>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

A-League

majekx 742,8K

majekx

Znawca A-League
Dawno nie zaglądałem na 90 minut... i ciekawe są te opisy:

Mąż córki brata Dariusza Dźwigały, mąż córki brata ojca Jana Dźwigały i Adama Dźwigały

I tak dyplomatycznie:
Jego nowy zespół zajął w minionym sezonie 11. miejsce w australijskiej A-League.




Dzięki za info - zespół wybrał, w którym powinien wywalczyć miejsce w składzie - jeśli oczywiście odnajdzie się w stylu gry.
 
Otrzymane punkty reputacji: +97
S 1K

shevc

Użytkownik
Ktos wie o co chodzi z terminarzem? Jest 156 meczów, po 6 na kolejkę co daje nam 26 kolejek. Zazwyczaj każdy z każdym grał 3 razy przy 10 zespołowej lidze co dawało 27 kolejek. Idąc tym tokiem myślenia w tym sezonie powinny być 33 kolejki. Ze względu na prawie 3 miesięczne opóźnienie startu sezon został zapewne skrócony i w ostatniej rundzie zamiast 11 kolejek będą tylko 4. Zastanawiam się jak dobierali pary bo patrząc na terminarz nie widzę podziałów na kolejki co byłoby bardziej przejrzyste. Np. takie Perth Glory zaczyna sezon dopiero 16 stycznia.
 
qowalsky6 1,1M

qowalsky6

Znawca A-League
Wielki talent z Holandii, który tym wielkim talentem nigdy nie był:) zobaczymy co pokaze... poki co ostatnie ruchy naszych to jednak wstyd:) Mierzej, później Kurto a dalej przepaść:)
No nie wiem czy wstyd :) przecież po nich był tylko Majewski no ale miał kontuzję...
No to teraz Rozbitkowie28 idą na miszcza:)
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +359
qowalsky6 1,1M

qowalsky6

Znawca A-League
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
Majewski kontuzja, a Kopczynski z Budzinskim tez nie zawojowali ALeague:)
Post automatycznie złączony:


Talent jakich wielu:)
Kopczynski sporo rozegrał spotkań z Nix, a że funkcję miał obrońcy i defensywnego pomocnika, to raczej nie poozycja do błyszczenia na boisku. Budzinski z City kilka goli strzelił, a grał gdzieś w polowie spotkań. Dalej wstydu nie widzę, co prawda szału też nie było, przyznaję...
 
Otrzymane punkty reputacji: +364
majekx 742,8K

majekx

Znawca A-League
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
---- UWAGA--- odbywa się tu komunikat---

zapraszam na typowanie pierwszej kolejki konkursowej w typerze naszej najlepszej ligi świata

---koniec komunikatu-------------------------------




Witajcie, zgodnie z obietnicą wrzucam krótkie podsumowanie składów jakie zespoły przygotowały na startujący sezon.

Miało to wyglądać inaczej.. ale musiałem podzielić na części:


Macarthur FC

Zacznijmy od beniaminka... i już mamy na tapecie jeden z mocniejszych składów. Zespół z ze stadionem domowym Campbelltown Stadium (20 000 miejsc) z Gregory Hills - południowo-zachodnie przedmieścia Sydney

Filary zespołu to dwaj Hiszpanie:
Beñat Etxebarria - doświadczony 33 letni środkowy pomocnik. 251 rozegranych spotkań w LaLidze (średnio 68 min na spotkanie), 20 spotkań w Lidze Europy (+8 w kwalifikacjach LE) i 5 spotkań w Lidze Mistrzów (+2 w kwalifikacjach do LM). Podstawowy gracz Betisu Sevilla i Athletic Bilbao.

Markel Susaeta - drugi z Hiszpanów, którzy mają jedno proste zadanie - poprowadzić zespół Macarthur do końcowego sukcesu. Także większość swojej kariery spędził w hiszpańskiej LaLidze - dokładnie w Athletic Bilbao. W sumie w lidze hiszpańskiej rozegrał 379 spotkań ze średnią 67 min na spotkanie. Jak doliczymy do tego 54 spotkania w Lidze Europy (+13 w kwalifikacjach do LE) i 6 spotkań w Lidze Mistrzów widzimy, że ma on doświadczenie, które jest niespotykane w A-Lidze. W zeszłym sezonie od stycznia do marca rozegrał 10 spotkań w Melbourne City.

Tommy Oar - lewy napastnik. Ostatnio gracz CCM, wcześniej m.in. gracz APOEL Nikosia, Brisbane Roar, Ipswich i FC Utrecht. Po za Australią więcej spotkań rozegrał jedynie w holenderskiej Eredivisie - 101 spotkań ze średnią 69 min na spotkanie.

Loic Puyo - środkowy pomocnik z Francji - 32 latek, który lekko lizną francuską League 1 w zespole Angers (30 spotkań).

Adam Federici - kilka lat temu pierwszy bramkarz w kadrze Australii (aktulanie numer 3 za Ryan'em i Redmayne'm). Ostatnio gracz Stoke City, Bournemounth i Nottm Forest - a więc większość kariery rozegrał na boiskach angielskiej Championship

Mark Milligan - kapitan zespołu. Można chyba powiedzieć że obierzyświat z doświadczeniem, oprócz A-League, w szkockiej Premierhip, angielskiej League One, Lidze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i japońskiej J2.

Matt Derbyshire - środkowy napastnik. Ostatnio gracz cypryjskiej Omonia Nikosja gdzie w 84 spotkaniach strzelił 51 bramek. W mocniejszej lidze jaką jest angielska Championship niestety już mu nie szło aż tak dobrze - 136 spotkań i 25 goli. Prawie 10 lat temu grał w Premier League w barwach Blackburn Rovers i Birmingham City. W sumie 5 sezonów, 76 spotkań i 10 bramek (2547 minut).




Adelaide United

ważniejsi zawodnicy, którzy odeszli z zespołu:
McGree - środkowy pomocnik
Troisi - ofensywny pomocnik
Opseth - środkowy napastnik
Izzo - bramkarz

główne wzmocnienia:
Juric - napastnik. Ostatnio po za kadrą bułgarskiej CSKA Sofia. Wcześniej podstawowy zawodnik szwajcarskiej FC Luzern. W Super League rozegrał 65 spotkań i strzelił 15 bramek. Dodatkowo grał w chorwackiej 1.HNL (Lokomotiva Zagrzeb - 26 spotkań i 4 gole) i holenderskiej Eredivisie w Roda Kerkrade (17 spotkań i 4 gole)

Javi López - obrońca. Kariera głównie w hiszpańskim Espanyolu (11 lat). 250 spotkań w LaLidze ze średnią 79 minut na mecz.

Od razu rzuca się w oczy brak doświadczonego bramkarza. W kadrze Adelaidy, zastąpić Izzo będą próbowali: Delianov (21 latek), Ochsenham (21 latek) i Gauci (20 latek). Braki po zawodnikach z pola, którzy zmienili barwy da się jakoś zrekompensować tymi, którzy są aktualnie dostępni dla trenera Vearta.



Brisbane Roar

Przetasowania dotknęły głównie obronę. Zmienili barwy:
Neville, Bowles i McGing. Ten ostatni nadal szuka klubu.

główne wzmocnienia:
Kudo - środkowy napastnik z kraju kwitnącej wiśni, przyszedł na zasadzie wolnego transferu. Wcześniej grał w Sanfrecce Hiroshima czy Kashiwa Reysol. W J1 League rozegeł 158 spotkań i strzelił 50 bramek.

Danzaki - pomocnik. Drugi zawodnik z Japonii. Obiecujący dwudziwstolatek został wyporzyczony z Sapporo.

Trzon zespołu nie zmieniony od poprzedniego sezonu. Pozostali w składzie Young, Aldred, Brown czy O'Shea i Wemzel-Halls.


To na razie pierwsza część... pozostałe zespoły postaram się opisać wkrótce - mam nadzieje zadziała tutaj 'siła rozpędu' ;)

Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +522
majekx 742,8K

majekx

Znawca A-League
Część druga:


Central Coast Mariners
Najuboższy klub w lidze. Od kilku sezonów bajka nie potrafi się spełnić - może teraz?
Z zawodników, którzy odeszli to chyba największa strata jest po Tommym Oar'ze, który przeszedł do Macarthur.

Przybyli:
Bozanic - 31 letni pomocnik, który trochę jeździł po świecie ale w sumie grał niewiele. Występował i w Angli - m.in.Reading, w sumie w League Two - 29 meczy. Grał w Szkockim Heart - 40 meczy w Premiership (2 sezony - średnio 63 min na mecz). Zwiedził boiska J1 League w barwach Ventforet Kofu - 10 spotkań ze średnią 49 minut w meczu. Warto wymienić jeszcze szwajcarską Super League, gdzie w barwach FC Luzern rozegrał 51 spotkań ze średnią 74 minuty na mecz. Jednak co jakiś czas wracał do Australi. Reprezentował już w barwy City, Victory i właśnie CCM.

Michał Janota - ofensywny pomocnik, który zaliczył sezon w szkółce Feyenordu, potem grał w kilku zespołach z Holandii by w 2012 roku wrócić do Polski. W sumie uzbierał 128 spotkań w Ekstraklasie, ze średnią 67 minut na mecz. Rozpoczął dość mocno w Koronie, jednak z czasem jego wartość spadała i przywdziewał kolejno koszulki Pogoni Szczecin, Górnika Zabrze, Podbeskidzia, Stali Mielec i Arki Gdynia. Ostatnio grał w arabskim Al-Fatech.



Melbourne City FC
Kolejny sezon, gdzie zespół obywateli powinien walczyć o najwyższą lokatę.

Główne osłabienia:
Susaeta - do Macarthur
Brillante

Wzmocnienia:
O'Neill - pomocnik. Zawodnik Burnley z angielskiej League One, który jest regularnie wypożyczany do zespołów z A-League. W sumie w League One zaliczył 36 spotkań ze średnią 60 minut na mecz. W Australii rozegrał w barwach Brisbane, i CCM 40 spotkań ze średnią 81 minut na mecz.
Nabbout - napastnik. Tutaj chyba nie trzeba przedstawiać. Poprzedni sezon grał w Victory, wcześniej w japońskiej Urawie a jeszcze wcześniej był filarem Newcastle Jets.
Garrucio - obrońca - kolejny powrót do Australii. tym razwm ze szkockiego Hearts (Premiership - 21 spotkań ze średnią 65 minut na mecz). Wcześniej grał w Cityi Adelaidzie - 91 spotkań ze średnią75 minut na mecz.

City przede wszystkim nie straciło swoich gwiazd - Maclarena czy Luny. Do tej dwójki dołączył Nabbout - to naprawdę trio które na boiskach A-League dysponuje sporym potencjałem.



Melbourne Victory

Wydają się nadal w przebudowie ten sezon to zdecydowanie przemeblowanie w defensywie.
Odeszli:
Nabbout - z którym były wiązane niewątpliwie wielkie nadzieje, jednak gdzieś coś nie zaskoczył - mimo iż rozegrał w Victory całkiem dobry sezon
Hoogland - obrońca
Donachie - obrońca
Thomas - bramkarz - naprawdę duże osłabienie
Basha - pomocnik - także spora strata dla zespołu

Przybyli:
Gestede - zawodnik z potencjałem jak na Australię. W Europie najlepsze chwile ma już jednak za sobą. W Angli występował w takich klubach jak Aston Villa, Middlesbrough, Blackburn, i Cardiff. W simie na boiskach Premier League rozegrał 51 spotkań (średnio 44 minuty) a na boiskach Championship 178 spotkań (średnio 47 minut). Na drugim poziomie rozgrywek w Angli bramki strzelał średnio co 176 minuty - myślę, że to całkiem dobry wynik. Wcześniej garierę zaczynał na boiskach Fracji - Metz i Cannes
Butterfield - pomocnik. Większość czasu grał na boiskach angielskiej Championship w barwach Huddersfield, Derby, Sheffield i Luton Town
McManaman - napastnik. Kolejny nabytek z Anglii z doświadczeniem z Championschip. Grał w Wigan, AFC Sunderland, Luton Town, FC Blackpool i Sheffield Wednesday

Victory mocno wzmocniło ofensywę. Sprowadziło niewątpliwie graczy doświadczonych, który w A-Ligowych realiach będą mogli się szybko zaaklimatyzować i tym samym wiele wnieść do zespołu.
Trochę mnie martwi osłabienie w defensywie jednak może nowy trener - Grant Brebner ma jakiś plan.



Newcastle Jets
Można powiedzieć, że u odrzutowców stabilnie. Jak zwykle minimalne ruchy kadrowe. Odnoszę wrażenie, że co sezon Jets traci po jednym z ważnych graczy. A z zastępstwami bywa różnie.
Odeszli:
Champness - napastnik. Ważny gracz i niewątpliwie strata dla zespołu
Ridenton - pomocnik
Hoolahan - pomocnik
Fitzgerald - napastnik. Miał swoje momenty w poprzednim sezonie, na pewno pewna strata dla zespołu
Millar - obrońca - chwilowa strata. Aktualnie ogrywa się w zespole angielskiej League One - Shrewsbury. Planowany powrót - styczeń 2021

Wzmocnienia:
Yuel - napastnik w poprzednim sezonie reprezentujący barwy Western United - średnio po 25 minut grał w sumie w 9 spotkaniach.
Duncan - bramkarz - powrót do Newcastle po 2 sezonach w arabskiej Al Qadisiyah. Bez wątpienia będzie ciekawa rywalizacja o pozycje numer 1 na bramce.



Jak już napisałem we wcześniejszym poście - CD(powinien)N

Pozdrawiam
 
Otrzymane punkty reputacji: +471
majekx 742,8K

majekx

Znawca A-League
Pora na ostatnią część. Cieszę się, że czas pozwolił i udało się trochę przekartkować internety w poszukiwaniu informacji.


Sydney FC
Obrońca trofeum ligi. Mówi się, że zwycięskiego składu się nie zmienia i chyba traner Corica idzę tą drogą. Skład prawie identyczny jak w zwycięskim sezonie.. prawie ponieważ zabraknie tylko jednego zawodnika. Z zespołu z Sydney odszedł Le Fondre - napastnik - w ostatnim sezonie strzelec 21 bramek w lidze. Ogólnie dla SFC w 67 spotkaniach strzelił 45 goli. Taki ubytek będzie ciężko zastąpić. Głownym pretendentem do zastąpienia jest Kosta Barbarouses - przed nim ciężkie zadanie.

Wzmocnienia:
kilku gracy z juniorów i rezerw



Perth Glory
Odeszli:
Wüthrich - obrońca
Brimmer - pomocnik
Franjic - obrońca
Mrcela - obrońca
Meredith - obrońca

Nabytki:
Ota - obrońca z Japonii. Planowane dołączenie do składu 4 stycznia. Grał w FC Tokyo (216 meczy), Shimizu (114 meczy) i Yokochamie (54 meczy). Zaliczył także sezon w Eredivisie w Vitesse (28 meczy).
Andy Koegh - tego pana chyba nie trzeba przedstawiać. Powraca po wycieczce do Arabii Saudyjskiej (Al Qadisiyah) i Indii (NorthEast Utd.)

Patrząc na skład z Perth nasuwa się podstawowe pytanie - czy ich zawodnicy są jak wino? Nazwiska robią pozytywne wrażenie - Castro, Fornaroli, Koegh, Kikenny, Lia, Ryddy... tylko ten wiek. odpowiednio lat: 38, 33, 34, 35, 35, 39. Są co prawda jeszcze młodzi jak Oikonomidis... ale ich jest trochę mniej. Ciekawe jak ten doświadczony team zaprezentuje się w najbliższym sezonie



Wellington Phoenix
Nixi po sezonie życia. Co w najbliższym czasie zaprezentują? Tym razem mają utrudnione zadanie gdyż już od początku sezonu tracą swój największy atut - mecze w Nowej Zelandii. Swoje spotkania, przynajmniej na początku będą rozgrywać w pobliżu Sydney w WIN Stadium w Wollongon
Odeszli:
Cacace - obrońca - duża strata
Hooper - napastnik
Steinmann - pomocnik

Przybyli:
Hemed - napastnik z Izraela z polskimi korzeniami. Gracz LaLigii (100 meczy, 27 bramek, bramka średnio co 234 minuty), izraelskiej Ligat ha'Al (najwyższy szczebel rozgrywek) - 116 meczy, 24 bamki, średnio bramka co 288 minut, oraz angielskiej Championship - 126 meczy, 35 goli, bramka co 207 minut.
Ridenton - pomocnik w poprzednim sezonie reprezentujący barwy Newcastle. Ogólem rozegrał w A-Legue 107 meczy ze średnią 56 minut na mecz

Pozostał Ulises - i to chyba można przyjąć za najważniejsze wzmocnienie.



Western Sydney Wanderers
Odeszli:
Majewski - pomocnik - niestety nasz rodak nie zawojował Australii
Jurman - obrońca
Schwegler - pomocnik

Wzmocnienia:
Troisi - pomocnik - w zeszłym sezonie mocny punkt Adelaidy
Ibini-Isei - napastnik. Przejście z Newcastle. Najwięcej meczy rozegrał w A-League - 119, w tych spotkaniach strzelił 30 bramek co daje średnią 231 minut na gol.
Dorrans - pomocnik. Doświadczony gracz a angielskich i szkockich boisk. 11-to krotny reprezentant Szkocji. Ostatnio grał na boiskach Szkockiego 2 szczebla rozgrywek - Championship, w barwach Dundee FC. Aktualnie na kwarantannie.
Gordon - obrońca. Kolejny gracz z polskimi korzeniami. Z ciekawostek - reprezentował barwy Jagiellonii Białystok i Pogoni Siedlce.



Western United FC
Odeszli:
Kone - pomocnik

Przybyli:
Wales - napastnik. 23 latek w poprzednim sezonie przywdziewający koszulkę obywateli. 62 mecze w A-League, 3 bramki, średnio 55 minut na boisku.
Sánchez - pomocnik. 33-letni Hiszpan z 301 rozegranymi spotkaniami w LaLiga (średnio spędzający 74 minuty na boisku). Zaliczył 3 występy w Lidze Mistrzów w barwach FC Barcelony (ogólnie wystąpił w 14 spotkaniach w koszulce w czerwono-niebieskie pasy). Większość czasu bo aż 269 spotkań był graczem Espanyolu.

Trzon zespołu się nie zmienił. Mam na bramce Kurto, w obronie Risdona i Imaiego. Pomoc w miejsce Kone wesprze Sánchez. Dodatkowo jest Burgess i Diamanti. W napadzie Pain i Besart będą wspierani przez Walesa. Jednym słowem ja się spodziewam podobnego stylu gry jak w poprzednim sezonie.




O szansach i moich przewidywaniach nie piszę. Z reguły przewrotna Australia gra odwrotnie niż to co jak wywróżę ;).

Pozdrawiam i oby było w nadchodzącym sezonie jak najwięcej ciekawych meczy, które by skłaniały do gry i dyskusji.
 
Otrzymane punkty reputacji: +349
qowalsky6 1,1M

qowalsky6

Znawca A-League
Super robota majekx, fajnie, że skończyłeś swoją pracę, dużo przydatnych informacji. I ja w takim razie coś od siebie dodam żeby nie było... :) ale to jutro, pod choinkę... :)
edit
Tytułem wstępu: 27.12.2020 - start A-league, najlepszej ligi świata :) a na poważnie to od kilku sezonów można zaobserwować niekorzystny trend związany z obniżeniem się poziomu piłkarskiego na Antypodach. Powoduje to moje utyskiwanie, że w tej uroczej i nieprzewidywalnej lidze coraz trudniej o profity, zamiast dukatów na stole lądują zazwyczaj miedziaki. Jednak w tym sezonie to chyba będzie kumulacja tego zjawiska. Z czego to wynika, czym to się przejawia?
a) po pierwsze, coraz więcej oglądam spotkań, które mnie męczą gdy na nich wypalam oczy :) Toporne, nudne spotkania, wyniki underowe, tego się nie da czasem oglądać, ciężko tym zainteresować nowych kibiców, sponsorów, inwestorów. Z tego rodzą się nudne play - offy. Zapamiętaliście szczególnie jakiś mecz w ubiegłym sezonie? A wcześniej? No właśnie...,
b) po drugie, kiedyś po australijskim buszu biegali piłkarze, którzy (zachowując skalę) mogli być nazywani "gwiazdami". Przygodę z Australią zaliczyli choćby Del Piero, status gwiazdy miał Mierzej. A dziś? Młodzi nie mają się od kogo uczyć, jak ktoś błyśnie, to po roku go nie ma, patrz Krishna, Le Fondre i inni, którzy pouciekali choćby do Indii,
c) po trzecie, kto ma trenować tych piłkarzy, którzy zostali na kontynencie? No kto? Bez obrazy ale i trenerzy, których lubię (Rudan, Ufuk Talay) dopiero rok prowadzą swoje zespoły, w seniorskiej piłce jako menadżerowie jeszcze nic nie wygrali. Corica? Dostał samograja po Arnoldzie i fakt, nie spieprzył tego (to też sztuka) nie zmienia obrazu, że z takimi piłkarzami jakich ma w Sydney, wygrywanie ligi jest obowiązkiem. Do tego mamy tłum młodych ale bez doświadczenia i sukcesów trenerów, których nazwiska w tym zawodzie (mówimy o piłce seniorskiej mężczyzn) są nieznane przeciętnemu zjadaczowi steków. Francuzów, czy Holendrów bądź Niemców z doświadczeniem na stołkach trenerskich nie uświadczysz. A przypadków, że nawet jak są nieźli piłkarze, a trener jest do bani i guzik z tego wychodzi mamy multum. Tu możecie wpisać swoje przykłady.....
d) po czwarte, COVID, który rozwala terminarze, kwarantanny, przepisy stanowe, blokada kontynentu, brak (lub ograniczenie kibiców na stadionach), organizacyjny chaos, to też nie pomaga w stabilizacji. Wystarczą zamknięte lotniska/o i po zawodach. Przypominam o australijskich odległościach. Dorzucam problemy finansowe, organizacyjne, stadionowe części klubów i wychodzi kicha... Pokrótce to są powody mojego marudzenia, a nie przysłowiowe "muchy w nosie" i utyskiwania dziadersa/tetryka :)*
*niepotrzebne skreślić.
A teraz wróżby/opowieści na nadchodzący (bo trudno w tych warunkach nazwać to analizą) sezon, w nawiasie przydomek zespołu i miejsce w tabeli z poprzedniego sezonu:
Adelaida Utd. (the Reds - 7) - odejście doświadczonego bramkarza (Izzo) i takich graczy Troisi i McGree mocno osłabiło zespół, zaciąg hiszpański i Juric ma uratować sytuację, ja stawiam na Hallorana, mam nadzieję, że pociągnie zespół za sobą, ale mocno odmłodzony zespół będzie miał trudne zadanie aby dostać się do czołowej 6-ki fazy play - off.
Brisbane Roar (Roar - 4) - zespół zagadka, za czasów Fowlera starał się dbać o defensywę (z różnym skutkiem) jednak teraz będzie pod tym kątem jeszcze gorzej (ubytki w obronie). Za to z przodu grę ma kreować japoński zaciąg, jak będzie? Moim zdaniem nie dla nich PO.
Central Coast Mariners (u mnie występują jako Rozbitkowie28 - 11) - 3 razy pod rząd wooden spoon dla najgorszego zespołu ligi mogło się skończyć zabraniem licencji, ale władze się ulitowały tym razem nad Rozbitkami z Queensland. Klub jest na sprzedaż, chętnych brak. Ciężko tu mówić co ich spotka, obrony nie widzę, w ataku ciekawiej: Janota, Urena, Jankovic, De Silva, ale czy to ich uchroni przed ostatnim miejscem? Zobaczymy.
Macarthur FC (The Bulls - beniaminek) - na papierze dużo dobrych piłkarzy (miejscowych i z zaciągu hiszpańskiego), ale tak jak w przypadku WU w poprzednim sezonie ciężko powiedzieć, czy to wypali? Czyżby kolejny czarny koń rozgrywek? Miejscowi wieszczą im sukcesy, ja jestem ostrożniejszy w tej materii.
Melbourne City (City - 2) - mocny skład, rozdrażnienie po poprzednim sezonie, zmarnowana szansa na mistrza, to może być mieszanka wybuchowa. Nabbout, Maclaren i Garuccio mają ich prowadzić do finału. Brakuje Brillante ale i tak PO to mus dla nich w tym sezonie.
Melbourne Victory (Big V - 10) - rozczarowanie sezonu, teraz ma być lepiej. Jak bez kontuzji będą Rojas i Kruse, to szansa jest. Przetarcie mieli w AFC, wstydu nie przynieśli, takie doświadczenie w tych czasach to bonus, ale ciężko im będzie załapać się do TOP6.
Newcastle Jets (Jets - 8) - klub bez właściciela (niejakiego Lee, fakt, że Martina :)), trener tymczasowy, bo planowany (Robinson) został podkradziony przez WSW wraz z Ibinim, , który miał pomóc w walce o przetrwanie w tym sezonie. Został Ugarkovic, Ledley, Petratos i O'Donovan, ale czy to wystarczy? Możliwe, że dokończenie sezonu będzie już dla nich sukcesem, prawdopodobnie będą ich finansowo wspierać pozostałe kluby, na razie ciemność widzę w Newcastle...
cdn. edit
Perth Glory ( The Glory - 6) - utrzymali w miarę niezły skład, choć wiekowy. Fornaroli, Castro, Ikonomidis powinni robić różnicę, przetarcie w AFC zaliczone, a no i Keogh w napadzie, to powinno zapewnić im PO.
Sydney FC (The Sky Blues - 1) - hegemon ligi, martwi odejście Le Fondre'a poza tym bez strat. Brak finału to będzie katastrofa. Corica super asem jako coach nie jest, ale choć nie psuje tego co ma/zastał. Czy maszyna do zdobywania tytułów się zatnie? Nie sądzę...
Wellington Phoenix (The Nix - 3) - tradycyjna karuzela, zostaje Davila i trener Ufuk Talay, ten zespół typowałem na czarnego konia rozgrywek i się nie pomyliłem. Teraz będą mieli gorzej, zostają skoszarowani na kontynencie jako Wollongong Phoenix. Szczerze nie wiem jak to rozegrają, ale moim zdaniem odbije się to negatywnie na drużynie i wynikach. PO będzie sukcesem (czego im życzę bo super grali), ale pewności nie mam czy powtórzą osiągnięcia z tamtego sezonu.
Western Sydney Wanderers (Wanderers - 9) - ukradli Troisiego z Adelaidy, coacha Robinsona i zawodnika Ibiniego z Newcastle. W tych miastach mogą się nie pokazywać, a i reszta klubów za nimi nie przepada po tych akcjach. Niby zgodnie z prawem (bądź na jego pograniczu) ale jednak niesmak pozostał. Ja im kibicować nie zamierzam, niech karma ich dopadnie.
Western United (dla mnie WU - 5) - świetny sezon beniaminka, dobrzy gracze (Besart Berisha, Diamanti), na bezrybiu australijskich trenerów dobry szkoleniowiec czyli Mark Rudan i oby to zagrało też w sezonie 20/21. Sanchez będzie wzmocnieniem. Filip Kurto na bramce i już wiadomo, że im życzę jak najlepiej. PO jak najbardziej do ogarnięcia.
Uff, to na razie tyle i mam nadzieję do zobaczenia na australijskich pastwiskach...
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +434
qowalsky6 1,1M

qowalsky6

Znawca A-League
Moi drodzy wariaci z Antypodów, koledzy, czytelnicy, miłośnicy A-league i Australii, składam Wam wszystkim życzenia zdrowych i spokojnych Świat Bożego Narodzenia, odpoczynku, refleksji, nabrania sił przed Nowym Rokiem i samych szczęśliwych chwil... :)
 
Otrzymane punkty reputacji: +281
majekx 742,8K

majekx

Znawca A-League
Witajcie,
dziękuję bardzo Panie qowalsky6 qowalsky6 za życzenia. Ze swojej strony zarówno Tobie jak i wszystkim uczestnikom naszych małych rozmów o australijskiej A-League życzę zdrowych, rodzinnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia. I najważniejsze - wyczekiwania pierwszej gwiazdki i spędzenia tych Świąt w gronie rodziny.

Pozdrawiam.
 
Otrzymane punkty reputacji: +307
Waldi1979 1,6M

Waldi1979

Administrator
Członek Załogi
żeby się nie powtarzać podam tylko link do moich, które złożyłem całemu forum, jeszcze raz najlepszego...

 
Otrzymane punkty reputacji: +216
qowalsky6 1,1M

qowalsky6

Znawca A-League
No niestety "zaczęło się", jutrzejsze spotkanie (konkursowe do tego) pomiędzy Wędrowcami i Bykami zostało przeniesione na środę 30.12.br. Czy to ostateczny termin? "się zobaczy", to jest to o czym pisałem, kompletny chaos. Wychodzi na to, że pierwsza kolejka rozpocznie się 28.12. Będzie to pojedynek Western United vs Adelaida United. Niestety, zdziwiony nie jestem tym co się dzieje. Nawet nie ma jak (i sensu też) robić jakiś rozpisek danej kolejki. Trudno...
Edit
Roar vs Nix i Sydney vs City też w terminie się nie odbędą. Kicha niestety ...
Co do pojedynku poniedziałkowego (WU vs Reds), to dla sportu i za drobne połakomie się na over 2,5 po kursie 1,65. Mam nadzieję, że panowie zachowają się tak jak w minionym sezonie gdzie w 2 meczach pomiędzy sobą zapomnieli wystawić formacji obronnych :) - w Adelaidzie było 1-5, w rewanżu 3-4... Bts też możliwy, bo po pierwsze ma kto strzelać w obu ekipach, po drugie po takiej przerwie, to wszyscy chcą grać w piłkę, a nie w szachy :) GL!
Edit
Wszystko było oprócz bramek, pierwsze koty za płoty...
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +411
majekx 742,8K

majekx

Znawca A-League
WU - Adelaide

1 - @2,05 0:0

Ja sobie zagram czystą 1. Dlaczego? Ponieważ Adelaida bez bramkarza.. spodziewam się, że na początku będzie widać brak ogrania i może lekką tremę u gracza między słupkami jutrzejszych gości.
Oba zespoły wzmocnione doświadczonym Hiszpanem.. jednak o ile w WU odszedł tylko Kone to w Adelaidzie już jest kilka nazwisk. Moim zdaniem gospodarze są zwyczajnie bardziej doświadczeni i to może przeważyć szalę na ich stronę.


Sezon już się zapowiada na szarpany... Ale może jakoś to będzie. Ugrać się udało do końca poprzedni... To czemu ma nie udać się dograć tego.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +321
P 24,1K

pescarabajo

Użytkownik
Również w stronę gospodarzy. Jednak solidna ofensywa plus nasz solidny Kurto:)
1/+1,5 - 2,35
Jak również za drobniej gospodarze przedział goli 3+ - 3,65. Wszystko w STS.
A! Nie wiem czy było, meczyk na Eleven:)
 
Otrzymane punkty reputacji: +40
zloty5o 84,3K

zloty5o

Użytkownik
No no po takiej pauzie aż chce się tu wejść i poczytać co i kto mądrego napisał! Ja na dzisiejszy bym zaproponował RR jak każdy pamięta w poprzednim sezonie Adelaide była w tym wręcz pewniakiem pierwszy mecz więc koty za płoty over10.5 korka @1.85 na spokojnie bez szaleństw
Edit;rozbrykali się a taka na marginesie over 11.5 wyceniali na @2.25 ale pierwszy mecz każdy trochę po omacku strzela
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +286
Do góry Bottom