ATP Tour - Indian Wells, 12.03-22.03.2015

[saltan]

Raonic + Berdych @1.66 Marathon ::: 2/10j
Dużo ludzi idzie w stronę Dolgopolova. Ja zdecydowałem się na Kanadyjczyka. Dolgo miał tutaj całkiem łatwą drogę do 3 rundy. Giraldo to ziemniak a Dancevic typowy challangerowiec. Już trudniejszego rywala miał Milos, który mierzył się z Włochem Bolellim. I był to całkiem dobry mecz Rao. Swój serwis pewnie utrzymywał, nie dał ani jednej okazji do przełamania rywalowi, samemu łamiąc go po razie w każdym secie, a miał tylko 3 okazje. Przy swoim serwisie oddał rywalowi jedynie 7 punktów, co jest bardzo dobrym wynikiem. Na IW z tą jego grą nie bywało tak źle. Z roku na rok osiąga coraz lepsze wyniki tutaj. Ostatnio był w ćwierćfinale gdzie przegrał z ... Dolgopolovem. Od tego czasu minął rok i Rao bardzo się rozwinął jako zawodnik. Jest jeszcze stosunkowo młody, w tym roku skończy 25 lat i największe sukcesy przed nim.
Dolgopolov jest 2 lata starszy od swojego rywala, jednak znacznie mniej utalentowany. Aczkolwiek na IW w zeszłym roku udało mu się dojść do półfinału. Był wtedy jednak w bardzo dobrej formie, szło mu także wcześniej w Acapulco czy później w Miami. Następnie jednak spuścił z tonu i częściej przegrywał niż wygrywał. Teraz ponownie zaczął dobrze grać, ćwierćfinały w Delray Beach i Acapulco, lecz nie pokonywał tam nie wiadomo jak dobrych rywali - gdy dostawał lepszych bądź równych sobie - odpadał. Więcej atutów przemawia za Milosem i idę w jego stronę.
Typ na podbitkę. Tomas grający ostatnio dobry tenis chce ponownie osiągnąć dobry wynik na amerykańskiej ziemi. W zeszłym roku mu nie poszło i odpadł już w pierwszym meczu. Tym razem pokonał Stakhovskiego bez problemów 6:1, 6:4. Steve to takie trochę drewno tenisowe. Typowy Amerykanin wychowany na kortach twardych. Na IW jednak mu wcześniej nie szło. Teraz pokonał już Grannolersa i Karlovicia. W 3 rundzie trafia jednak na solidnego Czecha. Nie wróżę mu wygranej.
Seppi A. - Federer R. -5 gemów 2 @1.80 Betsson ::: 2/10jZWROT
Obaj panowie już raz się w tym roku zmierzyli. Był to mecz na Australian Open, gdzie zaskakująco lepszy okazał się Seppi. Teraz mamy tak jakby rewanż za tamto spotkanie. Od tamtego meczu Roger wziął udział w jednym turnieju w Dubaju, który wygrał, nie tracąc ani seta i w kapitalnym stylu ogrywając Djokovicia w finale. Tutaj nie dał już większych szans Schwartzmanowi, dając mu wygrać 6 gemów. Pierwszy jak i drugi serwis funkcjonowały nienagannie, a o wymianach nie trzeba wspominać. Seppi z słabym Hanescu nie zachwycił. Handi jest spokojnie do pokrycia, wystarczy, że Roger wygra np. 7:5, 6:3 i mamy przynajmniej zwrot.
Young D. +6 gemów - Nadal R. 1 @1.77 Betsson ::: 2/10jZWROT
O tym meczu już zostało wszystko napisane. Nie będę powtarzał po innych ???? Ale z tymi opiniami się w większości zgadzam.

 

[arquisek]

Begemann/Gulbis – Pospisil/Sock
Proponowany typ: Pospisil/Sock @ 1,50
Bet365

Jak dla mnie typ dnia na dziś z Indian Wells. Pospisil i Sock to para, która niespodziewanie wygrała Wimbledon, jednak nie był to jednorazowy wybryk w postaci wygranej turniejowej. Niedługo po zgarnęli tytuł w Atlancie, a w Cincinnatti doszli do finału, gdzie przegrali z braćmi Bryan.

Po kontuzji Socka zagrali ze sobą pierwszy mecz z Grothem i Lopezem, gdzie wygrali w dwóch setach, pomimo tego, że to nie był łatwy mecz, więc można powiedzieć, że w formie są. Sock i Pospisil nieźle serwuję, skutecznie grają przy siatce i naprawdę czasem wyciągają niełatwe piłki, zwłaszcza Vasek.

Para Begemann i Gulbis to składak, pierwszy ich turniej razem i nie sądzę, żeby to wygrali. O ile Begemann grać potrafi to Gulbis już nie jest skuteczny, do tego niepewny i nieregularny, co może nie zbyt dobrze wpływać na ten duet. W pierwszej rundzie pokonali Giraldo i Rosola, ale nie ma co porównywać pary Kolumbijsko-czeskiej z duetem z ameryki północnej.

Jak już wspomniałem, bet dnia, idealny kurs bym powiedział i naprawdę warto!​

 

[conors]

Begemann/Gulbis – Pospisil/Sock
Proponowany typ: Pospisil/Sock @ 1,50
Bet365

Jak dla mnie typ dnia na dziś z Indian Wells. Pospisil i Sock to para, która niespodziewanie wygrała Wimbledon, jednak nie był to jednorazowy wybryk w postaci wygranej turniejowej. Niedługo po zgarnęli tytuł w Atlancie, a w Cincinnatti doszli do finału, gdzie przegrali z braćmi Bryan.

Z deblem trzeba uważać, to bardzo ryzykowna zabawa. Kilka piłek wejdzie i losy meczu mogą się odwrócić. Dodatkowo Sock będzie po ciężkim singlu granym w pustynnym słoncu Kalifornii. Jak wygra z Hiszpanem, a ma szanse powalczyć, to może mieć problem z koncentracją i motywacją. Proponuję poczekać na zakończenie singla.

 

[bart7890]

gooster jak mozesz pisac o Kokinakisie ze jest leszczem? rocznik 96 zawodnik wchodzacy do touru a juz pokazal wiele, prawda byla taka ze mogl juz szybciej skonczyc z Monaco ktory ciagle tylko się irytował i krzyczał co nie znaczy, ze nie jest w dosc dobrej formie, ale Argentynczyk swoj najlepszy tenis gra na kortach ziemnych, a nie podczas Indian Wells, wrecz przeciwnie Australijczycy, ktorzy moim zdaniem sa przyszloscią, Kyrgios po bardzo zacietym boju przegral z Dimitrovem, a Tomic gra dalej, warto im sie przyglądać.
Na dzisiaj proponuje zagrac Dimitrova, ktory w meczu z Kyrgiosem w najwazniejszych momentach gral bardzo dobrze i to zdecydowalo o wygranej, widac ze forma jest w porządku i czuje się dobrze, co innego jego rywal Robredo dlugo nie gral ostatnio pare wygranych, ale z nikim lepszym, wiec nie widze tutaj niespodzianki.
Drugi typ to Raonic, ktory ma za co się zrewanzowac Ukraincowi. Od tamtego spotkania minał rok, a Raonic poprawił się znacznie w graniu wymian, bo wiadomo, że o serwisie nie trzeba wspominać, nie widzialem natomiast Dolgo ostatnimi czasy, po wynikach widac ze zdarzylo się parę wpadek, ostatnio lepiej, ale nie wydaje mi się, że na tyle odpali żeby pokonać Kanadyjczyka.
Poza tym pograłbym w stronę handi grmowego na Younga z Nadalem +6 to sporo, wczorah gralem Ramosa +7 z Djokovicem i okazalo się, że warto grać tak spore handi gemowe przeciwko faworytom, dla ktorych pewnie wiekszego znacznie nie ma ilosc wygranych gemow tylko 2-0 w setach, a zawodnik nizej notowany jest bardziej zmobilizowany.
Na koniec znowu ugranie seta przez Socka z Bautista, tutaj +1,5 na seta po 1,80 to bardzo zaskakujący dla mnie kurs, ale buki zapewne kierują się tym że Sock wrocil po operacji i zagral dwie trzysetowki, na ile moze braknac mu sil to się okaże jednak set na swojej nawierzchni, w swoim kraju wydaje się być bardzo mozliwy.

 

[magician]

Przeglądnąłem analizy o Dolgo i zabrakło mi najważniejszego- Ukrainiec potrafi grać na prawdę świetnie na returnie przeciwko mocno serwującym rywalom. Rok temu widzieliśmy, jakie były tego skutki, nawet potężne serwisy były returnowane na drugą stronę. Co prawda Kanadyjczyk jest obecnie o wiele lepszym zawodnikiem niż rok temu, a Alexandr wcale nie grał ostatnio wybitnie przed IW, to jednak ja postarałem mu się zaufać ze względu na to, co jest w stanie pokazywać na tych kortach. Rok temu SF, w którym uległ dopiero Federerowi (wcześniej wygrana m. in. z Nadalem i właśnie Raonicem- 6:3 6:4. W obecnej edycji w poprzednich 2 spotkaniach zaprezentował się bardzo pozytywnie, świetna praca z głębi kortu, kapitalne używanie nadgarstka w defensywie- jeśli Rao nie zagra fenomenalnego meczu pod względem serwisu, to może być mu ciężko. Ostatnio leciutko obniżył loty według mnie i jest tu szansa dla Dolgo, przynajmniej na pokrycie handi. Linia na poziomie +4 niestety nie jest już opłacalna do gry ze względu na spadki, ale jeśli ktoś jeszcze nie pograł tu nic, to może spróbować tę linię, dalej opłacalną według mnie.
Raonic vs Dolgopolov +3 2 @1,79 Pinnacle ZWROT 7:6 6:4

 

[magician]

Isner +1,5 seta vs Djokovic 1 @2,90 Betano (4;6 6:7)
Tak pisałem o Isnerze przed meczem z Andersonem:

John znalazł się w 2. rundzie po świetnym meczu z Melzerem. Ten co prawda jest już cieniem samego siebie, ale patrząc na wymiany w tym meczu i tak nie jedna osoba by się zdziwiła widząc, że "drewno", "typowy serwismen" w akcjach z głębi kortu nie wyglądał wcale gorzej od Austriaka. Gdy ma daleką piłkę to oczywiście ciągle nie umie tego za bardzo skontrować, ale wszystko w zasięgu swoich długich kończyn brał wczoraj i odgrywał aż miło. Przede wszystkim widać, że się tu dobrze czuje, grał ofensywnie, tak z FH jak i z BH. Serwis bez żadnych zarzutów, demolował Melzera po prostu. Nie powinno to nikogo dziwić, w końcu ten facet notował tu już na prawdę parę fajnych występów, m. in. półfinał (przegrana 1:2 z Djokovicem w tamtym roku), finał w 2012 r. (przegrana z Fedexem, ale w SF wygrana z Djokovicem 2:1), czy wcześniej, gdy grał na prawdę dobre mecze z wielkimi zawodnikami.
Anderson co prawda złapał świetną formę w tym sezonie, ale na pewno nie taką, żeby dawać na Isnera kurs ponad 2. John poprzednie 4 spotkania z Kevinem (w tym jedno w poprzednim roku) wygrał i wydaje mi się, że passa będzie kontynuowana, zbyt dobrze John wygląda na tych kortach. Według buków nie na tyle dobrze widocznie, żeby zniwelować to, co sobą ostatnio prezentował Amerykanin w poprzednich spotkaniach (chociaż np. z takim Murrayem mógł spokojnie przynajmniej 1 seta wygrać), ale jutro zobaczymy, kto ma rację.

W tym właśnie meczu z Andersonem zaprezentował się bardzo dobrze, świetnie serwował (oprócz początku TB w 1. secie), w korcie również pozytywnie- po prostu widać, że mu te korty leżą i tyle. W całym meczu nie dał przeciwnikowi ani jednej okazji do przełamania, ale co lepsze- on nie dał Andersonowi w żadnym swoim gemie serwisowym zdobyć więcej niż jednego punktu, a to jest na prawdę świetne osiągnięcie. Sam za to doprowadził do 6 BP przy serwisie Kevina, wykorzystując 2 szanse. Co do TB w 1. secie to po słabym początku pokazał charakter i przede wszystkim wielki spokój i opanowanie, ręka nie zadrżała ani razu.
A co u Nole'a? Męczył się z Ramosem, dał się nawet złamać 2 razy (na 5 okazji) i to nie wtedy, kiedy miał dużą przewagę w secie, ale w 1. gemie i przy serwisie na mecz. Może nie należy wyciągać z tego meczu daleko idących wniosków, bo to jednak mecz tylko z Ramosem, ale jednak patrząc na grę Nole'a w tym roku trzeba jasno powiedzieć, że nie jest to póki co ta maszyna, która demolowała przeciwników i w ważnych momentach ZAWSZE bezwzględnie niszczyła.
Co jest ważne w tej konfrontacji? Djokovic strasznie nie lubi grać z serwismenami. Irytuje się, swoje gemy gra inaczej niż zwykle itd... ale o tym już pisałem wielokrotnie, więc się nie będę powtarzał, wystarczy sobie po prostu przypomnieć choćby przegraną z tego roku z Karlovicem.
Jak wyglądają bezpośrednie starcia między Johnem a Nolem? Bilans 5:2 na korzyść Serba, w czym Isner w 5 spotkaniach ugrał przynajmniej seta (w formacie 3-setowym, czyli do 2 wygranych partii, w 5 pojedynkach 4 razy ugrał minimum 1 seta). Co ciekawe, w Indian Wells grali ze sobą 2 razy, raz wygrał Isner (7:6 3:6 7:6), a raz Djokovic (7:6 6:7 6:1). Jak widać, w obu pojedynkach set był ugrywany. Według mnie w takich okolicznościach kurs jest zdecydowanie zawyżony i takie coś pobieram.

 

[fredthered92]

???? ATP Indian Wells (Pinnacle)
Milos Raonic vs Tommy Robredo
Raonic @1.277 6:3 6:2
W meczach, które wybrałem na dzisiaj moim zdaniem nie ma co liczyć na sensację. Na pierwszy rzut spotkanie Raonica z Robredo. Jak wiadomo Kanadyjczyk za sprawą swojego świetnego serwisu i piekielnie mocnego forehandu najlepiej prezentuje się na hardzie. Tymczasem z Robredo mierzył się do tej pory dwukrotnie na clayu i... oba te spotkania Milos wygrał. Myślę, że Robredo po słabym początku sezonu powoli dochodzi do siebie (pokonanie Dimitrova), ale jest to forma w granicach 60% tego co Hiszpan potrafi grać. Raonic jest w dużo lepszej dyspozycji i tylko słabszy dzień Kanadyjczyka mógłby tu dać jakiekolwiek szanse Robredo. Hiszpan jest niesamowitym fighterem, ale tutaj po prostu nie będzie w stanie dobiegać do wielu uderzeń Milosa, nie mówiąc już o obronie przed serwisem. Nie w tej formie.

Kei Nishikori vs Feliciano Lopez
Nishikori @1.207 4:6 6:7
W tym spotkaniu również nie przewiduję niespodzianek. Kei pokonał w drugiej rundzie będącego w bardzo dobrej formie Harrisona, a ostatnio odprawił Verdasco, przy czym Hiszpan grał na prawdę bardzo dobrze. Nishikori to przede wszystkim zawodnik bardzo silny psychicznie. On się nigdy nie podda po przegranym secie i zawsze będzie starał się polepszyć swoją grą, aby w końcu wyszło na jego. Zaczyna grać wtedy agresywniej i dobiega do niesamowitych piłek. Presja jaką będzie stwarzał Lopez chodząc do siatki tutaj nie wystarczy - Japończyk jest zawodnikiem zbyt sprytnym. Poza tym forma Keia ostatnio dużo lepsza niż u Feliciano, więc myślę, że kolejny ćwierćfinał dla Azjaty (w tym roku nie schodzi poniżej tego poziomu) stanie się faktem.
ako: 1.54

 

[macko18]

Matkowski/Zimonjic-Inglot/Mergea
Inglot/Mergea 2.02 Betano Szkoda, ale imo było warto po tym kursie.
Kolejny raz stawiam na Inglotów. Nie ma co się dziwić. Ostatnio złapali bardzo dobrą formę. Na hardzie radzą sobie doskonale. Dodatkowo zadałbym sobie pytanie, dlaczego buki faworyzują tak Matkę i Nenada? Przecież zgranie przemawia za ich przeciwnikami. Umiejętności? Fakt, to Serb z Polakiem pogrywali dłużej na wyższym poziomie, jednak w obecnym zestawieniu występować będą ze sobą dopiero po raz trzeci. Tutaj powinniśmy także pamiętać o tym, o co mieliśmy pretensje do Matki na początku sezonu. Polak dalej nie stracił tyle na wadze, by móc dawać z siebie 100%. Myślę, że to też może być jakimś argumentem. Do tego trzeba pamiętać, że Nenad potrafi mieć przestoje na serwisie. Pokazywał to w parze z Nestorem, to i tutaj może mu się to zdarzyć. Podsumowując, moim zdaniem kursy są wystawione nieodpowiednio. Dałbym tutaj maksymalnie równe szanse, więc patrząc tak jak ja mamy tutaj value.

 

[tie-break]

Djokovic Novak-Isner John 2, Pinnacle Sports 7.84

6:4, 7:6

VS.

Zrobiłem sobie ponad tydzień przerwy od typowania aby dzisiaj powrócić z typem na Isnera. W bezpośrednich pojedynkach prowadzi Serb 5:2 ale najbardziej interesująco wyglądają ich ostatnie trzy spotkania w latach 2013-2014 gdzie mecz kończył się zawsze w trzech setach. Rok temu własnie tutaj w Indian Wells wygrał Nole 7:5, 6:7, 6:1 w półfinale, w 2013 roku na hali 6:7, 6:1, 6:2 wygrał Djoko oraz w Cincinnati 7:6, 3:6, 7:5 Isner. Ogólnie jak ich wszystkie mecze były w jakimś stopniu zacięte dlatego spróbowałem pójść w stronę Amerykanina. Serbowi leży ten turniej ponieważ 3 razy go wygrał i broni punktów za rok poprzedni. W sumie jaki turniej mu nie leży? Djoko kolejny sezon zaczął z przytupem ponieważ bilans meczów ma 17/2. Wygrana Australian Open czy finał w Dubaju gdzie przegrał z Federerem,z Federerem który kolejny raz zaprezentował się genialnie grając bardzo agresywnie. Tutaj w Indian Wells Djoko pokonał dwóch mało groźnych graczy jakimi byli Baghdatis oraz Ramos-Vinolas. Chociaż w meczu z Hiszpanem miał dwa zastoje, stracił dwa razy serwis ale jak to w większości przypadków na koniec zrobił swoje. Wiadomo,że z Isnerem to będzie zupełnie inny mecz, mecz bardzo szybki gdzie wymian powinno być jak na lekarstwo. John w porównaniu do Serba sezon ma bardzo niemrawy jak na razie ponieważ jedynym wartym uwagi wynikiem była 3 runda Australian Open. W tym turnieju John odżył i gra swój tenis, w końcu!!! Pokonał bez najmierniejszych problemów Melzera 6:3, 6:4 który w sumie jest cieniem samego siebie oraz Andrsona 7:6, 6:2. Isner który łamie rywala raz w secie to jest dużo,a dwa to naprawdę sporo ponieważ wiadomo, że on jest królem tie breaków i tam w większości rozstrzyga wyniki pojedynków. Wszyscy wiemy,że Isner posiada niesamowite podanie ale w tym turnieju to przechodzi chyba samego siebie ponieważ nie dał rywalom ani jednej szansy na przełamanie a co lepsze nie było żadnej równowagi przy jego serwisie,a sytuacja 40:30 zaledwie dwa razy. Wiadomo również,że Djoko to jest znacznie groźniejszy rywal niż Anderson czy Melzer i na returnie będzie to zupełnie inaczej wyglądało. Ale mimo wszystko jak reprezentant USA będzie mieszał dobrze serwisy to nie ma szans aby Novak go przełamał i właśnie tutaj chciałbym aby nastąpiły dwa czy trzy tie breaki gdzie Isner wygra w nich mecz. John nie stracił dużo sił w poprzednich pojedynkach także jest wypoczęty i ma wiele sił. Mam nadzieję, że Isner się nie zatnie i wygra mecz w rozgrywkach dodatkowych ponieważ nie sądzę aby Djokovica mógł przełamać.

 

[aka-shakal]

Lopez F. - Nishikori K.
Powyżej 22 gemy ::: 1,70 ::: Pinnacle ::: 2/10
H2H 2:3 z lat 2011-2014. Ostatnie dwa mecze wygrał Kei, ale jedno zwycięstwo było w Madrycie rok temu gdzie o mały włos, a w samym finale Japończyk by pokonał Rafaela Nadala na mączce w Hiszpanii, a jeszcze wcześniej w Tokio 2013 czyli grał u siebie przed własną publiką gdzie co roku gra świetnie.
Walka o ćwierćfinał turnieju więc liczę tutaj na zacięty meczy, rankingowa 12 przeciwko 5. Na dłuższym dystansie większe szanse daje Nishikoriemu z powodu większej odporności na upały (patrz US Open 2014), ale wcale też nie skreślałbym w tym meczu Lopeza który nie raz potrafi sprawdzić nie lada sensację. Ostatnio obaj zawodnicy często tracą sety w swoich meczach i nie potrafią utrzymać równej formy cały mecz, dlatego gram na over gemowy.
Wynik: 6:4 7:6(2)

 

[vasyl86]

Raonic + Tomic @ 1,74 OK
Milos Raonic zmierzy się z Tommym Robredo. Korty są szybkie a to działa na korzyść servicemanów i zawodników grających siłowo. Tak też gra Kanadyjczyk i w starciu z Robredo będzie faworytem. Wczoraj Raonic pokonał pewnie Dolgopolova w 2 setach, natomiast Robredo wygrał z Dimitrovem 2:1, wcześniej takim samym wynikiem skończył się jego mecz z Golubevem. Dimitrov w tym roku nie jest w dobrej dyspozycji i przez to Robredo miał nieco ułatwione zadanie. H2H 2-0 dla Raonica i to z kortów ziemnych gdzie Robredo teoretycznie powinien wygrywać z Milosem. Tutaj mamy korty zdecydowanie szybsze i szanse Raonica jeszcze bardziej rosną.
Mecz dwóch Australijczyków Tomica i Kokkinakisa. Obaj ostatnio w dobrej formie. Jednak daję zdecydowanie większe szanse na zwycięstwo Tomicowi, który jest bardziej doświadczony, a w IW pokonał już m.in. Corica i Ferrera a to musi robić duże wrażenie. Kokkinakis też sobie nieźle radzi, ale prawdziwy sprawdzian umiejętności będzie miał w tym meczu i nie sądzę, by pokonał dobrze grającego w tym roku Tomica. H2H 1-0 dla Bernarda z Brisbane 2015 gdzie wygrał 7-6 6-1. Liczę na powtórkę.

 

[wawo]

Novak Djokovic - John Isner 2:0 1,4
Ludzie czy wy powariowaliście?! O ile +1,5 seta na Isnera jest do przyjęcia to czysty win drewnianego Isnera którego jedynym atutem jest serwis to kasa wyrzucona przez okno. Ktoś przywoła zaraz ze Novak nie lubi grać z serwismanami, a kto lubi z nimi grać? Novak przegrał na przetarcie sezonu z serwismanem Doktorem Karlovicem, przed AO. Pamietam jak dziś po tym wyniku na AO wszyscy uderzali grubo w Karlovica, jak sie skończyło pamietamy. Co wygrał Isner swoim serwisem w tym roku? NIC. Kilka meczy w pierwszych rundach w halówkach. III runda AO. Teraz zagrał u siebie w IW dwa mecze z Melzerem i Andersonem (serwismenem) i traktujemy go jako głównego pretendenta do wygrania turnieju. A sie pytam od kiedy tenis to tylko serwis?! No ale Djoker przegral finał w Dubaju i grał ze słabiej serwujacym Fedexem, czyli z Isnerem tez przegra bo Isner lepiej serwuje. Ludzie ogarnamy szybko. Djoko to numer jeden! Oboje bronia punkty za zeszly rok, ale wystarczy spojrzec na rozstawienie z zeszlego roku by zobaczyc ze Isner w tamtym roku mial latwiejsza droge do SF niz w tym roku. Djoko to nie ogorek zeby przestraszyc sie serwisu. W zeszlym roku Isner tez dobrze gral, a dostal manto 6-1 w III secie. Dodatkowo przypominam dwa mecze w tym turnieju nie czynia go faworytem, bo co jak serwis nie będzie siedział? Wtedy skończy się tak jak w poprzednich turniejach. Jak będzie siedział to powalczy ale Djokera może pokonać tylko z jego kontuzja, jakimś urazem.
Ja uważam ze jest więcej argumentów za zwycięstwem Djoka 2:0 niz czystym winem Isnera gdzie jedynymi argumentami są serwis i publika.
Kurs wystawie po powrocie do domu.
EDIT:
Zmieniam jednak główny typ ze wzgledu na kurs:
Djoko -3,5 gema 1.7

Dodatkowo warto dodac ze w zeszlym roku Djoko w kazdym z turniejow ktore gral, wygrywal, przegrywal w finale (i to z kims z top10), wyjatkami byly turnieje w Toronto i Cinncinati. Nie przewiduje tutaj innego scenariusza jak zwyciestwo Djokera

 

[majestro]

Djokovic N. - Isner J. +1,5 seta @ 2.75 betsson
Można by się rozpisywać, ale jaki to ma sens? Każdy wie jak gra Djokovic i jak gra Isner. Także popatrzmy na statystyki. H2H 5:2 na korzyść Djokovica. Tylko w 2 pojedynkach Isner nie ugrał seta. W 2013 w Davis Cupie i 2010 w Beijing. Pozostałe mecze to zawsze równa walka. Ostatnie 3 mecze to wyniki 2:1, 2 razy dla Novaka i raz dla Johna. Także widać, że Isner nie jest łątwym rywalem dla Djokovica. Ogólnie Serb nie przepada za pojedynkami z serwismenami, czego przykładem jest jego tegoroczny przegrany mecz z Karlovicem. Isner w tym sezonie nie błyszczał, ale akurat tutaj gra świetnie, serwuje jak w transie, wymiany też skutecznie kończy. On się na tym turnieju zawsze znakomicie czuł. Półfinał przed rokiem, finał przed 3 laty. Także jeszcze jednym zdaniem podsumowując. W 5 z 7 meczów Isner pokrył takie hindi setowe, a tu dają na to kurs 2.75. Wniosek jest prosty. Grać ten typ.
Simon G. - Nadal R. @ 5.50 Will Hill
Simon G. +4,5 gema - Nadal R. @ 2.00 Pinnacle
Co potrzeba aby pokonać Nadala? 3 razy byle jak przebić piłkę na drugą stronę siatki, Nadal zrobi resztę. Czy Simon to potrafi? Tak, on może przebijać 10 razy, może i 20 i tak w nieskończoność. Nadal gra katastrofalnie i jak Simon nie będzie pajacował to pyknie go w 2 setach.

 

[undertaker_tsw]

Tomic -3,5g-Kokkinakis @ 1,71
Unibet
Spotkanie dwoch zawodnikow ktorzy mają sporo podbieństw. Tanasi obecnie jest w najlepszym momencie swojej krociotkiej kariery i idzie w gore. Do Berniego jednak mu jeszcze dość daleko. Doswiadczenie, reguralnosc czy ga przy siatce na korzysc Tomicia. Tanasi juz zrobił w tym turnieju wiecej niz mogł liczyć ito by było na tyle. Tomic wyglada pewnie, w meczu z Ferrerem zaimponował mi jego spokoj. W koncu zaczał na powaznie robic to co robi. Tanasi jest młodziutki i fizycznie jeszcze nie jest przygotowany na trudy takich turniejów. Widac to było przeciwko Monaco, gdzie tylko debilizmowi temu drugiego mozna zawdzieczac to, ze w trzecim secie wygra Australijczyk.
Na podbitke Federer -1,5s @ 1,31
Unibet

Sock rowniez juz zrobił mega duzo jak na powrot po dlugiej przerwie. Przypomina on swoja gra Roddicka jezeli chodzi o forehand. Identycznie machają przy nim nadgarstkiem jednak to uniemozliwia w duzym stopniu bardzo dobra gre po linii. Roger uwielbiał młucić Andy'eg jak kazdy z Nas wie. Backhand z kolei bardzo bardzo marny u Socka, musi on bardzo duzo pracowac zeby go omijać, jednak jak Ferdek mu pocisnie wiecej na te strone to bedzie kaplica. Na plus urozmaicony i mocny serwis oraz gra przy siatce. Tutaj jednak zero szans przeciwko Rogerowi. Charakterystyka Socka powinna odpowiadac maestro, ktory cudownie sie starzeje.
Raonic powinien rowniez zrobic swoje przeciwko Robredo a Murray musi odprawic Mannarino. Francuz nie ma zadnych szans bo jest tylko sredniakiem bez wielkich atutow i wyspecjalizowania sie w jakims rodzaju uderzenia.

 

[skols13]

Djokovic - Isner over 80,5 minuty @1.70 , Unibet (93 min)
Wpadł mi w oko ten bet, moim zdaniem linia za nisko ustawiona. Spodziewam się tutaj zaciętego spotkania, myślę, że Isner jest w stanie urwać tutaj seta, a przecież ten over minutowy może nam wejść w dwóch setach, tak więc gram śmiało.
Ostatnie 4 spotkania między nimi na twardej nawierzchni kończyły się trzema setami,a minutowo wyglądało to tak: 145,112,146,168. Więc linia pokrywana zawsze, na dodatek w każdym pojedynku był przynajmniej 1TB = długi set. (Można też poszukać zakładu na TB w meczu i spróbować zagrać).
Isner w tym turnieju bardzo dobrze serwuje, na pewno Djoko będzie miał ciężko go złamać, a sam Serb ostatnio z Ramosem się dwukrotnie łamał. Moim zdaniem czeka nas wyrównany, długi pojedynek, a więc gramy over minut!

