPREZENTACJI&quot; ! :*

Zagłębie-Wisła ...
czyli fajne spotkanie, niestety jednostronne.
Wisła pokazała, jak powinien grac mistrz Polski. Oczywiscie pomijam jakieś błędy, ale ogolnie patrzac na gre obroncow tytulu... to robi wrazenie.
Juz 4 minuta pokazała, że mowa o Wiśle.
Stały fragment gry, ewidentnie trenowany .. no i bramka. NIkt sie tego nie spodziewał, zagranie niekonwencjonalne jak na polskie warunki.
Pomijam to, ze był spalony - Marcelo za wczesnie wbiegł.
Ale sama akcja - miod cud i orzeszki. Pozniej Wisla konrolowała przebieg spotkania. Zagłebie było grozne tylko podczas stałych fagmentów.
Pozniej troszke przypadkowo piłka trafia do Brozia (przypadkowo, bo niby mialbyc spalony, ale obroncy nie wyszli syzbko, chyba nie spodziewali sie ze pilka trafi do Pawła tak szybko), kolejna asysta i gol Małeckiego, który zagrał dobre spotkanie. Pod koniec 1 połowy i na poczatku 2 Wislacy zwolnili ... Ale tylko na chwile ... charakterystyczna króka wymiana piłki, długi kros czy bezpośrednie podanie. Tak wygladala druga połowa. Bardzo dorbe zmiany dał Cantoro czy Cwielong. Szczegolnie ten drugi pokazal kilka fajnych zagran ... Bardzo ozywil gre Wisly.
Szkoda, ze nic wiecej nie wpaldo, bo byly ku temu okazje. Chocby 2 sytuacje Pawła Brozka ... nalezala mu sie ta bramka. Fajnie schodizl po pilke.
Popisowa byla akcja miedzy nim a Małeckim. Widac, ze Ci zawodnicy rozumieja sie doskonale.
Troche rbakowalo mi w grze Wisly ... Kirma. Zawodnik na pewno ma potencjal, ale nie ejst do konca wykorzystywany przez kolegów, czasem nie szedl na dorbe pilki (chocby od Maleckiego).
No i Pawełek ... co on zrobil :| skzoda słow. On jest chyba za bardzo rozluzniony i malo skoncentrowany podczas niektorych spotkan :|
podsumowaujac:
gra Wisly mogla sie podobac, wynik extra, bo z Zaglebiem na wyjezdzie !
oby caly sezon tak wygladał.
Co do Zagłebia - zespoł na pewno ma potencjal i stac ich na rywalizacje o top 6. Czy przelamia sie w 3 kolejce ? oby !!

tyle :jezora:
 
olo 2,2K

olo

Użytkownik
Spokojnie co do Lechii, prezes i sztab wyznaczyli cel na sezon - 8 miejsce, a od paru lat realizują cele które wyznaczają przed sezonem i zdradzają na prezentacjach. No generalnie to jak już pisałem zobaczymy jak Lechia będzie sobie dalej radziła, ale myślę, że w tym sezonie w końcu zaczną zdobywać regularnie po 3 punkty z drużynami pokroju właśnie Cracovii, Piasta Gliwice, Polonii Bytom, Arka itp. A to + urywanie punktów mocniejszym zespołom jak Bełchatów, Korona, Polonia, czy nawet wielka trójca powinno zagwarantować to wymarzone 8 miejsce.
 
D 0

damafi

Użytkownik
Oglądałem oba mecze na żywo i musze przyznać że Lechia to ma skuteczność naprawde dobra,mecz przyjemny dla oka dużo bramek a co o Cracovi?Pokazali że ich miejsce jest w 1 lidze a nie ekstraklasie!!!!
Drugi mecz był równie obfity w bramki.Doping na stadionie super oby każdy mecz ligowy tak wygladal.Popis dali sedziowie ktorzy uznali 1 bramke MArcelo dla Wisly mimo ze byl na spalonym co do 2 bramki rozmawialem z kilkoma osobami i twierdza ze tez byl spalony ja uwazam ze nie bylo poniewaz zawodnicy Zaglebia jak i Wisly Brozek stali w linii takie jest moje zdanie. A bramka dla Zaglebia nie wiem co o tym myslec hehe...Potwierdza sie tylko moja opinia o Pawelku...Wisla powinna znalezc jakiegos lepszego bramkarza.
 
