Mysle, ze kwestia utrzymywania sie z bukmacherki jest w tym temacie bardzo roznie rozumiana - widac, ze czesc osob piszaca tutaj siedzie w temacie kilka lat, a niektorzy dopiero zaczynaja i chyba zle ze trafili na taki temat, bo moze to im zawrocic w glowie.
1. Zeby z czegos zycz trzeba sie na tym znac.
Zeby dostac jakas interesujaco i dobrze platna prace trzeba konczyc studia i kursy.
Zeby wygrywac na zakladach tez trzeba sie tego uczyc. Nie uwazam, ze zeby profesjonalnie podejsc do tematu trzeba miec na wejscie 10.000 EURO, bo dopiero wtedy mozna zaczac z tego zarabiac pieniadze i grac singlami.. Malo jest osob na tym forum, ktore chca sie uczyc grac na powaznie - znaczna wiekszosc uwaza, ze majac kapital 1000 PLN nie warto grac single za 20-30 PLN, bo to strata czasu i nie dojdzie sie do duzych pieniedzy. Konczy sie to zazwyczaj zerem na koncie i kolejna wplata. Spotkalem sie z kilkom fajnymi stronami amerykanskich ekspertow, ktorzy siedza w biznesie od 20-30 lat.. dlaczego tak wiele usob chce zaczac zyc z bukmacherki od "teraz"?
Zaczynalem od niskich stawek i kiedy pojawilem sie na tym forum i zakladalem pierwszy temat pisalem, ze gra za niewielkie stawki, bo chce sie nauczyc wygrywac, a nie wygrywac od zaraz. Teraz moge powiedziec o sobie, ze zaczynam miec pojecie o tym jak grac i miec z tego i satysfakcje i troche pieniedzy. Od pierwszej wplaty do buka dawno temu przestalem dokladac do tego pieniadze i zawzsze wiecej wyplacam niz wplacam. Daleko mi jeszcze do utrzymywania sie z bukamcherki, ale w temacie udalo mi sie w jakies 3 miesiace podwoic kapital. Zalozylem sobie, ze interesuje mnie w chwili obecnej podwojenie kapitalu w ciagu pol roku, co jest jak najbardziej mozliwe nawet jezeli gra sie z zasadami jakie sobie przyjalem (o zasadach pozniej).
Zakldajac podwojenie kapitalu w ciagu 6 miesiecy mozna z przykladowego 1000 PLN (ktory nie jest niedostepny dla wiekszosci pelnoletnich userow) wypracowac sobie sensowny kapital w ciagu 2-3 lat..
start: 1000
1-6: 2000
7-12: 4000
2 lata: > 10.000
3 lata: > 20.000
2. Zasady
To chyba podstawa gry, ustalenie swojego planu dzialania, okreslenie celu i sposobu realizacji. Ja gram standardowo za 2-3% kapitalu i nie czuje zagrozenia po kilku nietrafionych kuponach czy dziwnych koncowkach. Nie podnosze stawki, bo nie o to chodzi, aby kazdego dnia wyjsc na plus. Jezeli w ciagu 10 kuponow jestem na minusie wysokosc stawki podstawowej nie stanowi to dla mnie problemu, bo wiem, ze duza szansa odrobienia tego w nastepnej serii. Trzymajac sie tych zalozen zrealizowalem (prawie) podwojenie kapitalu, podnioslem troche stawke i gram dalej swoje. Dysponujac kaiptalem 25.000 i graja single za 500-700 nie natrafiamy jeszcze na blokowanie stawek, a majac taki kapital i 1/10 = 250 PLN mozna zaczac myslec o dorobieniu sobie z bukmacherki sensownych pieniedzy.
Pominalem calkowicie kwetsie tego co grac, a czego nie, ale to zupelnie innyc temat, na ktory tutaj chyba nie ma miejsca.
Podsumowujac:
Mysle, ze mozna dojsc w bukmacherce do dobrych pieniedzy i wcale nie trzeba miec duzego kapitalu na wejscie. Trzeba traktowac bukmacherke bardziej dlugoterminowo niz rok - czy po roku nauki w szkole ktos poszedl do pracy na stanowisko dyrektorskie? Cierpliwe granie i systematycznosc to podstawa. Na razie udaje mi sie realizowac zalozenia i osiagnac zakladany cale nawet wczesniej niz chcialem, ale daleki jestem od hurraoptymizmu - zobaczymy co przyniesie kolejne 6 miesiecy i czy uda sie kolejne podwojenie kapitalu.
Docelowo chcialbym dojsc do stawki na kupon 2500, co mialo by stanowic 1% kapitalu (250.000), ale w tym momencie jeszcze dluga droga przede mna.. ale moze za klika lat sie uda.
Dlugi post wyszedl,
Pozdr.