 

[saltan]

Raonic + Tomic @1.70 Marathon ::: 4/10j
Jak dla mnie całkiem pewny dubel na dzisiaj. Zaczynając od Kanadyjczyka - Milos prezentuje się tutaj póki co z dobrej strony. Na IW póki co bez straty seta. Dobry serwis i mocne uderzenia to jego recepta na zwycięstwa. Wiadomo, że Milos nie jest maszyną do przełamań, ale potrafi to robić. Technicznie jest coraz lepszy, nie nazywa się go już drewnem jak jeszcze jakiś czas temu. Jego rywalem będzie Robredo - w zeszłym sezonie, zwłaszcza pod koniec, grał bardzo dobrze. Teraz z tej formy nic nie zostało. Póki co w tym sezonie nic nie ugrał. Na IW może i wygrał oba mecze, ale jego gra nie była dobra. 3-setówka z Golubevem, 3 sety z słabym Dimitrovem. Milos powinien sobie poradzić.
Starcie dwóch młodych Australijczyków - Tomica z Kokkinakisem. Kokki ma talent, ale nie jest jeszcze na tyle dobry, by pokonać Bernarda. Młodszy z tej dwójki pokonał już tutaj m.in. Garcię Lopeza, który notabene po udanym AO i wygranym turnieju w Zagrzebiu spuścił z tonu, oraz Juana Monaco, który jest graczem bardziej na cegłę niż na szybkie nawierzchnie. Tomic miał moim zdaniem lepszych rywali - odprawił już Ferrera i Coricia. W dodatku jego gra jest o wiele lepsza od gry Kokkinakisa. Notuje w tym sezonie naprawdę dobre wyniki, na pewno bardzo chce awansować do ćwierćfinału gdzie miałby się spotkać z kimś z dwójki Djoković - Isner. Nie ma się nad czym wahać - stawiam na Tomica.
Berdych 2:0 + Federer 2:0 @1.77 Marathon ::: 3/10j
Federer w bardzo dobrej formie, od odpadnięcia na AO zachwyca. Już od dawna nie stracił nawet seta. Tutaj ciągle gra bardzo dobrze, udowadnia, że należy do czołówki rankingu. Z całym szacunkiem dla Socka, ale nie jest to gracz, który mógłby zagrozić Rogerowi. Serwis nie jest nie wiadomo jak rewelacyjny, w dodatku wraca po długiej kontuzji i stoczył już 3 3-setowe mecze Mullerem, Lu i Agutem. Wynik 2:0 dla Króla jest bardzo realny.
Podobna sytuacja, Berdych gra tutaj bardzo dobrze, nie miał problemów z łamaniem Johnsona i Stakhovskiego. Rosol po fatalnej serii przegranych meczy w końcu wygrał 2 spotkania. Jednak Haase i Klizan to nie ta sama półka co rywala Berdycha, z którymi nie miał problemu. Z Rosolem też nie powinien mieć żadnych problemów.

 

[didier_drogba]

Krótko i na temat. Zwycięzcy Australian Open znów idą jak burza. Najpierw ograli francuzów, później Paesa i Klaasena teraz czeka na nich trzecia runda a w niej Hiszpani: Carreno-Busta i Rafael Nadal. Na początku w pierwszej rundzie gracze z półwyspu iberyjskiego ograli Marrero/Cuevasa czyli debel lepiej spisujący się na mączce, później ograli rodaków Lopeza i Grannollersa-Pujola. Nie wierze w tego debla ogólnie mało wiary daje takim „składakom” w której czołowy singlista, szuka na siłę kolegi w większych turniejach i gra debla. Chyba tylko siostry Williams zdołały odnieść jakiś taki większy sukces, w męskim tenisie raczej się to nie zdarza. Druga sprawa jaka przemawia za Włochami to taka, że oni już tylko grają w deblu w singlu odpadli, natomiast przez tym spotkaniem Nadal zagra mecz w 1/8 finału z Simonem. Zapewne Francuz się tak łatwo nie podda i będzie walczył, przez co Rafa straci więcej sił. Więcej uznania mam dla Włochów i sądzę, że w półfinale to oni zagrają z deblem Dodig/Melo.


Bolelli/Fognini- Carreno-Busta/Nadal 1=1,57 Bet365

Dla pdważnych:
Bolelli/Fognini- Carreno-Busta/Nadal dw. 2-0= 2,25 Bet365

 

[magician]

Późno już i pisać mi się nie chce, ale wspomnieć muszę o tym:
na Raonica z Nadalem dali wysokie kursy, zdecydowanie ZA wysokie. Nadal w poprzednich meczach gra lepiej niż na początku roku, ale też jego przeciwnicy wykazują się zbyt dużym respektem do jego osoby, żeby nie powiedzieć wprost, że po prostu robią w gacie przed spotkaniem i w trakcie, kiedy widzą Rafę na korcie.
Hiszpan popełnia sporo błędów jak na siebie, gra często dosyć krótko i jako że nie ma tu clayu ale całkiem szybki hard, to jego topspiny nie wyglądają jakoś wybitnie. Momentami to jest ten nasz stary Rafa, wielka gwiazda tenisa, fenomen defensywny i motoryczny, ale nie mniej jest momentów, kiedy popełnia fatalne błędy, wystawia proste piłki rywalom, czy po prostu podejmuje jakieś dziwne decyzje- nie ma automatyzmu i stąd takie coś.
Właśnie o momenty się rozchodzi w tym typie- moment słabości Rafy i potężne płaskie strzały z FH Raonica i jest przełamanie na korzyść Kanadyjczyka. O przełamanie w drugą stronę będzie ciężko, zbyt szybkie są to korty, żeby Rafa bawił się skutecznie w ścianę- Rao dostanie martwą piłkę na środek kortu, to 8/10 takich sytuacji wykorzysta. Z pewnością będzie sporo gry na BH Milosa, ale on opanował do perfekcji obieganie BH, nawet w skrajnej pozycji. W dodatku nie łatwo go rozstawiać po korcie, jeśli nie dysponuje się regularną siłą ofensywną, a tego może zabraknąć czasem Rafie.
Nadal dał się przełamać Simonowi 2 razy, Youngowi 3, więc i Rao będzie o te brejki walczył, szczególnie że posiada dużo większą siłę ofensywną od tamtych panów, a obecnie to najlepsza droga to zdominowania go. Zamulaniem się z nim nie wygra, tu potrzeba zdecydowania i ofensywnej gry.
Rao wczoraj pokonał bardzo dobrze dysponowanego Dolgopolova, którego w starciu z Rafą też bym cenił bardzo wysoko.
Nadal vs Raonic 2 betcity @3,95/ Pinnacle @2,97/ 1xbet @4,30 (4:6 7:6 7:5)
i dodatkowo:
Nadal vs Raonic +3,5 2 @2,01 Betcity lub linia +3 @1,88 Pinnacle (4:6 7:6 7:5)


Tym miłym akcentem kończę tu swoją działalność, pozdrawiam i życzę udanych typów na przyszłość :smile:

 

[vasyl86]

Djokovic - Tomic ---- Tomic +6 gemów @ 1,7 --- ZWROT - walkover Tomica
Nie będzie to nowością, jeśli napiszę, że Tomic gra w tym roku lepiej niż zwykł to robić w przeszłości. Ma dobry serwis i forehand, a to może mu dać wiele punktów na szybkich kortach. Djokovic gra swoje, pokonuje swoich rywali, ale nie bardzo wysoko i liczę na to, że Australijczyk powalczy. H2H wynosi 3-2 dla Djokovica, ale 2 przegrane przez niego mecze to były pokazówki - jednak mimo to można te wyniki wziąć pod uwagę. W ich oficjalnych meczach wielkiego pogromu ze strony Djokovica nie było - no może poza Toronto 2012, ale wtedy Tomic nie był w optymalnej dyspozycji, no a teraz jego gra wygląda znacznie lepiej.

 

[maxti]

Djokovic N. - Tomic B.

​

Coraz więcej się tu mówi o Australijczyku i o tym że jego gra uległa znaczącej poprawie widać to także w Indian Wells, 22 latek stracił do tej pory jednego seta w meczu z Kokkinakis, wcześniej pokonał słabiej dysponowanego Ferrera a dziś w nocy przyjdzie mu grać z mistrzem, Novak jak na mistrza przystało nie stracił jeszcze nawet seta, wszystkie 3 pojedynki rozstrzygał zdecydowanie na swoją korzyść.
Co ciekawe Bernard ma bardzo korzystne H2H z Serbem, na 5 spotkań wygrał 2 (obydwa wygrane rozgrywane w Australii).
Myślę że dziś śmiało można pograć coś w stronę Tomica.
Tomic +1.5 (sety) @3.40
Tomic +5.5(gemy) @1.99

Murray A. - Lopez F.

​

Lubię Lopeza ale w tym meczu nie będę szukać niespodzianki h2h 10:0 w stronę Murray'a 8:0 na hardzie, Feliciano to przyzwoity tenisista czy to na hardzie czy to na trawie potrafi wygrywać z najlepszymi ale tutaj miał przede wszystkim dobrą drabinkę. Roger-Vasselin i Cuevas to nie są zawodnicy którzy powinni zagrozić Hiszpanowi a jednak z jednym jak i z drugim wygrał dopiero w 3 secie, a co do Nishikoriego.. oglądałem jego dwa pierwsze mecze i stwierdziłem że to nie jest ten sam japończyk co wcześniej od początku gra tutaj mi sie nie układała i tak zaszedł daleko jak na taką grę. Typuje gładkie zwycięstwo Andyego.
Murray 2:0 @1.50
Murray -4.5 (gema) @1.95