arzoo 63

arzoo

Użytkownik
Rzeczywiście Marcelo był ładnie przysłonięty, ale należy też zwrócić uwagę na świetne wyjście zawodników Zagłębia. Obrońcy równiuteńko w linii. Widać, że ćwiczyli takie rozwiązanie, tym bardziej szkoda tego błędu sędziego ????
 
goly78 17

goly78

Użytkownik
Widac ze obie druzyny zaprezentowaly wyćwiczone rozwiązania ???? .Zagłębie wyjscie z pola karnego a Wisła naprawde ciekawą wrzutke w pole karne .
 
tbm 642

tbm

Forum VIP
Byłem na meczu Zagłębie Lubin - Wisła Kraków. Jestem pod wrażeniem gry Marcelo. To klasowy obrońca, którego zadaniem w tym meczu było opiekowanie się Micanskim, z czego wywiązał się znakomicie. To pociągał Micana za koszulkę, to go szturchał łokciem, a wszystko tak dyskretnie, że sędzia nie widział. Dobry w wyprowadzaniu akcji, w pojedynkach główkowych i długich podaniach. Dla mnie piłkarz numer jeden w tym meczu. Obok niego moją szczególną uwagę zwrócił Patryk Małecki. Wszędobylski, kiedy coś nieszło strasznie nerwowy na kolegów zwłaszcza krzyczał dużo na Kirma. Alvarez też ciekawy piłkarz, ale wyraznie jeszcze nie rozumie się w pełni z kolegami. Paweł Brożek wszystko fajnie, ale brak skuteczności.

W Zagłębiu po kontuzji Sretenovicia i absencji Stasiaka obrona grala fatalnie bardzo łatwo dopuszczając do groźnych ataków Wisły. Fernando Dinis w srodku pola miał tylko momenty, Golinski jeszcze bez formy po kontuzji. Szymek Pawłowski i Dawid Plizga zbytnio sobie nie pograli. Caiado wszedł i od razu rzuciło się w oczy, że nie bez przyczyny nazywano go drugim C.Ronaldo. Kiwka, kiwka i kiwka, ale gola strzelił może i będzie skuteczny. Mican wyłączony z gry kompletnie przez Marcelo. Hanzel zagubiony na boisku, Sobolewski sobie z nim radził bardzo dobrze grajac agresywnie na młodego piłkarza Zaglebia.

Warto pochwalić wspaniały doping kibiców Zagłębia nawet mimo niekorzystnego wyniku. Atmosfera na stadionie wspaniała (pomaranczowy Lubin) i co istotne podczas meczu kulturalny doping.
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Przed chwilą zakończyło się spotkanie w Bełchatowie, GKS zremisował 1:1 z Jagiellonią Białystok. Od początku zdecydowanie lepsze wrażenie sprawiała drużyna gości, kilka ładnych, składnych akcji zawodnicy z Białegostoku przeprowadzili, swoją szansę miał Grosicki, a także Frankowski, ale nie udało im się otworzyć wyniku, uczynił to w 29 minucie Norambuena, goście wykorzystali moment nieuwagi defensywny GKS-u i objęli prowadzenie. Bełchatów w pierwszych 45 minutach nie pokazał w zasadzie nic ciekawego, zupełnie rozkojarzeni byli piłkarze Rafała Ulatowskiego. Druga połowa już lepsza w ich wykonaniu, w 53 minucie do wyrównania doprowadził Mariusz Ujek, on sam mógł rozstrzygnąć losy meczu, ale jego uderzenie z rzutu karnego obronił Gikiewicz. Dosłownie w ostatnich fragmentach spotkania sytuacje 100% zmarnował Tomasz Frankowski, Jaga mogła dobić GKS Bełchatów, ale mecz zakończył się remisem, z którego bardziej zadowoleni są z pewnością goście.
 
