lubiekebab
Użytkownik
Serena Williams - Victoria Azarenka
Typ: 2
Kurs: 2,65 (SportingBet)
Williams może liczyć głównie na swój serwis. Przeważnie bardzo pewnie wygrywa swoje gemy. Ma jednak niemałe problemy z returnem, popełnia trochę niewymuszonych błędów i nie wytrzymuje długich wymian. Nie zapominajmy, że to już 31-latka. W pewnym sensie wstyd by był, jeśli nie wygra tego Victoria, czyli do niedawna numer 1 rankingu i niedługo prawdopodobnie znowu wróci na tę pozycję. Z respektem do Sereny, ale zawodniczki w tym wieku powinny dostawać ostro w krew od młodych gniewnych, a nie docierać do finału wielkiego szlema. Poziom kobiecych rozgrywek jednak jaki jest - wszyscy wiedzą. Amerykanka miała gigantyczne problemy, żeby przełamać Zheng, Shvedovą czy Kvitovą. Żadnego z tych spotkań nie można zaliczyć do łatwych. Gdyby nie serwis, to już dawno by jej tu nie było. Oczywiście to bardzo ważny element na trawie, może i najważniejszy, ale na szczęście nie jedyny. Wierzę, że Azarenka zagra co trzeba i wymęczy Serenę. Niewątpliwie jest w dużej formie i jak na nią - bardzo dobrze serwuje, więc też nie powinna dawać się łamać więcej niż raz w secie. Do tej pory wygrywała wszystko w dwóch setach. Moment na to dobry jak nigdy. Pokonanie Williams na jej najukochańszej nawierzechni? Marzenie. Aza nigdy nie wygrała z nią na szlemie, a to zdecydowanie może i powinien być pierwszy raz.
Całym sercem za Victorią!!! Dawaj Złotko po mistrzostwo!
Typ: 2
Kurs: 2,65 (SportingBet)
Williams może liczyć głównie na swój serwis. Przeważnie bardzo pewnie wygrywa swoje gemy. Ma jednak niemałe problemy z returnem, popełnia trochę niewymuszonych błędów i nie wytrzymuje długich wymian. Nie zapominajmy, że to już 31-latka. W pewnym sensie wstyd by był, jeśli nie wygra tego Victoria, czyli do niedawna numer 1 rankingu i niedługo prawdopodobnie znowu wróci na tę pozycję. Z respektem do Sereny, ale zawodniczki w tym wieku powinny dostawać ostro w krew od młodych gniewnych, a nie docierać do finału wielkiego szlema. Poziom kobiecych rozgrywek jednak jaki jest - wszyscy wiedzą. Amerykanka miała gigantyczne problemy, żeby przełamać Zheng, Shvedovą czy Kvitovą. Żadnego z tych spotkań nie można zaliczyć do łatwych. Gdyby nie serwis, to już dawno by jej tu nie było. Oczywiście to bardzo ważny element na trawie, może i najważniejszy, ale na szczęście nie jedyny. Wierzę, że Azarenka zagra co trzeba i wymęczy Serenę. Niewątpliwie jest w dużej formie i jak na nią - bardzo dobrze serwuje, więc też nie powinna dawać się łamać więcej niż raz w secie. Do tej pory wygrywała wszystko w dwóch setach. Moment na to dobry jak nigdy. Pokonanie Williams na jej najukochańszej nawierzechni? Marzenie. Aza nigdy nie wygrała z nią na szlemie, a to zdecydowanie może i powinien być pierwszy raz.
Całym sercem za Victorią!!! Dawaj Złotko po mistrzostwo!