@Olo_13
Doskonale wiem, że nie musi biec 4 biegów na maksa, ale może też zdarzyć się, że po pierwszym biegu trzeba będzie spakować narty. Niestety, nie takie niespodzianki Igrzyska widziały. Rozumiem osobiste sympatie i ja też życzę Jej jak najlepiej, ale nie chcę być optymistą w stylu Maćka Kurzajewskiego (i autorytetu sportowego Cezarego Żaka) - a nie dostrzegając innej opcji niż medal niebezpiecznie się do nich zbliżasz.
Na trasie zbliżają się upadki, przeciwniczki przeszkadzają na trasie - zwłaszcza te słabsze, które same większych szans na medal nie mają, więc ryzykują. Do tego WSZYSCY narzekają na trasy. Po kilku przejazdach ich stan na pewno nie będzie się poprawiał - tym bardziej, że temperatury mają być plusowe.
Ta dyskusja zaczęła się od pytania czy warto postawić na nią nawet sporawe pieniądze i ja napisałem swoje zdanie.
Teraz suchy fakt:
- miejsca Kowalczyk w sprintach w tym roku:
1. 3. 7. 19. 2.
- miejsca Majdić w sprintach tym roku:
11. 2. 7. 1.
I jak do tego faktu ma się Twoja teoria o sile Justyny, możliwościach jej i jej rywalek? W Pradze Kowalczyk wyprzedziły zawodniczki, które lubią zajmować miejsca w czwartej dziesiątce. Jest w tym sporo loteryjność czy nadal będziesz się upierał? Teoretycznie 2 największe faworytki, w blisko połowie startów nie łapały się na podium, W TYM ROKU!
I teraz. Czy w poprzednim starcie tak naprawdę medal byłby niespodzianką? To nieco dorabianie idei do ostatnich wydarzeń. A fakty? No chociażby taki, że kilkanaście razy łapała się na podium na tym dystansie i w tym stylu. Inny fakt? No to taki: ostatnia próba przedolimpijska - już w Kanadzie - ten sam styl, ten sam dystans i 2 miejsce. Do tego jakimś dziwnym trafem bukmacherzy ewentualnego jej miejsca na podium, nie traktowali w kategoriach niespodzianek (nie przypominam sobie wyjątkowo wysokich kursów). Miała szansę, powalczyła i nie udało się.
Dziwne też, że nie pamiętasz atmosfery jaka była przed pierwszym startem Justyny. Wszystkie media otwarcie mówiły o NADZIEJACH. Zresztą obaj wiemy, że do medalu nie zabrakło wiele i wiemy też jak wyglądała walka na trasie.
Fragmentu o 'multipewniaczce' nawet nie będę komentował, bo aż boje się tego co mogą zrobić z Nią ludzie (traktujący ją jako 'multipewniaczke'
, jeśli tych medali w ilości hurtowej nie będzie.
A jeśli podium jest pewne to nic tylko brać kredyty i grać
. Za postawiony dom można wygrać półtora domu
...
@coolmen7 - podałem tylko sprinty z obecnego roku. Wszystkie razem z racji tego, że na Igrzyskach nie ma indywidualnego sprintu w stylu dowolnym - choć masz rację, fałszuję to obraz. Dobrze, że to uzupełniłeś. Dziękuję.