>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Australian Open '12 - turniej główny mężczyzn

Status
Zamknięty.
buzzerbeater 894

buzzerbeater

Użytkownik
Bogomolov @1.75 ⛔
Llodra ma już swoje lata. Ostatnimi czasy sprawia wrażenie, jakby głównie skupiał się na deblu. Wyniki z resztą mówią same za siebie. Pokonał co prawda w 1 rundzie panicza z Łotwy, jednak nie zrobił tym samym na mnie najmniejszego wrażenia. Gulbis to chaotyczny zawodnik, który w zasadzie jest w stanie przegrać z każdym, jeśli tylko coś mu nie pasuje. Nie ma się też czemu dziwić. Obrzydliwie bogaty tatuś, matka aktorka i w ten sposób wychowali rozpieszczonego bachora, który nawet na te mniejsze turnieje lata prywatnym samolotem. Wróćmy jednak do spotkania Llodry z Bogg&#39;ym. Francuz jest również graczem, po którym czasami nie wiadomo czego możemy się spodziewać. Poza tym zbyt często biega do siatki, nawet nie mając do tego wypracowanej pozycji. Alex wcale nie jest tak głupi, na jakiego wygląda. Passing shoty grać potrafi, nieźle biega i przede wszystkim jest głodny krwi, w przeciwieństwie do Llodry, który ma czasami swoje humory.
Petzschner +2.5 seta @1.60 ✅
Raonic to ulepszona wersja Isnera. Potężny serwis, nie najgorszy forehand, jednak w odróżnieniu od drewniaka z USA, Kanadyjczyk o wiele lepiej porusza się po korcie. Brakuje mi jednak u niego porządnego volleya, bowiem to, co on momentami wyprawia na siatce woła o pomstę do nieba. W Melbourne mamy wietrzne warunki, dlatego też nie zdziwiłbym się, gdyby Milos miał drobne kłopoty z utrzymaniem swojego serwisu. Petzschner natomiast jest sprytnym graczem, który doskonale wie co robi i jak grać z takimi grajkami. Myślę, że przy odrobinie szczęścia i swojemu cwaniactwu jest w stanie nawet pokusić się w tym starciu o zwycięstwo. Handicap setowy powinien pokryć bez problemu.
Roddick -1.5 seta @1.58 zwrot
Oglądałem Hewitta i muszę z bólem serca przyznać, że wielkimi krokami prawdopodobnie zbliża się koniec jego kariery. Zagrał tragiczne spotkanie w 1 rundzie przeciwko młodemu kwalifikantowi z Niemiec, który jeśli tylko zachowałby odrobinę zimnej krwi w końcówce 4 seta, wówczas mógłby spokojnie ten mecz wygrać. To on rozdawał karty na korcie, Australijczyk natomiast biegał jak głupi i dostarczał tylko piłkę na 2 stronę (momentami grał nawet w środek kortu). Poza tym, Lleyton popełniał szkolne błędy w kluczowych momentach, co świadczy tylko o jego słabej formie. No ale nie ma się też czemu dziwić, kontuzje robią swoje. Roddick również ma już swoje lata, jednak w odróżnieniu od Australijczyka, jest w stanie jeszcze nawiązać w jakimś stopniu walkę z czołówką. Może i serwis nie jest aż tak dobry jak za starych, dobrych czasów, jednak powinien w zupełności wystarczyć na &quot;Laytona&quot;, któremu nawet publiczność nie ma prawa pomóc. A-Rod zagrał dobre zawody z Robinem Haase, wydaje się być w przyzwoitej formie. Widzę tutaj gładkie 3:0 dla Amerykanina, zdecydowałem się jednak zagrać ekstremalnie bezpieczny typ, czyli -1.5 seta.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
dingsaller 1K

dingsaller

Użytkownik
Ten sędzia zrobił co do niego należało, zresztą Nalba gdyby chciał challenge to od razu by poprosił, a nie rok patrzył na linię. Nie ma co ukrywać, że sam sobie przegrał mecz. Sędziego się nie czepiaj!
sytuacja była bardziej skomplikowana niż się wydaje - liniowy krzyknął out, a potem główny zmienił decyzję, tyle, że w ogóle nie było tego słychać. A fakt, że zmienił decyzję na błędną i odmówił challenge&#39;a jest żenujący.
 
corona 49

corona

Użytkownik
Petzschner +2.5 seta @1.60
Raonic to ulepszona wersja Isnera. Potężny serwis, nie najgorszy forehand, jednak w odróżnieniu od drewniaka z USA, Kanadyjczyk o wiele lepiej porusza się po korcie. Brakuje mi jednak u niego porządnego volleya, bowiem to, co on momentami wyprawia na siatce woła o pomstę do nieba. W Melbourne mamy wietrzne warunki, dlatego też nie zdziwiłbym się, gdyby Milos miał drobne kłopoty z utrzymaniem swojego serwisu. Petzschner natomiast jest sprytnym graczem, który doskonale wie co robi i jak grać z takimi grajkami. Myślę, że przy odrobinie szczęścia i swojemu cwaniactwu jest w stanie nawet pokusić się w tym starciu o zwycięstwo. Handicap setowy powinien pokryć bez problemu.
Śmiać się czy płakać ? Po pierwsze Raonic od kilku miesięcy intensywnie trenuje z Djoko, więc wie jak grać z najlepszymi, bo z kim się nauczyć takiej gry jak nie z numerem jeden na świecie. Po drugie skąd piszesz takie brednie, że nie potrafi grać przy siatce ? Widziałeś jakiś mecz Raonica na turnieju w Chennai ? Tacy zawodnicy jak Sela, Almagro czy Tipsa to z pewnością zawodnicy, którzy wymagają grę przy siatce ? Piszesz rzeczy, które nie mają nic wspólnego z dzisiejszym meczem. Petzschner, który w singlu odgrywa rolę jedynie w challengerach nie ma dziś najmniejszych szans z Milosem. Dlaczego ? Dlatego, gdyż gra na twardych kortach to nie tylko gra serve and volley, ale też wymiany jak w spotkaniach z Tipsa czy Almagro w meczach, która były dwa tygodnie temu. Dla mnie Raonic to dziś będzie o wiele lepszy nad swoim rywalem, argumenty które Ty podajesz nie mają nic wspólnego z tym meczem. Okej może i Niemiec ugra seta w co i tak mocno wątpię, ale to że nie potrafi grać przy siatce i miałby przez to ugrać seta to normalnie brak słów. Co ma jedno do drugiego, przecież to nie trawa i nie Wimbledon, gdzie Henaman i inni pokazywali, że taka gra jak S I V to klucz to sukcesu.
 
pezio 33,1K

pezio

Użytkownik
Śmiać się czy płakać ? Po pierwsze Raonic od kilku miesięcy intensywnie trenuje z Djoko, więc wie jak grać z najlepszymi, bo z kim się nauczyć takiej gry jak nie z numerem jeden na świecie.
Przysiężny też swego czasu trenował z Federerem.. Niestety, chyba nie podłapał zbyt wiele.
Petzschner, który w singlu odgrywa rolę jedynie w challengerach nie ma dziś najmniejszych szans z Milosem.
Tutaj już pojechałeś.. Przypomnij w ogóle kiedy on w jakimś challengerze grał? W ub. sezonie w AO chociażby, 5setówa z Tsonga, mega mecz. Potem przez cały sezon na hardzie miał na rozkładzie m.in. Kohlschreibera, Melzera, Simona.

Nie podejmuje się typowania kto zwycięży, jakiś over ewentualnie zakład że będzie TB. Raonic mimo wszystko jest zbyt idealizowany przez co poniektórych.
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Przysiężny też swego czasu trenował z Federerem.. Niestety, chyba nie podłapał zbyt wiele.


Tutaj już pojechałeś.. Przypomnij w ogóle kiedy on w jakimś challengerze grał? W ub. sezonie w AO chociażby, 5setówa z Tsonga, mega mecz. Potem przez cały sezon na hardzie miał na rozkładzie m.in. Kohlschreibera, Melzera, Simona.

Nie podejmuje się typowania kto zwycięży, jakiś over ewentualnie zakład że będzie TB. Raonic mimo wszystko jest zbyt idealizowany przez co poniektórych.
Pewności siebie troche załapał, choć troche za dużo, bo planował wbić do TOP 30 ????
 
