>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Liga mistrzów 2022/23 mężczyzn i kobiet

gystlik 14,5K

gystlik

Użytkownik
Dzisiaj ciekawy sportowy dzień z punktu widzenia polskiego kibica - wiadomo danie główne o 21:00 na Bułgarskiej w Poznaniu, ale warto też zerknąć na sportowe anteny Polsatu o 19:00 bo tam pierwsze spotkanie ćwierćfinału siatkarskiej Ligi Mistrzów. Wrzucam od razu jak to wyglądało kursowo w podobnym zestawieniu z 29 listopada 2022, gdzie Jaszczompki wygrały 3:1 - a kursy na handi -1.5 seta zamknęły się na średniej 1.29.

Teraz sytuacja przedstawia się moim zdaniem o wiele lepiej dla JW. Po pierwsze już nie ma od dłuższego czasu grania co 3 dni - tylko Barkom Lwów, tydzień przerwy na Final Four Pucharu Polski w Krakowie, tydzień przerwy pod Suwałki u siebie (to ważne logistycznie) - teraz już o 8 z rana dzień przed meczem byli w Monachium, stamtąd 2 godziny drogi nad Jezioro Bodeńskie i spacerek/rozruch - wszystko tak jak powinno być przed spotkaniem w ważnych rozgrywkach.

Forma jest stabilna, wszyscy są zdrowi (oprócz Wiśniewskiego - ale on już out do końca sezonu), komfortowe warunki pracy w ostatnich tygodniach - wszystko po stronie Jastrzębskiego Węgla wygląda poprawnie.

Natomiast VFB Friedrichshafen ostatnio problemy czysto sportowe. Co prawda teraz w Bundeslidze są w takiej przejściowej fazie play-off, która jest trochę sztuczna - ale powstała z racji małej ilości drużyn w lidze i po prostu trzeba ją przegrać - ale ostatnie dwa spotkania z solidnymi graczami to porażka z Luneburgiem u siebie po której:

„Pod koniec widzowie od czasu do czasu gwizdali. Czasami widzowie mają rację” – powiedział po meczu przygnębiony Marek Lebiediew. „Vojin Cacic, Miguel Martinez i Tim Peter wnieśli trochę więcej energii, chociaż to nie wystarczyło. Nasz dzisiejszy występ po prostu nie był wystarczająco dobry. Jestem rozczarowany."
No i nie ma się co dziwić bo dostali plecak 1:3 (23:25, 25:22, 21:25, 18:25) a trzeci i czwarty set to pełna kontrola gości w składzie których grają tacy siatkarze jak Jordan Ewert, Lukas Maase czy bracia Worsley - absolwenci mocnego ośrodka w stanach czyli Uniwersytetu Hawajskiego.

Wcześniej dostali jeszcze w Berlinie 0:3 nie wychodząc z 20' punktów w żadnym z setów. Wpadło im 10 asów, 7 razy byli blokowani, do tego 11 błędów z zagrywki i 8 w ataku - no z takimi papierami na grę nie mają czego szukać z Jastrzębskim Węglem.

Tutaj jeszcze wklejam zdanie kapitana drużyny - znanego z występów również w Polsce - Dejana Vincica:
Od niedzieli więc na pewno. W tym sezonie przegraliśmy z Polską drużyną dwukrotnie w fazie grupowej, ale wciąż mamy szansę. Zawsze było bardzo blisko, a Jastrzębie nie ma w tym roku łatwego sezonu w Polsce. Na papierze nie mamy szans, ale chcemy je wykorzystać (z przymrużeniem oka).
VFB Friedrichshafen vs JW.png

I już na koniec jako ciekawostkę. Normalnie Fryderyki grają u siebie we Friedrichshafen - jednak mecz z Jastrzębskim Węglem będzie rozgrywany na 6-tysięcznej hali Ratiopharm Arena w Ulm, więc to jest dla mnie kolejny argument ku temu że Jastrzębie wygra tutaj gładko dociskając gaz tylko w momentach kiedy będzie to konieczne.

VFB Friedrichshafen vs Jastrzębski Węgiel, czwartek 19:00

Typy:
Jastrzębski Węgiel -1.5 seta x 1.50 LVBET 8/10
Jastrzębski Węgiel -2.0 seta x 1.85 LVBET 5/10
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +915
D 0

DawidAlbicelestes95

Gość
Rzeszów - Eczacibasi @ Under 138.5 pkt (1.81)

Jak dla mnie pewniak, chociaż pewniaków w bukmacherce nie ma ta linia wydaje się po prostu promocją. Rzeszów ma ugrać seta z taką maszyną jak Eczacibasi? to drużyna, który wygrała wszystkie mecze w swojej lidze w tym z Vakifbankiem 3:0, oraz z Fenerbahce 3:0, bilans meczów w lidze 19:0 i 57:4 w setach to po prostu kosmiczny wynik, biorąc pod uwagę, że muszą tam rywalizować z potęgami żeńskiej siatkówki, bo do takich również zaliczyłbym THY (na które również dziś gram, ale o tym później). Maja Ognejovic to najlepsza rozgrywająca świata, tak na równi oczywiście z nasza Asią Wołosz, na ataku najlepsza atakująca świata, zaraz po Haak. Lewe skrzydło to Woronkowa, która po cięzkiej aklimatyzacji w końcu pokazuje pazurki i gra tak jak przystało na transfer do jednego z najlepszych klubów świata. Na środku oczywiście znana Sinead Jack, znakomita zawodniczka, aż ciężko uwierzyć, że to reprezentantka Trydnidadu i Tobago. Jednak główną zaletą i tym czym Eczacibasi wygrywa mecze z innymi drużynami w gładki sposób, jest przyjęcie. Bo to najlepiej przyjmująca drużyna świata i nie jest to team któremu można nabić 6 czy 7 punktów z rzędu. Przy takim przyjęciu Maja sypie sobie co chce, ma zawsze mocną i zawsze kapitalną Boskovic do której można grać wszystko i w zasadzie czeka się tylko na egzekucje, coś jak Leon w męskiej siatkówce ;) Także drużyna z Rzeszowa której przed sezonem nikt nie dawał jakiś większych szans na aż taki sukces w Lidze Mistrzów zostanie dziś sprowadzona na ziemie i nie mam co do tego wątpliwości. Oczywiście lepiej zagrać under niż jakieś kosiczne handicapy po 20 puntków bo tutaj jednak licza się sety i to bardzo, bo to rywalizacja do dwóch spotkań i nie można sobie pozwolić na tracenie ani jednej partii więc zawodniczki z Turcji będą się skupiały głównie na tym. Z cały szacunkie do drużyny z Rzeszowa, ale dziś zagrają z drużyną, która jest nie do ruszenia i wygrana z nimi to wyjątek podobny do wygranej z Perugią w męskiej siatkówce.

Stuttgard - Novara @ Novara -9.5 (2.03) fortuna

Tutaj również nie za bardzo rozumiem wystawiania takich kursów na drużynę z Niemiec. Fajnie, mają swoją przygodę podobną do przygody Rzeszowianek, ale jest to oczywiście dzieło przypadku i kilku zaskakujących wyników bo liga Niemiecka w porównaniu do włoskiej to po prostu niebo a ziemia. Novara ze swoją Karakurt, doświadczoną Bosetti, świetną Chirichellą na środku wyglądają na papierze na zespół po prostu klase lepszy. Nie widzę u Niemek zupełnie żadnej zawodniczki, która jest wstanie udźwignąć mecz z tak mocną drużyną i myślę, że będa to szybkę bęcki i nawet żywiołowa publika Niemkom tutaj nie powinna pomóc. 9.5 to jak na kobiety bardzo niskie handi i myślę, że przy dobrych wiatrach |Novara zrobi to nawet w jednego czy maks w dwa sety;)

Scandicci - THY @ THY +11.5 (1.89)


THY to bardzo niedoceniana drużyna, ale prawda jest taka, że to team który potrafi na równi rywalizować zarówno z fenerbahce jak i nawet z Eczacibasi któremu to z tego co pamiętam urwały jednego z nielicznych punktów w lidze i ugrały 2 sety z kilku straconych w całym sezonie przez Eczacibasi. W Cev cupie idą jak burza, ostatnio zmasakrowały całkiem niezłą ekipe Mulhouse, w zasadzie z francuzkami nie miały problemów w żadnym secie. Prym wiedzie oczywiście atakująca Van Ryk, młoda gwiazda Kanadyjskiej siatkówki, która już na Mistrzostwach świata pokazywała kapitalną siatkówkę, po drugiej stronie siatki mamy prywatnie żonę sławnego trenera Guidettiego czyli Bahar Toksoy, mamy swietną Niemkę Hanne Orthmann która potrafi naprawdę grać nieprzeciętny volley i do tego dochodzi naprawdę fajne zgranie, widać że ta drużyna to nie zlepek przypadkowych zawodniczek a prawdziwy team i tam odpuszczania i gwiazdorzenia nie ma w żadnym spotkaniu i myślę, że dziś ze Scandicci linia 11.5 jest jak najbardziej do obronienia bo widać, że włoszki puchar cev traktują tak sobie, że bym tak to ujął, czyli po prostu olewają te mecze i przepychają zwycięstwa runda w runde nie grając tej siatkówki którą prezentują we Włoszech. Zobaczymy czy w ogóle wyjdą w podstawowym składzie, bo Cev cup to dla nich taka okazja aby sobie pograła ta Ana Scherban, kiedyś jedna z najlepszych przyjmujących świata, teraz fatalnie grajaca zawodniczka. Myślę, że 11.5 jest tutaj jak najbardziej do gry i widzę w tym spore value
 
Ostatnio zmieniony przez nieznany:
A 39,8K

Adamm99

Użytkownik
Rzeszów - Eczacibasi 0:3 STS 1,75

Analiza prawidłowa, typ błędny,. Nie moja wina, że w końcówce drugiego seta Maja nie uruchamia Boskovic. Trzeba też docenić waleczność gospodyń.

W mojej ocenie zespoły dzieli przepaść. Rzeszowianki słabsze niż w ubiegłym sezonie. Eczacibasi w tej chwili najmocniejszy zespół na świecie, może poza Conegliano. Powodzenia:)
 
Ostatnia edycja:
U 44,6K

undertaker87

Użytkownik
Lube awans @2,75

Dla włoskiej drużyny było by trochę policzkiem odpaść przeciwko Tureckiej drużynie co by tam się nie działo ze składem który wiemy, że jest mocno odmłodzony. Lube musi wygrać 4 sety ale spokojnie stać ich na to. Widzę value w tym kursie. Poniżej 2,5 bym nie ruszał ale tak to zaryzykujemy coś tam.

Perugia under 75,5@ 1,8

Wiemy jak ważna jest LM dla Perugii. Różnica klas pomiędzy drużynami. W Niemczech przypadkowo stracony set ale teraz będą to chcieli za pewne wyjaśnić szybko tym bardziej, że w niedzielę startują PO we Włoszech. No i nie trzeba się tego betu tak obawiać jak w przypadku JSW gdyż wiemy jak potężna kadrę ma Perugia i nawet jakby wymienili pięciu czy czterech zawodników po dwóch setach to dalej są o klasę silniejsza drużyną.
 
Ostatnia edycja:
D 0

DawidAlbicelestes95

Gość
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
Vakifbank - Monza @ Vakifbank -14.5 (2.10) STS

Jak dla mnie linia spokojnie do gry, po bardzo atrakcyjnym kursie. Vakifbank po początku i środkowych partiach sezonu zaczyna pokazywać pazurki i trener Guidetti pomału jeszcze tutaj ostatniego słowa nie powiedział a i nie zdziwie się, jak ostatecznie zgarną i Lige mistrzów i Lige, ale do tego oczywiście daleka droga. Dziś mecz z Monzą, która delikatnie rzecz ujmując w lidze po prostu zawodzi, gra naprawde słaby volley. Ostatnio u siebie deklasacja z Conegliano i gładkie 0:3 14pktami, nie zahaczyły się nawet na gre w tym meczu, w meczu domowym tych drużyn padł identyczny wynik czyli 3:0 dla Conegliano a tam różnica punktów już w granicach 20 na korzyść Asi Wołosz i spółki, więc bardzo dużo. Porównuje tutaj mecze Monzy z Conegliano właśnie dlatego, że Vakifbank to podobnej klasy drużyna, klub naszpikowany gwiazdami z genialną atakującą Egonu, która miała pewne problemy z aklimatyzacją w nowym zespole ale ostatecznie gra świetnie, do tego po drugiej stronie siatki fenomenalna Gabi która szczególnie słynie z widowiskowych ataków na pajpie z drugiej linii. Na środku świetna Ogboku i moim zdaniem najlepsza środkowa świata Zehra Gunes, z obiema tymi środkowymi Cansu gra typową męską krótką, czyli bez obejścia na jedną nogę, lecz po prostu na środek siatki co w pewnych momentach jak na damską siatkówkę wygląda naprawdę widowiskowo. Drugą przyjmującą jest Kaja Bajema, reprezentantka USA, która gra zamiennie z również świetną Dalderop, tu z kolei gwiazdę Holenderskiej siatkówki. No na papierze wygląda to doskonale, jak jest w praktyce, to każdy w tym sezonie wie. Ta drużyna potrafi mieć zastoje, podchodzić lekceważąco do rywalek, nawet gdy przegrywa, zawodniczki grają dalej olewczym stylem gry... aczkolwiek Guidetti to jeden z najlepszych trenerów świata i pomału myślę, że zaczyna to ogarniać. Monza nie ma na tle Vakifbanku zbyt wiele atutów, emerytka Jordan Larsson niegdyś doskonała siatkarka dołączyła do nich w trakcie sezonu, ale nie jest to żadne zagrożenie na tle zawodniczek z Vakifbanku, podobnie zresztą jak cała reszta drużyny z Monzy, która zostanie dziś rozjechana, tym bardziej że Guidetti zdaje sobie sprawe że ma rewanż na wyjeździe i o żadnym równym meczu tutaj być mowy nie może, szybkie 3:0 i Monza do domu.

Skra - Modena @ Atanasijevic over 16.5 (1.90) STS 18 pkt ;)

No Linia ewidentnie za mała. Skra nie gra już o nic, może to dało trochę luzu tej drużynie, nie zmienia to faktu, że Modena jest tutaj zdecydowanym faworytem meczu, lecz kto ma ciągnać ten wózek Skry jak nie Atan? No w zasadzie tylko On jest wstanie utrzymać tą drużynę na poziomie drużyny z Włoch, zresztą wiele lat grał przeciwk o tym zawodnikom i prawdopodobnie według doniesień po sezonie przenosi się własnie do Włoch. Modena pewnie postraszy zagrywką, to co Skra przyjmie sobie w punkt to pewnie Bieniek co ma skończyć to skończy, podobnie Kłos. Jednak na wysokiej piłce do kogo mają tutaj grać jak nie do Atana?. Mecz powinien być wyrównany. Modena w formie nie jest, ostatnio dwie porażki i zero ugranych setów z Monzą i Trentino, więc dziś spodziewam się tutaj co najmniej zaciętego spotkania a być może i zwycięstwa Skry. Jeśli zagrają tak jak z Kędzierzynem to o ten typ w zasadzie się nie boje, bo tutaj w zasadzie zależy tylko od tego czy będziemy mieli 3 sety, wtedy dawałbym takie 50/50 czy Atan to zrobi, lecz w 4 setach ten over to po prostu czysty pewniak i nie wierze, że Atakujący na którym opiera się gra całego zespołu nie pokryje overa 16.5.

Do tego
Piacenza -1.5 (1.20) + Berlin Volley +19.5 (1.55) + Lube (1.42) = 2.64 STS ✅💚


Piacenza to taka lokatka mała, grają z kopciuszkiem z Roeselare któremu puścili mecz na wyjeździe, będąc pewnym, że załatwią sprawę u siebie i nie mam osobiście wątpliwości, że druzyna która jako jedyna pokonała Perugie w tym sezonie bez problemu rozprawi się z takimi leszczami jak Roeselare jeśli tylko zagra cokolwiek co można nazwać poprawną siatkówkę, a zagrają bo kibice nie po to przyjdą na mecz, żeby zobaczyć kompromitacje swoich ulubieńców, hala w Piacenzie jest specyficzna, gra się tam trudno i taki team jak Roeselare raczej nie ma tutaj szans na seta, ale asekuracyjnie pogramy -1.5 bo 3:1 również daje możliwość zagrania złotego seta Piacenzie. Berlin volley to już raczej takie handi, że tak powien nie na nich a przeciwko Perugi, bo starczają im dwa sety, w pierwszym meczu olewczo podjęli sprawę w trzecim secie a i tak zdemolowali Berlin, więc Anastasi raczej widzi że Berlińczycy przyjeżdżają po prostu dostać szybki wpier... i może trochę pograć sobie jak już Perugia zapewni sobie awans po drugim secie. W pierwszym meczu nie wyglądali wbrew pozorom tragicznie, ale Płotnycki i jego zagrywki załatwiły tam sprawe, gość zagrał koncertowe zawody, ale na przykład Sotola, leworęczny atakujący Berlina na prawdę na plus i można go wyróżnić.
Co do Lube są ewidentym faworytem tego meczu, Halkankowi odejdzie największy plus czyli własna hala, na wyjazdach nie grają już takiej siatkówki a Lube ze swoim fanclubem który potrafi być naprawdę głośny i przypomina to trochę mecze piłkarskie niż siatkarskie jest tutaj murowanym faworytem. Personalnie obie drużyny raczej podobne, ale z tym że jak Halkbank ugrałby tutaj dwa sety Nimir ława odrazy, Jeaschke ława odrazu i grają kompletne czopki, a Lube ma taką głębie składku że czy zagra Zajcew, czy Garcia czy Bottolo czy Nikolov czy Marlon Yant to jest to praktycznie ta sama półka jeśli chodzi o poziom i nawet jeśli drużyna z Turcji zapewniłaby sobie awans to potem na swoim parkiecie z bardzo dobrą ławką rezerwowych Lube spokojnie wyciągnie ten mecz nawet z 0:2.
 
Ostatnio zmieniony przez nieznany:
S 54,5K

spider-official

Użytkownik
Mecz: Jastrzębski Węgiel - Fredrichshafen 18:00
Typ: poniżej 13,5 pkt Stephen Boyer
Kurs: 1,9
Bukmacher: superbet

Dzisiaj druga potyczka między tymi zespołami, w pierwszej konfrontacji gładko 3:0 wygrała drużyna Jastrzębskiego Węgla, a w małych punktach było aż 29 punktów. Przepaść. Dzisiaj mecz na polskiej ziemi i naszej ekipie wystarczą wygrane dwa sety żeby roztrzygnąć na swoją korzyść rywalizację awansu do półfinału.
Niemiecka drużyna akurat do ćwierćfinału Ligi Mistrzów przystępuje bez formy, o czym świadczy trzecia przegrana z rzędu w lidze, plus ten łomot z Jastrzębskim Węglem. Dlatego uważam że sprawa awansu rozstrzygnie się po dwóch setach i nastąpią roszady w składach. Liczę że na pewno zostanie zmieniona para Toniutti - Boyer na Tervaportti - Hadrava. Poziom tych duetów jest zbliżony, więc Jastrzębski Węgiel nie powinien utracić na jakości. Atakujący Boyer w pierwszym meczu zdobył 14 punktów na przestrzeni trzech setów, więc dzisiaj grając dwa sety nie powinien przekroczyć lini 13,5 punktów. Co do faktu że nastąpi zmiana po dwóch wygranych setach to jest pewne w 99%. Ewentualnie przegrany jeden z pierwszych dwóch setów mógłby skomplikować sprawę, ale widziac co ostatnio prezentuje niemiecki zespół to nie zanosi się na to. Dlatego uważam że warto iść w ujemne punkty pierwszego atakującego Stephana Boyer, który powinien rozegrać tylko dwa sety. Ofertę poniżej 14,5 punktów z kursem 1,7 macie w superbecie, jak i linie 13,5 z kursem 1,9. U innych bukmacherów linia 13,5.
 
Otrzymane punkty reputacji: +202
A 39,8K

Adamm99

Użytkownik
Lube - Halbank
1 STS 1,45
-1,5. 1 STS 1,80

Rewanżowy ćwierćfinał, w którym gospodarze stoją pod ścianą, ponieważ muszą odrobić straty z meczu w Turcji. Przy okazji poprzedniego spotkania pisałem, że Halbank u siebie może zagrać niezły mecz. Nie sądzę jednak, żeby zrobili to we Włoszech. Chyba że Nemir będzie miał dzień konia. Stawiam na zwycięstwo włoskiego zespołu, choć w tym sezonie potrafią zawodzić.

Bełchatów +10,5 STS 1,57

Słaba Skra obudziła się ostatnio w meczu, w którym była skazana na pożarcie (ZAKSA). Może to jakaś zwyżka formy? Przeciwnik to nie ZAKSA, Perugia, czy inny potentat. Handicap dość wysoki. Powodzenia:) Reasumując: 100% zieleni:)
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +620
U 44,6K

undertaker87

Użytkownik
Lube - Halbank
1 STS 1,45
-1,5. 1 STS 1,80

Rewanżowy ćwierćfinał, w którym gospodarze stoją pod ścianą, ponieważ muszą odrobić straty z meczu w Turcji. Przy okazji poprzedniego spotkania pisałem, że Halbank u siebie może zagrać niezły mecz. Nie sądzę jednak, żeby zrobili to we Włoszech. Chyba że Nemir będzie miał dzień konia. Stawiam na zwycięstwo włoskiego zespołu, choć w tym sezonie potrafią zawodzić.

Bełchatów +10,5 STS 1,57

Słaba Skra obudziła się ostatnio w meczu, w którym była skazana na pożarcie (ZAKSA). Może to jakaś zwyżka formy? Przeciwnik to nie ZAKSA, Perugia, czy inny potentat. Handicap dość wysoki. Powodzenia:)
Skra to Skra jak są faworytem w plus lidze to co chwilę wtopa a z ZAKSĄ widzieliśmy co się działo. Hc na Skre może być bardzo dobrym netem dzisiaj. Ciągle niewiadoma jest podejście Modeny do tych rozgrywek ale chyba fajne by było zgrać w finale i to być może z Piacenza. Jednak w niedzielę mają mecz właśnie z nimi w PO. Pewnie jak dojdą do 0-2 1-2 to tak czy siak Skra dalej chyba będzie grać o wynik a w Modenie Ngapeth i pewnie jeszcze ktoś wylądują w kwadracie i choćby po dwóch setach było np -10 to możliwe że skończy się na czymś w okolicach zera.
 
D 0

DawidAlbicelestes95

Gość
Trentino - ZAKSA @ Trentino (1.52) STS

Jak dla mnie nie ma innej opcji. Bednorz nigdy nie będzie Semeniukiem, często polują go zagrywką, co często kończy się ławą i zastąpywaniem go tymi Żalińskimi i tego typu formatu graczami, którzy spowodowali, że dwukrotny mistrz Ligi Mistrzów w pewnej części sezonu zajmował miejsce w połowie tabeli PlusLigi :LOL: ostatnio ze Skrą nikt mi nie wmówi, że odpuścili mecz bo punkty są im potrzebne, każdy wie jak ważne jest rozstawienie w Play Offach i ostatni decydujący mecz u siebie gdy mamy remis 1:1 to czyste złoto i po prostu warto to mieć. Gardini zrobił po prostu ze Skry zespół na miare umiejętności tej drużyny i nie wiem czy tam mają jeszcze matematyczne szanse na awans czy nie, w każdym razie nie o nich tylko o ZAKSIE. Dwa razy widziałem juz Kędzierzyn, który wygląda dosłownie jak drużyna bijąca sie o pozostanie w PlusLidze w tym sezonie i było to z Warszawą od której dostali lanie niemiłosierne i też ostatnie spotkanie ze Skrą. Co to miało być? Pokaz siatkówki dla ułomnych? No niestety tak to wyglądało i moim zdaniem nie wróży to dobrze dla drużyny z Kędzierzyna przed meczem z Trento na wyjeździe. Drużyny włoskie mają swoje fancluby przypominające te piłkarskie, to zupełnie co innego niż polskie januszostwo które siedzi na trybunach i obżera się jakimiś fasfoodami nie znając nawet dobrze zasad siatkówki. Tam mamy coś pokroju Teddy Boys w Legii i każda drużyna ma taką ekipe, która potrafi stworzyć niezłe piekiełko, do tego dołącza się spiker który robi show po prostu i wychodzi nam naprawdę hala na której gra się mega ciężko. Pokazała to wczoraj zarówno Civitanova jak i Piacenza (nie wspominam o wyniku złotych taj breków bo to oddzielna historia, Piacenza to tam miała zdrowo wyebane na to co tam się stanie tak naprawdę bo Cev cup to taki puchar myszki miki a za chwile PO we Włoszech i myślę, że chcieli się skupić raczej na tej części sezonu. Co do Civitanovej to po prostu druzyna Halkanku z Jeaschke w składzie jest zespołem lepszym i nie ulega to wątpliwości. Nimir zjada dziadeczka Zajcewa, który ma tak przeorane kolana że ledwo odbija się od ziemii a reszta składu to po prostu małolaci którzy będa mocni być może za rok a być może za 3 sezony, w każdym razie potencjał tam jest ogromny, wygrali mecz dzięki żywiołowej publiczności która pomagała niesamowicie, a złotego seta udupili... no cóz bo są gorszą drużyną i ciezko naprawdę ciężko żeby wygrali te 4 sety. Jeszcze dochodzi cudem wyjęty pierwszy. Także brawo Halkbank, nikogo ten wynik dziwić nie może, ja obstawiałem zwycięstwo Lube z myślą, że będzie jakieś 1:2 dla Halkbanku i Turasy wpuszczą rezerwy a obszerna kadra Lube ich tam dojedzie, na szczęście przy odrobinie szczęscia stało się inaczej i Lube ten mecz wygrało 3:1) .

Także trochę opisałem co działo się wczoraj. Śmieszna sytuacja z Atanasijevicem bo miałem na kuponie (i dalej mam) over 16.5 a tak naprawdę przy dwóch wygranych setach dla Modeny odrazu ława i koniec marzen o żadnych overach, na szczęście skończyło się najlepiej w tym meczu jak mogło się dla tego typu skończyć czyli Atan rozegrał 4 sety i cudem tą linie pokrył dokładając jeszcze 2 asy serwisowe :D taka ciekawostka. Kooy zagrał kosmos i myśle, że jeszcze z miesiąc pracy z Gardinim i ta ekipa byłaby zupełnie innym zespołem, ale to temat na inną dyskusje)

Dziś ZAKSA zostaje błyskawicznie myślę odprawiona przez Trento, które na papierze wygląda po prostu dużo lepiej, przede wszystkim na środku nie ma kalek typu Huber a jest terminator Lisinac i drugi już troszkę podstarzały terminator czyli Podrascanin. Na ataku jest Matey Kaziyski, legenda siatkówki, która w przeciwieństwie do innych legend (tak Juantorena to Ciebie tyczy również :LOL:) nie jest już tylko nazwiskiem, ale jest zawodnikiem który w kluczowych momentach ten zespół ciągnie, daje oparcie młodym kapitalnym zresztą przyjmującym |Micheletto i Lavii, atakuje na skuteczności w granicach 60 procent co przy ilości piłek jakie dostaje jest wynikiem kosmicznym. Przyjęcie Trentino również jest dużo lepsze niż Kędzierzyna, na sypie Janusz no powiedzmy sobie szczerze ale rozgrywa mega słabiutki sezon i po prostu trzeba by było cudu żeby ta drużyna znalazła się w kolejnej fazie rozgrywek.

Ja typuje 3:1 dla Trentino i ZAKSA odprawiona do domu.

Pozdrawiam i dziekuje za wiele miłych opinii za ostatnie posty :)
 
Ostatnio zmieniony przez nieznany:
gystlik 14,5K

gystlik

Użytkownik
To jak już grać Trento to nie po 1.50. LVBET ma 1.70 widzę na ten moment ale to i tak dla mnie nieopłacalna sprawa.

Okej, Trento to moim zdaniem najlepiej poukładany zespół włoski - mają świetny bilans w grze przy składzie w którym nie ma kozaków na pozycji jak Nimir, Simon czy Gianelli - a Kaziyski, Lavia czy serbscy środkowi. Wszyscy grają ze sobą już kolejny rok, wszyscy doświadczeni na arenie międzynarodowej i po prostu zgrani.

Twój pierwszy akapit kompletnie bez sensu - opierasz swoją teorię o spotkanie bez najmniejszego sensu. Potem coś o Atanasijevicu a potem piszesz o kalece Huberze, który jest w rotacji zmiennikiem wartościowym którego nie ma na tej pozycji Trento (no bo nie Wout D'Heer) i będzie wchodził co najmniej na serwis w każdym secie.


Drużyny włoskie mają swoje fancluby przypominające te piłkarskie, to zupełnie co innego niż polskie januszostwo które siedzi na trybunach i obżera się jakimiś fasfoodami nie znając nawet dobrze zasad siatkówki. Tam mamy coś pokroju Teddy Boys w Legii i każda drużyna ma taką ekipe, która potrafi stworzyć niezłe piekiełko, do tego dołącza się spiker który robi show po prostu i wychodzi nam naprawdę hala na której gra się mega ciężko.
1678957533855.png

CURVA GISLIMBERTI - czyli żyleta Trentino, której mają się lękać siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
ZAKSA ma wszystko, żeby kruszyć z każdą minutą Trentino. Już nie mówię, że wszyscy w PlusLidze równają sposobem gry do ZAKSY (jak JW) chcąc wyeliminować błędy, potrafić ponowić akcje jeżeli w pierwsze tempo nie ma dogodnej okazji do ataku, zagrywać różnorodną zagrywką. Dzisiaj moim zdaniem trzeba będzie zagrać bardzo dobre spotkanie, żeby kontrolować losy tego dwumeczu. Nie przyjdzie to ZAKSIE łatwo, bo i mecz w Kędzierzynie taki nie był. To nie było spotkanie grane na warunkach ZAKSY ale też wypowiedzi np. Bednorza wskazywały na to, że przez cały tydzień Pietrzak dał im tam do pieca.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +348
D 0

DawidAlbicelestes95

Gość
https://www.oddsportal.com/volleyball/europe/champions-league/trentino-kedzierzyn-kozle-dElejAE7/ - Nie no 20 bukmacherów wystawiło 1.50 na trentino, jeden nieogarnięty LVbet doyebał 1.70 i tak ludzie, grajcie tam. No spoko, jak masz tam konto to graj, ale jak to chociaż minimalnie ogarnięty bukmacher to za chwilę dostosuje ten wysrany z dupy kurs do reszty buków i tyle. Co tego zdjęcia które pokazałeś, ehh jakby Ci to wytłumaczyć - to tak jakbyś pokazał sektor rodzinny na Legii i mówił że tak wygląda kibicowanie. Zdjęcie jest oczywiście zwykłą manipulacją bo można równie dobrze przedstawić mężczyzn na sektorze Trentino a nie kobiety i tam już to wyglada dużo lepiej.

Nie ma kozaków na pozycji XDDD tak Simon to klase lepszy środkowy od Lisinaca, który obecnie pewnie odbija się dwa razy wyżej skacząc do piłki niż lekko już otyły Kubańczyk, który pokazał przeogromną klase w meczach które Piacenza wdupiała po kolei w tym sezonie. Do tego nie ma kozaków na pozycjach, ale co tam mamy dwóch mistrzów świata czyli Lavia i Micheletto, a gdzie im tam do genialnego Nimira XDD

Nie wiem skąd się urwałes i co za wysrywy tutaj piszesz, ale naprawdę skończ a jeśli nie rozumiesz akapitu o Atanasijevicu to cofnij się kilka postów wcześniej i zobacz o co chodzi, zrób to dla nas i nie bredź oraz nie manipuluj bo własnie to robisz pokazując jakieś kursy 1.70 które nie istnieją i akurat 15 kobiet z sektora kibicowkiego Trentino.

Ale nie będę się kłócił, wszystko rozstrzygnie oczywiście wieczór i sam mecz, graj ZAKSE zobaczymy jak na tym wyjdziesz. Pozdrawiam
 
Ostatnio zmieniony przez nieznany:
U 44,6K

undertaker87

Użytkownik
Trentino- ZAKSA over 179,5@1,72
Pierwszy set over 45,5@1,7 sts

Nie wierzę tutaj w żadne 3-0. Przy czterech setach i takich klasach drużyn over punktowy powinien wejść spokojnie. Tak sobie też przeanalizowałem wiele spotkań które stawiałem w ostatnich miesiącach i te overy punktowe w pierwszych setach zwykle wchodzą jak w masło. Na papierze niby Trentino trochę mocniejsze ale to ZAKSA wygrywa tytuły w ostatnich latach i mają te gen cwaniactwa dlatego to wszystko się równoważy. A myślę, też że hala Trentino do tych najgorętszych we Włoszech nie należy. Umieścił bym ją raczej w stanach niskich :)
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +800
zibi16 1,5M

zibi16

Moderator
Członek Załogi
Każda wygrana ZAKSY daje Jej awans - 0:3, 1:3, 2:3

Wygrana Trentino - 3:0, 3:1 daje awans Trentino

Wygrana Trentino - 3:2 daje złotego seta.


Po meczu post do usunięcia.​
 
power30 18K

power30

Forum VIP
Wcale bym nie skreślał Kędzierzynian. Fakt ostatni mecz z Bełchatowianami im nie wyszedł. Jednak porażka nie przekreśla ich szans na końcowy triumf w PLS. Nic mnie tak nie śmieszy, jak ocenianie zawodników przez pryzmat 1 czy 2 słabszych meczów. Akurat Bednorz w pierwszym meczu zagrał solidnie, a do tego dorzucił kilka asów serwisowych. Fakt jest dość wrażliwy na przyjęciu, jednak czasem potrafi zagrać na dobrym poziomie, jeśli chodzi o ten element.
Nie tak dawno Simon był najlepszym środkowym, a teraz jest "otyłym Kubańczykiem". Jak to mówią: "łaska kibica na pstrym koniu jeździ". Jednak przede wszystkim liczę, że Sammelvuo świetnie przygotuje taktycznie zawodników do tego meczu. Skoro będąc trenerem Kemerova potrafił zdetronizować Zenit z: Michajłowem, Andersonem oraz Ngapethem, to z Trentino sobie nie poradzi?

Reasumując sądzę, że Kędzierzynianie spokojnie są w stanie postawić się Włochom. Oba zespoły mają zbliżony potencjał, tak więc o wyniku będą decydowały detale. Tak więc próbuje:

ZAKSA (+1,5 seta) @ 1,78 fortuna
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +968
U 44,6K

undertaker87

Użytkownik
ZAKSA awans@2,25 sts

Dorzucam jeszcze to. ZAKSA posprząta raczej dzisiaj tych wiecznych faworytów do wszystkiego co nie potrafią nic wygrać. Śliwka za pewne poustawia taktycznie swoich oponentów na skrzydłach. Micheletto co prawda potencjał ogromny ale gość od dłuższego czasu nie gra tego co powinien. Lavia? Hmm niby mistrz świata i Europy ale bardziej jako dostawka bo On nigdy nie będzie jakimś koksem patrząc na Jego technikę i parametry. ZAKSA to dzisiaj bierze bo nawet na środku niby dziadek Smith i paszycki są lepsi niż te serbskie gwiazdy która jedna zaraz wróci do Plus ligi a druga gnije w Lega a tylko za nazwisko od wielu wielu lat. Także idziemy po starcie z Perugia i wtedy wiadome jest, że Polska ekipa lub ekipa z Polakami wygrywa te LM a nie te padaki z Trento które nawet rok temu się nic nie nauczyły i dostały wpiertol,;) Mieli Nimira,Gianelliego Lucarelliego i nie pomogło. Mieli Mateja, Micheletto,Lavie i nie pomogło to niby teraz da radę ?
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1383
D 0

DawidAlbicelestes95

Gość
No cóż Trentino same sobie winne, mieli 1:0 i 20:15 i powinni wygrać ten mecz za 3 punkty, doprowadzili do dziwnych sytuacji i przede wszystkim do złotego taj breka, a tam to już jest gra nerwów i czasem też przypadku. Najpierw Piacenza, potem Lube, teraz Trentino - złote sety pożarły siatkarzy z Włoch ;) ale to i lepiej Polacy w następnej fazie a i typ wszedł także jest pięknie, w kolejnej rundzie już ZAKSA może zostać pokarana, ale zobaczymy jak to się wszystko ułoży. W każdym razie z tego co widzę wszystkim nam (co podali typ w dziale) kurs siadł, także możemy sobie pogratulować na spokojne dobranoc ;)
 
D 0

DawidAlbicelestes95

Gość
ZAKSA awans@2,25 sts

Dorzucam jeszcze to. ZAKSA posprząta raczej dzisiaj tych wiecznych faworytów do wszystkiego co nie potrafią nic wygrać. Śliwka za pewne poustawia taktycznie swoich oponentów na skrzydłach. Micheletto co prawda potencjał ogromny ale gość od dłuższego czasu nie gra tego co powinien. Lavia? Hmm niby mistrz świata i Europy ale bardziej jako dostawka bo On nigdy nie będzie jakimś koksem patrząc na Jego technikę i parametry. ZAKSA to dzisiaj bierze bo nawet na środku niby dziadek Smith i paszycki są lepsi niż te serbskie gwiazdy która jedna zaraz wróci do Plus ligi a druga gnije w Lega a tylko za nazwisko od wielu wielu lat. Także idziemy po starcie z Perugia i wtedy wiadome jest, że Polska ekipa lub ekipa z Polakami wygrywa te LM a nie te padaki z Trento które nawet rok temu się nic nie nauczyły i dostały wpiertol,;) Mieli Nimira,Gianelliego Lucarelliego i nie pomogło. Mieli Mateja, Micheletto,Lavie i nie pomogło to niby teraz da radę ?
Nie wiem co ma oznaczać to zdanie, ale uwierz mi na słowo, że Trentino już wygrało wszystko co da sie wygrać i to co najmniej po 3 razy, gdzie Juantorena - Kaziyski - Stokr masakrowali wszystkich przez dobre kilka lat i Trentino nachapało się już pucharów za czterech, teraz czas na Perugie i co by nie było to ZAKSA zagrała w tym sezonie na krótkiej przestrzeni czasu 4 mecze z Trentino...z czego wygrała jeden i jeszcze dołożyło złotego seta w którym umówmy się ale tak naprawdę każdy może wygrać z każdym bo to tak krótki wycinek czasu że nawet Roeselare jak się nakręci to może spokojnie takiego seta wygrać, to coś jak konkurs rzutów karnych w piłce nożnej. Po drodze farcąc i wyciągając jakieś sety z 20:15 czy 17:14 bo to oba sety wygrane we wczorajszym meczem. Jednym słowem Kędzierzyn nie pokazując zupełnie nic, psim swędem przeszedł do kolejnej rundy, gdzie czeka już rywal ktory wybije im wszystkie zęby i moim zdaniem zdeklasuje Kędzierzyn... jedyne własnie z czego się wczoraj cieszyłem po awansie tego zespołu, to fakt że będzie można swobodnie grać na Perugie jakieś duże handicapy po konkretnych kursach.

Ja osobiście nie widzę żadnych szans na awans Kędzierzyna do następnej fazy, dlatego mówie cieszę się, że będą to takie spotkania a nie Trentino - Perugia gdzie tak naprawdę nie byłoby co obstawiać bo Trento z Perugią spokojnie byłoby wstanie rywalizować na równorzędnych warunkach. ZAKSA nie będzie mogła rywalizować, jest zespołem który znalazł się tutaj tak jak pisałem psim swędem, w grupie Trentino ich pojechało dwa razy, w meczu gdzie mogli sobie zapewnić awans do pierwszej rundy prowadzili 1:0 i 20:15 i na tą chwile po prostu masakrowali swoich rywali, ZAKSA wykorzystała kilka nieporozumień Trento i doprowadziła do remisu w którym okazała się lepsza... następna odsłona to znów 17:14 potem piłka setowa dla Trentino w górze i znów ZAKSA wyrywa im tego seta. Dwa kolejne Trentino już wygrywa bez żadnych problemów....a złoty set jak to złoty set, nawet Roeselare wygrać potrafi na terenie Piacenzy, bo jest to tak krótki wycinek czasowy i takie nerwy, że niekórzy siatkarze tego po prostu nie wytrzymują i robią głupie błędy. Ale niestety zasady zasadami, brawa dla ZAKSy ale to co napisałeś to jakas gloria chwały dla zespołu, który był w tegorocznej Lidze Mistrzów po prostu słabszy i awansował dziełem przypadku.

Już nie mogę się doczekać jak Gianelli z Leonem pozamiata Kędzierzyn i pierwszy łapie kursy na Perugie bo będą niewątpliwie spadały, wczoraj już przed meczem widziałem po 1.35 na Trdentino a tamten oderwany od rzeczywistości mówił o jakimś 1.70 i że to standard jest i tak powinno być :LOL: no nie, bukmacherzy to nie debile a Trentino mimo że podarowało dwa sety Kędzierzynowi za darmo i tak ten mecz wygrało, niestety we frajerski sposób również odpadając z tegorocznej Ligi Mistrzów, także cóż trudno w sporcie nie zawsze wygrywa lepszy, ale Perugia pomści swoich kolegów z Lega Pallavolo i dwumecz będzie na pewno czymś ciekawszym bo dwumecz Trento z Perugią zapewne beziemy mieli w Play Offach Serie A, które zaczynają się już za kilka dni i tam też myślę, że będzie kopalnia pereł.

Pozdrawiam, dla mnie tydzień z Ligą Mistrzów fantastyczny, wszedł kupon na potężne ako, jest sporo sianka, także życzę wszystkim udanego weekendu a przy następnej okazji oczywiście się spotkamy i wymienimy przemyśleniami na temat spotkania :)

Poza tym jeśli podajesz jakiś typ, to racz go potem rozliczyć, żebyśmy wszyscy wiedzieli czy Ci to weszło czy nie, tak dla czytelności tego działu. Pozdrawiam
 
Ostatnio zmieniony przez nieznany:
zibi16 1,5M

zibi16

Moderator
Członek Załogi
i co by nie było to ZAKSA zagrała w tym sezonie na krótkiej przestrzeni czasu 4 mecze z Trentino...z czego wygrała jeden i jeszcze dołożyło złotego seta w którym umówmy się ale tak naprawdę każdy może wygrać z każdym bo to tak krótki wycinek czasu że nawet Roeselare jak się nakręci to może spokojnie takiego seta wygrać, to coś jak konkurs rzutów karnych w piłce nożnej. Po drodze farcąc i wyciągając jakieś sety z 20:15 czy 17:14 bo to oba sety wygrane we wczorajszym meczem. Jednym słowem Kędzierzyn nie pokazując zupełnie nic, psim swędem przeszedł do kolejnej rundy, gdzie czeka już rywal ktory wybije im wszystkie zęby i moim zdaniem zdeklasuje Kędzierzyn...

Ja osobiście nie widzę żadnych szans na awans Kędzierzyna do następnej fazy, dlatego mówie cieszę się, że będą to takie spotkania a nie Trentino - Perugia gdzie tak naprawdę nie byłoby co obstawiać bo Trento z Perugią spokojnie byłoby wstanie rywalizować na równorzędnych warunkach. ZAKSA nie będzie mogła rywalizować, jest zespołem który znalazł się tutaj tak jak pisałem psim swędem, w grupie Trentino ich pojechało dwa razy, w meczu gdzie mogli sobie zapewnić awans do pierwszej rundy prowadzili 1:0 i 20:15 i na tą chwile po prostu masakrowali swoich rywali, ZAKSA wykorzystała kilka nieporozumień Trento i doprowadziła do remisu w którym okazała się lepsza... następna odsłona to znów 17:14 potem piłka setowa dla Trentino w górze i znów ZAKSA wyrywa im tego seta. Dwa kolejne Trentino już wygrywa bez żadnych problemów....a złoty set jak to złoty set, nawet Roeselare wygrać potrafi na terenie Piacenzy, bo jest to tak krótki wycinek czasowy i takie nerwy, że niekórzy siatkarze tego po prostu nie wytrzymują i robią głupie błędy. Ale niestety zasady zasadami, brawa dla ZAKSy ale to co napisałeś to jakas gloria chwały dla zespołu, który był w tegorocznej Lidze Mistrzów po prostu słabszy i awansował dziełem przypadku.

Już nie mogę się doczekać jak Gianelli z Leonem pozamiata Kędzierzyn i pierwszy łapie kursy na Perugie bo będą niewątpliwie spadały, wczoraj już przed meczem widziałem po 1.35 na Trdentino a tamten oderwany od rzeczywistości mówił o jakimś 1.70 i że to standard jest i tak powinno być :LOL: no nie, bukmacherzy to nie debile a Trentino mimo że podarowało dwa sety Kędzierzynowi za darmo i tak ten mecz wygrało, niestety we frajerski sposób również odpadając z tegorocznej Ligi Mistrzów, także cóż trudno w sporcie nie zawsze wygrywa lepszy
Teraz ja napiszę, że troszkę nie rozumiem tego wpisu i dlaczego patrzysz tak..zero-jedynkowo..?
Od początku. ZAKSA wygrała 1 z 4 meczów z Trentino w tym sezonie i to jest fakt ale..nie porownywajmy meczów w fazie grupowej do meczów w ćwierćfinale to tylko pokazuje, że ZAKSA potrafi się zmotywować na mecze najważniejsze w sezonie. To pokazuje, że właśnie ZAKSA jest zespołem dużo bardziej doświadczonym na ten moment i wie kiedy może sobie pozwolić na porażkę a kiedy nie mogą.
Mówisz, że złoty set może wygrać każdy. Ja się z tym nie zgodzę, grają do 15 a nie do 2och wygranych punktów.
Oba sety wygrane ZAKSY z 15:20 i 14:17... Z pierwszym okey ale z 14:17 wygrali seta? 4 set był bardzo wyrównany i było 16:16 więc troszkę przesadziłeś z tym 14:17.
I ostatni argument.
Mówisz, że Trentino 5 seta wygrało JUZ SPOKOJNIE mimo, że wygrali go 15:12 ale, że ZAKSA wygrała złotego seta 15:9 deklasując ich w tym secie od samego początku...to już dzieło przypadku bo złoty set to jak rzuty karne.. a złoty set jest identyczny jak 5 set, którego Trentino wygrało SPOKOJNIE.
AWANSOWAŁA drużyna słabsza i dziełem przypadku...Naprawdę? Trentino w 2meczu zdobyło więcej od ZAkSy o 2 punkty w ciągu 10 setów.. po dodaniu tego złotego seta to ZAKSA zdobyła więcej o 4 punkty. Tak wiem to są tylko statystyki ale statystyki pokazują, że grały 2 równorzędne zespoły...
Dziełem przypadku był by awans BR Volleys z Perugia.
Także dla mnie troszkę w tej 'analizie meczu' patrzysz bardzo zero-jedynkowo.
 
power30 18K

power30

Forum VIP
Jak często nie zgadzam się z Dawidem, to w tym przypadku mam podobne zdanie. Sądzę, że Perugia w dwumeczu jest nie do ugryzienia. Oczywiście może im się zdarzyć słabszy mecz, jak to miało miejsce w Pucharze Włoch z Piacenzą.
Oczywiście ZAKSA potrafi grać wyrachowaną siatkówkę, jak wczoraj z Trentino. Jednak może to nie wystarczyć na mocniejszą Perugię. Przede wszystkim Perugia ma bogactwo na pozycji przyjmujących, bo jest trio Leon-Semeniuk-Płotnicki. Przy słabszej dyspozycji, któregoś z nich to Anastassi ma pole manewru. Takiego bogactwa nie ma trener Kędzierzynian. Z całym szacunkiem, ale ani Żaliński, ani Staszewski nie są "game changerami" i nie zastąpią w słabszej dyspozycji Bednorza lub Śliwkę. Oba zespoły potrafią kopać na zagrywce i spotkania mogą się rozstrzygać na dyspozycji skrzydłowych, a tutaj większy ogień mają Włosi.
Przy jednym meczu Kędzierzynianie mieli by szansę, ale w dwumeczu ciężko w to uwierzyć. Sądzę, że kursy na Perugie nie będą zbyt wysokie, a granie wysokich handicapów będzie się mijało z celem.
 
Do góry Bottom