>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Australian Open 2016 - turniej główny (18.01-31.01.2016)

Status
Zamknięty.
R 0

rafau88pl

Użytkownik
Tenis AO ATP
Typ:
Ferrer - Murray pow. 3.5 seta @1.72 ✅
Murray wygra 3-1 @3.75 ✅
Murray wygra 3-2 @7.00 ⛔

Ferrer ostatnio daje radę, wszystkie mecze wygrywa 3-0, więc ma dobrą formę, aczkolwiek uważam że Andy z ogromnym bagażem doświadczeń w tenisie na najwyższym poziomie, mimo wszystko wygra aczkolwiek po zacietej walce...:cool:

Edit: calkiem ladnie &quot;pykło&quot; :cool:
 
magician 2,9K

magician

Użytkownik
Ferrer vs Murray ilość asów Ferrera: under 4.0 @1.80 betano 2.5/10 ✅
Śmieszną linię wystawili, nie za bardzo wiem czemu. Siłą Davida są wymiany, a nie serwis, tutaj gra regularnie, ale bez dużej mocy pozwalającej na dużą bądź nawet średnią ilość asów. Z Isnerem zrobił 1 asa, to z Murrayem ma zrobić 5? Może i tak być, ale value jest na under. Z Johnsonem zrobił 3, z Hewittem 4, Gojowczykiem 7 (ale to akurat jest nieważne, bo jak Gojowczyk gra to chyba każdy wie ???? ).
Murray jak wiadomo ma znakomity return i ciężko go punktować bezpośrednio tym serwisem, musiałyby to być tuby w stylu Karlovica czy Isnera. Grał tu póki co z duużo lepiej serwującymi zawodnikami od Ferrera i wyglądało to tak: Zverev 4, Groth 6, Sousa 4, Tomic 10.
Co do meczów bezpośrednich, to w ostatnim czasie Ferrer prawie w ogóle nie robi asów w meczu ze Szkotem, ostatni raz zrobił minimum 5 asów w 2012 roku (6 asów), ale to był mecz na Wimbledonie, a wiadomo że to spory handicap- korty są szybkie, jest poślizg, a tutaj mamy średnią szybkość i względnie łatwe zadanie dla returnującego. Przez ostatnie 7 ich spotkań zrobił łącznie 8 asów w 19 setach.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
vasyl86 2,1K

vasyl86

Użytkownik
Ferrer - Murray ---- Ferrer +7 @ ~1,6 ⛔ trzeba było na seta grać
Kurs na takie zdarzenie dość atrakcyjny, co jest dosyć dziwne bo Ferrer gra tutaj bardzo dobrze. Już tu Szakal wspominał, że na imprezach wielkoszlemowych grali dość wyrównane mecze. Co prawda Hiszpan nie wygrywał ostatnio z Murrayem, ale jak zawsze walczył do końca. Ferrer bez problemu ograł Johnsona i Isnera i takie łatwe zwycięstwa są jednak małą niespodzianką, a Murray z tych lepszych tenisistów pokonał tutaj Sousę i Tomica. Australijczyk zagrał tak jak się spodziewałem i był bezsilny wobec defensywy Szkota, miał lepsze momenty meczu i wtedy nawiązywał w miarę wyrównaną walkę, ale przeważnie widocznie odstawał. Murray też zaliczał słabsze momenty i dał się przełamać Tomicowi aż 4 razy co prawdę mówiąc jest zawstydzające dla takiego tenisisty. W meczu z Sousą też stracił seta, prawdopodobnie przez jakieś okresy słabszej gry. Ferrer mimo swojego wieku zdołał się bardzo dobrze przygotować do tego turnieju i będzie on pierwszym prawdziwym testem dla Murraya. Set dla Ferrera również jak najbardziej do gry. Liczę, że powalczy Hiszpan i będzie ciekawszy mecz, bo dziś Berdych został szybko zgaszony przez Rogera, a Nishikori zapomniał jak się gra w tenisa. Dodam jeszcze, że na tym turnieju Ferrer lepiej serwuje niż w poprzednich meczach z Murrayem - popełnia mniej DF, większa skuteczność 1 podania, no i % wygranych piłek po 2 podaniu też godna podziwu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +35
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Już tu Szakal wspominał, że na imprezach wielkoszlemowych grali dość wyrównane mecze. Co prawda Hiszpan nie wygrywał ostatnio z Murrayem, ale jak zawsze walczył do końca.
Trochę połowiczna ta walka do końca, ponieważ prócz trzysetowego finału w Valencii na koniec 2014 roku, to ostatnie trzy spotkania w poprzednim sezonie zdominowane przez Andy&#39;ego. Nawet na piasku w Paryżu. Wyniki niby stykowe, ale przewaga optyczna Szkota niepodważalna. On potrafi niezauważalnie stłamsić Ferrera. Szanując serce do gry Hiszpana, to jednak jego tenis bywa wodą na młyn dla lidera Wielkiej Brytanii. W to mu graj.
Murray powinien tu przejść dwie brakujące do finału rundy i piąty raz zameldować się w finale Aussie Open. Lubi tutaj grać i gdyby nie pewien mistrz z Serbii, dawno wygrałby to trofeum.
Andy Murray -5,5 gema @1,72 B365 ✅ 6/3 6/7 6/2 6/3
 
Otrzymane punkty reputacji: +38
nitros14 6K

nitros14

Użytkownik
Andy Murray - David Ferrer DW 3:0 @2.45
Podpisuję się pod słowami przedmówcy. Tegoroczny AO ma to do siebie, że faworyci wg oddsmakerów pewnie wygrywają (mowa tu o późniejszych runadach, w pierwszych jest tyle meczów, że niemożliwym jest by nie zdarzyła się jakaś naispodzianka) swoje spotkania, mimo bardzo ciekawych par. Wydaje mi się, że Szkot nie leży Ferrerowi i ten mimo wszystko pokona go w trzech setach, nawet jesli miały być one wyrównane. Swoją drogą Andy rzadko traci sety i moim zdaniem tutaj powinno być podobnie. Kurs ani troche NIE JEST ŻADNYM VALUE, gram po porstu to, bo tak uważam. Pozdrawiam ????
Wynik: ⛔ ⛔ ⛔
 
undertaker_tsw 2,1K

undertaker_tsw

Użytkownik
Ferrer gra lepiej z bombadierami a tutaj ma Murraya, ktory jest mistrzem defensywy i porafi wyprowadzic z rownowagi kazdego( oprocz Djoka), Moze Ferrer powalczy o jednego seta ale to jest max. Nie ma walnięcia zeby skonczyc Murrayana dluzszą mete.

Murray -1,5 @ 1,46 unibet✅

dodatkowo under 13,5 asow @ 1,88 unibet✅
Spotkanie returnera nr 2 w tourze z gosciem co serwuje slabo i rowniez walczy aby chociaz dotknąc straconą piłke. Spodziewam sie max 2-3 asow Ferrera( z Isnerem cały 1) a i Murray nie powinien przekroczyc dychy bo on bardziej chodzi w kierunku rotacji oraz dobrych ukierunkowań piłek
 
Otrzymane punkty reputacji: +42
kain. 2,2K

kain.

Użytkownik
Andy Murray - David Ferrer 1 @ 1.26 ✅
Milos Raonic - Gael Monfils 1 @ 1.39 ✅
AKO: 1.75 Betgun ✅ ✅ ✅

Andy Murray (-1,5s) - David Ferrer 1 @ 1.53 ✅
Milos Raonic (-1,5s) - Gael Monfils 1 @ 1.70 ✅
AKO: 2.60 Sportingbet ✅ ✅ ✅
Ja dzisiejszej nocy nie mam zamiaru upatrywać underdogów, bo widzę tutaj pewne 2 zwycięstwa faworytów spotkań czyli Murraya i Raonicia. Oczywiście na pierwszy rzut oka obydwa mecze mogą wydawać się zacięte, ale dla mnie to w większości magia nazwisk, bo mimo wszystko różnice w umiejętnościach i formie są spore.
Zacznijmy od pojedynku Andy&#39;ego Murraya z Davidem Ferrerem. Bez dwóch zdań obaj gracze to światowa elita ATP. Najważniejszą rzeczą pomiędzy tymi dwoma zawodnikami jest fakt, że to Murray jest specjalistą od kortów twardych co potwierdza ich bilans 11-1 na tychże kortach. Ferrer oczywiście jest zawodnikiem, który potrafi przebić każdą piłkę, doskonale returnuje co sprawdza się w spotkaniach z serv-botami pokroju Isnera czy Karlovicia, ale Murray jest graczem z wachlarzem tenisowym na najwyższym światowym poziomie i jest to gracz kompletny. Cudowna technika, dobry serwis, świetny return, dobre wymiany. Jeśli porównamy tych obydwóch graczy to mamy jasny obraz czym może zagrozić Ferrer - tylko i wyłącznie przebijaniem piłki na drugą stronę i długimi wymianami. Biorąc pod lupę tych dwóch panów jak na dłoni wychodzi, że wszystko zależy tutaj od Murraya, a nie od Ferrera. Jedyne co może zgubić w tym spotkaniu Andy&#39;ego będą to nieustanne UE co jak na tego gracza będzie rzeczą dość nieprawdopodobną i ja oczywiście w to nie wierzę. Warto podkreślić, że gra Murraya w defensywie stoi również na naprawdę niesamowitym poziomie więc czysto teoretycznie Ferrer w tym spotkaniu nie ma żadnych atutów do wygrania tego spotkania. Nawierzchnia, styl gry, umiejętności są zdecydowanie po stronie Murraya i mocno się zdziwię jeśli Ferrer ugra tutaj więcej niż jednego seta.
W kolejnym dość sensacyjnym półfinale mamy do czynienia z bardzo ciekawym match-upem Milosa Raonicia z Gaelem Monfilsem. Nie ma co ukrywać, że dla każdego kto interesuje się tenisem zestawienie dość zaskakujące, bo kto mógł spodziewać się, że w tej fazie turnieju zmierzą się tacy dwaj zawodnicy? O ile według mnie forma Raonicia jest naprawdę kapitalna, o czym pisałem zresztą w poprzednich postach i nie rozumiem do tej pory jak można było go oceniać tak surowo przed meczem z Wawrinką, o tyle Monfils bardzo skorzystał na banalnej drabince, która była dla niego zwyczajnie prosta do przejścia. Wystarczy spojrzeć na to kogo musiał pokonać Monfils do tej pory żeby dojść do ćwierćfinału : Sugita, Mahut, Robert, Kuznetsov. Raonić w porównaniu do niego musiał mierzyć się tutaj już z zawodnikami takimi jak Pouille, Robredo, Troicki i Wawrinka. Warto podkreślić o czym wspominałem przy ostatniej analizie w stronę Milosa, że jest on niepokonany od 8 spotkań z rzędu, wygrywając wcześniej turniej w Brisbane gdzie pokonał m.in Tomicia i Federera bez straty seta. Co ciekawe w tych dotychczasowych 8 spotkaniach oddał tylko 3 sety na 20 wygranych przez niego. Taka statystyka robi naprawdę kolosalne wrażenie i faworyt w tym spotkaniu jest tylko jeden. Powtórzę trochę z tego co powiedziałem w ostatniej analizie : Raonić na przestrzeni lat poprawił swoją grę w diametralny sposób, po pierwsze w przeciągu tych kilku lat zdecydowanie poprawił swoją grę w wymianach, pracę na nogach, stał się o wiele bardziej mobilny niż wcześniej, potrafi zagrać bardzo dobre wymiany, a przy tym wszystkim gra bardzo agresywnie, potrafi przyłożyć mocnego winnera i dysponuje jednym z najlepszych serwisów w całym tourze. Raonić jest bardzo ciężki do przełamania, bo o ile właśnie nie siedzi mu serwis to potrafi już powalczyć również w wymianach co wcześniej zdarzało mu się zdecydowanie rzadziej. Oprócz tego Kanadyjczyk stał się bardziej regularny niż wcześniej i naprawdę jestem pod wrażeniem jego gry na początku tego sezonu. Monfils jest oczywiście też bardzo wszechstronnym graczem, ale trzeba pamiętać, że jest to pajac w dosłownym tego słowa znaczeniu. Gracz z kategorii tych dla których efektowne zagranie jest częściej ważne od zdobytego punktu gdzie na tym poziomie każdy punkcik jest na wagę złota. Monfils łapie częste zwiechy, tak jak wcześniej wspomniałem niektóre piłki są grane na typowej wyjebce, a niektóre zagrania są wprost genialne. Z całą pewnością jest to zawodnik, który nie wykorzystuje swojego potencjału, bo możliwości ma naprawdę duże, ale stale robi głupoty, które nie pozwalają mu osiągać sukcesów. Psychicznie myślę, że Rao jest również na wyższym poziomie niż Francuz. Serwis Monfilsa jest przynajmniej dobry, a może i to zbyt małe słowo, ale z całą pewnością o wiele gorszy niż Raonicia. Reasumując nie biorę tutaj nawet pod uwagę ich dotychczasowego H2H, bo było to dość dawno, a Raonic od tego czasu naprawdę się rozwinął. W tym spotkaniu widzę pewny awans do półfinału Kanadyjczyka w którym powinien oddać Francuzowi maksymalnie 1 seta.
 