P 160

peter42

Użytkownik
Falla-Kohlschreiber
typ 1 kurs 3,25 Bet365

Witam.Najlepszy typ na dzisiejszą noc zostal juz wymieniony Marach/Peya więc nie bede powielał, zaproponuje cos na pojutrze.Kolumbijczyk Falla w świetnej formie i kurs na niego ponad 3,pewnie przez h2h bardzo nie korzystne 0-3 ale ostatnio grali ze sobą w 2010 a od tego czasu sporo sie zmieniło. Niemiec nie jest juz taki grozny,w 2011 forme odbudowywał nawet challengerach,w tym roku zagrał niezły mecz z Nadalem i doszedł do półfinału w Auckland,choć przegrał w nim niespodziewanie z Rochusem a ile on jest warty pokazały pierwsze dwa sety z Berdychem. Falla ten rok zaczał dobrze,jako jedyny wygral seta z ferrerem w auckland ,ograł fisha w AO wiec czas na pierwsza wygrana z kohlschreiberem.

Wawrinka-Almagro
typ 1 kurs 1,4 Bet365

Szwajcar jak dla mnie wyglada bardzo dobrze w AO,choc poczatek roku ,tego nie zapowiadał (szybko odpadł w Chennai).Mecz z Bagdatisem moze jakis piekny nie był ale backhand wawrinki jak zawsze pierwsza klasa.Almagro mial wygrac gladko, jak dla mnie wymeczyl strasznie to zwyciestwo,Dmitrow jakas kontuzja w 5 secie.Ze Staskiem juz mu sie nie uda,tylko szkoda ze w 4 rundzie prawdopodbnie czeka Berdych i z nim moze być ciezko coś ugrać.
 
corona 49

corona

Użytkownik
Przysiężny też swego czasu trenował z Federerem.. Niestety, chyba nie podłapał zbyt wiele.


Tutaj już pojechałeś.. Przypomnij w ogóle kiedy on w jakimś challengerze grał? W ub. sezonie w AO chociażby, 5setówa z Tsonga, mega mecz. Potem przez cały sezon na hardzie miał na rozkładzie m.in. Kohlschreibera, Melzera, Simona.

Nie podejmuje się typowania kto zwycięży, jakiś over ewentualnie zakład że będzie TB. Raonic mimo wszystko jest zbyt idealizowany przez co poniektórych.
Porównoujesz Raonica z Przysiężnym ? Brawo jesteś zajebisty ????

Nie no tak Simon i Melzer na hardzie przecież to TOP3. Chyba nie widzieliście Raonica na hradzie ? Porównując go do Insera to tak jak porównać Focusa z BMW. Wg mnie nie ma o czym mówić, jeżeli Raonic dziś straci więcej niż dwa sety z Petzschenerem to kończę z bukmacherką i przyznam wam rację ;]
 
win1988 164

win1988

Użytkownik
Akurat gra przy siatce to jeden z mankamentów Raonica. Widziałem sporo spotkań z jego udziałem, i w tym elemencie ma jeszcze dużo do poprawy. Jak już ruszy w głąb kortu skończy kilka piłek, ale wiele z pozoru łatwych ląduje po prostu po jego stronie siatki, i takie są fakty. Nie jest specem w tym elemencie, ale jest młody, więc ma mnóstwo czasu, aby się jeszcze w tej kwestii podszkolić.
 
pawelstrzala 313

pawelstrzala

Użytkownik
,mecz Raonica to tak zwany mecz do jednej bramki 3:1 lub 3:0 dla Raonica
pewnie beda jakies tibreaki a tam juz zadecyduje podanie a wiadomo jakie ma Raonic drugi Isner tyle tylko ze poruszanie po korcie ma o klase lepsze
 
lubiekebab 997

lubiekebab

Użytkownik
Lleyton Hewitt - Andy Roddick
Typ: Hewitt +5
Kurs: 2,15
Roddick od dawna wyraźnie pod formą. H2H 7:3 po stronie Amerykanina, ale to nie były nigdy jednostronne mecze, zawsze bardzo zacięte. Ostatni raz grali na hali w Memphis niecały rok temu, wynik 6-4 3-6 4-6. Andy wtedy wygrał ten turniej i to było jego jedyne zwycięstwo w całym 2011 roku, potem nic mu nie szło, zarówno na szlemach i mniejszych eventach, czego dowodem jest spadek w rankingu. Hewitt to bardzo solidny gracz, najlepsze swoje lata ma za sobą, teraz jak gra to raczej tak dla siebie niż dla wyników, jest tu dzięki dzikiej karcie, ale zawsze pokazuje klasę nie schodząc poniżej pewnego, bardzo wysokiego poziomu jak na znikomą ilość treningów. Na pewno będzie bardziej motywowany przez własną publiczność, co wbrew pozorom ma duże znaczenie. Oczekuję długiego spotkania, na 3-setówkę się nie zanosi, prawdopodobnie będzie jakiś tiebreak, jak nie dwa. Zawodnicy będą pewnie trzymać serwis, dlatego kurs 4 na win Australijczyka biorę z pocałowaniem ręki, a handicap wygląda baaardzo pewnie.
Wynik: 2-1 w setach i krecz A-Roda
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Lindstedt/Tecau - Siljestrom/Zelenay 1 @1,30 ✅
Sytuacja jak i w meczu opisywanym wcześniej. Tyle, że rywale faworytów to jednak poniekąd rutyniarscy debliści. Mimo to, dopiero pierwszy mecz ze sobą i wątpię żeby pokonali topową parę z Rumunii i Szwecji. Porażka z Dodigiem i Stachem 9 dni temu była niespodzianką, lecz to był typowy turniej na porządne rozgrzanie się przed trwającym teraz WS&#39;em. Kurs nie najwyższy, lecz warty dodania do dubla etc.
 
wlodar 204

wlodar

Użytkownik
Mnie w kontekście meczu Raonica z Petzschnerem w zasadzi ciekawi jedno: jak trademark Milosa - odwrotny kros FH będzie się miał do nieprzyjemnego slice BH Niemca ;)
 
S 10,5K

sheva91

Użytkownik
Marach/Peya powinni się powiesić na drzewie cholerni partacze.
Mało że gówniany kurs był na nich to jeszcze się zachowali jak kobietki (WTA) czyli nieprzewidywalnie
Tak się kończą masówki:]
Pobrałem Benneteau 2,30 Bwin. Fajny kurs, Benek w formie, Simon nie bardzo, tak więc jestem pewny, że typ siądzie.
✅ 7/5 7/6(8) 1/6 3/6 6/2
 
dingsaller 1K

dingsaller

Użytkownik
Tak się kończą masówki:]
Pobrałem Benneteau 2,30 Bwin. Fajny kurs, Benek w formie, Simon nie bardzo, tak więc jestem pewny, że typ siądzie.
benneteau ma problemy z wymianami dłuższymi niż 5 uderzeń, więc wątpię, by ten typ wszedł. Nie wiem czy wziąłeś w ogóle pod uwagę style gry tych zawodników.
 
S 10,5K

sheva91

Użytkownik
benneteau ma problemy z wymianami dłuższymi niż 5 uderzeń, więc wątpię, by ten typ wszedł. Nie wiem czy wziąłeś w ogóle pod uwagę style gry tych zawodników.
Tak, wziąłem to pod uwagę, ale mam nadzieję, że Benneteau nie będzie wdawał się w przebijankę, tylko narzuci swój styl Simonowi.

Narazie dość słabo to wygląda 5/2* Simon w I secie.:-|
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Kto przyjeżdza na Szlem z myślą żeby oddac mecz? Ludzie zastanowcie sie. Wpada dwoch graczy, maja mecz deblowy co z zasady nie wiaze sie z wielkim wysilkiem i co maja powiedziec sobie przed meczem? Odpuszczamy bo nie chce sie nam tu siedziec? Buhaha. I co zrobia? Pojada do domu grac w play station czy uciekna na chall. ktorego musza wygrac aby tyle zarobic co tu na dwoch rundach. Podnoszenie takiego &quot;argmentu&quot; osmiesza kogos kto to sugeruje.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
andre@ 4,3K

andre@

Użytkownik
ZWROT 1.30 3-2 dla Roddika - Hewit

Amerykanin mocniejszy, silniejszy. Myslę, że on nie powiedział ostatniego słowa w ATP. Lejton wydaje mi się duzo słabszy. Serwisem nie zrobi krzywdy Andemu, a w wymianach amerykanin powinien w miarę upływu czasu zaginać Lejtona. Po walce amerykanin idzie do następnej rundy. Zagrałem live.
uff, modliłem się o krecz bo chodziło o pieniądze...w innym wypadku Roda bym chwalił za ambitną postawe...
kto tam dalej dorwie Lejtona to go pojedzie...
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Typy i dużo więcej tego typu relacji znajdziecie w moim temacie: http://forum.bukmacherskie.com/f35/tenis-team-picks-atp-wta-nba-70416-4.html

Australian Open
PODSUMOWANIE 1 i 2 RUNDY

Za nami pierwsze cztery dni turnieju. Lubię te dni, bo praktycznie przez 12 godzin mamy na kortach ciekawych tenisistów, których można oglądać na wielu kortach. Znamy już praktycznie wszystkie pary 3 rundy, kilka spotkań zapowiada się szlagierowo. Jeśli chodzi o tenisistów, którzy już pożegnali się z turniejem, kilku pozostawiło po sobie naprawdę dobre wrażenie. I w tym fragmencie właśnie o nich :wink:
1. Cedrik-Marcel Stebe - Przed sezonem wróżyłem mu dużą przyszłość w turniejach Tour. Tu pokazał klasę ugrywając zaledwie seta (miał 5:2 w czwartym, ale przegrał) z Hewittem. W ogóle przez dłuższy czas w tym meczu grał fenomenalnie, forhend, bekhend, serwis, wszystko funkcjonowało idealnie. Niestety w końcówce 4 seta zaowocowało wielkie doświadczenie Hewitta, który tylko przebijał, a sztywny, przestraszony Niemiec oddał mu 5 gemów, praktycznie bez walki. Mimo to z każdym turniejem powinno być lepiej, przypomnę że kilkanaście miesięcy temu był to zawodnik spoza czołowej 500 rankingu ATP!
2. Tobias Kamke - Długo nie wierzyłem w Niemca, wydawało mi się, że gra toporny tenis, jak to mawia pan Karol Stopa (mimo że rzadko mawia coś mądrego) gra w stylu BUM-BUM. W meczu z Dolgopolovem udowodnił mi, że potrafi być także bardzo regularny i atakować w najlepszych momentach. Dobry serwis, solidna siatka, jeśli utrzyma ten poziom to może w tym roku nawojować w turniejach ATP.
3. James Duckworth - Australijczyk od dawna był uważany za duży talent, mimo to zawsze gdy miałem okazję go oglądać, dobre akcje przeplatał tragicznymi. Tutaj pokazał, że potrafi trzymać długo wysoki poziom. Co na pewno może się podobać to styl w jakim gra Australijczyk - często biega do siatki, gdzie bardzo dobrze potrafi się zachować. Mimo przeciętnych warunków fizycznych potrafi bardzo dobrze serwować, w sytuacjach kryzysowych wręcz świetnie. Do tego dodam, że nie ma słabych stron, zarówno z forhendu jak i bekhendu potrafi zagrać bardzo agresywnie, chociaż powtarzalność jeszcze na trochę zbyt niskim poziomie. Dlatego uważam, że czeka go naprawdę dużo dobrego w najbliższych miesiącach/latach.

ZAPOWIEDŹ 3 RUNDY ATP
Falla - Kohlschreiber
Bardzo ciekawy mecz. Obaj tenisiści pokonali już rozstawionych rywali we wcześniejszych rundach, przyznam szczerze, że to Falla zrobił na mnie większe wrażenie. Gra niesamowity tenis, dochodzi do niewiarygodnych piłek, jeśli ktoś go nie widział w Melbourne to warto zobaczyć choćby powtórkę tie-breaka w 3 secie z Fishem. Kohlschreiber wydaje mi się, że z tak regularnym tenisistom musi mieć problemy, miał takie już w Auckland gdzie jednak pokonał Almagro. Tyle że Almagro a Falla w tym momencie to dwa światy (mimo, że dziwnie to brzmi). Dodam jeszcze, że turniej w Melbourne od zawsze promował tenisistów z dobrą defensywą, przykłady się mnożą - zwycięstwo Nadala 09, czy choćby 1/2 Verdasco w tym samym roku. No a w 4 rundzie prawdopodobnie czeka na zwycięzce tego meczu Del Potro, który tutaj formą nie imponuje jak na razie.
Lu - Del Potro
W sumie o tym meczu wiele pisać nie ma sensu. Mimo sporych problemów DelPo w 1 rundzie uważam, że to kilka klas lepszy tenisista niż Lu. Nie widzę tu żadnych możliwości do typowania, bo może się skończyć na szybkim 3:0, ale równie dobrze może Lu ugrać seta, jeśli znów Potro złapie zadyszkę na korcie.
Dolgopolov - Tomic
Teoretycznie mecz zapowiada się szlagierowo. W sumie powinien być ciekawy, ale ja widzę jednak przewagę po stronie Kangura. Tomic z meczu na mecz powinien grać lepiej (tak jak w Brisbane), co prawda stracił już 3 sety w turnieju, ale na dobrą sprawę powetował sobie to gładkimi zwycięstwami choćby w 2 ostatnich partiach meczu z Querrey&#39;em. Przewaga Dolgopolova jest na pewno po stronie serwisu (choć Tomic także potrafi serwować precyzyjnie, bo mocą raczej nie poraża) natomiast pozostałe aspekty raczej przemawiają za Bernardem. Dolgo ma za sobą dwie 5 setówki, w dodatku ostatni mecz z Kamke to naprawdę była dla niego ciężka katorga. Zapowiada się ciekawy mecz, ale ja myślę że faworyt bukmacherów powinien wygrać.

Karlovic - Federer

Może i zwycięzca meczu jest znany już na 95% przed jego rozpoczęciem, ale myślę że Ivo ma duże szanse na doprowadzenie do przynajmniej jednego tie-breaka i urwanie seta Fedexowi. Nie ma co opisywać, bo to bardzo wyraźni tenisiści, których atuty wszyscy znają.
Berdych - Anderson
Nie widzę innej opcji niż 3:0 dla Tomasa, który gra tutaj bardzo pewnie. Kevin na antypodach nigdy nie grał dobrze, Czech w świetnej formie, chyba wiadomo jak to się powinno skończyć. Może jakieś handi?
Wawrinka - Almagro
Kolejny mecz którego nie ruszam. Wawrinka znów zmobilizował się na szlema i gra dobry tenis. Z tą grą prawdopodobnie dotrze przynajmniej do Nadala. Almagro przeciętny, ale kursy kompletnie nie zadowalają mnie w tym spotkaniu.
Isner - Lopez
Kursy wystawione niemalże po równo. Uważam, że warto z tego skorzystać. Przede wszystkim Isner gra tu dobrze i nie chodzi tylko o serwis. Znakomite returny, dobra gra z głębi kortu. Lopez nigdy nie doszedł dalej niż do R3 w Australii i myślę, że tym razem będzie podobnie. Korty o tej nawierzchni nie należą do jego ulubionych, natomiast idealnie pasują (przynajmniej na to wygląda) Isnerowi. Ciekawe tylko czy będzie w odpowiedniej formie fizycznej po ciężkiej batalii z Nalbandianem. Możliwe, że wybiorę odważniejszy typ i jakiś ujemny handicap setowy, bo jeśli dojdzie do 4/5 partii to może być ciężko o zwycięstwo Amerykańskiego wielkoluda.
Lacko - Nadal
Lacko od końcówki zeszłego sezonu gra znakomity tenis. W 2011 pokazywał to na poziomie chall, teraz wojuje w turnieju GS. Nadal wygra i to nie ulega wątpliwości, ale Hiszpan ma przestoje w swojej grze w tym roku, ale 10 gemów (bo tak wygląda linia w Pinnacle) jest w zasięgu dobrze serwującego Słowaka.
To oczywiście luźne przemyślenia, typy znajdziecie wieczorem w moim temacie ;)
 
arces1992 580

arces1992

Użytkownik
Wie ktoś co z Johnym Isnerem? Ma dalej problemy z nogą? Ktoś może coś czytał do czego ja nie dotarłem. Z góry dzięki za jakieś potwierdzone info.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Można sądzić, że Isner po meczu z Nalbandianem na pewno włożył sporo zdrowia w to zwycięsto, ja jednak uważam ,że to go bardziej podbuduje i efekty zmęczenia będą widoczne, ale jeszcze nie w tej fazie turnieju. Lopez zdecydowanie nie będzie taką barierą przy swoim returnie jak Nalbandian, dlatego więc widzę w tym meczu jeszcze większą przewagę przy serwisie Amerykanina i jego asowej bonanzie na korcie. Serwis Hiszpana również nie powala, patrząc na jego poprzednie mecze chociażby z Cippolą, gdzie zdobył tylko 6 asów i popełnił 5 podwójnych błędów, podczas gdy Isner z tak dobrym returnerem jak Nalbandian zdobył aż 43 asy. Ostatni raz grali trzy miesiące temu w Paryżu, gdzie Lalo przegrał łatwo w dwóch setach pomijając fakt, że był wtedy w formie. Bukmacherzy sugerują wyrównane szansę w tym meczu, ja jednak uważam ,że to Isner jest faworytem - nawierzchnia przemawia za nim i na pewno styl Lopeza, z którym potrafi się obejść. Dokładając do tego jego wolę walki i silną psychike - jak najbardziej widzę go w 4 rundzie. Go Yankee.

John Isner - Feliciano Lopez @1,88 / Pinnacle ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom