>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Boks - typy z analizami

kukizlfc 813

kukizlfc

Użytkownik
Anthony &quot;AJ&quot; Joshua (19-0,19KO) - Carlos Takam (35-3-1, 27KO)
powyżej 4,5 rundy 1,75 iforBet ✅
Dzisiejszego wieczoru wraca nowy król królewskiej kategorii, który po pokonaniu Kliczki zdecydowanie zasługuje na to miano. Atutów AJ, jego niesamowitej siły przedstawiać nie trzeba i robić tego nie będę. Wiadomo, że wygrać wygra bo jest świetnym bokserem - kurs 1,01 sam mówi za siebie, chociaż uważam że Antek się trochę zbytnio rozrasta (dołożył 2kg od walki z Kliczką, a wtedy miał już olbrzymie problemy kondycyjne). Carlos Takam wskoczył w miejsce niedysponowanego Puleva, jednak wcale nie musi wyjść to na złe. Potwierdziły się informacje, że Takam był w treningu i na wadze prezentował się bardzo dobrze. Jest to typ, który zawsze pozytywnie zaskakuje - kilkukrotnie był brany jakby z przypadku a wszystkie przegrane i remis mogły potoczyć się w inną stronę - ostatnia walka z obecnym mistrzem WBA Parkerem mogła pójść tak naprawdę w obie strony, dał dobra walkę z Povietkinem zakończoną jednak KO a remis z Perezem też był mocno kontrowersyjny. Kameruńczyk ma jeden niewątpliwie duży atut - jest fizycznie silny jak tur. Nie jest łatwo go sobie ustawić lewym prostym gdyż twardo i z determinacją prze do przodu. Ma do tego silny cios i dobrą szczękę, jednak nie jest to typowy bijok gdyż dochodzi fajna technika. Takam nie jest zawodnikiem, który położy się po pierwszym lepszym ciosie i o ile Joshua pewnie go koniec końców dorwie, tak Takam może przysporzyć mu trochę kłopotów i do 5 rundy powinien w mojej opinii doczłapać.
 
luk-asz 504

luk-asz

Użytkownik
Dubel: Dilian Whyte wygra przed czasem + Joshua - Takam over 3.5 rundy -&gt; 2.48 (Fortuna)
Niestety, minus. Przepraszam.

Na dzisiejszy wieczór z boksem śmiało polecam taki dubelek. Myślę, że będzie bez większych kłopotów.
Whyte dzisiaj zmierzy się z Robertem Heleniusem, niegdyś wielką nadzieją niemieckiej grupy Sauerland. To było kiedyś, bo Fin został brutalnie zweryfikowany przez reprezentującego Francję Johana Duhaupas. Popularny &quot;Drwal&quot; został znokautowany i jego &quot;kariera&quot; została zatrzymana. Po tej porażce pokonał kilku słabszych przeciwników i dzisiaj staje przed szansą powrotu na salony. Niestety dla niego, dzisiaj się to nie uda. Anglik powinien spokojnie walkę rozstrzygnąć na swoją korzyść i znokautować Heleniusa. Jeżeli chodzi o Diliana, to może i nie ma żelaznej kondycji, ale ma czym uderzyć. Co prawda nie udało mu się wykończyć Derecka Chisory, ale ta walka była kapitalna. Ja jednak wracam pamięcią do pojedynku z Joshuą, gdzie naprawdę dużo nie zabrakło do sprawienia sensacji i znokautowania faworyzowanego AJ. Reasumując, Whyte ma szansę na wielkie walki i dzisiaj musi zdecydowanie wygrać.

Co do walki wieczoru, czyli Joshua - Takam, taka atrakcyjna linia po tak wysokim kursie? Takam nie jest żadnym węgierskim ogórkiem i na pewno nie padnie po dwóch, trzech ciosach. Nie mówię, że Francuz wygra ten pojedynek, ale jestem przekonany, że to nie będzie łatwe starcie dla Anglika. Takam jest naprawdę wytrzymałym i silnym zawodnikiem. Walka walce nierówna, ale nawet walcząc z Dilianem Whyte, Anthony Joshua nie był w stanie tak szybko rozstrzygnąć pojedynku. Myślę, że dzisiaj będzie podobnie. Nie mam zdania jak zakończy się ta walka, ale na pewno nie tak szybko jak przewidują bukmacherzy. Życzę powodzenia !
 
xavi90 222,1K

xavi90

Znawca - Boks
Podziwiam tych co chcą grać tutaj na overy rundowe... Może i Takam to nie leszcz i ma twardą szczęke ale dysproporcja w warunkach fizycznych jest olbrzymia:

Joshua waży najwięcej w karierze (115 kg- prawie 10 więcej niż Takam) i ja tutaj raczej widze max 4 rundy (bo co miałby robić Joshua dłużej ?) dlatego nie ryzykowałbym żadnych overów...
 
seanprice 500

seanprice

Użytkownik
To, że Wilder wygra ze Stivernem jest raczej bardziej niż pewne. USA potrzebuje w końcu mistrza w królewskiej kategorii. Wczoraj Joshua pokazał - mimo przewagi punktowej - że ma słabe strony i jeśli natrafi na mocnego gracza to może oddać pasy. Myślę, że Jankes nie będzie czekał na decyzję sędziów i przed czasem zakończy walkę z Kanadyjczykiem. Przypomnę, że walka już 4 listopada.
Tydzień później natomiast do ringu wejdzie Mariusz Wach. Jego przeciwnikiem będzie Jarrel Miller. Myślę, że Amerykanin wygra z Polakiem. Nie sądzę ponadto aby walka trwała 12 rund. Wach jest silny, ma twardą szczękę ale jest dość powolnym pięściarzem - w przeciwieństwie do Millera. Jarrel to silny oraz dynamiczny bokser. Jest on o kilka ładnych lat młodszy o Mariusza. Nie zaznał co więcej smaku porażki w niemal 20 walkach.
A jakie jest Wasze zdanie w temacie powyższych walk?
 
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
Ja nie spisuję Stiverna na straty. Jest to pięściarz podobny do Takama, który ma mocny cios, twardy łeb i idzie do przodu, a takich zawodników trudno przewrócić. W pierwszej walce Wilderowi ta sztuka się nie udała. Nie cenię zbytnio Wildera, bo poza mocnym ciosem nie ma niczego, poza tym obrona bardzo słaba, często się otwiera i zbiera ciosy. Jeśli Stiverne nie jest jeszcze wypalony, to sądzę że Wilder zbierze coś i w tej walce i wcale tak łatwo tego nie wygra.
Co do walki Miller-Wach, moim faworytem jest oczywiście Miller, a kurs 1.47 (sts) to jak dla mnie promocja. Podejście Wacha do tej walki jest dziwne. Jest po wygranej z Teperem na ciężkim terenie, a teraz mówi że jak przegra tę walkę to nic się nie stanie ???? . Moim zdaniem z tym sztabem szkoleniowym nic sensownego, na wyższym poziomie nie osiągnie, a do zmian się nie pali. Miller to tur, w walce z Washingtonem zaprezentował się poprawnie, mimo tak dużej masy nie zauważyłem braków kondycyjnych, chociaż walka trwała 8 rund. Sądzę że Wach wyciągnie go na 12 rund i zobaczymy jak wtedy będzie się prezentował. Moim zdaniem Miller wygra wysoko na punkty.
 
luk-asz 504

luk-asz

Użytkownik
Nie ma jeszcze pełnej oferty na te walki, więc na razie krótko. W jednym i drugim pojedynku śmiało overy rundowe będą do gry. Wilder i Miller faworyci, ale nie będzie łatwa przeprawa. Nie zdziwi mnie w obu starciach pełen dystans. Dzisiaj bez konkretów, analiza będzie jak pojawią się kursy.
Co do dubla wczorajszego, to over rund łatwo, ale Whyte nie dał rady. Tego się nie spodziewałem, ale jak ktoś oglądał w telewizji to wie, że Fin zabił wszelkie emocje. Jego celem było dotrwać do końca, zero ryzyka. Whyte zrobił swoje, w pełni go rozumiem , że nie dążył do nokautu. Prowadził pewnie, a mógł przyjąć coś przypadkowego i byłoby pozamiatane. Szkoda, ale Helenius zawiódł swoją anty postawą.
 
xavi90 222,1K

xavi90

Znawca - Boks
Niektórzy bukmacherzy wystawili już kursy na Adamek- Kassi -&gt; czekałem na to z niecierpliwością i jest mniej wiecej tak jak sie spodziewałem, około 1,15 na wygraną Adamka ale czy aby na pewno spodziewać sie tak latwej przeprawy ? Adamek to bokser niesamowicie szybki, dał dobrą walke z Haumoto ale nawet mimo przekonywującego zwycięstwa, walka pokazała dobitnie że Adamek pewnego poziomu nie przeskoczy bo jest po prostu za mały na wagę cieżką i nie ma nokautującego ciosu.
Kursy są zapewne tak niskie bo Kassi ostatnią walke wygrał w 2013, nie walczył rok czasu. Ale to wciąż bokser który podejmował zawodników ze światowego topu, nie jednemu stawiają naprawde trudne warunki.
Nie ma co tutaj owijąc w bawelne- zapewne skończy się wygraną na punkty Adamka ale ja jednak licze że Kassi podejmie ryzyko i jeśli Molina miał Adamka na deskach to czemu mialoby mu sie nie udać ?
STS oferuje kurs 11 na wygrana Kassiego przed czasem- uważam że warto zainwestowac pare groszy, chociaz miłoby było jeżeli ktoś by się zagłębił w temat Kassiego i rozwinął jego osobe jak wyglądał w poprzednich walkach itp.
pozdrawiam
 
luk-asz 504

luk-asz

Użytkownik
Na weekend proponuje taki bokserski kupon:
Robert Talarek + Dereck Chisora + Dominic Breazele wygra przed czasem -&gt; 3.70 (STS)
Robert Talarek - Frank Haroche

Zacznijmy od pierwszej walki, która odbędzie się w piątek. Polak stanie przed szansą wywalczenia pasa IBO w wersji Inter-Continental. Tytuł nie wiele znaczący, ale dla Talarka naprawdę ważny. Lepiej go mieć niż nie mieć, dzięki temu będzie okazja na kolejne ciekawe i dobre finansowo pojedynki. Rekord naszego zawodnika może być na pierwszy rzut oka odrzucający, ale to tylko złudzenie. Talarek to pięściarz o dużych umiejętnościach i tylko brak odpowiedniego prowadzenia kariery doprowadził do takiego stanu rzeczy. Większość jego przegranych starć to były walki z miejscowymi faworytami, często werdykty nie do końca uczciwe. Niemniej jednak od dłuższego czasu Robert kontynuuje świetną passę zwycięstw z wymagającymi rywalami takimi jak Norbert Dąbrowski czy Goekalp Oezekler, udało się też &quot;ukrócić&quot; kilku prospektów zagranicznych galach. Talarek stanie naprzeciwko reprezentanta gospodarzy czyli Franka Haroche. Nie będę zbędnie lał wody, bo jest to dla mnie zawodnik totalnie anonimowy. Typ opieram na umiejętnościach Talarka, bo te są naprawdę wysokie. Haroche z tego co widzę, nie toczył jakichś wielkich walk, na rozkładzie nie ma nikogo znaczącego. Walka odbędzie się we Francji, podejrzewam iż występ Haroche to ma być taka kolejna uciecha dla gawiedzi, gdzie powinien zwyciężyć lokalny bohater. Tak jednak nie będzie, Talarek zbyt poważnie podchodzi do tej walki. Taka ciekawostka: Robert cały czas pracuje, jest górnikiem i pracuje na nocne zmiany. W swoim okresie treningowym nie toczy sparingów, oszczędzając swoje zdrowie.
Dereck Chisora - Agit Kabayel
Nie spodziewałem się tak wysokich kursów na Derecka. Jest to zawodnik lepszy w każdej płaszczyźnie od swojego rywala. Ok, jest już po swoim &quot;prime&quot;, ale dalej to wysokiej klasy pięściarz. Zawsze w ringu zostawia serce i nie odpuszcza. Cały czas mam w pamięci jego kapitalny pojedynek z Dilianem Whyte&#39;m gdzie jeden i drugi &quot;pływali&quot;, ale cały czas wzajemnie bombardowali się ciosami. Chisora generalnie cały czas trzyma solidny poziom, jeżeli przegrywał to tylko z zawodnikami najwyższej klasy takimi jak Kliczko, Haye czy Fury. Anglik ma na karku 33 lata, więc nie oszukujmy się to jedna z ostatnich szans na załapanie się na jakiegoś &quot;title shota&quot;. Stawką jutrzejszego pojedynku jest pas mistrza Europy, który znacznie przybliży do walki o światowy czempionat. Myślę, że Chisora spokojnie wypunktuje Kabayela i wygra jednogłośnie na punkty. Jest twardy, ciężko go znokautować, lubi wywierać presję na rywalu. Jeżeli chodzi o Agita, to cóż tu się rozpisywać. Takich jak on to w Niemczech było i będzie na pęczki. Bezpiecznie prowadzony zawodnik, walczący ze starannie wyselekcjonowanymi rywalami i doprowadzenie do jakiegoś dobrego starcia jeżeli chodzi o pieniądze. Jednego takiego już Chisora odprawił (Edmund Gerber) i tak będzie też w sobotę. Kabayel nie ma nic, czym mógłby zaskoczyć swojego bardziej doświadczonego rywala.

Dominic Breazele - Eric Molina

Ta walka ma status eliminatora do pasa WBC. W kuluarach się mówi, że cała walka jest zrobiona pod Breazele, aby doprowadzić do jego starcia z Wilderem. Również podzielam tą opinie. Breazele jest niesamowicie szybki i silny. Do tego naprawdę potrafi przyjąć sporo ciosów i je przetrwać. Warto tutaj przypomnieć walkę z Izu Ugonohem. Amerykanin leżał na deskach, ale później szybko przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ugonoh naprawdę bił mocno w tej walce, a jednak Breazele dał radę. Dominic jest wyższy, ma większy zasięg ramion od Erica Moliny. Eric cały czas trzyma się w światowej czołówce i jest blisko walk o tytuły...Ale jednak to już było...Boksował z Wilderem, boksował z Joshuą. Dwa razy przegrał przed czasem. Ogólnie jeżeli przegrywa to kończy na deskach. Jest to typ takiego powolnego boksera, walczy niezbyt widowiskowo. Ma na swoim koncie zwycięstwo z naszym Tomaszem Adamkiem, ale tutaj były wielkie kontrowersje. Oczywiście, Adamek był na dechach, ale sędzia się zbyt pośpieszył. Wcześniej Adamek prowadził na punkty. Molina ma czym uderzyć, ale nie powinno się to udać w sobotę. Breazele myślę, że w drugiej części walki znokautuje Erica, bo będzie od początku naciskał, bił kombinacjami i wywierał presję.
Jeszcze typy bez większej analizy:
Deontay Wilder - Bermane Stiverne
over 8.5 rundy - &gt; 2.42
Wilder na punkty -&gt; 4.10

Kursy również z STS.
Według mnie tutaj będzie dłuższa przeprawa w ringu, tak jak w ich pierwszym starciu. Stiverne był wtedy liczony, ale to jest kawał wytrzymałego dzika. Wilder jest mistrzem, ale naprawdę słabym. Joshua go zjada na śniadanie. Pojedynek zapewne pod dyktando Amerykanina, będzie dużo ciosów, latających ciosów i dużo pewnie niecelnych...Stiverne będzie się odgryzać na pewno, ale nie spodziewam się nokautu w tej walce. Raczej jednogłośnie na punkty Wilder, nie wyobrażam sobie Stiverne kończącego na dechach.
-------------

Trebel 2/3, niestety Chisora zawiódł. Inna kwestia, że bardzo trudna walka do punktowania. Werdykt spokojnie mógł pójść w obie strony.
Co do Wilder - Stiverne to brak słów. Kanadyjczyk okazał się być totalnym bumem. W pierwszej walce jakoś się prezentował, ale dzisiaj? Tragedia. Ciekawe kiedy Wilder stanie do walki z kimś poważnym.
 
seanprice 500

seanprice

Użytkownik
Ja wjeżdżam w under 9.5 rund w Wilder vs Stiverne. Uważam, że Amerykanin znokautuje rywala i zrobi to przed dziewiątą rundą. 1xbet daje @1.40. Niby jedynym, który wytrzymał z Wilderem pełne 12 rund jest właśnie Kanadyjczyk ale pamiętajmy, że ostatnią walkę stoczył on w... 2015 roku. Wilder z kolei od momentu ich pierwszej walki wchodził do ringu aż pięciokrotnie. Janusz Pindera słusznie zauważył, że &quot;wygrana Stiverne&#39;a nikomu, poza nim samym i Donem Kingiem, nic nie daje, a walka Wildera z Joshuą w przyszłym roku może przynieść górę pieniędzy.&quot;
✅
 
unchaineddd 30

unchaineddd

Użytkownik
Adamek vs Kassi
Adamek na punkty 1.60
Wchodzę grubo. Adamek nie ma nokautującego ciosu jak na wagę ciężką. Jeśli wygra to na punkty tym bardziej, że Fred Kassi jest co najmniej solidny. Łatwo nie będzie ale przegranej tutaj nie widzę, Polak ma twardy łeb i rzadko zapoznawał się z deskami. Na pewno jest lepszym pięściarzem. Starcie z Moliną dociągnął by do końca gdyby nie sędzia. Tutaj mamy gale Tymexu czyli Grabowskiego który ostatnio współpracuje z Borkiem a pan z polsatu nie po to ładuje hajs w Adamka żeby ten przegrał na pkt w Częstochowie z Fredem Kassim. Ewidentnie marzą jeszcze o jakimś tittle shocie i jak sami mówią o dużej walce na wiosne. Wniosek: Tomek przez KO nie padnie, 2 przegrane przed czasem, Kliczko i kontrowersyjnie z Moliną, na pewno będzie skoncentrowany przez całe 10 rund i na pewno będzie przygotowany na 100%. Na punkty nie dadzą mu przegrać zresztą nie wierze, że różnica między nim a Kassim będzie tak duża na korzyść Freda. KO w wykonaniu Adamka wątpliwe. Ostatnia wygrana walka przez KO to ta z Traviem Walkerem w 2012r. bo Salety tutaj nie uwzględniam. Sam przeciwnik dobrany idealnie. Warunki fizyczne na korzyść Polaka co w wadze ciężkiej rzadko się zdarzało. Kassi walczył ze znanymi zawodnikami jak Breazeale, Hughie Fury czy Miller. Z każdym przegrał ale nie pokazał się ze złej trony (no chyba, że z Millerem ). Uważam, że Adamek ma lepsze umiejętności. Do tego ostatnia walka w sierpniu 2016r i 38 lat na karku. Ktoś powie, że Adamek ma 40 ale mimo to jest aktywny. Kolejny ciężko przepracowany obóz w Łomnicy i to profesjonalny a nie taki jak przed Szpilką. Widać, że Borek ma jeszcze plan na Adamka. Na koniec dodam, że kluczem do zwycięstwa może być mityczna szybkość rodaka. Na tle wolnego i mało lotnego na nogach Kassiego na bank będzie wyglądał na szybkiego, natomiast na tle kogoś z topu już niekoniecznie i znów będzie gadanie, że zabrakło szybkości jak przegra z kimś solidnym na wiosnę. Dodałbym jeszcze zwycięstwo Balskiego przez KO ale nie mam takiej opcji w sts, jest tylko zwycięstwo po kursie 1,07...
EDIT: pojawiła się opcja Balski wygra przez KO, kurs 1,40 a na Adamka spadło już na 1.55.
 
ingler 28,1K

ingler

Użytkownik
Już w sobotę
▶Jarrell Miller (19-0, 17 KOs) vs. Mariusz Wach (33-2 17 KOs).​
Fight Card
Danny Jacobs vs. Luis Arias
Jarrell Miller vs. Mariusz Wach
Cletus Seldin vs. Roberto Ortiz
Dimash Niyazov vs.Augustine Mauras
Conor Benn vs. Eric Palmer
Shohjahon Ergashev vs. TBD
Jesse Hernandez vs. TBD​
Transmisja: Polsat Sport (od godz. 3:00)
Kursy od 1.07 na gospodarza ,ale jak Waszka odpali (TKO,KO, punkty) to już grube bo rzędu 15 , 16 !!
 
karciarz 26,3K

karciarz

Forum VIP
Unibet oferuje na Wacha @9.0 i pobieram to śmiało. Wach wiadomo tytanowa szczęka i jeśli trafi, to przeciwnik będzie znoszony z ringu. Miller aż takim faworytem nie jest, jak to pokazują kursy.
 
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
Najpierw to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy Wach pojechał tam walczyć czy przespacerować się po ringu. W poprzednich walkach zdarzało się, że jedynie człapał po ringu, zbierał ciosy i nie potrafił wyprowadzić lewego prostego. Waga 128,5kg Millera do 121,5kg Wacha, tyle że Wach otłuszczony. Sądzę, że pojedynek zakończy się na punkty, a kto wygra, zależy głównie od podejścia Wacha do tej walki.
Ogólnie, jeśli chodzi o Polaków, to jak stawiać to jedynie na Sulęckiego i Głowackiego, gdyż oni zawsze wychodzą się bić i nie odpuszczają, w przypadku innych zawsze dochodzi aspekt tego co mają w głowie w dniu walki. Zwykle dużo gadania, a kończy się znoszeniem z ringu.
 
S 32,1K

sobolekk

Użytkownik
no to mamy walkę najlepszego w historii obok tigera polskiego pięściarza. Adamek jednak jest już emerytowany , mimo że uważam go za faworyta tej walki to nie aż takiego jak wskazują buki
 
karciarz 26,3K

karciarz

Forum VIP
no to mamy walkę najlepszego w historii obok tigera polskiego pięściarza. Adamek jednak jest już emerytowany , mimo że uważam go za faworyta tej walki to nie aż takiego jak wskazują buki
Gołota do najlepszych nie należy? Mimo 9 porażek, to dla mnie jest na czubie najlepszych polskich pięściarzy.
 
Do góry Bottom