Otrzymane punkty reputacji: +56
louisarmstrong 1,4M

louisarmstrong

Użytkownik
Dyscyplina: Tenis - Australian Open 2016
Godzina: 4:30
Spotkanie: Ferrer D. - Murray A.
Typ: Tiebreack w pierwszym secie TAK
Kurs: 3.4
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Sporo juz o meczu napisano ja dodam że w tych 18 dotychczasowych meczach między zawodnikami padło 9 Tiebreacków w tym 2 razy w pierwszych setach , i oba padły na wielkich szlemach raz w Paryźu , raz w Londynie czyli na clayu i na trawie a na hardzie jeszcze Tiebreacka w pierwszym secie nie grali NO I CHYBA PORA ZAGRAĆ.
Typ bardziej na wyczucie niż poparty jakimiś racjonalnymi argumentami ale obaj powinni wyłazić ze skóry żeby wygrać pierwszego seta.Nawiasem mówiąć to na pewno nie będzie nudny ćwierćfinał to może nawet być najlepszy mecz z dotychczasowych w turnieju i niby Andy faworytem ale może za drobne na livie jakiś wysoki kurs na Dawida warto złapać.David to walczak na pewno nie odpuści do samego końca , nie zdziwi mnie 5 setów , a jeśli chodzi o wytrzymałość tutaj chyba ciut lepszy Hiszpan.No zobaczymy
 
K 8

kenti

Użytkownik
Siemanko panowie i panie?
Zainteresował mnie trochę zakład jeśli chodzi o asy w meczu Murraya z Ferrerem a mianowicie lepiej wejść w under Murraya linia to 13,5 czy under ferrera 3,5 ?? Te linie są z stsa. Pozdro
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
H2H 3:3 Raonica z Murrayem, będzie ciekawie. ;)
???? Djokovic N. - Federer R.
Djokovic N. -3 gemy ::: 1,62 ::: 2/3 ✅
H2H 22:22 z lat 2006-2015, co ciekawsze to w poprzednim roku spotkali się aż 8 krotnie i tylko dwa razy wygrał Federer, w Dubaju i swoim ulubionym Cincinnati. Pozostałe mecze tak naprawdę bez większych problemów wygrał Djokovic.
Historia lubi się powtarzać i Panowie znowu staną przeciwko sobie, tym razem na Australian Open. O Federerze to można było nie raz przeczytać (tak gdzieś bodajże od 2013 roku?), że &quot;teraz&quot; to ma okazję wygrać w końcu kolejny turniej wielkoszlemowy. Efekt? Nie wygrał.
Djokovic na Australian Open czuje się jak ryba w wodzie, jest to jego ulubiony turniej wielkoszlemowy, wygrał tutaj już 5 razy i kto wie jak długo jeszcze tutaj będzie dominował.
Wcześniejsze mecze hmm... Myślę, że gra się na tyle na ile pozwala przeciwnik. Djokovic pomimo problemów z Simonem Gillesem i 100 niewymuszonych błędach awansował dalej po czym następnie pokonał bez większych problemów Nishikoriego który spalił się psychicznie podczas meczu. Kei grał momentami genialnie, wiedział jak grać z Serbem tylko co z tego sporo przy takiej fajnej grze z pomysłem popełniał bardzo dużo &quot;errorsów&quot;.
Federer za to w meczu z Berdychem nie wytrzymywał dłuższych wymian oraz nie funkcjonował u niego zbyt dobrze jednoręczny backhand. Tak szczerze to w mojej opinii wcześniejsze fazy turniejów nie mają większego znaczenia, a jutrzejszego poranka stanie się to co w większości ich ostatnich meczów czyli pewna wygrana Novaka. Federer może i seta ugra w tym meczu, ale kurs na to zdarzenie jest bardzo niski, a ryzyko olbrzymie patrząc chociażby na to jak wielkim fartem udało mu się to na Wimbledonie ubiegłego roku gdzie wygrał seta dopiero po tie-breaku do 10 punktów. Wynik jaki jednak brałbym w ciemno to 3:1 dla Serba po kursie 3,75 w bet365.
Wynik: 6:1 6:2 3:6 6:3
 
dx2 263,8K

dx2

Użytkownik
Djokovic-Federer 1 @1.35
Skonczy sie tak jak zawsze w szlemach jak konczy sie od 2012 roku. Federer moze wygrac w tysiecznikach z cyklu masters series, ale granie na szlemie gdzie kiedy trzeba wygrac 3 sety to zupelnie inna gra i inny prestiz. Mozna szukac dobrych stron Szwajcara, ze powalczy, ale Djokovic jest lepszy, ma przewage wiekowa nad bardziej leciwym Federerem, a ze to wlasnie szlem wiec powiedzialbym ze wygrana Federera bylaby szokujaca. Nie chce wprowadzac zamieszania, czy pisac bunczuczne wywody i wiem ze zdarzy sie wpis, w ktorym ktos napisze ze wygra Federer, ale wygrana Federera z Djokovicem w jakimkolwiek szlemie jest juz bardzo malo prawdopodobna i statystyka ostatnich czterech lat okrutnie to potwierdza. Szukamy do kombinacji zdarzenia.
 
kain. 2,2K

kain.

Użytkownik
Djokovic Novak - Federer Roger 1 @ 1.38 Betgun ✅ ✅ ✅

Kolejny raz zdecydowanie w stronę faworyta swojej pary chociaż w tym spotkaniu mamy do czynienia z topem topów i pojedynkiem dwóch genialnych zawodników. Tytułem wstępu rozumiem jak najbardziej, że zdania zawsze są podzielone, bo Federer to genialny gracz, który w historii wyrósł na arcymistrza tenisa i zapisał się w historii tej dyscypliny jako geniusz. Według mnie Novak zmierza do tego żeby dorównać albo nawet pobić rekordy Rogera Federera i przy aktualnej grze, formie i szeroko rozumianej dyspozycji jest do tego zdolny, ponieważ aktualnie jest naprawdę zawodnikiem poza zasięgiem każdego zawodnika w ATP Tourze.
Jeśli chodzi o tych dwóch tenisistów to ostatnimi czasy mamy do czynienia z częstymi pojedynkami tych zawodników. Ostatnim razem spotkali się oni dwukrotnie w pojedynku w ATP Masters Cup w którym bilans ich pojedynków to 1-1, ale warto dodać, że Nole w pojedynku z Federerem mógł zagrać na pół gwizdka, a następnie w meczu który był dla niego ważny i decydujący o triumfie wygrał pewnie z Federerem w 2 setach. Pytaniem które należy sobie zadać jest przede wszystkim to czy 34 letni Federer jest w stanie pokonać Novaka czyli najlepszego gracza na świecie w pojedynku rozgrywanym w systemie best-of-five czyli do 3 wygranych setów? Bez dwóch zdań Roger ma już swoje lata, zegara biologicznego nie da się oszukać, a w tak wyczerpującej dyscyplinie jak tenis (a najbardziej w Wielkich Szlemach) przygotowanie fizyczne, motoryczne decyduje bardzo często o wyniku meczu. O Djokoviciu można powiedzieć, że jest to &quot;robot&quot; - genialny w każdym aspekcie gry, bardzo dobry serwis (może nie perfekcyjny, ale na pewno bardzo dobry), świetny return, świetne wymiany, znakomita defensywa, potrafi przyspieszyć, ogólnie rzecz ujmując potrafi wszystko i jest doskonałym tenisistą. Federer ma wiele zalet, ma bardzo dobry serwis, potrafi bardzo mocno przyłożyć, technicznie jest genialny - ale w defensywie nie jest tak dobry jak Djoković i to nie podlega żadnym wątpliwością. Dla mnie osobiście w wymianach będzie wygrywał Novak jak to miało miejsce w wielu wcześniejszych meczach począwszy od Wimbledonu gdzie Roger był stawiany niemalże na równi do Novaka, a skończyło się na wygraniu przez Serba tego Szlema w finale z wynikiem 3:1 ze Szwajcarem. Finał US Open to również pewna wygrana Djokovicia 3:1, a warto podkreślić, że w Cincinnati to właśnie Federer wygrał z Novakiem 2:0 w finale tego turnieju. Gołym okiem widać więc, że Roger ma duże szanse na wygrywanie z Djokoviciem ale w meczach do dwóch wygranych setów. Jeśli chodzi o Wielkie Szlemy to niepodważalnie dominatorem jest tutaj Djoković, którego motoryka i przygotowanie fizyczne jest na najwyższym światowym poziomie. Szykuje się genialny mecz, znakomite widowisko, bo według mnie obaj panowie zasługują na finał, ale zmierzą się ze sobą w półfinale. Ciężko mi sobie wyobrażać, że może przegrać tutaj Nole, nie myślę tak tylko ja, ale również większość ekspertów tenisa na całym świecie. Mimo tego zdaje sobie sprawę, że większość osób będzie trzymało kciuki za Federera, ale w mojej ocenie przy sympatii do obu panów to właśnie Novak Djoković zgarnie przepustkę do finału Australian Open 2016.
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
pikarafa17 2,6K

pikarafa17

Użytkownik
nie wiem jakie sa kursy ale wg mnie seta Roger zdobedzie. Nole nie jest w jakies bajecznej formie, a Roger gra jak z nut. Czy bedzie piec setow ? nie wiem.. Ale set na rogera wg mnie pewniejszy niz brac na wygrana Serba, ktory meczy sie z Simonem i ktory ogral gladko japonca 3:0 ale japoniec jak to On wylaczyl swoj mozg.. Roger+ 2.5 seta .

Do tego Murray moze poleciec z tak grajacym Raonicem. Jak nie poleci to na pewno bedzie to zaciety mecz.. Raonic+ 2.5 seta lub Raonic +1.5 seta jest warte uwagi wg mnie.. pzdrawiam
 
andre@ 4,3K

andre@

Użytkownik
Djokovic Novak 1.30✅

Mentalnym faworytem jest Serb. To widowisko jest podobne do spotkania Maszki z Sereną. Parę razy się odgryzła, a ptem szybki łomot. Tu jest podobnie. Szwajcar nie ma zdrowia na ewentualnie 5 setów. W jakimś momencie pęknie i tyle. Teraz to Serb ma swoje 5 minut w życiu. Nole jest bardziej cierpliwy na głębi, jest zdrowy i mentalnie silny jak lew. Czasami mam polewke jak Nole odgryza się na swoim boxie &quot; Borysie&quot;, a ten potulnie musi to znosić. Ale to Nolle płaci...hi hi.
 
K 601

kromowidjojo

Użytkownik
Djokovic – Federer over 3,5 seta @ 1.55 STS ✅

Raonic – Murray over 3,5 seta @ 1.55 STS ✅

Jak dla mnie w obu meczach nie powinno być totalnej dominacji żadnego z zawodników.

W Melbourne deszczowo. Dach może być zamknięty, co powinno pomóc Federerowi dzielnie walczyć z Serbem. W ubiegłym roku tylko Roger i Stan potrafili toczyć zacięte boje z Novakiem, więc niby czemu starszy ze Szwajcarów miałby gładko przegrać mecz już na początku tego sezonu. Jak serwis i gra kątowa będą działać, to na seta a może i więcej powinno wystarczyć.

Mecz Kanadyjczyka ze Szkotem może być maratonem. 5 setów mnie nie zaskoczy. Murray często miewa przestoje w swoich meczach, potrafi gubić sety nawet z przeciętnymi graczami. Natomiast nie wydaje mi się, aby Milos był w stanie serwować tak doskonale przez 3 sety, z kolei Szkot świetnie returnuje.

Murray/Soares – Mannarino/Pouille 2 @ 3.34 Fortuna ⛔

Przyznaję, nie oglądałem żadnego z tych debli. Typ tylko na podstawie statystyk. Oba deble są świeże w tourze, choć debliści z pierwszej pary oczywiście nie. Pierwsi wygrali turniej w Sydney poprzedzający AO, a wcześniej grali tylko w Katarze, gdzie polegli z Lopezami.
Francuski debel natomiast grał wcześniej tylko na Wimbledonie w ubiegłym roku i przegrał w pierwszej rundzie z parą Kubot/Mirnyi. Podczas tegorocznego AO obie pary pokonały już doświadczonych i uznanych deblistów. Skoro Francuzi okazali się lepsi od par Cabal/Farah, Boleli/Fognini czy Rojer/Tecau to czemu nie mieliby pokonać duetu Murray/Soares.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
???? Nestor D./Stepanek R. - Granollers-Pujol M./Cuevas P.
Nestor D./Stepanek R. ::: 1,60 ::: 1/3 ✅
Przeczytaj najpierw tutaj. Jak dla mnie to Nestor ze Stepankiem są o wiele lepszą parą, bardziej zgraną i przede wszystkim doświadczoną. Nie zdziwię się jak wygrają cały turnieju w grze podwójnej. Ten pierwszy ma bodajże 43 lata, drugi chyba 37. Pod siatką czują się świetnie, a do tego Stepanek nawet w singlu był w dobrej formie, co potwierdził wynikami w tym roku.
Granollers-Pujol i Cuevas to para która grała ze sobą dobre 6 lat temu (osiągnęli nawet fajne wyniki), pod koniec poprzedniego sezonu coś tam pograli ze sobą, ale z bardzo mizernym skutkiem. Co prawda tutaj na rozkładzie mają dwie uznane pary deblowe jak Dodig z Melo i Sock z Pospisilem, to jednak do tego drugiego zwycięstwa mam mocne wątpliwości. Martwi mnie w tym meczu jedynie ruch kursów i mała masówka na &quot;starego debla&quot;.
Wynik: 7:6(11) 6:4
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Djokovic - Federer over 3,5 seta @1,53 B365 ✅ 6/1 6/2 3/6 6/3
Granie Novaka wydaje się zbyt oczywiste, zaś znowu granie Federera ostatnimi laty podczas GS zbyt naiwne. Niemniej, Serb rzeczywiście sporo poniżej swojego poziomu. Po dramatycznym meczu z Simonem przyszedł spacerek z samurajem, który jednak w bardzo dużym stopniu pomagał (4 podwójne, 54 UE, 59% 1st serwisu), także ciężko obwieścić powrót Novaka na jego optymalny poziom. Mimo wszystko, każdy jest przekonany o najlepszej wersji Djokovica w dzisiejszym meczu i to jest racja. Mentalnie jest niesamowity, przyzwyczaił nas do tego.
Federer jak zwykle bez większych problemów przechodził poprzednie rundy. Mamy początek sezonu więc jest w stanie wejść na swój najwyższy fizyczny poziom.
Over 3,5 seta to dość popularny typ w tym meczu, ale chyba nikt nie spodziewa się trzysetowego pojedynku. Powinni nas uraczyć dłuższym spotkaniem. Zmęczenia materiału nie ma (jak chociażby w finale mistrzów w Londynie), słońce nie grzeje bo grają w sesji wieczornej, także warunki do emocjonującego i długiego meczu idealne.
Dobrego spotkania!
 
Otrzymane punkty reputacji: +23
kabacik 410

kabacik

Użytkownik
Czytam te typy i mam wrażenie jakby Djoko grał z jakimś tenisistą z drugiej dziesiątki rankingu ATP.
Według mnie jest magiczne value w typie na Federera ;) Kursy ponad 3,00⛔ czy w okolicach tego to spora przesada, a handi setowe +1,5⛔ tym bardziej do gry.
Federer stracił seta do tej pory, pierwszy serwis znakomity (ponad 80% wygranych bodajże), przy siatce zupełnie przyzwoicie.
A Djoko nie jest w swojej najwyższej formie obecnie, to widać. Jasnym jest, że na Federera się mocno zepnie, ale skazywanie FedExa (który też będzie bardziej zmobilizowany na swojego nemesis jak to się mawia) na taką jednoznaczną porażkę to według mnie spora przesada.
Według mnie Federer powalczy tu i Jego wygrana zupełnie mnie nie zdziwi. Jeśli przegra, to na pewno nie tak gładko jak niektórzy tutaj wieszczą ????
Edit po meczu: Tego się nie spodziewałem, nie w ten sposób, nie w tym stylu. Szkoda Rogera. I szkoda kasy ???? ????
Ja już nie wiem czy Roger jeszcze kiedyś ogra Novaka w GS. Od 2012 miał już tyle okazji, był w naprawdę niezłej formie kilka razy, i nadal nic z tego.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Skończyło się tak jak zawsze, czyli set dla Rogera po świetnej grze, ale końcowy wynik to 3:1 dla Novaka.
Pierwsze 2 sety to była totalna dominacja Serba, gość przez dobrą godzinę grał bezbłędnie. Nie było go nawet jak ugryźć, skończyło się to na oddaniem tylko 3 gemów.
Później tak jak to w tenisie bywa, pewność gry spada - w tym przypadku akurat Djokovica, a i Federer wskoczył poziom wyżej. 3 set był zdecydowanie najciekawszy, a przede wszystkim ten gem co Roger przełamał. Tam się działy kapitalne wymiany.
4 set to formalność i powrót do rzeczywistości. Świetny mecz, ale z wynikiem do przewidzenia. Rogerowi nie starcza paliwa na 3 sety, on maksymalnie swój geniusz pokazuje w jednym z setów, ewentualnie kilku gemach. Djokovic - klasa światowa, światowy #1 który nie ma aktualnie godnego rywala w rankingu.
Odnośnie Szwajcara to ma niezwykłego pecha, że musiał urodzić się w erze najpierw Nadala, a teraz Djokovica. Tak to by pewnie miał tych szlemów z 30. ;)
Pamiętajcie jednak, że Jimmy Connors w wieku 39 lat grał jeszcze w półfinale US Open w 1991 roku.
 
konar25 2,9K

konar25

Użytkownik
Federer pokazal ze w 5 setowce on juz nie wygra.Bedzie jakis final jeszcze moze dwa ale nie wygra.
Co do Djokovica Bo o tym chcialem to co on pokazal dzisiaj to kosmos.Gosciu niby przebija ale gra do tych linii.Niszczyl Ta gra Federera to w tej chwili wyglada jakby Djok gral bez kitu z gosciem z drugiej dziesiatki a przeciez wiemy ze tak nie jest.Ten Djokovic to jest po prostu robot nadczlowiek to co pokazal w ostatnim secie w gemie na 5:3 to poezja i wyznacznik calego meczu.Federer wygral tego seta ale ile on sie musial napocic zeby to skonczyc.Szok.
Dzisiaj ciekawy mecz mam nadzieje ze Raonic wyjdzie z niego calo podobnie jak Szakal beds gral w jego strone.Chcialbym finalu Djok Raonic Bo czuje ze Kanadyjczyk pokaze tam wiecej niz Szkot.Z drugiej strony Djok tez nie zachwycal moze Andy wygra dzisiaj a potem stoczy wielki boj? Zapowiada sie arcyciekawy final tak czy siak.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom