>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Czy z bukmacherki da się żyć?

Status
Zamknięty.
G 46

ghs

Użytkownik
Jak chcesz miesięcznie mieć równowartość wypłaty jakiegoś prezesa to idź szkol się w tym kierunku a nie za bukmacherke siewziołeś i dla ciebie 5-7 tyś to mało haha A jak ktoś ma 30 lat i ma rodzine to wedłóg ciebie musi zarabiać ponad 7 tyś bo inaczej nie utrzyma rodziny buahaha czy ty zapomniałeś gdzie żyjesz ? Ludzie w tym #$@^$%#@ kraju żyją z 2 pensji za około 2 tyś miesięcznie i utrzymują rodzine. Może w którymś momencie cie źle zrozumiałem ale jak narazie po twojej wypowiedzi jesteś dla mnie nub :p
Z twojej wypowiedzi wynika, że do założenia rodziny to Ci daleko.
Doskonale zdaję sobie sprawę, że w tym kraju ludzie utrzymują rodziny za 2 tys. zł i mniej. To nie zmienia faktu, że gdyby zarabiali 3 razy więcej, to na pewno wiedzieliby co zrobić z tymi pieniędzmi i by się one im nie marnowały.
5-7 tys. to w moim zawodzie raczej normalna pensja. Myślisz, że 6 tys. zł to satyfakcjonujące zarobki? Chyba jak mieszkasz u rodziców i żresz im z lodówki. Gdybym odkładał nawet 3 tys. zł, to dla przykładu mieszkanie jestem w stanie kupić sobie dopiero po 12 latach! To według Ciebie jest normalne?
I nie używaj słowa nub, jeśli nie wiesz, co ono oznacza. A jak się już dowiesz, to go tutaj nie używaj, bo na tym forum nie obrażamy innych użytkowników.
 
R 0

radaos

Użytkownik
Gdybym odkładał nawet 3 tys. zł, to dla przykładu mieszkanie jestem w stanie kupić sobie dopiero po 12 latach! To według Ciebie jest normalne?
Najzupełniej normalne. Nie ma kraju na świecie, gdzie przy średnich zarobkach nazbierasz szybciej na mieszkanie. Warto pamiętać, że Anglik zarabia cztery razy tyle co Polak ale mieszka w Anglii i tamte ceny go obowiązują. To samo jest w innych krajach rozwiniętych. Rozumiem, że się już niektórym w d... poprzewracało od robienia za białych murzynów na wyspach ale nie róbmy z Polski trzeciego świata.

Odnosząc się do tematu to pisząc o 4-5tys miałem na myśli kilku bukmacherów.
 
G 46

ghs

Użytkownik
Nie ma kraju na świecie, gdzie przy średnich zarobkach nazbierasz szybciej na mieszkanie.
Dwa lata temu mieszkania były 2 razy tańsze, zarobki mniejsze o 10%. Z tego, co piszesz, wynikałoby, że 2 lata temu Polska była rajem mieszkaniowym, bo w każdym innym kraju na świecie na mieszkanie trzeba było pracować conajmniej 80% dłużej.
 
R 0

radaos

Użytkownik
Ostatnie dwa lata to szał spowodowany wyjazdami i odpowiednią polityka przedsiębiorców budowlanych. Na szczęście już powoli wszystko wraca do normy. Poza tym, jeśli ktoś dwa lata temu mógł odkładać 3tys miesięcznie na mieszkanie to naprawdę był w super sytuacji. Wystarczy przeliczyć sobie stosunek zarobków do cen mieszkań w poszczególnych krajach i Polska nie wypada wcale źle.
 
Y 32

yavor

Użytkownik
czyzby ktos cos pokasowal? :p
powiem szczerze, ze chyba trzeba miec szczescie,aby wyciagnac jakiegos grosza. ja go niestety nie mam ???? probowalem juz chyba wszystkich opcji, progresje, duble, single, tasiemce. i co? i nic, same wtopy. to znaczy nie same, bo niekiedy wchodzi, ale generalnie na minus ;)
 
robin29 0

robin29

Użytkownik
Nadal na minusie ale w dobrym kierunku &gt;&gt;&gt;&gt;
Cześć,
Przeczytałem i widzę, że zdania są podzielone. Jedni zarabiają inni szukają nowych rozwiązań. Podzielę się z wami moim doświadczeniem.
Moja przygoda zaczęła się od obstawiania dokładnych wyników meczy na nieistniejącym już portalu http://www.lechsport.pl. Był to konkurs i po całym sezonie zająłem 19 miejsce na 30 tyś zalogowanych, otrzymałem nagrody ( oryg. koszulka Lecha i piła z podpisami ???? ) Stwierdziłem, że jestem chyba dobry i dlaczego nie zarabiać na tym. Sportem interesuję się jak wy od dziecka. Pamiętam, że wtedy Adam Małysz zajmował pierwsze miejsca w skokach.
Poszedłem do STS i co wymyśliłem... ???? Postawię na Adasia 500 pln, że zajmie 1-3 i zarobię w 100 % ???? Udało się zajął 3 miejsce, a co by było gdyby wiatr się zmienił ?? Nieważne, to był mój pierwszy zakład i wygrany 75 pln ????
W sieci zacząłem grać jak otrzymałem bon 5pln do B-A-H i zrobiłem z tego 100 pln. Później zacząłem wpłacać do betandwin i zaczęły się schody. Wpłacałem tygodniowo po 500 i same przegrane.. ???? Mój największy przegrany zakład to 3,5 tyś dałem wtedy na over 2.5 gdy było 2-0 LIV Chelsa w 21 min jak dobrze pamiętam. Chciałem się szybko odegrać i 7 koła z karty kredytowej poszło w tydzień, wtedy kobieta odeszła, a ja dałem sobie dwa tyg urlopu.
Po urlopie zrobiłem remanent, podsumowałem ile przegrałem i byłem w szoku, że w ciągu 3 lat równe 30 tyś poszło do buków gdy moje dochody z pracy wynosiły 2,5-3,5 tyś m-c.
Wypisałem na kartce za i przeciw, kiedy popełniałem błędy a kiedy dobrze szło. Okazało się z notatek, że na live tracę najwięcej mając słabe nerwy i granie wszystkiego od polo po badminton. W dodatku alkohol i przemęczenie ( siedziałem nie raz nie dwa w sobotę od 9 do 22ej non stop ) wpływa negatywnie.
W 80 % zawsze wygrywam jeżeli gram tylko piłkę wybieram max 2-3 spotkania dziennie i stawiam przed meczem, w trakcie nie zmieniam i czekam do końca.
Od pół roku stosując 10 moich zasad zarabiam, chociaż przyznam się, że raz na jakiś czas złamię jedną z nich ale zdarza mi się już coraz rzadziej.
O dwóch m-cy średnio zarabiam od 100 do 300 dziennie i poświęcam około 1 h dziennie ponieważ nie gram już live i dyscyplin na których dużo przegrywałem (siatkówka, hokej i to co wspomniałem wcześniej- od polo po badminton ).
Mój kapitał to 1000 zł i nadmiar zawsze wypłacam ponieważ już wiem, ze zgubne może się okazać, że z 2tyś zrobię 2 x więcej. Uważam, że 2 x można stracić.
Mam jeszcze dług i wynosi 13 tyś, ale jestem na dobrej drodze...
Ps. Doświadczenie i porządny kopniak zmusił mnie do racjonalnego podchodzenia do bukmacherki. Cieszę się z tych 100-300 i wierzcie mi, że mi to w zupełności wystarcza i nie chcę więcej. W miarę jedzenia apetyt rośnie, ale trzeba pamiętać o umiarze i zasadach które się postanowiło.
Pozdrawiam i życzę wysokich kursów i wygranych :spokodfhgfh:
 
ramzi 0

ramzi

Użytkownik
GHS, żal czytać Twoich postów, mówisz, że 6 tysięcy to satysfakcjonująca pensja, jeśli mieszkasz u rodziców i żresz im z lodówki. :/ naprawdę żal...
za 2,5 tysiąca możesz wynająć kawalerkę (nie mówię, że w wawie) i przeżyć miesiąc nie chodząc głodnym...a Ty byś chciał od razu dostać własne mieszkanie i nie wiadomo ile...
wybacz, ale Twoje posty są jak wypowiedzi rozkapryszonego licealisty...
obudź się, bo życie nieźle da Ci w kość, większość Polaków nawet nie marzy o 6 tysiącach pensji. Mój ojciec z pensji około 3 tysięcy utrzymuje 4 osobową rodzinę i wcale nie żyje mi się źle...nie dość, że utrzyma rodzinę, to jeszcze stać go, by pomóc mi na studiach. W łachach nie chodzę i ogólnie poziom jest trzymany.
A Ty z tymi 6 tysiącami, za przeproszeniem pierdolnij się w pusty łeb. Proszę moderację o wybaczenie, ale krew zalewa, jak czytam takie posty.
Podarujcie mi i nie dawajcie ostrzeżenia...:p Chyba rozumiecie sami...
 
G 46

ghs

Użytkownik
Sam się pierdolnij w swój pusty łeb, ja utrzymuję rodzinę 3-osobową, zarabiam tyle, ile zarabiam i doskonale wiem, ile potrzebuję. Nikogo o tę kasę nie będę prosił, wymagam sam od siebie; jak uznam, że to, co zarabiam mi wystarczy, bo Twojej rodzinie wystarcza, to stanę w miejscu. A kto stoi w miejscu, ten się cofa - trzeba mieć jakieś ambicje.
Twój ojciec może i utrzymuje rodzinę z tych 3 tys., ale pewnie ma już mieszkanie/dom, samochód, dzieci w wieku studenckim itd. Sam piszesz, że za 2,5 tys. to można kawalerkę w Wawie wynająć i przeżyć, więc jaki start z 3k ja się pytam, gdzie kasa na dziecko, żonę i całą resztę?
 
ramzi 0

ramzi

Użytkownik
to nie pisz bzdur typu, ze 6k to nie kasa i zadowala jak sie u rodziców z lodówki wyżera ???? ????

zapewniam Cię, za 3 tysiące można już godnie żyć
 
G 46

ghs

Użytkownik
Godnie dla dwóch różnych osób oznacza dwie różne rzeczy. Za 3 tys. żyłem sam w sposób, który uważałem za godny, ale i tak więcej by się przydało. Mając rodzinę mnie akurat te 3 tys. to byłoby dużo za mało, ale to tylko moja opinia - nie każdy musi się z nią zgodzić, ale to nie powód by rzucać wyzwiska.
 
ramzi 0

ramzi

Użytkownik
Racja, nie powód, poniosły mnie nerwy...wybacz
Jasne, że każdemu przydałoby się więcej, jednakże są w tym kraju osoby, które żyją nawet za te 500 zł miesięcznie...nie zapominaj, że żyjesz w Polsce i nie traktuj pensji 6tysięcy złotych za małą... uwierz mi, jak na polskie warunki zarabiasz znacznie powyżej przeciętnej... ????
 
krystian198811 3

krystian198811

Użytkownik
Zgodzę się z wypowiedzią ramzi-ego !! 2951 złotych tyle wyniosło przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto Polaka !! Tak więc przeciętny polak chcąc odłożyć 3 tyś miesięcznie musiał by odkładać całą swoją pensje i tego nawet by mu brakło !! tak więc 6 tyś zł to wysokie wynagrodzenie jak na Polskę pozdrawiam
 
U 13

ufokluki

Użytkownik
Ja za bukamcherke na poważnie wziąłem się z dwa miesiące temu. Mam swój system który jak narazie daje mi ok. 10% zysku miesięcznie od włożonego kapitału. Narazie gram za drobne sumki aby to wszystko dokładnie przetestować. Nie czuje się jeszcze na tyle pewnie aby grać za sumy rzędu 1000 zł. Mam pytanie do bardziej doświadczonych. Uważacie, że zysk 10% na miesiąc jest ok? Wy jak procentowo wychodzicie?
 
G 46

ghs

Użytkownik
Ufokluki, pewne 10% to bardzo, bardzo dobry system (mam nadzieję, że nie jest to progresja ;) ). Nawet, jak nie masz własnego kapitału, to wystarczy pożyczyć 30 tys. zł i po roku (12 * 10% kumulacyjnie) masz 94 tys. zł. Kredyt oddajesz z odsetkami i zostaje ci grubo powyżej 50 tys. zł. zarobku - bardzo godziwe dodatkowe źródło dochodu.
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
ghs myślisz, że ufokluki który gra na poważnie ( cokolwiek to ma znaczyć) od dwóch miesięcy wystartuje z budżetem 30 tysięcy? Nie znam sytuacji finansowej itp. kolegi ale nie wydaje mi się aby tak sobie wystartował z taką kasą...
 
G 46

ghs

Użytkownik
Jeśli uważa, że to pewny system, to czemu nie? Ja po trzech miesiącach przymiarek wystartowałem z dyszką, to czemu nie z trzema ;) Choć tak naprawdę, to chciałem mu uświadomić, że choć 10% miesięcznie może niektórym wydawać się mało imponujące, to tak naprawdę potrafi dać duże zyski w skali rocznej.
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
Jeśli uważa, że to pewny system, to czemu nie? Ja po trzech miesiącach przymiarek wystartowałem z dyszką, to czemu nie z trzema ;) Choć tak naprawdę, to chciałem mu uświadomić, że choć 10% miesięcznie może niektórym wydawać się mało imponujące, to tak naprawdę potrafi dać duże zyski w skali rocznej.
Owszem może być opłacalne. Ale z odpowiednio dużym budżetem. Bo mając np. 2-3 tyś. to w skali miesiąca będzie to bez szału... Pojawia się też pytanie czy ktoś byłby w stanie pożyczyć taką kasę na gre w bukach...
 
G 46

ghs

Użytkownik
Z 2-3 tys. zł szału nie ma, fakt, czysty zysk to 4-6 tys. zł. Ale przecież nawet najlepsze lokaty nie dochodzą do 10% w skali rocznej, a co dopiero miesięcznej. Mimo to ludzie zakładają lokaty dla tych 200zł. No a pożyczka na bukmacherkę - zdecydowanie gotówkowa, bo na taki cel to faktycznie w banku wyśmieją, szczególnie teraz.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom