Według mnie da się żyć zakładów.Opowiem jak bylo to u mnie zaczynałem gre od totalizatora moze ktos z was pamieta jak sie obstawiało LIge Polską Angielską i Inne.Nastepnie był STS pierwsze wieksze wygrane a potem i przegrane.Dziś gram na
live BWIN za sprawą mojego kolegi który podzielił sie ze mna paroma spostrzeżeniami min najważniejszym że w ciagu dnia są 2-3 spotkania których kursów nie mozna wytłumaczyć.Bo jak można wytłumaczyć zakład w 39 min meczu przy prowadzeniu gospodarzy 2:0 pojawia sie opcja kto wygra lub zremisuje 1 połowe.Na takie okazje sie czeka.Mój kolega gra za wielkie pieniądze z tego co widzialem nie raz sie pojawia zakład za 30 tys mój kapitał to 8 tys.20 takich zakładów co miesiąc plus punkty za program lojalnosiowy i od jakiegoś roku BWIN opłaca mi mieszkanie.Zanim zaczełem tak grać nie raz przegrałem usiłując sie odegrać ale przestrzegając paru zasad nie ma wtopy.Pozdrawiam
Nie mam takiej możliwości, ale jak któryś z Moderatorów ma ochotę, to polecam sprawdzić IP tego użytkownika, bowiem ciekawe jaki jest tutaj jego prawdziwy nick, ten ma na celu tylko prowokacje i jakieś podniesienie własnego ego.
Co do samego postu, odpowiem bo kiedyś dość dawno się tym interesowałem.. Otóż wystarczy zagrać zakład na 13 kombinacji za 10 000zł, aby zdobyć 180000 punktów (niezależnie od kursu, może być to 13x1.01). Za taką ilość punktów otrzymuje się bilet na turniej pokerowy o wartości 108$ lub 50euro do wypłaty, opcja pierwsza zdecydowanie lepsza i to jest około 300 złotych. W przeliczeniu wychodzi, że zarabiamy 3zł na każdych 100zł, więc nie jest to opłacalne biorąc pod uwagę różnicę kursów. Kiedyś myślałem jednak inaczej i tak grałem.. Depozyt 2000zł i granie na 13 kombinacji na kuponie, ostatecznie wyszedłem na plus, ale nie taki jak oczekiwałem.. A gdybym to samo grał m.in. na
betfair, mój zysk byłby o wiele większy.. Bwin potrafi dać kurs 1,02 kiedy na
betfair jest nawet 1,08.. Ogólnie rzecz biorąc, przestałem tak grać bo dostałem limity, śmieszne rzeczy ale tak działa wielka korporacja bwin..