Myślę że Kamil da z siebie wszystko nawet na przeciwbólowych i jeżeli wyjdzie na plac to nie będzie widać po nim tego że odniósł kontuzję ????Jestem pełen zdziwienia jak Kamil szybko wraca do zdrowia, bo same filmiki z dnia kontuzji i z dnia tydzień po robią wrażenie. Trzeba jednak zadać sobie pytanie kiedy Kamil będzie gotowy do gry na 100% bez żadnych zastrzyków uśmierzających ból podczas gry? Obrona to często walka bark w bark. Nie będę ukrywał, że sam już postawiłem krzyżyk na Gliku jako uczestniku Mundialu dlatego tym bardziej cieszy, że facet zrobił wszystko by walczyć o wyjazd. Sama walka z bólem i słabością pokazuje, że motywacja jest ekstremalna i oby to odbiło się także na całej drużynie.
Decyzja w kadrze jutro ale jeśli klub daje zielone światło to nie wyobrażam sobie by kadra zrobiła w tym wypadku inaczej.
Pompowanie balonika widać przynosi skutek. Śmieszny jest ten twój, niczym nie poparty, optymizm. Trzeba REALNIE patrzeć na to co prezentuje ta drużyna. A nie prezentuje nic szczególnego. Jeżeli rezerwy Chile cisną nas w drugiej połowie tak, że żal było patrzeć, to na co ty liczysz? No chyba, że swój optymizm opierasz na debilnym rankingu fifa, gdzie jesteśmy m.in. przed Hiszpanią tudzież na zwycięstwie z piłkarskim mocarzem jakim jest Litwa. Śmiechu warte.nom wyjście z grupy nieosiągalne, powinni powiedzieć że 3 mecze i do domu to by byli eksperci z krwi i kości
jezu jak mi jest ciebie przykro że tylko chodzisz po tematach o Polsce i piszesz że nie mamy szans i ciągle tylko to pieprzenie o pompowaniu balonika, mimo że nikt tego nie robi czyli krótko mówiąc próbujesz obalać tezę którą sam sobie stawiasz, ale co ja tutaj o logice wyjeżdżam i tak nie zrozumiesz
każdy kibic z Polską w sercu, a nie wąsem na ustach liczy że wyjdziemy z grupy i to jest zwyczajny zdrowy optymizm i wiara w swój zespół, a nie pesymizm i malkontenctwo, jakbyś był starym piernikiem to jeszcze bym zrozumiał twój tok myślenia, ale według profilu jesteś młodym facetem lat 28 i jest to dla mnie zaskoczeniem
Ale bzdury. Skoro dla ciebie wyznacznikiem jest awans na MŚ z jednej z najsłabszych grup eliminacyjnych no to brawo. Gdzie jest nasze miejsce pokazała Dania. Chłopeczku, mecz z Chile był ostatnim sprawdzianem (bo meczu z amatorami z Litwy nie liczę) przed Mundialem. Jeśli ten mecz napawa Cię optymizmem to naprawdę niewiele potrzebujesz do szczęścia. Przykładu Niemców, na który się powołujesz nie skomentuję. Bo chyba sam widzisz, że się lekko skompromitowałeś.Iks de z tego typa xD pewnie wygrane eliminacje i mecze które rzeczywiście mają znaczenie sa nie istotne, istotny jest mecz towarzyski z Chile xD
Nie.będę tego komentował, podpowiem tylko że Niemcy ledwo wygrały 2:1 z Arabia Saudyjska ktora miala realne szanse z nimi co najmniej zremisowac, i oni jadą po zwycięstwo??
Tam to dopiero pompuja balonik co
To ze bukmacherzy realnie wyceniaja nasze szanse na wyjscie z grupy nie ma znaczenia, to ze zagraniczni eksperci sądzą tak samo nie ma znaczenia, nikt tak Polaka nie opluje jak inny Polak xD eh Janusz gól tego wąsa i zacznij sie zachowywać jak rozumny czlowiek