ATP Tour - Miami, 20-31.03.2013

[dx2]

Zemlja-Bautista A. 2 @1.5
Bautista dobrze pokazal sie w Miami rok temu. Hiszpan przeszedl kwalifikacje i w 1 rundzie pokonal Seppiego. Cos wiec wypada tutaj ugrac. Zemlja od dluzszego czasu gra slabiej i jakos ciezko sie spodziewac, zeby ngale zaczal grac dobrze. W ubieglym roku Zemlja zakonczyl swoja przygode w Miami na 1 rundzie kwalifikacji. Powienien Bautista ogranac.

G.Muller-Rosol 2 @1.75
Czech ma zbyt duzo do stracenia. Rok temu Rosol zaprezentowal sie naprawde niezle i pokonal Llodre i Granollersa w Miami, odpowiednio w 1 i 2 rundzie, po czym przyszla w koncu porazka z Nishikorim. Zbyt duzo do strracenia ma Czech i warto ugrac nawet ta runde, bo pozniej czek Djokovic. Muller nie ma tyle do stracenia, oczywiscie przegral w 1 rundzie w IW z Lorenzim i nikt nie chce drugi raz od razu zegnac sie z turniejem, ale Czech w pelni swiadom, ze warto grac. Rosol byl jeszcze w Dallas, gdzie przegral w 3 setach z Kudla (6-3 4-6 7-6 DLA Kudli). Wtedy jeszcze nikt pewnie nie przypuszczal, ze Kudla znajdzie sie w finale, ale z tego meczu Rosol tez powinien wyciagnac wnioski i dzis mysle, ze przyjdzie wygrana.

 

[aka-shakal]

ATP Miami - Zwycięzca
???? Kto wygra ATP Miami 2013?
Djokovic N. ::: 1,72 ::: Bet365 ::: 8/10

Powiedzmy sobie wprost, kto jak nie on? Na turnieju nie będzie ani Rogera Federera, ani Rafaela Nadala. Jedyne zagrożenie dla Serba to Andy Murray i Juan Martin Del Potro.
Andy Murray nie jest w swojej mistrzowskiej formie jaką prezentował rok temu, popełnia zbyt dużo błędów, a jego chimeryczna głowa coraz częściej pokazuje swoje negatywne oblicze. Zresztą na hardzie przeciwko Djokovicowi zawsze grało mu się piekielnie ciężko. Na Australian Open urwał set Novakowi jedynie po tie-breaku.
Juan Martin Del Potro moim zdaniem nie powtórzy sukcesu z turnieju Indian Wells. Jest w bardzo dobrej dyspozycji to prawda, ale warto przypomnieć, że w półfinale w trzecim secie Djokovic prowadził już 3:0 i wypuścił ostatecznie szansę na awans do finału (warto podkreślić warunki w jakich grali, upał!). Kluczowym meczem dla Argentyńczyka patrząc na tabelkę to powinien być ten z Davidem Ferrerem (przegrał z nim rok temu na tym turnieju), jeżeli go przegra to Djokovic bez najmniejszych problemów w półfinale powinien odprawić Hiszpana.
Turniej w Miami to 5 co do prestiżu turniej ATP tuż po Wielkich Szlemach i chyba jest to drugi tuż po Australian Open ulubiony turniej Serba. Wygrał tutaj już trzykrotnie, do tego dwa razy pod rząd, w 2012 i 2011 tytuł padł jego łupem. Po porażce w półfinale na Kalifornijskich kortach jestem pewny, że teraz Djokovic będzie podwójnie zmobilizowany by wygrać ten turniej, tak zwany syndrom "głód sukcesu". Novak na ostatnie 12 meczy w Miami tracił tylko 1 set w finale z Rafaelem Nadalem rok temu.
Murray po swojej stronie ma na papierze Berdycha i Tsongę, czyli dwóch rywali w jego zasięgu. Moim zdaniem zobaczymy tutaj finał Djokovica i Murraya (kurs 2,50), ale biorąc pod uwagę humorki Szkota, nie jestem w stanie zaryzykować pieniędzy na ten zakład.
- - - - -
Racja toolmajster, ale moim zdaniem tutaj jest wyraźnym faworytem Djokovic. A w półfinale przeciwko Djokovicowi możemy mieć kurs taki jak był na Indian Wells czyli w granicach 1,10-1,30 (tak przewiduję), a w finale zależy przeciwko komu będzie grał, ale poza Murrayem nie sądzę by bukmacherzy dali więcej niż 1,50.

 

[toolmajster]

Jak dla mnie nie mają sensu takie zakłady, a poza tym kurs nie jest mocno satysfakcjonujący, ale jak uważasz Shakal ???? Czasem problemy zdrowotne mogą namieszać itp Jak jesteś tak pewien tego typu to zagraj na grubo półfinał lub finał, bo to dopiero 1 runda.

 

[wonderkido]

Melzer J - Berankis R (2.05)
Kurde trochę zdziwiony jestem, jak wiele osób stawia, na Austriaka.. ale ja tu się pokuszę o Beraniksa, bo na hardzie, prezentuje się według mnie znacznie lepiej od Melzera.. Patrząc na jego serwis, potrafi samym serwisem wygrać mecz, posiada dosyć mocny return.. a Austriak bardzo często, potrafi robić głupie błędy i szybko być przełamywany.. Myślę, że jak na pierwszą rundę to dla Beraniksa, wspaniały sprawdzian, aby awansować do kolejnej. Choć Beraniks, przegrał już z Austriakiem dziś widzę w nich spore szanse, na wygranie tego singla.. a predyspozycje ma duże by mecz był na jego korzyść.
Sousa J. - Hewitt L (1.25)
Tu raczej za bardzo rozpisywać się nie bedę, ale jestem niemal pewny, że Hewitt, dziś to wygra gładko.. wystarczy spojrzeć na Leyton'a return, który jest potężny i jak sobie radzi na hardzie.. Wydaję mi się, że Portugalczyk dziś za dużo nie będzie miał do gadania i to Australijczyk będzie w tym meczu rozdawał karty, mimo że kurs słaby, to warto do dorzucić go do jakiegoś dubla.. / Bwin !

 

[arquisek]

Hajek - Ramos 1 @ 3,00
Hajek +1,5s @ 1,80
Na dziś z ATP spodziewam się niespodzianki w postaci wygranej Hajka z Ramosem. Wiadomo, że Hiszpan preferuje raczej mączkę i hard nie jest jego ulubioną nawierzchnią, jego wyniki nie napawają optymizmem nawet na ceglanej nawierzchni, jednak jest to lepszy tenisista i bardziej doświadczony niż Czech, który jest na szczeblu niżej moim zdaniem tzn. Challengerach. Hajek nie gra rewelacyjnie jakoś, ale w kwalifikacjach pokonał solidnego Challengerowca Zvereva i Johnsona, który całkiem z niezłej strony pokazał się m.in. na AO ???? Na dodatek H2H dla Czecha, na dwa mecze, dwie wygrane, czyżby udało się za trzecim także ? Niewykluczone, moim zdaniem warto spróbować, nie szalejąc ze stawkami ???? Pozdr.

 

[qbali]

Hajek - Ramos 1 @ 3,00
Hajek +1,5s @ 1,80
Na dziś z ATP spodziewam się niespodzianki w postaci wygranej Hajka z Ramosem. Wiadomo, że Hiszpan preferuje raczej mączkę i hard nie jest jego ulubioną nawierzchnią, jego wyniki nie napawają optymizmem nawet na ceglanej nawierzchni, jednak jest to lepszy tenisista i bardziej doświadczony niż Czech, który jest na szczeblu niżej moim zdaniem tzn. Challengerach. Hajek nie gra rewelacyjnie jakoś, ale w kwalifikacjach pokonał solidnego Challengerowca Zvereva i Johnsona, który całkiem z niezłej strony pokazał się m.in. na AO ???? Na dodatek H2H dla Czecha, na dwa mecze, dwie wygrane, czyżby udało się za trzecim także ? Niewykluczone, moim zdaniem warto spróbować, nie szalejąc ze stawkami ???? Pozdr.

Oj trochę nie do końca prawde popisałeś ArQuisku ... Hiszpan może i mączkę preferuje, ale i na Hardzie potrafi się odnaleźć!! Przegrana ostatnio z Cilicem na pewno mu wstydu nie przynosi a przecież przegrał po walce... Zawsze denerwują mnie takie teksty w stylu "koleś jest clayowcem to na pewno na hardzie przegra..." - tutaj bez urazy do Ciebie ... Przecież nagle nie zapominają Ci "clayowcy" jak się gra i nawet na Hardzie część z nich radzi sobie całkiem dobrze... Ramos w tamtym roku osiągnął 3 rundę w tym turnieju, więc takiego Hajka to spokojnie powinien "łyknąć" w pierwszej rundzie.
Po za tym, "wyniki (RAMOSA) nie napawają optymizmem nawet na ceglanej nawierzchni" ?? Tu też się nie zgodzę, jak przegrywał to z postaciami typu Wawrinka, Berlocq czy Zeballosem, który w Viena Mar wygrał cały turniej ???? Pokonywał natomiast GGL, Volandriego czy Mayera, czyli grajków którzy na CLAY grać potrafią
H2H 2 i 3 lata temu w chelengerach więc większej wagi bym do tego nie przywiązywał. Wg mnie Ramos pewnie to wygra.

 

[aka-shakal]

ATP Miami
???? Harrison R. - Blake J.
Blake J. ::: 1,96 ::: Pinnacle ::: 5/10
Pojedynek rocznika '92 przeciwko '79, różnica przynajmniej 2 pokoleń, więc doświadczenie stoi za Jamsem Blakiem który w tym turnieju startuje z dziką kartą. Co warto odnotować to mieszka on w Tampie na Florydzie, do Miami "rzut beretem". Blake co rok startuje w tym turnieju, a w 2011 roku udało mu się dojść do 3 rundy gdzie poległ z Djokovicem, w 2012 roku odpadł już w pierwszej rundzie z Nikolayem Dawidienko. Jego wyniki może nie szokują pozytywnie, ale porażka z będącym w formie Gulbisem na turnieju w Derlay Beach (Łotysz wygrał turniej) czy porażka z Tsongą na Indian Wells o niczym złym nie świadczy.
H2H 0:2 dla Jamsa (jeden wynik z 2012 roku). Harrison w tym roku na poziomie ATP odnosi sporo porażek, między innymi ostatnio z Kubotem, Beckerem, D. M-D. La Nava. Ostatnio wygrał tylko z Go Soedą który nie jest w najwyższej formie. Przy typie bardziej sugeruję się doświadczeniem Blake, chimerycznością Rayana i tym, że na turnieju w Miami który lubi James będzie grał bardziej zmobilizowany przeciwko młodzieńcowi. Ciekawym opcją w tym spotkaniu wydaje się również typ na 3 sety.
Wynik: 2:6 2:6

 

[dx2]

T.Ito-O.Rochus 2 @1.4
No i jak nie dac na malutkiego Belga, ktory kiedys notorycznie straszyl Marata Safina. Nie pierwszy turniej Rochusa w Miami, chociaz Oliver z kazdym rokiem juz corasz starszy. Widac jednak, ze Rochus robil przygotowania, a ze ma dwa mecze z kwalifikacji za soba to duzy plus dla niego. Juz kursy buki zaczynaja opuszczac, wiec chyba trzeba lapac na juz. Jest faworytem Belg niewatpliwie, ale trzeba to potwierdzic jeszcze na korcie.
Ben.Becker-Al. Bedene 1 @1.8
Gdzie indziej bym na Beckera nie dal, ale jeszcze sie nie zdarzylo, zeby Becker tutaj w Miami latwo przegral jakis mecz. Wrecz przeciwnie zawsze sprawial tu duzo lepszym graczom ogromne problemy, a i tez nazbieralo sie kilka niezlych wynikow. 3 lata temu Niemiec byl z w 1/8 finalu, co naprawde jest sporym wyczynem na taki turniej, ale to nie tylko na tym polega dobra dyspozycja Beckera tutaj. Bedene to jest gracz, ktory rowna do coraz lepszych, ale on chyba narazie jest na takim etapie, gdzie przegrywa detalami, a ze przyjedzie tu po raz pierwszy, o ile sie nie myle, to bedzie miec bardzo trudne zadanie, zeby pokonac Niemca.

 

[seboafc]

Pella- Berlocq 1.4 STS :zoltakartka: zwrot krecz Berlocqa
Pella to młody i obiecujący Argentyńczyk, przebrnął przez kwale w IW i dostał łomot od Dodiga. Jeszcze musi się sporo nauczyć i uważam iż na dzień dzisiejszy jest słabszy od swojego rodaka, który zagrał dobre zawody na IW. Berlocq pokonał Giraldo, nastepnie rozprawił się z Dolgopolowem i zmiażdżył Nishikoriego. Oglądałem jego mecz z Murrayem i naprawdę Carlos wyglądał dobrze, niezły serwis, dobry return, no ale na Murraya to nie starczyło, ale uważam że na młodszego rodaka to wystarczy, który po klęsce z Dogiem przegrał z Rochusem w Dallas. Stawiam na wygraną starszego Argentyńczyka.

Belluci - Christian Harrisom 1.32 STS

Belluci gra bardzo słabo, ciężko znaleźć jakieś pozytywy w jego grze, ale umówmy się ze jego rywal tez szału nie robi i to nawet w futuresach. Brazylijczyk powinien mimo wszystko wygrać te spotkanie. Harrisom dla przykładu przegrywał ostatnio z Nishioko, który uległ w kwalach De Bekkerowi 6-0,6-0. Mimo słabej formy Belluciego to jednak różnica klas jest nadal i uważam że wygra, chociaż wiadomo to jest sport wszystko może się zdarzyć.


II Runda.

Granolles Pujol – Melzer 2 1.5 STS

Cóż o Melzerze już pisałem, nie te lata, nie ta gra, ale teraz wygląda całkiem nieźle. W pierwszej rundzie odprawił Berankisa, który aż taki słaby nie jest. Mecz był zacięty, Austriak dał się przełamać 2 razy, broniąc tylko raz BP.Sam łamał rywala również dwa razy, mając aż 15 okazji do tego! Śmieszne jest to że przy stanie 6:5 i swoim podaniu Melzer dał się przełamać i przez to mieliśmy TB. Ale tam Austriak nie dał szans Młodemu Berankisowi. Hiszpan odpadł w 1 rundzie w IW z Nalbadianem, przegrywając bez większej walki. Hiszpan zdecydowanie nie jest w formie i uważam że ma on mniej atutów niż Melzer, jest groźny, ale Austriak jest w gazie, jego zwycięstwa na pewno dodadzą mu pewności siebie i powinien pokonać Hiszpana.

Zemlja- Mayer Florian 2 1.45 STS

Zemjla ma wielkie szczęście po jest w 2 rundzie, dzięki kontuzji Hiszpana. Greg jest bez formy i to każdy o tym wie. Niemiec zawsze kojarzył mi się z solidnością, nie schodził poniżej pewnego poziomu, ale w tym sezonie jest gorzej. Jednak porażki z Blatem, Davydenko czy ostatnio z Berdychem wcale mu wstydu nie przynoszą. Mayer jest na pewno w lepszej formie niż Zemjla , w pierwszej rundzie IW pokonał będącego również bez formy Goffina 6-4,6-2 i tutaj spodziewam się podobnego wyniku na korzyść

 

[aka-shakal]

ATP Miami
???? Ginepri R. - Lu Y.H.
Lu Y.H. ::: 1,51 ::: Pinnacle ::: 5/10

Pojedynek gracza z 317 miejsca i 77, kurs ponad 1,50 i grzechem by było tego nie zagrać. Lu to zawodnik który spokojnie ogrywa takich graczy jak Amerykanin Ginepri. Spójrzmy na formę Tajwańczyka w 2013 roku. W Indian Wells odpadł z Murrayem, o niczym to złym nie świadczy. Wcześniej pokonał Klizana i Tima Smyczka. W Derlay Beach odpadł z Andersonem który jest ostatnio w genialnej formie, na tamtym turnieju wygrał jedynie z Reynoldsem. Na turnieju w Memphis poległ z doświadczonym Hewittem, na Australian Open zagrał 5 setów z Monfilsem. Patrząc na wyniki możemy stwierdzić, że przegrał z tymi co miał po prostu przegrać. Dodajmy do tego, że Lu lubi grać na hardach.
Co można powiedzieć o Robbym Ginepri? Właściwie to nic. Po US Open nie grał w żadnym turnieju aż do turnieju w Dallas gdzie przegrał dopiero w finale, ale poziomu Challenger nie ma nawet co porównywać do poziomu ATP (Przeciwko Melzerowi na drugim turnieju w Dallas ugrał zaledwie 4 gemy). W Miami mieszkający na Florydzie Amerykanin, przeszedł kwalifikacje pokonując Ungura (typowy clayowiec) i Jacka Socka. Ciężko oprzeć na czymś typ grając w stronę Amerykanina, Lu powinien ten mecz spokojnie wygrać. H2H 0:2.

Wynik: 5:7 1:6

 

[dawidbarca]

Levine - Bolelli @ 1 (1.65) Pinnacle
Kurs jest bardzo smakowity. Bolelli ma wygrać z Levinem na Amerykańskim hardzie? bardzo wątpliwe. To nie jest nawierzchnia Włocha, On zdecydowanie woli korty ziemne i to jest oczywistość. Na cegle potrafi pograć, ale jego wyniki na hardzie są marne. Levine gracz solidny, ma do dyspozycji ulubioną nawierzchnie, swoje korty i powinien rywala dziś odprawić. Bolelli ostatni mecz na tej nawierzchni rozegrał na AO gdzie dostał manto od Janowicza.

 

[harvey]

Levine - Bolelli @ 1 (1.65) Pinnacle

Kurs jest bardzo smakowity. Bolelli ma wygrać z Levinem na Amerykańskim hardzie? bardzo wątpliwe. To nie jest nawierzchnia Włocha, On zdecydowanie woli korty ziemne i to jest oczywistość. Na cegle potrafi pograć, ale jego wyniki na hardzie są marne. Levine gracz solidny, ma do dyspozycji ulubioną nawierzchnie, swoje korty i powinien rywala dziś odprawić. Bolelli ostatni mecz na tej nawierzchni rozegrał na AO gdzie dostał manto od Janowicza.

Tylko tutaj w Miami dla Kanadyjczyka Levine za dobrze nie idzie. Tylko jedna wygrana na pięć startów i bilans 1-5. Typu nie neguje, jednak w mojej opinii tutaj może być wynik w każdą stronę.

 

[toolmajster]

F.Dancevic vs Ł.Kubot
Typ:Kubote: oj Kubot Kubot... no, ale weszło 1:two
Unibet
1,98

Możliwe, że się znowu przejadę na Kubocie, ale trudno... Próbuję patrzeć na ten mecz obiektywnie i wydaje mi się, że jest value. Kubot cieniuje strasznie w tym sezonie i lepsze wyniki osiąga już w deblu. Ostatnio zagrał bardzo dziwny mecz z Francuzem Paire i powinien go wygrać, no ale cóż... przegrał 1:2, a wcześniej w Acapulco nie zabawił długo, bo wtopił z Odesnikiem. W Memphis z kolei wygrał z Harrisonem, a potem uległ bez walki Russellowi. Bardzo jest nieregularny, no i ta gorąca głowa... Jakby jednak nie patrzeć zajmuje w rankingu ATP 94. pozycję, a jego dzisiejszy rywal jest...189. Kanadyjczyk to gracz poziomu challengerów. W kwalach wygrał z De Schepperem i po 3.setach z Dutrą Silvą. Po osiągnietym półfinale w lutym na chalu w Dallas grał w kwalach IW, ale po pokonaniu Kamke przegrał z Ebdenem w dwóch setach. Jak ma dzień jest groźny, ale wydaje mi się, że jeśli Polakowi zostały jeszcze resztki ambicji to musi to wygrać. A kurs w okolicach 2.0 na gracza, który jest duuużo wyżej w rankingu ATP i stawianie go jako doga to przegięcie.

 

[karol666]

Dyscyplina: Tenis - ATP Miami
Spotkanie: M. Copil - G. Rufin
Typ: 2-0
Kurs: 2.60
Bukmacher: Unibet
Analiza: Dzisiaj odbędzie się spotkanie pierwszej rundy turnieju ATP Miami, w którym spotka się dwóch kwalifikantów. Jak dla mnie Copil jest zdecydowanym faworytem w meczu z Rufinem. Rumun ostatnio jest na fali. Ostatnio wygrał turniej w Quimper. Od tamtego turnieju nie startował. W kwalifikacjach szybko odprawił Darcisa i Struffa. Ma bardzo dobre podanie (w meczu z Darcisem 11 asów, a ze Struffem 7). Natomiast Rufin ograł Ignatika i Viole. W obu meczach musiał gonić wynik po przegranym pierwszym secie. Francuz w tym sezonie bez rewelacji. Ostatnio oddał walkowerem spotkanie z Petzschnerem w kwalifikacjach do Indian Wells. Potem odpadł w pierwszej rundzie w Dallas z Marchenko. Według mnie nie ma szans z dobrze dysponowanym Copilem. Powinno być szybkie 2-0 dla Rumuna.

 

[dawidbarca]

Tylko tutaj w Miami dla Kanadyjczyka Levine za dobrze nie idzie. Tylko jedna wygrana na pięć startów i bilans 1-5. Typu nie neguje, jednak w mojej opinii tutaj może być wynik w każdą stronę.

Nie musisz podkreślać, wiem że to nie Amerykanin :grin: Pisząc swoje korty miałem na myśli nawierzchnie :razz: Levine lubi korty USA, w większości turniejów startuje właśnie w tym kraju. Jakie znaczenie ma tutaj bilans? turniej rozgrywany jest raz na rok, więc rozważanie wyników sprzed kilku lat w kontekście dzisiejszego meczu jest kompletnie bez sensu.

 

[szpil]

Nie musisz podkreślać, wiem że to nie Amerykanin :grin: Pisząc swoje korty miałem na myśli nawierzchnie :razz: Levine lubi korty USA, w większości turniejów startuje właśnie w tym kraju. Jakie znaczenie ma tutaj bilans? turniej rozgrywany jest raz na rok, więc rozważanie wyników sprzed kilku lat w kontekście dzisiejszego meczu jest kompletnie bez sensu.

Wg Mnie ma znaczenie przybliżanie wyników z poprzednich turniejów, ponieważ, każdy lubi/preferuje różne korty, a historia pokazuje, gdzie się komu gra dobrze. I nie możesz powiedzieć, że Levinowi gra się dobrze w Stanach, bo są różne turnieje, z różnymi nawierzchniami i w całych Stanach na pewno nie gra mu się dobrze - może po prostu tak często tam startuje, bo ma blisko =]

 

[dx2]

Zemlja-F.Mayer 2 @1.44
Buk zaplac ? Najprawdopodniej tak. Zemlja jest w tym turnieju tylko jeszcze dzieki jakeimus urazowi Bautisty. Wczoraj Zemlja przegral 1 seta z Hiszpanem roznica 2 breakow, po czym Hispzan skreczowal. Idelany przyklad, ze w tenisie nie mozna wszystkiego zawsze przewidziec, bo generalnie sytuacja gdy gracz prowadzi dosc zdecydowanie na tablicy i kreczuje zdarza sie nader rzadko. O Niemcu powiem tylko tyle, ze wystarczy popatrzec na poprzednie turnieje i zaraz widac, gdzie Niemiec gra lepiej w Indian Wells czy Miami. NIe moge nie zgarac na Mayera wprost w tym meczu, wiec bez zbednej napinki, jeszcze dzis pobiore kurs na Niemca.

 

[dawid020707]

Gimeno-Traver-Itomin
typ: over gemowy 21
buk: expekt 1,85
Obaj panowie dość dobrze serwują na twardych kortach .
h2h grali ze sobą dwa razy i za każdym razem lekko pokrywał się w tych spotkaniach over gemowy 21 . Myślę że ten typ wejdzie , stawiam dzisiaj na trzy setowy mecz pozdrawiam

 

[jasper]

Pablo Andujar vs Victor Troicki
Andujar 2.92
Pinnacle
Nie rozumie takiego faworyzowania Serba w tym spotkaniu, obaj bez formy, dla jednego jak i drugiego nawierzchnia nie jest atutem, który mógłby faworyzować Victora. Obaj grają fatalnie, w sumie większość spotkań przegrywają, porównując zawodników których pokonali mimo wszystko dałbym plus Hiszpanowi. Na Indian Wells pokonał Johnsona, wcześniej na ziemi Lajovica i Giraldo. Troicki ostatnio pokonał Kamke w Dallas, Pouille i Goffina (też Dolgopolova, ale po kreczu przeciwnika). Nie rozumie aż takiego faworyzowania Hiszpana więc gram na niego. Na pewno nie jest bez szans.

 

[kasztanowy]

Benneteau J. - Blake J. @1.60
James to wprawdzie świetny tenisista, potrafi się spiąć na lepsze turnieje, szczególnie te rozgrywane w Ameryce, jednak jego kariera zmierza nieubłaganie ku końcowi i z roku na rok jest coraz słabiej. Na obecną chwilę Benek ma więcej argumentów, na pewno jest w lepszej kondycji niż James, który gra mało i to zazwyczaj na swoim podwórku. Benek jak do tej pory gra dobrze, świetny wynik w Rotterdamie, później lekki spadek formy, porażka z Jurkiem na hali w Marsylii, a następnie z Dodigiem na IW. Teraz jednak ma okazję się trochę odbudować, przeciwnik idealny do tego. Amerykanin wyniki na razie nie najgorsze, ale bez szału. Z tym z kim miał wygrać to wygrywał. Jutro zagra jednak z Benkiem i nie widzę go w roli zwycięzcy. Benek jest po prostu na obecną chwilę lepszym graczem i przy dobrej, równej grze odprawi Jamesa z turnieju. H2H to 1:1. W 2009 tu w Miami wygrał Blake w dwóch setach, w 2010 na trawie wygrał Benek, również w dwóch setach. Z tym, że te 4 lata temu James był jeszcze całkiem liczącym się zawodnikiem, oscylował wokół 20 miejsca w rankingu ATP. Dziś jesteśmy w całkiem innej sytuacji i to Benek jest wyraźnym faworytem.