~~ Z bukmacherki można żyć ~~

[salata-henryk]

Nystrom/Nystrom vs Zhang/Xi-Xue
Ostatni typ na dzisiaj, ale za to peffka. Aktualnie pomiędzy obiema parami jest różnica dwóch klas. Chinki są tutaj rozstawione z dwójką, grają u siebie i bronią tutaj tytułu sprzed roku kiedy to nawet nie straciły seta. W pierwszej rundzie tutaj też pokazały już, że są mocne wygrywając w cuglach z rodaczkami. Tydzień temu w Brazylii zajmując 7 miejsce zaprezentowały się całkiem przyzwoicie w odróżnieniu od blizniaczek Nystrom, które przegrały dwa mecze ze słabszymi parami i odpadły bardzo szybko. Na swoich śmieciach Chinki nie mogą przegrywać z takimi duetami jak ten fiński. Dodam jeszcze, że h2h wynosi 8:1 na korzyść Chinek.
Zhang/Xi-Xue @1.28 10/10 Pinnacle

 

[salata-henryk]

Igtisadchi - Kobiety vs Rabita Baku - Kobiety
Final Four w Azerskim "Volleyballu'. Rabita Baku wzięła wczoraj rewanż na Lokomitivie Baku za porażkę sprzed tygodnia i rozniosła rywalki 3:0. Tylko, że przed tygodniem z powodu kontuzji nie grała Mamadova, główna armata drużyny. Wczoraj już zagrała i zdobyła 18 punktów przy 61% skuteczności ataku. Oprócz niej wyróżniała się jeszcze Sasha Starovic zdobywczyni 17 punktów oraz Mira Golubovic, która zdobyła 10 punktów, a zarazem tytuł MVP meczu. Po powrocie Mamadovej gra zespołu wyglądała o niebo lepiej i naprawdę trudno je zatrzymać. Co do zespołu Igtisadchi to nie ma on takich indywidualności jak zespół Rabity. Gra w tym zespole opiera się na Amerykankach, przyjmującej Kelly Wings oraz atakującej Haneef, które wczoraj razem zdobył 29 punktów a ich zespół pokonał Azerrail Baku 3:1. Dwie Amerykanki wspiera jeszcze fińska przyjmująca Lehtonen, która wczoraj zdobyła 8 punktów. W zeszłym tygodniu Rabita Baku pokonała przeciwniczki 3:1 więc czemu nie miałyby tego powtórzyć. Lepszy skład, wysoka forma głównych armat zespołu Rabity oraz fakt, że w tym sezonie regularnie leją przeciwniczki sprawiają, że swoje pieniądze powierzam zespołowi Rabicie Baku.
Rabita Baku - Kobiety @1.35 8/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Manchester United (Reserves) - Arsenal (Reserves)

Zawodnicy Manchesteru są już prawie pewni pierwszego miejsca w swojej konferencji, muszą tylko zdobyć 1 punkt w dwóch meczach, aby być pewnym przodownictwa, a więc chłopaki nie będą się zbytnio spinać tym bardziej, że przyjeżdża rywal głodny zwycięstwa, który musi wygrać dwa ostatnie swoje spotkania aby zająć pierwsze miejsce u siebie przed Czelsi. Dodatkowo do składu Arsenalu wraca po kontuzji Thomas Vermealen czyli nominalnie zawodnik z pierwszego składu oraz podstawowy obrońca reprezentacji Belgii, który swoim doświadczeniem oraz ograniem na poziomie międzynarodowym będzie napewno sporym wzmocnieniem dla defensywy Arsenalu. Liczę na jakąś zdobycz punktową bardzo zmobilizowanych na ten mecz Kanonierów.
Arsenal (Reserves) lub remis @1.75 7/10 Bwin

 

[salata-henryk]

Vieira A./Maestrini L. - Bawden L./Palmer B.
Te Australijki naprawdę nie mają póki co szczęścia w drabinkach, ale wynika to też póki co z ich dalszego miejsca w rankingu, bo w zeszłym tygodniu trafiły na 1 i 5 parę na świecie, tutaj trafiły na 3, ale mimo, że pary te są sklasyfikowane dużo wyżej to Australijki toczyły naprawdę wyrównane boje z tymi dueatami, a wczoraj dużo krwi napsuły drugiej parze brazylijskiej przegrywając oba sety minimalnie, a w długich ich fragmentach nawet prowadziły. Jeśli formę utrzymają to wróżę im niebawem skok do pierwszej dziesiątki rankingu. Oglądałem ich mecz w pierwszej rundzie tutaj kiedy grały z Hiszpankami i grały naprawdę 'volleyball' na najwyższym światowym poziomie. Obie dysponują bardzo mocną rotowaną zagrywką z wyskoku, którą raziły przeciwniczki, w jednym z setów zdobyły nawet 7 pkt z rzędu na zagrywce, rywalki były bezradne. Do tego dokładają świetną grę na siatce w wykonaniu tej młodszej Palmer oraz bardzo dobrą grę na kontrze. Widać, że ich wspólna gra sprawia im wielką radość, cieszą się niezmiernie po każdym zdobytym punkcie, sprawiają wrażenie głodnych gry oraz zwycięstw. Za rywalki mają kolejną parę brazylijską, ale tym razem dużo słabszą niż poprzednie. Para ta gra pierwszy wspólny turniej tutaj. Przeszły kwale i narazie trafiały na średnio bądź słabo dysponowane pary i jakoś się prześlizgują. Jeśli Australijki zagrają tak jak w pierwszej rundzie bądź w tym przegranym meczu drugiej rundy z Talita i Antonelli to o wynik spotkania jestem spokojny.
Bawden L./Palmer B. @1.72 7/10 Bwin

 

[salata-henryk]

Marach O./Peya A. - Lu Y.H./Zverev M.
Zarówno Lu jak i Zverev odpadli już z singla gdzie zostali wdeptani w kort przez swoich przeciwników, a więc widać, że z formą coś jest nie tak. Przeciwników w deblu też mają niezłych i raczej sobie nie pograją, bo Marach to przecież czołowy deblista świata, Peya też coś tam potrafi. Pozatym nie sądzę aby specjalnie na debla chciało im się siedzieć w Belgradzie. Dla mnie pewne zwycięstwo Maracha I Peyi.
Marach O./Peya A. @1.48 8/10 Betgun

 

[salata-henryk]

May-Treanor M./Walsh K. - Akers A./Branagh N.
Według mnie peffka tej nocy. O May i Walsh pisałem gdzieś tam wcześniej. Na tą chwilę są one poziom wyżej niż wszystkie inne pary poza Larissa i Jullia, bo tylko one mogą im teraz zagrozić i je pokonać. Oglądając ich mecze można odnieść wrażenie, że one nie grają z czołowymi parami świata tylko z jakimiś juniorkami, bo punktują swoje przeciwniczki niemiłosiernie wykorzystując każdy ich błąd. Co do Akers i Branagh to jest to bardzo doświadczona para i oglądając ich mecz miałem wrażenie, że właśnie tym doświadczeniem wygrywają spotkania grając bez fajerwerków. Można było też zaobserwować, że mają one jakieś problemy z przygotowaniem fizycznym, bo po dłuższych, wyczerpujących akcjach ledwo oddychały i miały problemy z kończeniem kolejnych akcji, no ale wiek robi swoje i trudne warunki na chińskich plażach również dają się we znaki. Poza tym to nie prezentują one żadnej niesamowitej gry, miały słabsze, mniej doświadczone rywalki i spokojnie to wykorzystywały, ale na swoje bardziej utytułowane rodaczki to nie wystarczy. Widzę tutaj pewne zwycięstwo mistrzyń olimpijskich, które zmierzają pewnie do finału prezentując naprawdę kawał świetnej siatkówki.
May-Treanor M./Walsh K. @1.29 10/10 Pinnacle

 

[salata-henryk]

Fernandez S. L./Baquerizo E. - Hinchley T./Rohkamper A.
Hiszpanki oglądałem w meczu z Bawden i Palmer i grały tragicznie, Australijki praktycznie robiły z nimi co chciały. Dzisiaj Hiszpanką przyjdzie mierzyć się z kolejną parą australijską, która ma tu już na rozkładzie kilka lepszych par niż one. Przeszły tutaj kwale, w pierwszej rundzie sprawiły niespodziankę pokonując czwartą parę świata Goller/Ludwig. Pierwsze skrzypce w tej parze gra mierząca 193cm wzrostu doświadczona Hinchley, która przed dwoma, trzema sezonami wraz z Cook tworzyła jedną z lepszych par w turze. W tym sezonie wróciła z młodą 22-letnią Rohkamper i co rusz zaskakują swoimi rezultatami. Wobec słabej formy Hiszpanek, dla których jest to pierwszy turniej w tym sezonie widzę tutaj ewidentne faworytki w parze australijskiej.
Hinchley T./Rohkamper A. @2.0 5/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Kessy/Ross vs Keizer/Van Iersel
Bet365 chyba pomylił się z kursami na ten mecz, bo w Bwin kursy na Amerykanki wynoszą po @1.50, więc trzeba korzystać. Amerykanki to dla mnie 3 para na świecie w tym momencie i z Holenderkami powinny sobie poradzić. Szybko podaje, bo pewnie zaraz będą spadki.
Kessy/Ross @2.20 8/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Adam Kellner v Uladzimir Ignatik
Pomiędzy zawodnikami różnica poziomów. Ten Kellner to taki prawdziwy kelner grywający gdzieś na poziomie futures bądź w kwalach do czelków. Jest też trochę grubawy i szczerze to nie wygląda jak tenisista tylko jak gość z pod budki z piwem ???? dla mnie pewna wygrana młodego Ignatika.
Uladzimir Ignatik @1.50 7/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Akers A./Branagh N. - Kessy J./Ross A.
Dla mnie zwyciężyć w tym pojedynku może tylko jedna para i jest to duet Kessy/Ross. Zacznę od tego, że Akers z Branagh grają ze sobą dopiero drugi turniej. Pierwotnie Branagh miała grać w tym sezonie w parze z Walsh, ale, że w marcu tego roku powrót do Beach Volleya ogłosiła druga z mistrzyń olimpijskich May-Treanor więc Akers musiała sobie na gwałt szukać nowej partnerki, bo Walsh połączyła się, z May-Treanor, z która wygrywały złoto olimpijskie. W poszukiwaniu partnerki przez Branagh wybór padł na doświadczoną Akers, która również nie miała z kim grać, bo jej dotychczasowa partnerka Turner zaszła w ciążę. No i tak zgrywają się obie panie jeszcze z sobą, nie wygląda to najgorzej, ale też bez rewelacji, jakoś prześlizgując się przez kolejne rundy. Obie pary spotkały się przed kilkoma dniami w Brazylii gdzie Kessy and Ross rozniosły rywalki zbytnio się nie spinając. Panie o co grać, bo trzeba walczyć o drugie miejsce w kadrze USA na Igrzyska Olimpijskie w 2012 roku, bo pierwsze napewno jest zarezerwowane dla obrończyń tytułu May-Treanor/Walsh, póki co jest 1:0 dla K/S. Można odnieść wrażenie, że Kessy i Ross trochę męczą się w tym turnieju, ale trafiają na bardzo dobrze dysponowane oraz wymagające przeciwniczki jak chociażby Holenderki Keize/Iersel. Jednak myślę, że gdy przyjdzie im się zmierzyć z rodaczkami to dadzą z siebie wszystko, bo jest o co walczyć, a pozatym są duetem bardziej zgranym i według mnie sporo lepszym na tą chwilę co pokazuje wynik z przed tygodnia.
Kessy J./Ross A. @1.55 7/10 Gamebookers

 

[salata-henryk]

Franca L./Silva J. F. - Xue C./Zhang X.

No i w końcu mamy finał imprezy. Po cichu spodziewałem się takiej obsady i powiedziałem sobie, że jak będzie kurs 1.50 na Brazylijki to przykładam solidnie, jest 1.49 w Pinnacle i więcej raczej nie będzie, co najwyżej mogą być spadki. O tym, że Larissa i Juliana to aboslutne dominatorki ostatnich sezonów to raczej nikogo nie trzeba chyba przekonywać, ale wystarczy spojrzeć na stytystyki: na 19 ostatnich turniejów pod egidą FIVB wygrały 13, a w pozostałych najczęściej zajmowały 2 miejsce bądź gdzieś w pierwszej piątce. Jutro przyjdzie im się zmierzyć z obrończyniami tytułu Chinkami Xue i Zhang. Chinki póki co nie grają tego co w poprzednim sezonie, dotarły tutaj do finału, ale grają póki co średnio jeśli porównywać ich grę z Larissa i Julianą. Rok temu w tej imprezie Xue z koleżanką zdemolowały rywalki nie tracąc seta, w tym roku już nie było tak kolorowo, kilka cięższych meczów. Jutro raczej tytułu nie obronią, bo brazylijskie dominatorki są póki co poza zasięgiem wszystkich par, jedynie May/Walsh mogą z nimi powalczyć. Demolują kolejne rywalki i jeśli są skoncentrowane to grają na poziomie póki co nie osiągalnym dla innych par. Widać, że świetnie przygotowały się do początku sezonu i nie widzę innej możliwości jak ich jutrzejsza wygrana i drugi wygrany turniej w tym sezonie.

Franca L./Silva J. F. @1.49 10/10 Pinnacle

 

[salata-henryk]

Słowacja - Juniorzy vs Ukraina - Juniorki
ME w siatkówce kobiet kadetek. Słowaczki podobno przywiozły tutaj mocną ekipę. Wygrały swoją grupę eliminacyjną tracąc tylko jednego seta. Sparingi też wypadły nie najgorzej. Powinny sobie łatwo poradzić z przeciętnymi Ukrainkami. Mecz na live na Bet365.
Słowacja - Juniorzy @1.28 7/10 Bet365
Słowacja - Juniorzy -1.5 seta @1.60 4/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Istra 1961 - Varteks
W klubie przyjezdnych nie dzieje się najlepiej. Piłkarze nie mają wypłacanych pensji od kilku miesięcy. W ostatnich dniach ich strajk się zaostrzył i nie trenowali przez ostatni tydzień. Drużyna gospodarzy bardzo chce zostać w 1 lidze, bo mają pieniądze, budują nowy ładny stadion i wykupili już licencję na grę.
Istra 1961 @1.70 7/10 William Hill

 

[salata-henryk]

Chateau Urbino Pu W - Despar Perugia W
Ostatnia kolejka więc pewnie będzie to kolejka cudów. I oto jeden z cudów Urbino już raczej nie spadnie z 4 miejsca, natomiast Perugia musi pilnować swojego 9 miejsca, a chyba ma jeszcze szansę na 8 oraz grę w PO.
Despar Perugia W @2.40 5/10 Pinnacle

 

[salata-henryk]

Podsumowanie od postu #248, od którego prowadzone są statystyki:

Kwiecień: 71,93j = 7193 PLN

 

[salata-henryk]

Hiszpania - Juniorki vs Słowenia - Juniorki
Oddsmakerzy z Bet365 trochę zaspali, bo w innych bukach już dawno są spadki na Słowenki, przykładowo Bwin ma tylko 2.10. Hiszpanki wczoraj zostały wklepane w parkiet przez mocne Serbki, w jednym z setów przegrywając nawet do 10. Hiszpanki miały spore problemy z przyjęciem bo było ono na poziomie 42%, Serbki punktowały je niemiłosiernie na bloku oraz przeważały na siatce. Słowenki natomiast wygrały z nie najgorszymi Polkami 3;2, prym w drużynie wiodły przyjmująca Balgne zdobywczyni 21 punktów oraz Iglicar która zdobyła punktów 21. Słowenki wygrały też swoją grupę eliminacyjną tracąc jednego seta. Jeśli Hiszpanki zagrają tak jak wczoraj to Słowenki napewno są w stanie wygrać to spotkanie, a po takim kursie grzech nie zaryzykować.
Słowenia - Juniorki @2.60 5/10 Bet365 3:2 szkoda bo było blisko ...

 

[salata-henryk]

Ukraina - Juniorki vs Belgia - Juniorki
Belgijki to obrończynie tytułu, trener Julien van de Vyver przywiózł tutaj naprawdę mocną ekipę i jego drużyna będzie znowu jednym z kandydatów do mistrzostwa. Wczoraj pokazały niezłą grę kiedy to dowodzone przez rozgrywającą Aziliz Divoux rozniosły Greczynki 3:0, w ataku brylowała CIANCI Lorena zdobywczyni 19pkt oraz VAN DE VYVER Jutta, która zdobyła 15pkt, co jak na 3 setowy mecz jest nie lada wyczynem. Belgijki dobrze grają na zagrywce, bo zanotowały wczoraj aż 11 zagrywek punktowych co przy słabym przyjęciu Ukrainek, które wczoraj oscylowało w okolicach 35% daje nam niezwykle groźną broń. Ukraina ma słaby zespół co pokazał wczorajszy mecz ze Słowaczki. Awansowały tutaj ze słabiutkiej grupy i raczej nic tutaj nie zwojują, popełniały wczoraj sporo błędów własnych i dzisiaj zapewne będzie podobnie, bo rywal jeszcze mocniejszy. Szykuje się szybkie 3:0 dla Belgijek.
Belgia - Juniorki @1.10 10/10 Bet365
Poniżej 165.5 @1.85 7/10 Bet365

 

[salata-henryk]

Tarbes K. - Bourges K.
Bourges to absolutnie najlepsza ekipa tego sezonu we Francji. Sezon zasadniczy zakończyły z przewagą 6 pkt nad drugą drużyna, legitymując się bilansem 24 zwycięstwa oraz 2 porażki. W półfinale rozniosły zespół Montpelier. Prym w drużynie wiodą Paolina Salagnac oraz Emmeline Ndongue. W sezonie zasadniczym dwa razy łatwo wygrały z Tarbes, które sezon zasadniczy zakończyły na miejscu trzecim z bilansem 18/8. Tym razem Bourges powinno łatwo wygrać, bo w tym roku dzielą i rządzą we Francji, a forma jest wysoka. Bardzo wysoka stawka.
Bourges K. @1.55 10/10 Pinnacle

 

[salata-henryk]

22.00 Brazylia - plażówka v Meksyk - plażówka
Grane bardziej dla emocji oglądanego meczu, ale raczej peffka, bo Brazylia wiadomo jest jakby ligę wyżej niż wszystkie pozostałe drużyny, a Meksyk napewno. W półfinale pokonali gospodarzy USA. Przywioźli tutaj niezłą ekipę z Buru na czele i powinni rozklepać Meksyk i zdobyć trofeum. Mecz na live na Bet365 i Bwin.
Brazylia - plażówka @1.12 10/10 Bwin

 

[salata-henryk]

Ceske Budejovice - Ostrava
Dzisiaj kończymy rywalizację w czeskim 'Volejbolu' i czas poznać mistrza, którym będą Ceske Budejki. Był to główny faworyt ligi przed sezonem i nie zawiódł. Sezon zasadniczy wygrali pewnie, w PO też bez problemu przechodzą kolejnych rywali. Ostrava trochę nieoczekiwanie dostała się tutaj do finału. Budejki pierwsze dwa mecze u siebie wygrała oraz jeden na wyjeździe, ostatni mecz w Ostravie przegrała, aby dzisiaj wygrać we własnej hali, zarobić na biletach i świętować tytuł ze swoimi kibicami. Wielka mobilizacja u zawodników i dzisiaj zostaną rozdane medale. Każda inna opcja niż zwycięstwo Budejek będzie sporą niespodzianką, bo są lepsi pod każdym względem.
Ceske Budejovice @1.36 10/10 Pinnacle
Ceske Budejovice -1.5 @1.68 6/10 Pinnacle Ceske Budejovice MISTRZEM CZECH!