Australia (A-League, Ligi Stanowe)

[romeo12345]

Preze,o, Qowalsky, Wilczekl, jakieś pomysły na dzisiaj? Kursy na 1 1,35 wiec bez szalu. Over 2,5 kuts 1,5. Ewentualnie 1 i over 2,5 jak Sztacheta napisał albo 1 i bts za 2,6. Ale czy Eelington cos ustrzeli?

 

[maciuniuniu]

Nie jestem znawcą 'Waszej' ligi, ale czysto statystycznie w 4/5 meczy dzisiejsi goście nie strzelili tylko Adelaidzie. Także może opcja z BTSem nie jest głupia? H2H w sumie też mogłoby wyglądać ciekawie gdyby mecze nie były tak dawno, bo Wellington potrafiło nawet tu wygrywać.
Ale biorąc pod uwagę obecną formę to faworyt jest jeden. Tylko jak to ugryźć najlepiej?

 

[majekx]

Witam,
ja dziś znowu pod prąd...
Sydney - Wellington
1+no bts - @2,4
un2,5+no bts - @2,87
Czemu - dwa podstawowe argumenty - Sydney - najlepsza obrona w lidze. W 8 meczach w domu stracili tylko 3 bramki (1x City, 1x Perth, 1x Victory). Drugi argument to postawa Phoenix (w tym na wyjazdach). Oni w 8 meczach strzelili 9 bramek - jak na Australię to słaby wynik. A ostatnie mecze pokazują jaki mają kryzys - 1 gol strzelony u siebie WSW (1:3), 2 gole na wyjeździe Adelaidzie (2:2), nie strzelili u siebie Brisbane (0:1). Jeszcze wcześniej co prawda 2 wygrane mecze z Victory (3:0) i CCM (1:0) - no ale to były mecze u siebie ale oba te zespoły obroną nie grzeszą (stracone odpowiednio 24 i 35 bramki).
Także podsumowując - dziś zobaczymy Sydney - najlepszą obronę ligi w meczu z Phoenix - zespołem w dołku i jednym z najgorzej grającym zespołem na wyjazdach.
jedyna rysa to to, że Sydney już praktycznie o nic nie gra... no ale może zagra dla kibiców.
ps.. hm jak to pięknie wygląda na papierze - zobaczymy jak zostanie zweryfikowane przez życie ???? ..
Powodzenia!!
pzdr.

 

[qowalsky6]

Preze,o, Qowalsky, Wilczekl, jakieś pomysły na dzisiaj? Kursy na 1 1,35 wiec bez szalu. Over 2,5 kuts 1,5. Ewentualnie 1 i over 2,5 jak Sztacheta napisał albo 1 i bts za 2,6. Ale czy Eelington cos ustrzeli?

Czołem Waszmościowie! Ja już "swoje" a propos tego spotkania "powiedziałem" w poście nr 905 z 6 lutrgo br. Jedynie uzupełnię info o fakt że oba zespoły w możliwie optymalnych zestawieniach,stadion bez niespodzianek, a w szeregach Phoenix nieobecny jest Shane Smeltz - moim zdaniem to nie jest osłabienie ????
Pozdrawiam i GL!
PS Chyba mi się nie uda być live więc bez relacji tym razem z mojego "studia meczowego". Mecz Blue Sky zamyka mi (z 1-ką) taśmę i mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie ???? Nie zawiódł ????

 

[lubuszanin]

Jak wyzej w poscie.Sydney praktycznie o nic nie gra.Wellington slabizny,ale mysle ze beda chcieli przelamac niemoc strzelecka.Moze jakas kontra ?A moze zaskoczenie?Ja zagram ze Wellington strzeli w 1 polowie za @2.75

 

[vat]

Ja idę w wynik do przerwy/ suma goli
Sydney i poniżej 1,5
kurs 3,6
Tak jak pisaliście Sydney bramek nie traci a często strzela w pierwszej odsłonie meczu i to raczej nie więcej niż jedną bramkę.

 

[prezezo]

Witam. Ja tego meczu nie gram. Ale jeżeli bym miał coś podpowiadać to w życiu bym nie grał żadnego overa, btsa itp.
Majekx dobrze prawi wg mnie. Tu może się kręcić wokół wyniku 0:0, 1:0, 2:0...
Powodzonka!
Edit: Over jednak się szykuje bo Wellington wygląda jak dzieci we mgle. Szybkie 2-0.

 

[majekx]

na razie Pan Vat zgarnia pulę - gratuluje... mój under już chyba do kosza można posłać.
no to oba moje zakłady do kosza...
ta kolejka zaczyna się z minusów.
pzdr

 

[wilczekl]

Odpuściłem dzisiaj, ale w tej fazie rozgrywek nie miałem przekonania do żadnego typu na ten mecz i stąd taka a nie inna decyzja. Jedyne czego byłem pewien to zwycięstwa Sydney (chyba jak każdy), ale granie singla po kursie 1,4 to słaby pomysł, a oferta na piłkę dzisiaj bardzo uboga, więc żadna taśma też nie wchodziła w grę bo nie lubię grać na siłę byle zagrać. Dzisiaj nie gram, kibicuję innym ???? Po południu powinienem mieć więcej czasu, więc pomyślę nad jutrem na spokojnie.

 

[prezezo]

Jutro pierwsze ze spotkań które mnie bardzo interesuje w tej serii spotkań.
Zapraszam na Coopers Stadium
Adelaide United - Perth Glory
Adelaide - czyli największy przegrany tego sezonu. 9 spotkań do końca i aż 10 punktów straty do miejsca dającego play-offs. The Reds wywiesili więc białą flagę i powiedzieli rozgrywkom ligowym głośne i stanowcze PASS. Ten sezon jest wybitnie nieudany. Masakryczne decyzje personalne po exodusie piłkarzy spowodowały, że ekipa znalazła się na dnie. Najsłabszy atak w lidze został jeszcze bardziej osłabiony w zeszłym tygodniu. Z klubem pożegnał się Pedro Henrique. Najlepszy strzelec to chyba trochę za dużo powiedziane - bo strzelił on raptem trzy gole, z czego dwa w jednym meczu (wygranym 2:0 z Wellington). Ale fakt jest taki, że obecnie w kadrze zespołu zostało siedmiu graczy z jednym golem strzelonym w tym sezonie! Szok! Bo przecież nie ma już także Sergio Guardioli.
Żeby jednak nie dobijać Adelaide doszczętnie to warto zaznaczyć, że zespół ten poczynił trzy wzmocnienia w ubiegłym tygodniu. Dwa nazwiska mogą naprawdę robić wrażenie. Koreańczyk Kim Jae Sung to przecież 16-krotny reprezentant swojego kraju. 33-letni pomocnik ma pomóc mistrzowi Australii w grze w LM. Podobnie jak Baba Diawara. Napastnik z Senegalu który z dobrej strony pokazał się w Maritimo przed kilku laty. Strzelił nawet kilka goli dla Sevilli w Primera Division. Może on przełamie niemoc strzelecką która dopadła cały zespół. Do drużyny wraca także po zupełnie nieudanej przygodzie z AZ Alkmaar Eli Babalj. Jutro jednak żaden z tych graczy jeszcze nie wystąpi. No i nie ma także pierwszego golkipera Eugena Galekovica, a co potrafi w bramce wyczyniać John Hall widzieliśmy tydzień temu. Zabraknie również środkowego pomocnika Isaiasa (kartki).
Z drugiej strony Perth. Czyli dobra ofensywa, ale zarazem dość przeciętna defensywa. No i niestety jest problem z grą na wyjazdach. Fioletowi wygrali poza domem tylko raz, w tym szalonym meczu z Melbourne City (3:2). Jest duża dysproporcja pomiędzy grą u siebie a na wyjeździe w zespole Perth. Brakować jutro będzie kontuzjowanych defensorów Shane`a Lowryego i Alexa Granta. Do bramki na szczęście wraca Liam Reddy, który w tym sezonie nieraz dokonywał cudów.
Uważałbym ze stawkami. Ale nie zagrać jutro wygranej Perth uważam za duże zaniechanie. Adelaide myśli o LM. Nie mają głowy do rozgrywek ligowych i dają jasno do zrozumienia wszystkim, że teraz zacznie się liczyć tylko Liga Mistrzów. Pierwszy mecz grają 22 stycznia z Gambą Osaką u siebie. Jutro przystępują mega osłabieni. Tak naprawdę patrząc na ich skład to mamy na jutro Manuela Carruscę (o ile wystąpi, bo ten sezon to u niego też zdrowotny rollercoaster) i dziesięć wkładów do koszulek. Jedyne co mnie martwi to ta dyspozycja na wyjazdach Perth. Ale w końcu oni walczą na całego o play-offs. A gdzie punktować jak nie w takiej Adelajdzie?
Adelaide United - Perth Glory 2 @ 3,00 betano 0:5
edit: genialnie

 

[qowalsky6]

Drogi Typowy Januszu, to może ja odpowiem na kolegi posta:
1. Ostatni mecz Phoenix to teatrzyk pt. "dzieci we mgle",
2. Na wyjeździe to tacy sami potentaci jak CCM, czy the Reds,
3. Czy będą się zabijać o play - offy? Na 9 bodajże lat istnienia klubu do wspomnianej fazy "weszli" może z 4 razy. Medali brak, a ostatnie mecze to nie czasem "dziwne" wyniki?
4. Sydney 44 pkt., gdyby wygrali u siebie (+3) to pozostałe mecze mogą sobie grać na luzie (play - off od fazy półfinałowej praktycznie pewne), śrubując tylko dla sportu rekord bez porażki w sezonie, a terminarz nie jest dla Blue Sky łatwy,
5. Kurs na czystą 1 to 1,42 w premium. Nie było widzę problemów.
Co do value, to ja chyba bym wolał pewniaka za 1,42 niż "sensację/niespodziankę" po 1,50 ????
Pozdrawiam ????

To trochę tak dla rozliczenia, trochę dla przypomnienia i ku nauce dla młodszego pokolenia ???? Dobrym typem było Phoenix strzeli, chociaż ja się nie odważyłem ????
A propos Adelaidy to "wypociny" umieściłem w poście 903 z 06.02.2017 ????
Pozdrawiam i do zobaczenia. Dzisiaj mnie "nie ma" ????
PS Galekovica nie zobaczymy w bramce Redsów, a to było ważne dla mnie, wobec tego podtrzymuję wszystko co napisałem w poście 903 ???? GL!

 

[typowy-janusz]

Dzień Dobry, ja mam przeczucie co do meczu Sydney FC. Tym razem nie mogę obstawić po kursie, tak jak zwykle to robię, ale obstawię nie małe pieniążki na niespodziankę w tym meczu (albo może i nawet nie niespodziankę), to jest handicap +1.5 na Wellington po kursie 1.50.
Według mnie kursy na gospodarzy są zaniżone. Tutaj mój tok myślenia:
Wellington stara się grać mądrze z zespołami z wyższych lokat. W historii zawsze dostawali na wyjeździe wpierdziel z Sydnei, ale potem sytuacja się odwróciła i zobaczcie, że z Sydney dwie wygrane i remis 0:0 na 3 ostatnie spotkania z nimi na wyjeździe. Kursy pospadały, bo po wygranej z Melbourne Victory nastąpiło trzęsienie, bo każdy myślał, że u siebie w kiwilandii będą rozjeżdżać inne zespoły po tym zwycięstwie, a tu presja i dwie porażki u siebie i remis 2:2 na wyjeździe. Sądzę, że będzie spięcie pośladków na lidera i mądre granie. Jeśli nie będzie niespodzianki, to liczę chociaż na męczarnie i skromne zwycięstwo Sydney jedną bramką. Typ wtedy też wchodzi. Dla mnie value w tym kursie. Poczekam z kliknięciem beta, bo jeszcze kurs trochę powinien wzrosnąć, bo będzie masówka na Sydney.

Wellington +1.5 (1.50)

Trzeba było grać jak typowy Janusz po kursie, a nie kombinować... Ten mecz był za łatwy do typowania i dlatego poszukałem niespodzianki.



Co do jutrzejszego spotkania chciałbym zwrócić uwagę na historię spotkań... chciałem zobaczyć kiedy ostatnio Perth wygrało z Adelaide, gdy Adelaide było gospodarzem. To było 8 rywalizacji temu... ALE zobaczcie, że Adelaide w poprzednich sezonach było bardzo dobre, a teraz 2 wygrane na 18 spotkań w tym sezonie. Ja pobiorę sobie x2 na Perth za 1.66 do dubelka płaską stawką w zielonoszarym becie - tak na przełamanie tej historii.

 

[qowalsky6]

Trzeba było grać jak typowy Janusz po kursie, a nie kombinować... Ten mecz był za łatwy do typowania i dlatego poszukałem niespodzianki.

Ciekawa dialektyka, życzę powodzenia ????

 

[qowalsky6]

Uważałbym ze stawkami. Ale nie zagrać jutro wygranej Perth uważam za duże zaniechanie. Adelaide myśli o LM. Nie mają głowy do rozgrywek ligowych i dają jasno do zrozumienia wszystkim, że teraz zacznie się liczyć tylko Liga Mistrzów. Pierwszy mecz grają 22 stycznia z Gambą Osaką u siebie. Jutro przystępują mega osłabieni. Tak naprawdę patrząc na ich skład to mamy na jutro Manuela Carruscę (o ile wystąpi, bo ten sezon to u niego też zdrowotny rollercoaster) i dziesięć wkładów do koszulek. Jedyne co mnie martwi to ta dyspozycja na wyjazdach Perth. Ale w końcu oni walczą na całego o play-offs. A gdzie punktować jak nie w takiej Adelajdzie?
Adelaide United - Perth Glory 2 @ 3,00 Betano

Znowu prezezo na jednym wózku? ???? Ja jeszcze bts (minus jakim cudem ???? ) - a (tak jak pisałem) pobrałem, no i zobaczymy jak będzie ???? Pozdrawiam i GL!

 

[majekx]

Witam,
ja dziś nic odkrywczego nie napiszę. Właściwie wszystko zostało już powiedziane. Adelaida gra dla kibiców i o honor, Perth gra playoffy. Jak nie na takich przeciwnikach Perth ma zdobywać pkty to na jakich?
Za drobne gram win Perth @3 (teraz jest już po @2,7), oraz za grubszą kasę Perth nie przegra @1,66 (aktualnie po @1,55)
pzdr.

 

[qowalsky6]

majekx, ja spróbuję za monetę pograć w premium (kurs bez zmian) 4,75 obie strzela i wygrają goście ???? ale nie namawiam jakby co, chociaż chodzi mi on cały czas po glowie ????
Szkoda, przy 0-3 można było zamykać z 200% zyskiem ????

 

[majekx]

majekx, ja spróbuję za monetę pograć w premium (kurs bez zmian) 4,75 obie strzela i wygrają goście ale nie namawiam jakby co, chociaż chodzi mi on cały czas po glowie

spokojnie.. ???? - też mam na kuponie - mam na to papiery...
pograne for fun - ale może wejść.. teraz pozostaje czekać i emocjonować się meczem
\\edit - oczywiście za Twoją radą.
pzdr

 

[krysteeek]

Kursy na Perth znów trochę wzrosły. Patrzyłem pogodę, +19 w Perth, no i lecą na mecz do Adelaide gdzie jest spodziewana temperatura w okolicach +34 podczas pierwszego gwizdka ???? -ciekawe jaki to może mieć wpływ, oby taki żeby były błędy i obie drużyny coś postrzelaly, a my moglibyśmy cieszyć się fajnym widowiskiem, a nie gówniakiem 0:0 :wink:

 

[prezezo]

Mecz rozpocznie się z opóźnieniem, właśnie z uwagi na wysoką temperaturę.
Jutrzejszy mecz Jets - Victory z tego samego powodu został przeniesiony na poniedziałek.
Natomiast zgodnie z planem jutro odbędzie się ogromnie ciekawy mecz City - Roar. Osłabienia City są kosmiczne! Z powodu kartek nie zagrają: Fornaroli, Cahill, Brattan, Brandan, Malik, Muscat i Bouzanis! Chciałem jutro grać na City, ale chyba się wstrzymam z tym pomysłem.
Inna sprawa, że szanse dostaną inni, a przecież Roar ma w kościach podróż do Chin i z powrotem. Co prawda wygrali i morale na pewno strzeliło w górę, ale jednak kilkanaście godzin w samolocie spędzili.
No i jeszcze jedno info z Brisbane. Nieaktualny stał się transfer braci Petratos do Newcastle w przyszłym sezonie. Grający do tej pory w Roar Dimitri Petratos zdecydował się jednak przenieść do koreańskiego Ulsan. Nie zobaczymy go więc póki co więcej na australijskich boiskach.

 

[krysteeek]

No to w takim razie City - Roar typowy no bet, ale z overkami można pokombinować w takim wypadku ????
edit: a u mnie -11... dobrze chociaż w necie pooglądać ciepłą pogodę... :/
edit 2: o 11 grają Adelaide ponoc