>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<

Czy z bukmacherki da się żyć?

Status
Zamknięty.
vader 2,8K

vader

Forum VIP
hydrogenium proszę Ciebie...
&quot;kłutni, z tąd, z kąd, puściem, przeciesz, czepał&quot; dalej już nie chce mi się szukać...
Ja też kiedyś miałem problemy z ortografią (w podstawówce). Ale po to jest między innymi szkoła.
Nie obraź się...
Ale przed wyjściem do szkoły post na forum, w czasie pewnie długiej przerwy w szkole idziesz na kompa i odpadasz forum, żeby napisać post. @Ghs aż się zdziwił czemu mu tak szybko odpisałeś. Tyle, że On nie wiedział, że Ty piszesz ze szkoły.
Byś w czasie tej przerwy coś sensownego zrobił... Choćby śniadanie spokojnie zjadł. Ja w czasie długich przerw ogrywałem kumpli w 1000. Ale język polski jako tako wtedy już opanowałem.
Nie obrażaj się... ale pomijając merytoryczność postów to błędy tak mnie rażą w oczy, że szok...
Pozdrawiam
 
gumbi82 526

gumbi82

Forum VIP
Czytam te wszystkie opinie i również postanowiłem włączyć się do dyskusji. Podzielam zdanie ghs gdyż w dość mądry sposób komentuje to co inni mniej doświadczenie użytkownicy tego forum (na którym podobnie zresztą jak Vader jestem moderatorem) piszą. Prawdą jest, że prawdziwy profesjonalista w typowaniu nie będzie się chwali na prawo i lewo, że np. wygrałem tylko w zeszłym miesiącu 3500zl a w tym jestem już do przodu 1100zł. a przecież miesiąc się dopiero co zaczął itp. Panowie takie komentarze świadczą tylko i wyłącznie o poziomie autora. Powracając jednak do samego meritum tematu czyli czy da się żyć z bukmacherki? hmm w moim przekonaniu da się dorobić tak bym to nazwał gdyż tak do końca nie da się wyżyć ponieważ są w roku takie miesiące jak np. czerwiec lipiec czy sierpnie w których oferta piłki nożnej (gdyż akurat ja opieram w 98% swoje zakłady na tej dyscyplinie sportu) nie jest tak obfita a co z tym idzie trzeba szukać typów w ligach skandynawskich gdyż te akurat grają w tym okresie a każdy z nas wie, że tamtejsze ligi są bardzo trudne do przewidzenia (nie pisze nie możliwe tylko trudne nie mylić zagadnienia). Sam jestem osobą pracującą, mam dwójkę wspaniałych dzieci oraz wspaniałą żonę która również pracuje i potrafię pogodzić domowy budżet z dorabianiem u buków (stacjonarnych czy w necie) w których gram już od ponad 8 lat z różnym skutkami. Najważniejszy jednak jest plan oraz ustalone reguły których trzeba się trzymać przy próbie życia z buków gdyż bardzo łatwo można stracić opanowanie co więcej wpaść w depresję (ludzie o słabej psychice oraz nerwach) a co z tym idzie długi. Nie bez przyczyny nawiązałem wcześniej o swojej rodzinie chcąc tym samy poradzić młodym wilkom bo tak chyba mogę nazwać początkujących typerów aby nie liczyli na to, że można żyć i zdobywać góry na przyzwoitym poziomie z bukmacherki bo wiem na swoim ponad już 8 letnim doświadczeniu, że tak się nie da. Sam od pewnego czasu skupiłem swoją uwagę na pisaniu felietonów, postów, udziałów w konkursach np. naszych Typach dnia i to właściwie przynosi mi większą satysfakcje niż obgryzanie paznokci przed wynikami live J Nie twierdzę jednak, że w ogóle nie obstawiam za pieniądze gdyż mój miesięczny budżet przeznaczony na buki to 1000zł. i przyznam się szczerze, że bywają czasami takie miesiące w których z w/w 1000zł. uzbierałem miedzy 2200zł. a 3700zł. lecz bywają też takie, że np. 2 miesiące z rzędu tracę te 1000zł. Reasumując temat jak już wcześnie wspomniałem z buków da się całkiem nie źle dorobić do swojego domowego budżetu lecz na pewno nie da się tylko i wyłącznie z tego wyżyć. Tekst który napisałem nie miał charakteru podważającego czyjekolwiek zdanie, nie miałem też zamiaru nikomu niczego wmawiać gdyż są to tylko i wyłącznie moje własne przemyślenia które narodziły się z 8 letniego doświadczenia korzystania z usług bukmacherów.
 
santoro86 18,1K

santoro86

Użytkownik
Gumbi dokladnie o tym samym ja pisałem ???? trzeba rozróżniać życie z bukmacherki od dorabiania z niej...to są bardzo istotne różnice i kwestie. Niestety nastaly czasy ze ten kto wygra raz czy dwa razy wiekza sume do razu ma plany dalszych inwestycji co za tym idzie lamie nawet wczesniej przyjete zasady gry i stąd potem porażki. Dorabiać można ale zyc z tego wątpie bardzo aczkolwiek są na pewno osoby które czerpią z tego spore profity, ja ich nazywam farciarzami po prostu ;) osobiście gdybym miał wybierać życie na ciaglych nerwach tak jak pisalem a spokojne zycie powiedzmy za troszku mniej wybieram 2 opcje zdecydowanie, a bukmacherka coz, jesli sa zyski to mozna sie cieszyc i drobne wydatki sobie z niej urządzić ;)
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
Temat jest długi i już nie pamiętam czy ktoś wspominał...
Ale przy sporym budżecie można &quot;bawić&quot; się w surebety. Nie wymaga to wielu umiejętności typerskich. Jedynie gotówkę, konta w wielu bukach, trochę czasu na śledzenie no i &quot;szperacz&quot;. A codziennie zdarzają się surebety rzędu 3-9%.
Wymaga to jednak &quot;większej gotówki&quot; i jednak monitorowanie rynku.
Dla przykładu obecnie &quot;leżące pieniądze&quot; powiedzmy, że prawie bez ryzyka. Kilka najwyższych SB.

W momencie jak pisałem post i robiłem screena już się pozmieniało trochę...
 
T 86

typoman_

Użytkownik
po 2 zakladach zostaniesz zlimitowany w 90% z tych bukow wiec to raczej odpada. Do tego zmiany kursow podczas robienia surebeta , czy inna polityka w rozliczaniu moze doporwadzic do bankructwa.
 
G 46

ghs

Użytkownik
po 2 zakladach zostaniesz zlimitowany w 90% z tych bukow wiec to raczej odpada. Do tego zmiany kursow podczas robienia surebeta , czy inna polityka w rozliczaniu moze doporwadzic do bankructwa.
Każdy surebetowiec będzie zniechęcał do ich grania — mniej graczy, łatwiej grać.
 
T 86

typoman_

Użytkownik
sam gralem surebety, wg mojego systemu , byly to surebety w miare bezpieczne oparte na Pinnacle + innym bukiem. Z tego powodu zawsze wiedzialem ile postawic na drugie zdarzenie aby osiagnac pewny zysk. Jak wiadomo pinnacle ma duze limity (surebety robilem z kosza). Z tego co wiem i słyszałem to mozna duza kase zrobic na surebetach. Jednak jako polak trzeba rozwazyc czy przewalutowania itp. nie zabiora nam profitow... Ja ze swojego systemu zrezygnowalem po obroceniu 30K i zarobku 600 zł , a dodatkowo zlimitowaniu w bet365 do zera i ladbrokes

Biblia dla kazdego surebetowca :

http://www.sportsarbitrageguide.com/
 
unique- 32

unique-

Użytkownik
sam gralem surebety, wg mojego systemu , byly to surebety w miare bezpieczne oparte na Pinnacle + innym bukiem. Z tego powodu zawsze wiedzialem ile postawic na drugie zdarzenie aby osiagnac pewny zysk. Jak wiadomo pinnacle ma duze limity (surebety robilem z kosza). Z tego co wiem i słyszałem to mozna duza kase zrobic na surebetach. Jednak jako polak trzeba rozwazyc czy przewalutowania itp. nie zabiora nam profitow... Ja ze swojego systemu zrezygnowalem po obroceniu 30K i zarobku 600 zł , a dodatkowo zlimitowaniu w bet365 do zera i ladbrokes

Biblia dla kazdego surebetowca :

http://www.sportsarbitrageguide.com/
obróciłeś 30k, a czystego zysku miałeś w sumie 600 zł ?! pewnie czegoś tutaj nie rozumiem ale te surebety musiały być &quot;nisko oprocentowane&quot;. byłbym wdzięczny za jakieś wyjaśnienie.
 
ester 87

ester

Użytkownik
obróciłeś 30k, a czystego zysku miałeś w sumie 600 zł ?! pewnie czegoś tutaj nie rozumiem ale te surebety musiały być &quot;nisko oprocentowane&quot;. byłbym wdzięczny za jakieś wyjaśnienie.
Nisko? Wychodzi średnio 2% zysku z surebeta. Jak najbardziej standardowo.
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
po 2 zakladach zostaniesz zlimitowany w 90% z tych bukow wiec to raczej odpada. Do tego zmiany kursow podczas robienia surebeta , czy inna polityka w rozliczaniu moze doporwadzic do bankructwa.
No w takim betgunie to na pewno zlitmitują Ciebie...
Omijanie limitów to np. szukanie SB na live. Zaznaczasz tylko sobie livebetting. Wiele buków live inaczej traktuje.
Ja czasami &quot;bawię&quot; się w SB na live. W takim Nordicu w sportsbooku wyskakuje mi limit 20€. Na live spokojnie mogę pograć. Ostatnio SB między właśnie NB a bwin 18.1% na live. Są rynki gdzie można takie kwiatki wyłapać. Na dodatek to jest live i kasę mam za chwilę. Nie tak jak w innych SB, że za kilka dni jest mecz a ja zamrażam kasę.
A jak grasz to przecież zasady musisz znać każdego buka.
Każdy surebetowiec będzie zniechęcał do ich grania — mniej graczy, łatwiej grać.
Tutaj celne podsumowanie. Znam osoby grające prawie wyłącznie SB, middle plus trochę &quot;gry typerskiej&quot; i jakoś nie narzekają.
 
shen 408

shen

Użytkownik
Z Bukmacherki nie da rady wyżyć,czasem zarobisz 500pln w 2 dni tylko że to niepewny interes.zdarzają się zajebiste wining streaki ale czasem są też niespodziewane wtopy,ja najwięcej za jednym razem na jednym typie wtopiłem na super pewniaku Novaku Djokoviczu po kursie 1,25 390pln,a raz w jednym z pierwszych moich kuponów za 10pln wygrałem 287pln,tylko że to cholernie niepewna zabawa,a co do Surebetów to lipa straszna jest moim zdaniem,po pierwsze to trzeba mieć sporo kasy,ale jak się ma sporo kasy to nikt w takie ryzykowne zabawy nie wchodzi,sam jakbym miał z 20000pln to bym znalazł milion lepszych opcji by zarobić więcej niż te 2 czy 3%na surebetach np akcje,lokaty czy inne rzeczy.
 
gutek84 93

gutek84

Forum VIP
Shen nie zgodzę się z Tobą odnośnie surebetów. Otóż jest to jeden z najbezpieczniejszych sposobów systematycznego zarabiania na bukmacherce. Oczywiście dla większości graczy dysponujących ograniczonym kapitałem bawienie się w surebety nie ma większego sensu, ale to nie znaczy, że inni nie czerpią z tego profitów. Pod warunkiem rzecz jasna, że przestrzega się pewnych reguł rządzących tym sposobem gry i unikanie prostych błędów takich jak np. postawienie surebeta w tenisie a potem płacz bo okazało się, że 2 buki różnie rozliczają krecz. Grając 3 surki dziennie z zyskiem powiedzmy 2% każdy jesteś 6% dziennie do przodu, powiedz mi gdzie masz taką lokatę czy akcje o takiej stopie zysku? Odpowiedź: nigdzie.
 
radek_p123 6

radek_p123

Użytkownik
Shen nie zgodzę się z Tobą odnośnie surebetów. Otóż jest to jeden z najbezpieczniejszych sposobów systematycznego zarabiania na bukmacherce. Oczywiście dla większości graczy dysponujących ograniczonym kapitałem bawienie się w surebety nie ma większego sensu, ale to nie znaczy, że inni nie czerpią z tego profitów. Pod warunkiem rzecz jasna, że przestrzega się pewnych reguł rządzących tym sposobem gry i unikanie prostych błędów takich jak np. postawienie surebeta w tenisie a potem płacz bo okazało się, że 2 buki różnie rozliczają krecz. Grając 3 surki dziennie z zyskiem powiedzmy 2% każdy jesteś 6% dziennie do przodu, powiedz mi gdzie masz taką lokatę czy akcje o takiej stopie zysku? Odpowiedź: nigdzie.
Nie zagrasz 3 surki dziennie bo wypłata zajmuje średnio 2-3 dni czyli luźno licząc co 3 dzień, surbet po 3%, daje zysk 30% na miesiąc, czyli przyzwoity zarobek. Z lokaty można zarobić co najwyżej 6% ale na cały rok.
Z Bukmacherki nie da rady wyżyć,czasem zarobisz 500pln w 2 dni tylko że to niepewny interes.zdarzają się zajebiste wining streaki ale czasem są też niespodziewane wtopy,ja najwięcej za jednym razem na jednym typie wtopiłem na super pewniaku Novaku Djokoviczu po kursie 1,25 390pln,a raz w jednym z pierwszych moich kuponów za 10pln wygrałem 287pln,tylko że to cholernie niepewna zabawa,a co do Surebetów to lipa straszna jest moim zdaniem,po pierwsze to trzeba mieć sporo kasy,ale jak się ma sporo kasy to nikt w takie ryzykowne zabawy nie wchodzi,sam jakbym miał z 20000pln to bym znalazł milion lepszych opcji by zarobić więcej niż te 2 czy 3%na surebetach np akcje,lokaty czy inne rzeczy.
Jak powiesz mi jak pewnie i w ciągu miesiąca zarobić 30% z własnego wkładu to zainwestuje w to sporo i podzielę się z Tobą zyskami.
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
Nie zagrasz 3 surki dziennie bo wypłata zajmuje średnio 2-3 dni czyli luźno licząc co 3 dzień, surbet po 3%, daje zysk 30% na miesiąc, czyli przyzwoity zarobek. Z lokaty można zarobić co najwyżej 6% ale na cały rok.
Ale spokojnie może zagrać prawie codziennie siurka w okolicy 6%. Teraz wklepałem wyszukiwanie, ustawiłem 50 pozycji i na ostatniej najmniejszy siurek jest 2.39%. Top3 to 6.93%, 6,51% i 5,77%. Spokojnie można wybrać nawet mniejszy siurek ale w bukach takich gdzie nie pojawi się problem limitów, dostaniemy szybko wypłatę i w ogólności optymalnie można dobrać dla danego SB.
Co do wypłat. Część kasy po pewnym czasie (jak już zgromadzi się trochę ) można stale trzymać w danym buku. Np. w tym buku gdzie najczęściej pojawia się w ofercie do siurka.
Poza tym świat idzie na przód i buki starają się wypłacać coraz szybciej kasę. A w niektórych nie będzie się opłacało wypłacać kasę po wygraniu bo np. 2 wypłata w miesiącu już kosztuje (np. pinnacle).
Łatwo na pewno nie jest. Ale siurki to minimalizacja ryzyka, a pieniądze są. I na pewno lepsze niż lokata.
Ale te dyskusje o surebetach chyba już powoli odbiegają od tematu wątku...
 
T 86

typoman_

Użytkownik
chyba nigdy nie grales surebetow z betbrain... na wersji expert ciezko jest wylapac surebet, a co dopiero 6% z tej ich listy. Od razu znikaja.
Pozdrawiam
 
antyhazardzista 0

antyhazardzista

Użytkownik
Jeszcze Wam coś powiem panowie do tych surebetów :
Połączcie tę metodę grania np. z bonusami - i to wystarczy że tylko 10%, których jest full i które u wielu buków są &quot;odnawialne&quot;. Czyli np jak wpłacasz regularnie co miesiąc to bukmacher Ci ładnie dokłada 10% depozytu tylko za to abyś u niego grał.
Wszyscy Panowie od akcji, obligacji i itp o 10 procentach r o c z n i e mogą pomarzyć a co dopiero np. miesięcznie.
Zgarniane raz po raz bonusy (nawet te najmniejsze) plus gra na surebetach (np. livebetting - większe surebety, większa adrenalina jak ktoś lubi i bukmacherzy nie limitują tak ostro) da naprawdę ładny zysk.
Są jeszcze inne patenty - ale to już wiadomo, tego nikt nie pisze. Powodzenia ????
 
antyhazardzista 0

antyhazardzista

Użytkownik
chyba nigdy nie grales surebetow z betbrain... na wersji expert ciezko jest wylapac surebet, a co dopiero 6% z tej ich listy. Od razu znikaja.

Pozdrawiam
Nie przesadzaj aż tak źle nie jest - ale możemy oficjalnie trzymać się Twojej wersji ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom