Australian Open 2016 - turniej główny (18.01-31.01.2016)

[aka-shakal]

Módlcie się jutro żebyście nie musieli po raz kolejny w finale oglądać odgrzewanego kotleta po raz enty. Finał z Murrayem byłby taki, że obaj by poprzebijali przez 2 sety długie wymiany gdzie ich zdecydowaną większość Andy by przegrywał. Ostatecznie pewnie by się skończyło 3:1 dla Djokovica.
Raonic to jest jednak świeżość, to czego potrzeba czołówce rankingu... Jak już ograł Federera i Wawrinkę w tym roku, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobił to samo i z Murrayem. Milos w finale wielkiego szlema - powinno być bardzo ciekawie.

???? Raonic M. - Murray A.
Raonic M. ::: 3,24 ::: 1/3
Powyżej 3,5 setów ::: 1,53 ::: 1/3

H2H 3:3 z lat 2012-2015. Warto dodać do tego, że Kanadyjczyk ogrywał już Szkota jak był młodszy i słabszy. Teraz zrobił chyba największy progres jeżeli chodzi o grę i wyniki z tych wszystkich młodszych zawodników z jego pokolenia. W tym sezonie jeszcze nie przegrał meczu, a co lepsze wygrał turniej w Brisbane pokonując w finale samego Federera, a na Australian Open wyeliminował zawsze groźnego Wawrinkę z którym wcześniej 4 razy przegrał. To musi budzić podziw, bo Raonic wyszedł od razu na prowadzenie 2:0 w setach!
Murray jak zawsze gra na swoim wysokim poziomie, w końcu to światowa #2 rankingowa. Jednak w żadnym z jego meczów mnie nie zachwycił i wygrał to co miał wygrać. Ot taka zwykła szlemowa rzeczywistość. Kurs na niego jest dość niski, Milos robi tu furorę, typ na Andiego jest po prostu w mojej opinii nieopłacalny dlatego typ taki, a nie inny. Jedyne co mnie martwi w tym typie to fakt, że zrobiła się niezła masówka na Raonica, ale patrząc na jego wyniki z 2016 roku nawet nie ma temu co się dziwić.

Wynik: 6:4 5:7 7:6(4) 4:6 2:6 @Edit: Szkoda tych niewykorzystanych BP na przełamanie powrotne w 4 secie.

https://www.youtube.com/watch?v=raUJ3qX3M1o/​

 

[komandos5]

Jedyne co mnie martwi w tym typie to fakt, że zrobiła się niezła masówka na Raonica, ale patrząc na jego wyniki z 2016 roku nawet nie ma temu co się dziwić.

Wynik:

Jaka masówka na Raonica co Ty bredzisz ?
Kurs w pinku od wyjściowego wzrósł z 3.24 na 3.36
podobna sytuacja u ruskich tam z 3.38 na 3.56 oraz w innych

 

[tie-break]

Raonic Milos - Murray Andy, Over 14.5 asów serwisowych Milos Raonic, Betano 1.85

23

VS.

Na szybkiego...W bezpośrednich pojedynkach jest remis 3:3 także teoretycznie nie ma bitego faworyta, ale w praktyce jest nim Szkot. Murray w poprzednim roku był tutaj w finale także walczy o swój piąty finał. Przegrywał trzykrotnie z Djokovicem oraz raz z Federerem. W tegorocznej edycji Australian Open radzi sobie dość dobrze ponieważ stracił tylko dwa sety. Bez straty seta pokonał Zvereva A., Grotha, Tomica a z Ferrerem i Sousą tracił sety. Jeśli Panicz pokona Raonica, a raczej się na to zanosi to ponownie w finale czeka na niego Serb. Kanadyjczyk jest na gazie, ponieważ jest niepokonany od 9 meczów. Wygrał w Brisbane gdzie pokonał Federera 6:4, 6:4 a w tym turnieju pokonał po zaciętym boju Wawrinkę a później Monfilsa.

Milos ciągle robi wielkie postępy, znacznie poprawił bekhend, lecz mimo wszystko jest wiele braków. Ja nie będę się rozpisywał na temat stylów, ponieważ mnie interesuje dyspozycja serwisowa Kanadyjczyka. Raonic posyła bardzo dużo asów serwisowych i nieważne z kim gra. Oczywiście, że Murrayowi wsadzi mniej asów niż np. jakiemuś małemu Chińczykowi. Jak Panicz się zepnie to może i pokonać Ronica w trzech setach, lecz będzie to bardzo trudne o ile przeciwnik będzie w dobrej dyspozycji. Moim zdaniem Milos spokojnie zaserwuje 15 asów i tak też stawiam. MOIM ZDANIEM WARTO!!!

EDIT.
Raonic zaserwował 84 asy czyli wychodzi statystycznie 17 asów na mecz. Jednego meczu posłał mniej,a innego około 25. Wiadomo,że z Andym będzie ciężko ale mimo wszystko Rao jest w formie także może wyśrubować tą linię spokojnie tym bardziej jak mecz potrwa dłużej niż 3 sety.

 

[master.]

TieBreak

Rzeczywiście na pierwszy rzut oka można mieć wrażenie, że co to jest 15 asów dla takiego serwismana jakim jest Raonic. No według mnie nie koniecznie, ponieważ nie jest Karlovicem czy Isnerem, który wsadzi 44 asy w meczu. Kanadyjczyk jest klase wyżej i swojej gry nie opiera tylko i wyłącznie na serwisie jakby to mogło się wydawać. W meczu z Monfilsem można to było dobrze zauważyć, Milos nie kieruje prosto przed siebie piłki z prędkością 230km/h licząc, że wejdzie w kort lecz sporo odejmuje z siły i szuka kierunku co w znacznym procencie kończy się winnerem lub po prostu wystawką na drugą strone kortu. Z Francuzem o dziwo przegrał jeśli chodzi o ilość asów, gdzie na swoim koncie uzbierał jedynie 10 przy 14 Francuza. Jutro spotyka się z zawodnikiem z topu jeśli chodzi o return co jeszcze bardziej utrudni zdobywanie kolejnych asów. Osobiścir skłaniałbym się ku under 14.5 asów Milos Raonic ????

Pozdrawiam ????

 

[pompon67]

Wszystko rozchodzi się o genialne umiejętności returnowe Szkota. Pamiętam jak Janowicz na Wimbledonie ładował po kilkadziesiąt asów w meczach. Przyszedł mecz z Murrayem i chyba 2 asy wpadły. Andy to bestia na returnie.

 

[bartolini1]

Raonic Milos - Murray Andy, over 185,5 minut, Uni, @1,88
IZZI


Milos mega forma, można chyba stwierdzić, że życiowa. Siedzi serwis, w ofensywie również prezentuje się mega. Odprawienia Wawrinki podczas turnieju rangi WS mówi zresztą samo za siebie. Andy jak zwykle, mega solidny, walczak, regularność na wysokim poziomie. Kto widział mecz z Ferrerem wie o czym mówię - David wspiął się na wyżyny, a Szkot pozwolił mu tylko na urwanie jednego seta. Nie spodziewałbym się tutaj dużej liczby przełamań, myślę że zobaczymy minimum 2 tie breaki. Może i Milos nie będzie dążył do szczególnie długich wymian, jednak jeśli będzie tak, jak się spodziewam, czyli minimum 4 sety, linia powinna zostać pokryta bez większych problemów.

Co do samego meczu to jestem rozdarty - lubię Szkota, należy on do dwójki moich ulubionych tenisistów, ale nie mam specjalnej ochoty na kolejnego odgrzewanego kotleta w finale... liczę na ciekawy, a przede wszystkim długi mecz, choć spodziewam raczej zwycięstwa Szkota w 4, ewentualnie 5 setach.

 

[kuchcik]

Andy Murray @1,39 Pinnacle 4/6 7/5 6/7 6/4 6/2
Szansa dla Szkota na piąty finał w Aussie. Po drugiej stronie stanie zaś będący w nieprawdopodobnej formie Raonic. Raonic, który wygrał Brisbane pokonując w finale Federera. Raonic, który doszedł do półfinału w Australii eliminując m.in. Wawrinkę i nie pozostawiając złudzeń Monfilsowi. Wszystko fajnie, tyle, że Andy go wypunktuje tak jak zrobił to tutaj już raz podczas GS. Ponad 3 lata temu był ten mecz, to prawda. Prawdą jest też, że od tamtego momentu Kanadyjczyk zrobił nieprawdopodobny progres. I prawdą jest jeszcze fakt, że wtedy mieliśmy na Murraya @1,30, a dzisiaj niewiele więcej. Także progres trzeba docenić i uszanować, nie pomijając jednak w tym wszystkim wielkiej klasy goblina.
Gdybym miał stworzyć tenisistę idealnego, return dla niego wziąłbym właśnie od lidera Wielkiej Brytanii. To chyba będzie ważny aspekt w tym meczu, prawda?
Milos naprawdę fajnie się prezentuje. Prezentuje wyrachowany tenis, przy okazji nie pokazując większych emocji na korcie. Wychodzi, robi swoje i wygrywa mecz po meczu. Streak 9-0 sporo mówi. Wszystko ładnie, ale jeszcze mu nie urosły takie tenisowe cojones, dzięki którym mógłby wyeliminować Andy'ego w półfinale w Australii. To moje subiektywne stwierdzenie, które mam nadzieje jutro się ziści.

 

[dx2]

Raonic-A.Murray 2 @1.36
Myslalem myslalem. Powiem nawet, ze Raonic ma chyba wieksze szanse z Murrayem niz Federer z Djokovicem, ale ostatecznie stwierdzam ze wygra prawdopodobnie Szkot. Ogolnie to bardzo dobry wystep zaliczyl Raonic. Przede wszystkim ogral po dordze Wawrinke i na pewno to miejsce na tym etapie turnieju absolutnie zasluzone. Jest to drugi polfinal szlemowy Kanadyjczyka po Wimbledonie 2014, ale gdzie tam mu do Murraya. Ogolnie to prognostyk jest taki: "Bedzie bardzo trudny mecz przez dwa sety, ale pozniej do glosu dojdzie Murray", wiec przewiduje powtorke ubieglorocznego finalu w ktorym spotkaja sie dwaj najlepsi tenisisci ostatnimi czasy.

 

[qbali]

???? Milos Raonic v Andy Murray (Zakłady na set) WYNIK ?
TYP: Andy Murray wygra 3-1
KURS:3,75
Bet365

Wiele już o tym meczu zostało napisane, więc nie będę powielał pewnych aspektów. Shakal wspomniał o wygranej Raonica z "samym" Federerem w Brisbane, ale nikt nie wspomniał o tym, że ta porażka Szwajcara była obarczona zatruciem pokarmowym jego i całej jego rodziny (dwie pary dzieciaków też chorowały). Na takim poziomie miało to wymierne skutki no i Milos doczekał się triumfu ???? Oczywiście nie umniejszam aż tak bardzo jego wygranej, ale patrząc w staty i suche wyniki nie widać często okoliczności danego spotkania.

Nie ma też co podniecać się super serwisem Raonica i jego ilością asów jak na przeciw siatki staje najlepszy (albo przynajmniej jeden z dwóch najlepszych - drugi to Djoko) returnujących na tym globie :razz: W pełni się zgadzam z określeniem, że "Andy to bestia na returnie" a pompon67 za sam taki zwrot zasłużył na reputę ???? Na pewno Raonic będzie musiał kombinować z kątami na serwisie, bo siłowy ale nieukierunkowany serwise
może bardzo szybko spotkać się z ostrym returnem pod nogi, no i wtedy mogą być problemy dla powiedzmy jeszcze całkiem przeciętnie poruszającego się po korcie Kanadyjczyka.

Owszem, gra przeciwko takim zawodnikom jak Raonic obdarzonych potężnym podaniem na pewno łatwa nie jest i o jednym secie może decydować np. TIE BREAK, gdzie Milos potrafi wywrzeć odpowiednią presję i zagrać nieomylnie serwisem, więc na pewno Raonica na seta z Andym stać, ale wg mnie na nic więcej Szkot nie pozwoli. W finale czeka już wielki rywal i przyjaciel Murraya, a Andy na pewno chętnie zrewanżowałby się Serbowi za trzy ostatnie finały Wielkich Szlemów (odpowiednio USO, AO i RG).

Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na doświadczenie na tym etapie takich turnieju. Nie sprawdzałem statystyk, ale wydaje mi się, że do tej pory najlepszym osiągnięciem Raoonica w turnieju wielkoszlemowym to QF, więc nigdy do tej pory nie miał okazji walczyć o finał. Andy oczywiście takich okazji miał niemało, ba, wie nawet jak smakuje smak zwycięstwa w imprezach najwyższej rangi. Doświadczeniem i ograniem na tym poziomie Szkot bije na głowę swojego przeciwnika i ten aspekt też może mieć znaczenie wraz z czasem trwania tego spotkania.

Podsumowując, w moim odczuciu łatwo miał nie będzie i seta straci, ale wygra podobnie jak Djoko z Federerem w stosunku 3-1. Typ oczywiście podwyższonego ryzyka, ale kurs już zachęcający.

Był półfinał na Wimbledonie 2014, gdzie przegrał 0-3 z Rogerem./Macko18

@edit
Dzięki Maćko za przypomnienie ???? Faktycznie zapomniałem o tym meczu ????

 

[piotrex007]

rzeba jeszcze zwrócić uwagę na doświadczenie na tym etapie takich turnieju. Nie sprawdzałem statystyk, ale wydaje mi się, że do tej pory najlepszym osiągnięciem Raoonica w turnieju wielkoszlemowym to QF, więc nigdy do tej pory nie miał okazji walczyć o finał.

Analizy nie oceniam, dodam tylko, że jednak walczył o finał - podczas Wimbledonu w 2014 roku dotarł do półfinału Szłema

 

[wizacar00]

Czy @4.75 na Tie Break w meczu Raonica z Murrayem nie wydaje wam się zbyt wysokie? Ja rozumiem, że Milos jest w dobrej formie i może postawić się Andy'emu, ale czy to jest jakiś pewniak? Bo kursy na to wskazują...

 

[a150pl]

Czy @4.75 na Tie Break w meczu Raonica z Murrayem nie wydaje wam się zbyt wysokie? Ja rozumiem, że Milos jest w dobrej formie i może postawić się Andy'emu, ale czy to jest jakiś pewniak? Bo kursy na to wskazują...

Taki kurs to chyba na brak TB

 

[brooklynbounce]

Czy @4.75 na Tie Break w meczu Raonica z Murrayem nie wydaje wam się zbyt wysokie? Ja rozumiem, że Milos jest w dobrej formie i może postawić się Andy'emu, ale czy to jest jakiś pewniak? Bo kursy na to wskazują...

Tak, jest to pewniak, no chyba że Brytol zawiedzie i da się połamać Miloszowi Moim zdaniem Raonić wygra ten mecz, a granie na Szkota po takim kursie jest ŚMIESZNE, kto obserwuje tegoroczne AO chociaż trochę ten to wie, a zasłanianie się statystykami, to jakiś żart, to całkiem inny Raonić niż lata wstecz, w gazie i z innym doświadczeniem, oraz formą. Ogromne value w kursie, powodzenia

 

[master.]

Czy @4.75 na Tie Break w meczu Raonica z Murrayem nie wydaje wam się zbyt wysokie? Ja rozumiem, że Milos jest w dobrej formie i może postawić się Andy'emu, ale czy to jest jakiś pewniak? Bo kursy na to wskazują...

Na brak TB wydaje sie, że miałeś na myśli. Zgadza sie kurs jaknajbardziej przesadzony. W sumie sam w to uderze bo wczesniej nie zwróciłem uwagi, a kurs zachęca ????

 

[plmati]

Raonic Milos - Murray Andy, handi 4:0, 2
Kurs 1,98
Buk: Betsson


Ok, zgodzę się przedmówcami, że Milos jest w świetnej formie, ale nie przesadzajmy! Świetny mecz z Wawrinką, który grał w tym meczu słabo! Masa niewymuszonych błędow itd. Trzeba jednak pamiętac, że po 2 stronie najlepszy return w męskim tenisie to raz, a dwa, że wielu tenisowych ekspertów mówi zgodnie, że Andy gra obecnie swój najlepszy tenis w karierze. Jest kapitalnie przygotowany do tego turnieju i dzisiaj to zaprezentuje, tak samo jak zrobił do wczoraj Djoko... Oni własnie w takich meczach wskakują na najwyższe obroty!

 

[kuchcik]

http://www.drhtv.com.pl/drhtv3.html tu masz po polsku

jeżeli masz konto w 1xbet, to tam są bardzo dobre transmisje z większości meczów

ewentualnie: http://www.xn--drakulastrem-b7e.com/drakulastre%C9%91m.com/34506/Tennis:_Australian_Open_Tennis_-_Eurosport1.html

 

[rufikk]

Raonic genialny procent pierwszego serwisu. Wygląda na bardzo wyluzowanego, momentami aż za bardzo. Na pewno pomaga mu to przy serwie, ale po returnie Murka często niewymuszone błędy, wali w siatę. Wydaje się, że już tego pierwszego seta zgarnie Rao (jest 5:4), podejrzewam, że drugiego też. Potem może być, jak z Wawrinką. U jednego i drugiego wszystko zależy od serwisu. Murray traci punkty głównie po drugim serwie. Z czasem Murray zacznie wrzucać dropszoty i na pewno tym zyska, bo Rao baaardzo wolno się zbiera.

 

[marcin1981]

Andy Murray sportowo nie ma możliwości żeby przegrał z drewnianym Raonicem na dodatek wystarczy wlaczyc mecz na 10 minut i zobaczyc ze Raonic nie MA BEKHENDU on nie potrafi przebijac z bekhendu musi obiegac zeby uderzac forhendem, wystarczy że Marrey zacznie grac na bekhend i mecz sie sam wygra ale jest drugie dno bo moze mu sie spieszyc bo zona rodzi i to 1 dziecko jego także róznie moze być w tym meczu ale Marrey jest o wiele lepszym zawodnikiem.

 

[rufikk]

Rao, jak nie poprawi % wygranych po pierwszym serwie, to straci tego seta. W całym turnieju wygrał tylko jednego seta (3. set z Troickim) przy % pkt z pierwszego serwu <80. Przy wszystkich pozostałych wygranych setach miał powyżej 80% 1st serv pts. Teraz ma 78% w drugim secie.

Edit:
No i przegrał seta przy 1st serve points won 74% :/
bardzo przewidywalny zawodnik
Edit:
TIe break, na szybko, Rao 92% 1st serve points, moim zdaniem bierze taja ????
3. set skończył na 90%. 92% było przed tie breakiem.
Wychodzi na to, że cały mecz zależy od powyższego wskaźnika.
Przeanalizowałem jego wcześniejsze mecze i to jest właściwie reguła. Można poczekać do stanu 3:3 i załadować odpowiednio wagony. Pokazuje to jego podejście i mobilizację w danym secie, jak żaden inny wskaźnik.

 

[krzysq69]

moze co poniektorzy przejrza na oczy, ze Raonic to najlepszy zawodnik z mlodego pokolenia i nie jest zadnym drewnem. Mistrz returnu nie daje rady ???? Mi szczegolnie imponuje tym ze nie trzeba stekac przy kazdym uderzeniu, wymachiwac lapami i drzec mordy zeby grac skutecznie i sie mobilizowac.