olo 2,2K

olo

Użytkownik
O wczorajszych spotkaniach już pisałem, czas na dzisiejsze.
Więc tak, o pierwszym meczu, Odry z Polonią Bytom nie mam zbyt wiele do powiedzenia poza tym, że nie widziałem tego spotkania i kompletnie nie wiem jak wyglądało i jak zagrały obie drużyny. No i jeszcze mogę dodać to, że under nie jest raczej zaskoczeniem, ale już nie będę się rozpisywał na ten temat bo będzie, że po meczu to mądry jestem.
O meczu, który widziałem w całości czyli GKS - Jagiellonia już trochę popisaliśmy z Bamem w HP. No generalnie było to dość wyrównane spotkanie i wynik jest dość sprawiedliwy, bo ciężko tu oceniać czy sytuacje Jagi, czy karny GKS-u + ich sytuacje bardziej zasługiwały na wygraną. Moja opinia jest jednak taka, że wygrana Jagiellonii nie byłaby zaskoczeniem dla kogoś kto oglądał to spotkanie. Dość duży wpływ miał ten karny, bo gdyby nie on to stwierdziłbym pewnie, że Jaga powinna ten mecz wygrać. No i tu znowu dywagacje, bo z jednej strony gdyby Grosik i Franek byli skuteczniejsi to ten karny nie robiłby im różnicy, ale z drugiej gdyby GKS wykorzystał karnego, to nie wiem czy Jaga by odrobiła. A co do przebiegu meczu, to muszę przyznać, że znowu podobała mi się gra Jagiellonii. Wyciągnęli wnioski z pierwszego spotkania i nie przespali pierwszej połowy. Mieli co prawda momenty dekoncentracji w obronie, ale na wysokości zadania stawał Gikiewicz. Co do GKS-u to w pierwszej połowie moim zdaniem trochę niemrawo, ospale w obronie, dużo niedokładności (w 2 też ale mniej), ale w drugiej już stwarzali zagrożenie pod bramką Jagi. Generalnie powtórzę jeszcze raz, mecz wyrównany, remis zasłużony, a nawet jak ktoś uważa, że nie to taki wynik musiał paść i tyle. To była peFFka.
I jeszcze parę słów o meczu Piasta. Oglądałem od ok 65 minuty, czyli od końca meczu Bełchatowa. I szczerze powiem, że myślałem, że mecz będzie wyglądał nieco inaczej. Bo Ruch w meczu z Wisłą niby nie grał źle, ale za wiele krzywdy to oni mistrzom Polski też nie zrobili. No grali bardzo przeciętnie. Piast z Lechem pierwszą połowę grał naprawdę nieźle wg mnie, osłabli dopiero w drugiej, ale przez 45 minut walczyli z Lechem. A w tym meczu (nie wiem jak w 1 połowie) Piast zupełnie bez woli walki, bez pomysłu, no po prostu słaby mecz grali i tyle. Takie moje zdanie. A Ruch wysoko pressingiem, próbowali konstruować składne akcje, czasem klepa i nawet im to wychodziło. Z graczy to utkwił mi w pamięci Grzyb. Aktywny, pokazywał się, próbował dogrywać, niezły mecz w jego wykonaniu, przynajmniej od 65 minuty. Co do ilości bramek, to mecz nie zaskoczył, ale przyznam, że spokojnie mógł być over bo obie ekipy, nawet od biedy Piast, mogły zdobyć tą 3 bramkę w tym meczu. No i tego meczu nie lubię, bo to pierwszy nietrafiony typ w tym sezonie :p
 
arzoo 63

arzoo

Użytkownik
Za nami pierwszy mecz z trzech dzisiejszych w rodzimej Ekstraklasie. Polonia Warszawa podejmowała drużynę Śląska Wrocław.
W pierwszej połowie ciężko wskazać drużynę lepszą. Obie drużyny miały swoje okazje. Najpierw Spahić uderzał z wolnego i piłka po rykoszecie trafiła w słupek. Później 200-procentowa sytuacja Trałki, później strzał Ivanowskiego. Aż w końcu świetne podanie od Antoniego Łukasiewicza do Marka Gancarczyka i było 1:0. Wg. mnie pierwsza połowa na remis, ale w rzeczywistości wynik był inny.
Druga połowa jak się okazało była dużo ciekawsza. Najpierw fatalny błąd wspomnianego wyżej Łukasiewicza i świetne zachowanie Filipa Ivanowskiego. W 75 minucie faul Zasady na szarżującym Gancarczyku w polu karnym i pewnie wykonana &#39;jedenastka&#39; przez Dudka. I wtedy przyszła 90 minuta i bramka Sarvasa po rzucie wolnym. Chwilę później kolejna akcja Polonii i bramkę strzela młodziutki Gołębiewski. Polonia pokazała, że warto walczyć do końca i mimo, że chyba nie byli drużyną lepszą to cieszę się, że wygrali i mam nadzieję, że dzięki temu uda się trenerowi Grembockiemu utrzymać swoją posadę. Moim zdaniem błąd popełnił Śląsk, że zbyt bardzo cofnął się pod swoją bramkę i dzięki temu pozwolili Czarnym Koszulom na ataki. Fajnie, że w obu zespołach szansę gry dostali młodzi zawodnicy: Biliński oraz Gołębiewski i ten drugi odpłacił się bramką za szansę gry :-D. Co również cieszy, że w naszej ekstraklasie naprawdę możemy oglądać co raz ciekawszą grę i wreszcie pada sporo bramek, bo jeszcze w poprzednim sezonie w połowie spotkań można było w ciemno grać under :jezora:
 
olo 2,2K

olo

Użytkownik
Śląsk w końcówce zagrał totalnie bez sensu, powinni wyjść wyżej i piłki grać do Szewczuka, który dobrze potrafi utrzymywać się przy piłce, a nie wybijać je byle jak. A w końcówce, takie akcje, jak ta po której padł 3 gol dla Polonii to powinni kasować w okolicach środka pola. Najwyżej któryś z nich zarobiłby kartkę, ale przynajmniej wywieźliby jakieś punkty z Warszawy, a tak widać jak się skończyło.
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Eh, dziwny mecz w Kielcach, jak w pierwszej kolejce duże wrażenie zrobiła na mnie gra Korony tak teraz jeszcze bardziej mnie zawiedli... zupełnie na własne życzenie doznali takiego pogromu Kielczanie, mieli kilka swoich szans, żadnej nie wykorzystali, a przy takich błędach w obronie Lech już wiedział jak zagrać skutecznie, bezlitośnie zagrali zawodnicy z Poznania, popisali się dużą skutecznością pod bramką Korony. Momentem przełomowym była zdecydowanie bramka na 3:0 dla Lecha, która podcięła skrzydła gospodarzom, którzy od początku drugiej połowy sprawiali dobre wrażenie, praktycznie nie oddawali piłki swoim rywalom i gdyby wtedy padł gol na 1:2 mecz mógł ułożyć się całkiem inaczej. Niestety nic takiego nie miało miejsca, Lech z minuty na minutę grał coraz swobodniej i strzelał kolejne bramki.

Podsumowanie wyników drugiej kolejki Ekstraklasy:

Arka Gdynia 0 - 1 Legia Warszawa
Korona Kielce 0 - 5 Lech Poznan
Polonia Warszaw 3 - 2 Slask Wroclaw
Ruch Chorzow 2 - 0 Piast Gliwice
GKS Belchatow 1 - 1 Jagiellonia Bialystok
Odra Wodzislaw 0 - 1 Polonia Bytom
Zaglebie Lubin 1 - 4 Wisla Krakow
Cracovia Krakow 2 - 6 Lechia Gdansk

Aż pięć drużyn może pochwalić się zdobyczą sześciu punktów po dwóch spotkaniach, a to za sprawą tego, iż tylko jeden mecz z szesnastu rozegranych zakończył się remisem. Na miejscu pierwszym Lech, który bilans bramkowy na najbardziej korzystny. Ekstraklasa jak do tej pory może się podobać, pada mnóstwo bramek, a wiemy, że był z tym problem w ubiegłych sezonach. Na mnie największe wrażenie zdecydowanie zrobiła Lechia Gdańsk, która okazała się bezlitosna dla Cracovii. Większej niespodzianki nie było, wielka trójca wygrała swoje spotkania, najbardziej rozczarowani będą na pewno zawodnicy z Wrocławia, którzy stracili dwie bramki już w doliczonym czasie gry i przegrali swój mecz 3:2. Serdecznie zapraszam do dyskusji ????
 
adwokat_typera 237

adwokat_typera

Użytkownik
Śląsk stracił punkty na własne życzenie... Po raz kolejny pokazali, iż nie potrafią grać końcówek spotkań. Przypomina się mi mecz z zeszłego sezonu, gdzie mieli już pewne zwycięstwo z Arka. Jednak w końcówce przy stanie 3-1, najpierw popełnili głupi błąd, a później &quot;Mikołaj&quot; Fojut dał Arce prezent w postaci samobója...
 
olo 2,2K

olo

Użytkownik
Pora na podsumowanie 2 kolejki naszej Ekstraklasy.
Podobnie jak w pierwszej kolejce, padło sporo bramek, głównie za sprawą Lechii Gdańsk, Lecha Poznań i Wisły Kraków, które zdobyły odpowiednio 6, 5 i 4 bramki. W sumie w tej kolejce padło 29 goli, co daje średnio 3.625 bramki na mecz, czyli dość sporo. Pierwsza kolejka i liczba bramek, które w niej padły nie była więc wyjątkiem i nadal dalsza część rozgrywek zapowiada się bardzo ciekawie. Miejmy nadzieję, że również liczba bramek w następnych spotkaniach będzie równie duża.
Tabela po 2 kolejkach, pod tym adresem: http://www.stats.betradar.com/statistics/bet365/main.php?page=guth_statistics_tablecontents&amp;amp;tableid=3318&amp;amp;matchid=&amp;amp;language=pl.

Na ✅ w tej kolejce
- na pewno na pozytywne wyróżnienie zasłużył zespół Polonii Bytom, o której nikt nie mówi, ale po cichutku wygrali właśnie 2 mecz w tym sezonie i są jedną z 5 drużyn z kompletem punktów. Polonia wygrała w Wodzisławiu po bramce Barcika, ale nie widziałem tego spotkania więc ciężko mi cokolwiek więcej o nim powiedzieć.

- Lechia Gdańsk także zasłużyła na takie wyróżnienie. I jest to kolejny zespół, którego postawa póki co może być zaskoczeniem dla wielu osób. Strzelili 6 bramek Cracovii, pokazali to czego wielu zespołom często brakuje, czyli skuteczność. Wykorzystali po prostu błędy rywala, a tych było w tym meczu sporo, ale też mieli parę momentów gdzie skonstruowali parę ciekawych akcji. Lechia również póki co ma 6 punktów na swoim koncie i dzięki bilansowi bramkowemu jest wiceliderem tabeli.

- Polonia Warszawa za walkę. Może w przekroju całego spotkania nie byli zespołem wiele lepszym od Śląska, ale w końcówce pokazali ducha walki. Wystarczyły rozmowy ze Smudą i już trochę charakteru nabrali :pP

- i ostatni zespół, który bym wyróżnił pozytywnie, to Arka Gdynia. Trochę mnie po drodze zdenerwowali, ale nie położyli się przed Legią, tylko z nimi normalnie walczyli. Po części tak niska przegrana jest też winą graczy Legii, bo ich skuteczność była naprawdę mierna, ale Arka broniła się dość solidnie i próbowali się też czasem odgryzać atakami.


Na ⛔ w tej kolejce
- Korona Kielce. W pierwszej kolejce odnotowali bardzo dobry wynik, wygrali 4:0 z Polonią Warszawa, a w 2 przegrali jeszcze wyżej z Lechem. Gra Korony w 1 meczu, mogła rozbudzić apetyty Kielczan, ale Lechici porządnie sprowadzili ich na ziemię. Na pewno nie wróży dobrze gra Korony, bo na tle Lecha nie wypadli najlepiej, a w klubie mówi się o tym, że mają być niespodzianką i rewelacją rozgrywek.

- Cracovia Kraków i Marcin Cabaj w roli głównej. Ich obrona po prostu zagrała fatalnie w meczu z Lechią. Popełniali naprawdę masę błędów, a Cabaj po raz kolejny udowodnił, że potrafi czasem być naprawdę nieprzewidywalny, niestety często z korzyścią dla zespołu przeciwników. Póki co Cracovia, i to nie powinno nikogo zaskoczyć, jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do spadku, bo z taką grą wiele w Ekstraklasie nie zwojują.

- Legia Warszawa za nieskuteczność, bo nie można powiedzieć, że nie mieli okazji w meczu z Arką. Mieli ich dość sporo, ale nie wykorzystywali, dlatego dostarczyli sobie, trenerowi i kibicom trochę nerwów. Ale sami sobie winni, bo mogli ten mecz rozstrzygnąć dużo szybciej.


Do plusów mógłbym dorzucić jeszcze Lecha Poznań, ale w ich przypadku powoli myślę, że się przyzwyczajamy, ze poziom gry jest dość wysoki.

A jeżeli chodzi o indywidualne plusy i minusy, to też należałoby takich parę przyznać. Nie chce mi się dużo uzasadniać i pisać, więc krótko. Do plusów zaliczyłbym Pawła Nowaka, Patryka Małeckiego, trenera Grembockiego i jego wyczucie, Rafała Gikiewicza (za bardzo dobrą postawę w meczu z GKS-em) i Marka Gancarczyka.
Na indywidualne minusy wg mnie zasłużyli: wyżej już wymieniony Cabaj, Mariusz Zasada (za błędy przy bramkach dla Śląska) i generalnie gracze przednich formacji Legii za egoizm w wielu sytuacjach podbramkowych..

I jeszcze jedenastka 2 kolejki Ekstraklasy:

----------------------Gikiewicz----------------------

--S.Gancarczyk--Grodzicki---Mynar---Marcelo--

---Łobodziński---Nowak---Peszko---Grzyb---

--------Lewandowski---------Małecki----------


To jest tylko moja ocena, możliwe, że po prostu o kimś zapomniałem, więc proszę nie wrzucać mi od razu jak ktoś ma sugestie tylko w normalny sposób je wyrazić.
 
adwokat_typera 237

adwokat_typera

Użytkownik
Hm ...
Plusy drugiej kolejki
✅ Skuteczność + 29 bramek
✅ Lech Poznań za bardzo dobry mecz z Koroną.
✅ Wisełka za bardzo dobry mecz z Zagłębiem w Lubinie.
✅ Lechia za bardzo dobry mecz wyjazdowym z Craxą.
✅ Polonia za walkę do końca w meczu ze Śląskiem. Więcej w tym było szczęścia niż umiejętności, ale i tak podziw za wygraną w końcówce
Minusy drugiej kolejki
⛔ Sędziowie z meczu Zagłębie - Wisła, taki poziom sędziowania jak przy pierwszej bramce dla Wisły, jak i późniejsze decyzje, a raczej ich brak woła o pomstę do nieba ...
⛔ Cabaj, za to, że zawalił ewidentnie 4 bramki w meczu z Lechią
⛔ Craxa za bardzo słaby mecz z Lechia, poziom druga liga ...
⛔ Śląsk, za to, że przegrał wygrany mecz na własne życzenie ...
 
tbm 642

tbm

Forum VIP
Cóż można powiedzieć po dwóch kolejkach... Cracovia kandydat nr 1 do spadku - bez atutu własnego boiska wiele nie zdziałają, a przynajmniej się nie zanosi. Do walki o mistrzostwo szykuje się tylko trio Lech-Wisła-Legia nikt inny raczej nie jest w stanie im zagrozić. No i wygląda na to, że polska liga w rok z underowej przekształciła się w overową. To dobrze czy źle? Przekonamy się o tym w przyszłości.

Po tej kolejce cieszę się z trafionych typów na overy w meczach Zagłębie-Wisła i Korona-Lech. Po raz kolejny podkreślę, że moim zdaniem będą to overowe stadiony w tym sezonie. Aaa i niedługo trzeba będzie zacząć grać przeciwko Polonii Bytom, przyjdzie dla nich seria porażek.
 
tbm 642

tbm

Forum VIP
Orest Leńczyk został trenerem Cracovii, jednak czy uda mu się poukładać grę Cracovi ? Pożyjemy zobaczymy ...
Może tak, może nie... nie sądzę jednak aby stało się to jak za odmianą czarodziejskiej różdzki. Legia pewnie powinna ograć Cracovię w najbliższy weekend.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom