nie podaje typow na tak dziecinnych forach, nie wymadrzam sie tylko udowadniam dzieciakom takim jak ty miedzy innymi ze za duzo bujacie w oblokach a za male maja wasze slowa odzwierciedlenie w rzeczywistosci, temat sie tyczy zycia z bukmacherki ty bierzesz czynny udzial w nim i glownie kwestia wyzej opisana mnie drażni, piszesz ze spokojnie mozna miec taka skutecznosc to udowodnij to a widze ze juz dzialalnosc w temacie swoim konczysz, ja mialbym takie farmazony pisac to wole nie zaczynac zabawy w tematy bo to zadna frajda czy tez szpan przed innymi, kazdy szanujacy sie bukmacher wie ze to jest zabawa i wiecej szczescia niz rozumu, ale jesli mialbym ryzykowac fakt i nerwy czy utrzymam rodzine grajac mecze to musialbym byc chorym czlowiekiem
ja na wydatki drobne spokojnie zarabiam co miesiac, chce nowe buty czy kurtke i ma kase na to wlasnie z bukmacherki ale sa to kwoty 200-300 zl a nie kasa za ktora bym mial utrzymac siebie czy rodzine, bez jaj
pozdro dla kumatych realistow ????