EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery BETFAN Typer EURO Niemcy 2024 forBET EURO 2024 Expert
W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.
Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!
Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej
Postokroć lepiej umoczyć po kursie 4.00+ niż ujebać na lokacie 1.25.
Nikt z nas nie pisał, że Cilic to weźmie, ale każdy (tak sądze) z nas wiedział, że kacap i mączka to nie idzie w parze. I tak samo myślę, że nikt z nas nie uważał tego Twojego (pseudo)typu za lokate. Dziś masz zbliżony kurs na Alcaraza, może wjedziesz all in?
Tak w -1,5 seta sobie wejdę. Medvedev ładnie wystawiał piłki Cilicowi w półkortu. Jeśli coś Ty wiesz o tenisie to się domyślisz że gość z topu nieważne na jakiej gra nawierzchni nie ma interesu z takiej gry delikatnie mówiąc. Pseudo może być analiza a nie typ raczej. Moje typy bronią się same, bo jak na tyle niespodzianek w tym Rolandzie to i tak mi nieźle idzie. Wczoraj duża wtopa nie z mojej winy, dzisiaj Alcaraz i nieszczęsny Djoker miejmy nadzieję że podreperują mój budżet oraz każdego, kto lubi choć odrobinę te dyscyplinę sportu. I ostatnie. Ja naprawdę nie zmuszam do grania moich bardziej lub mniej watpliwych typow. A słabe jest kopanie kogoś jak upadnie.
Tak w -1,5 seta sobie wejdę. Medvedev ładnie wystawiał piłki Cilicowi w półkortu. Jeśli coś Ty wiesz o tenisie to się domyślisz że gość z topu nieważne na jakiej gra nawierzchni nie ma interesu z takiej gry delikatnie mówiąc. Pseudo może być analiza a nie typ raczej. Moje typy bronią się same, bo jak na tyle niespodzianek w tym Rolandzie to i tak mi nieźle idzie. Wczoraj duża wtopa nie z mojej winy, dzisiaj Alcaraz i nieszczęsny Djoker miejmy nadzieję że podreperują mój budżet oraz każdego, kto lubi choć odrobinę te dyscyplinę sportu. I ostatnie. Ja naprawdę nie zmuszam do grania moich bardziej lub mniej watpliwych typow. A słabe jest kopanie kogoś jak upadnie.
Musiałbym upaść na głowę żeby zagrać jakikolwiek Twój typ.
Idąc Twoim tokiem myślenia to trafione typy też nie są dzięki Tobie, tak? Czy trafione tak, ale wtopy to już nie Twoja wina?
Ja Cie kopie tylko na szlemach, bo poza nimi rzadko tutaj zaglądam.
Wyglądasz mi na gimnazjaliste, który na siłę chce udowodnić swoje racje i zdobyć jak to się ładnie mówi "respect".
Jedyny słuszny typ na mecz Alcaraza z Sasha to DW 3:0 dla Carlosa i taki typ zapodalem wcześniej. Zverev i szlemy to nie idzie w parze i jego ostatnie mecze z Alcarazem, to również nic dobrego. Na Zvereva nie dałbym ani grosza, ale, że Hiszpan jest młody to 1,5 seta, czy czysty win to za słabe kursy. Lepiej już iść na Maxa.
Dzięki za przypomnienie, bo zapomniałem rozliczyć.
Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i całuje dx2 Iiti
Dajcie spokoj, jedna trauma juz byla wczoraj pomiedzy mna i jakims nowym nickiem, chociaz tak naprawde to pewnie jakis stary uzytkownikow wstydzacy sie swojego poprzedniego nicka, poniewaz piszac" [...] w ostatnich latach to forum trochę się popsuło [...]" (co znaczyloby ze nie jest tu swiezakiem).
Jak dzis Nadal by wygral to bedzie dalszy ciag traumy, bo nowy nick wstydzacy sie poprzedniego nicka zwariuje ze szczescia i nie bedzie go obchodzic, ze tez wspierac bede Nadala.
W kazdym razie jak Nadal wygra to emocje macie gwarantowane
Mysle, ze kazdy mniej wiecej ma wyrobiona opinie i rozeznanie kto tu jak typuje, a jak ktos jest nowym uzytkownikiem to tez sobie ta opinie z czasem wyrobi jak sie sparzy.
Dyscyplina: tenis RG
Godzina: 20.45
Spotkanie: Djokovic - Nadal
Typ: tajbrek w pierwszym secie , u niektórych bukmacherów over 12,5 gema w pierwszym secie.
Kurs: 4,4 ( można znaleźć i ciut lepiej )
Bukmacher: Forbet
Analiza:
W zeszłym roku jeden z kolegów tu mapisał , stary odgrzewany kotlet , oba w zeszłym roku były wyśmienite , i ten w Rzymie i ten w Paryżu .Można napisać el clasico , można Grande Derby , starcie tytanów a ja napiszę: Pojedynek o mistrzostwo świata i kosmosu w tenisie ziemnym na dzień 31 mają 2022 Jugole kontra Latynosi
H2H 30:28 , dla Djokowica i wiele różnych ciekawostek , ja zwróciłem uwagę na tylko 3 tajbreki w pierwszym secie , nigdy na szlemach , jeden na cleyu w Rzymie , jeden na hardzie w Indian Wells i jeden na trawie w Londynie przed Wimbledonem.
W sumie dobry moment i miejsce na 13 gemów w pierwszym secie.
I jeszcze mały dodatek , wczoraj niejaki Lewy choć nominalnie prawy póscio w świat z grubej rury , hallo szukam nowej roboty.... Polska over 2,5 gola kurs 4,5
Lewandowski over 1.5 gola
Lewandowski hat-trick
Duże kursy
MICHNIEWICZ LUBI ŁADNĄ PIŁKĘ ale jeszcze bardziej lubi wygrywać jedno nie przeczy drugiemu bardzo dobrze się komponuje i wpaniale chodzi w parze.
Skauci , emisariusze , prezesi , doradcy , będą oglądać jeśli nie mecz , to urywki na YouTube!! Teraz dobry momęt rzeby przypieprzyć!
Jeżeli ktoś skorzystał z mojej propozycji to to jest dobry moment żeby zrobić konterke w drugą stronę albo zamknąć zakład w przypadku grania na wygraną oczywiście
Nie napiszę, że to all-in. Nie napiszę, że to pewniak. Napiszę tylko dlaczego idę w kierunku Djokovicia.
Głównym powodem jest świetna forma Serba, wiadomo, że było sporo perturbacji w związku z brakiem występów Serba przez prawie pół sezonu z powodu braku szczepionki. Czy dobrze zrobił, czy nie, nie mnie oceniać. Faktem jest jednak, że na hardzie zagrał tylko w mało znaczącym turnieju w Dubaju, ominięty Australian Open i potem Indian Wells+Miami. Zaczął sezon od gry na mączce i strasznie się męczył. Mecze w Belgradzie raczej przegrywali jego krajanie (Djere i Kecmanović), niż wygrywał Nole. Widać było też braki fizycznie, ale sporo zmieniło się w Madrycie. Przegrał tam w półfinale z późniejszym triumfatore, Alcarazem, a w Rzymie wciągnął wszystkich nosem. Od porażki z Carlosem w Madrycie nie przegrał seta i widać bardzo dobrą grę Serba. W obecnej dyspozycji i jego ogromnemu doświadczeniu nie ma dla niego rywala.
Nadal to wielka klasa, ale ostatni mecz z Augerem pokazał, że można go ugryźć. Rafa wygrał mimo wszystko serduchem i wielkim charakterem, którego nigdy mu nie brakowało. Sam jednak mówi, że jest permanentnie kontuzjowany, a w meczu z Djokoviciem to może być kluczowe. Jeżeli Rafa ma tutaj wygrać, to musi to zrobić bardzo szybko, im dłuższe spotkanie, tym szanse Serba na zwycięstwo rosną.
Wiadomo, że Rafael nie odda żadnej piłki, i prędzej wyjedzie na wózku niż skreczuje, ale szczerze mówiąc patrząc na dyspozycję Novaka nie widzę tutaj zwycięstwa Hiszpana.
Djokovic win @1,44 (grane w dublu)
Djokovic -1,5s @1,80 (leciutko)
Zwarev dokładny wynik 3:1 wyszedł elegancko, pytanie czy Nowak -1,5 seta w tym doublu to ogarnie? Czy Król mączki po raz kolejny wzniesie się na swoje wyżyny i zrobi dziś wynik wbrew logice?
Novak Djokovic - Rafael Nadal
1. set. Czas trwania (minuty): Powyżej 47.5 @ 1.72 49 min mimo seta z dominacją Rafy i tylko 8 gemów (6-2)
Czas trwania meczu (minuty): Powyżej 177.5 @ 1.70 252 min (2-6 6-4 2-6 6-7) Betcris
Krótko, bo mecz za chwilę. Rafa z Djokerem krótkich setów nie grają i mówię o czasie a nie o rozegranych gemach. Wystarczy spojrzeć na ubiegłoroczny półfinał (3-1 dla Serba). Djokovic wygrał 6-3 a grali równą godzinę, gdy grali tiebreaka to trwało to prawie 1,5 godziny. Większość wymian to +8 uderzeń a to trwa i trwa i trwa. Do tego obaj są wręcz legendami przedłużania przerw między punktami do oporu i niewielu sędziów ma odwagę im zwrócić uwagę, nie mówiąc o ostrzeżeniu czy odjęciu punktów. To wszystko zabiera czas i działa na korzyść typu. Over minut na cały mecz też do gry, jeśli nie będzie do zera to 3 godziny gry właściwie murowane, a nawet przy trzysetówce to możliwe jeśli będzie zdarzą się przynajmniej 2 przedłużone sety.
Najpierw kilka słów o tym forum.
Moim skromnym zdaniem nic z tym forum się nie stało!!!!! A już na pewno nic złego! Forum oczywiście zmienia się , forumowicze zmieniają się , inni są tu od lat , jeszcze inni wracają, zmieniają niki .....per saldo forum ma się dobrze , slowly but surly z roku na rok coraz lepiej , nie ma co narzekać , narzekają flustraci! FORUM JEST OD TYPOWANIA I ANALIZOWANIA NIE OD NARZEKANIA!
Nikt nikogo nie zmusza , ani do uczestniczenia , ani do czytania , ani do pisania a już na pewno do obstawiania.
Pełna dowolność , każdy robi co chce.
I tak ma być i o to w tym chodzi.
W każdym razie ja mam CIĄLE UBAW.
Ons 1,12 do tasiemki pewniak , Krejcikowa pozamiata , nikt nikt nie napisał 1,32 na Medvedeva bo to chyba oczywiste .Cilic dziad , emeryt do domu starców!
I to wszystko za free.
I Djokovic 1,42 super kurs....
A teraz stary odgrzewany kotlet , danie główne, dwóch emerytów jeszcze bardziej zgrzybiałych niż Cilic i Buzarnescu! Haha
Ledwo chodzą a co dopiero , biegają , między gemami drzemią pod ręcznikiem, a jeden to nawet musi ucinać drzemki odbijając piłeczkę przed serwisem .Obaj zwichrowana psychika , do tego permanęntne kontuzje , plecy ,stopy , nadgarstki , łokcie kolana , barki , ani doping ani środki przeciwbólowe już nie działają !!!!!straszne dziady! wszystko już było
3:0 Nadal było
3:0 Djokovic było
3:1 Nadal było
3:1Djokovic było
3:2 Nadal było
Wszystko stary odgrzewany kotlet!
Otóż nie wszystko było !!!!!
3:2 Djokovic na Garrosie nie było!
I jeszcze czegoś w Paryżu nie wysmarzyli - łamaka pierwszy set Djokovic / mecz Nadal tego nie było!!!!
Hm może to nie ostatni raz , ale jeden z ostatnich , ciężko będzie wysmarzyć lepszy od tego w ubiegłym roku , albo od tego stroganova na tortili z AO w tym roku , ale mogą to zrobić są najlepsi i najwięksi , Roger już ciut został z tyłu .
Ja bym chciał dużego 5cio setowego kotleta 3:2 Nadal mecz , Djokowicz pierwszy set
i tak sobie pograłem!
W tym Paryżu nie zrobiom z owsa ryżu , nawet jak dokoptują Prawego do Messiego .
Ale kotleta nam dzisiaj wysmarzą , na pewno będzie lepszy od finału ligi mistrzów.
Niezbyt zmęczony Zverev już czeka.
NAD AL CARAZ - TO NIE BECKER , ANI NIE MARTINA HINGIS CZY MONIKA
SELES.
Post automatycznie złączony:
Acha ! Najlepiej jak wygrywa i zakład główny i ubezpieczenie.
Tego wszystkim życzę , z fartem
Bon apetit , smacznego kotleta.
NADAL ma po jutrze urodziny happy birthday Rafa
Nie rozumiem tego hejtu na Alcaraza że przegrał mecz ze Zverevem. Wiele osób chyba za szybko uwierzyło że Hiszpan od razu powalczy o końcowe zwycięstwo na szlemie gdzie dwa miesiące temu nikt nie rozważał go do dojścia choćby do półfinału. Optyka ludzi zmieniła się po turniejach w Madrycie i Barcelonie i ograniu Nadala oraz Djokovica. Ale spokojnie Carlos ma czas by wygrać szlema. Nie może utrzymywać przez kilka miesięcy tak wysokiej formy w każdym meczu. Dziś miał słabszy dzień co Zverev wykorzystał dobrą postawą na korcie. Ale zebrał cenne doświadczenie w walce do 3 setów. Choćby mecz z Ramosem który grał bardzo dobrze i odwrócenie losów meczu będą owocowały w przyszłości. Także nie ma co wyśmiewać że nie podołał w swoim pierwszym turnieju gdzie był wymieniany w gronie faworytów, a to że przed turniejem zapowiadał że może powalczyć bo jest gotowy to tylko dobrze o nim świadczy bo ma pewność swoich umiejętności a to jest bardzo ważne zwłaszcza będąc w czołówce.
A Zverev klasycznie, umiejętności czysto tenisowe to obecnie top5 i to na każdej nawierzchni. Tylko głowa nie dojeżdża a to zdarza się mu bardzo często. Pokazuje w Mastersach czy turnieju finals że Djokovica, Nadala czy Medvedeva ogrywa bez problemu ale brakuje mu ustabilizowania się w szlemach i dochodzenia co turniej do min. ćwiartki. Tak jak pisałem przed AO gdzie typowałem Niemca do wygrania turnieju uważam że i na niego przyjdzie czas i wygra swojego szlema.
Niezły początek co ten Pan Nadal wskoczył od razu na obroty to nie mam pytań... Djoko chyba lekko zaskoczony albo czeka aż Rafa nieco się wystrzela i podejmie walkę w późniejszym etapie... typ na -1,5 seta dla Djoka mocno zagrożony
Nie rozumiem tego hejtu na Alcaraza że przegrał mecz ze Zverevem. Wiele osób chyba za szybko uwierzyło że Hiszpan od razu powalczy o końcowe zwycięstwo na szlemie gdzie dwa miesiące temu nikt nie rozważał go do dojścia choćby do półfinału. Optyka ludzi zmieniła się po turniejach w Madrycie i Barcelonie i ograniu Nadala oraz Djokovica. Ale spokojnie Carlos ma czas by wygrać szlema. Nie może utrzymywać przez kilka miesięcy tak wysokiej formy w każdym meczu. Dziś miał słabszy dzień co Zverev wykorzystał dobrą postawą na korcie. Ale zebrał cenne doświadczenie w walce do 3 setów. Choćby mecz z Ramosem który grał bardzo dobrze i odwrócenie losów meczu będą owocowały w przyszłości. Także nie ma co wyśmiewać że nie podołał w swoim pierwszym turnieju gdzie był wymieniany w gronie faworytów, a to że przed turniejem zapowiadał że może powalczyć bo jest gotowy to tylko dobrze o nim świadczy bo ma pewność swoich umiejętności a to jest bardzo ważne zwłaszcza będąc w czołówce.
A Zverev klasycznie, umiejętności czysto tenisowe to obecnie top5 i to na każdej nawierzchni. Tylko głowa nie dojeżdża a to zdarza się mu bardzo często. Pokazuje w Mastersach czy turnieju finals że Djokovica, Nadala czy Medvedeva ogrywa bez problemu ale brakuje mu ustabilizowania się w szlemach i dochodzenia co turniej do min. ćwiartki. Tak jak pisałem przed AO gdzie typowałem Niemca do wygrania turnieju uważam że i na niego przyjdzie czas i wygra swojego szlema.
Mam dokładnie takie same odczucia, o czym zresztą pisałem.
Policzyłem jego pięciosetówki i zagrał ich aż 5 do tej pory w 2 sezony, dziś Sasha zagrał nie do końca jak klasyczny Zverev.
Ten nowy kolega też ma racje, że głowa Zvereva na szlemach często nie dojeżdża, typ na 3-0 był bardzo odważny, jeszcze na niego za wcześnie.
Post automatycznie złączony:
Póki co bardziej to przypomina finał z 2020 roku, aniżeli to co było rok temu, nie widać crossów w karo serwisowe u Novaka, więc będą ciężary.
Nie wiem jak się ten mecz zakończy, ale jeszcze bardziej się cieszę, że zagrałem na Rafe, bo walczy i daje z siebie wszystko. Novak narazie w lekkim letargu z którego nie może się obudzić. Jednak pewien jestem jednego. Któryś z tych Panów wygra ten turniej. Nie wierzę, że Ruud, czy tym bardziej Rune to udźwigną. Z dolnej drabinki w Zvereva to już na pewno nie uwierzę. Cilic, czy Rublev też raczej nie, chociaż skłaniam się ku graniu na Chorwata jutro, bo bardzo zaimponował mi z Danilem .
Zverev w półfinale zagra ze zwycięzcą tego meczu. W finale zagra ktoś z czwórki Ruud/Rune/Rublev/Cilic.
Na szlemach tak jest, że mecze grane tego samego dnia są z jednej połówki drabinki. No chyba, że pada to wtedy wszystko się przestawia, ale jeżeli nie ma przekładania meczów to jest wszystko klarowne.
Ok, dzięki za wyprowadzenie z błędu. Nie wiem co mi się uroiło. No ale nie zmienia to faktu, że nie wierzę w Zvereva w meczu z którymś z nich. A już tym bardziej z kogoś z czwórki Ruud, Rune, Cilic, Rublev w finale.
Narazie Rafa czyta Novaka jak ulubioną książkę. Serb nie jest w stanie go niczym zaskoczyć. Te krosy Forhendowe i forhendy po linii Rafy to dzisiaj majstersztyk i widać, że Novak się powoli gotuje.
Ten mecz trochę przypomina finał AO z tego roku. W drugim secie Nadal wyglądał jakby już tracił siły i miało być tylko gorzej. Zaciskanie zębów, nie dobieganie do wielu piłek, widać, że coś tam boli ( bo to, że Rafa od lat gra na przeciwbólowych tabletkach nie jest tajemnicą) , a przeciwnik się buduje. Nagle Rafa wychodzi na 3 seta pobudzony, Świdry Forhendowe znowu robią robote, czyta Djokovica, a Nole nie wie co się dzieje. Za chwilę kilka minut słabszej gry Rafy czego Djokovic nie wykorzystuje i nagle znowu jakiś energetyczny kopniak i Hiszpan idzie jak burza. Z Medem w styczniu było podobnie tylko, że tam od początku wyglądał tak jak dziś od stanu 3:0 w gemach dla niego w 2 secie. Teraz Rafa go zniszczył w 3 secie w którym wygląda jakby się na nowo narodził . Ciekawe jak to się zakończy, ale żaden wynik mnie nie zdziwi. Żal mi tylko tych co pograli ten śmieszny kurs na Djokovica, bo na Live mogli już od 2 gema łapać fajne kursy, jeśli uważają, że Nole wygra.
Poznaliśmy przed momentem, w mojej opinii, zwycięzcę tegorocznego French Open. Rafa wzniósł się po raz kolejny na kosmiczny poziom, kompletnie nie okazuje swoich słabości fizycznych, ciągnących się za nim kontuzji i który to już raz z rzędu udowadnia, że w Paryżu ten człowiek to different kind of beast. Ani Zverev, ani tym bardziej nikt z dołu drabinki nie zbliży się do Nadala już na Rolandzie.
Brawo Rafa!
647,3K
