US Open 26.08-09.09.2013

[sheym88n]

wyższa matematyka zawitała na forum widzę:
1) 7+6+7+6+7+6>42,
2) 6+4+6+4+6+4>30,5.
W każdym razie ja nie o tym:
Peya/Soares - Cuevas/Zeballos @1,33 2:0 @1,75
z męskich typów ten na dzisiaj ode mnie. Świetna forma tej pierwszej z powyższych par. Grają świetny tenis w tym roku, raczej bez wpadek. Porażki wyłącznie z deblową czołówką. Myślę również że nawierzchnia jest po ich stronie, Zeballos z Cuevasem występują głównie na mączce.
Poza tym dokładam typ który już dzisiaj był podany: Robredo +8,5 gema.
Tommy grać potrafi, jest w dobrej dyspozycji i może się pokusić o nawiązanie walki z Rogerem. Do tego fakt, że często RF po przełamaniu skupia się głównie na utrzymaniu serwisu do końca seta, nie spinając się na gemy w których odbiera podanie. Tyle ode mnie. Pozdrawiam.

 

[lutek]

Federer z meczu na mecz jasno udowadnia, że złapał w końcu odpowiednią formę, by liczyć się z najlepszymi w tym turnieju. Jego trzy dotychczasowe mecze to całkowita rutyna, deklasacja i wręcz ośmieszanie swoich rywali - jak chociażby Mannarino w ostatnim meczu.

Dziś czwarta runda i prawdopodobnie najtrudniejszy dotychczas sprawdzian przed Szwajcarem, bowiem po drugiej stronie Robredo z rangi weteranów, którzy na szlemach wyciskają z siebie znacznie więcej.

Mimo wszystko, moim zdaniem nie zapowiada się tutaj na wyrównany mecz, a tym bardziej na sporo atrakcji ze strony Hiszpana, który prawde mówiąc nie umywa się do umiejętności Federera na tych kortach i tym bardziej pod jego aktualną dyspozycje.

Linia handicapu, podobnie jak niedawno w meczu z Berlocq, bardzo atrakcyjna i zamierzam z tego skorzystać.

Roger Federer -8 games vs. Tommy Robredo @ [2,01] PinnacleSports

 

[rifraf7]

Ferrer - Tipsa
Pierwszy na dzisiaj zaplanowany mecz, faworyzowany dość znacznie Hiszpan co raczej jest zrozumiałe. Ferrer po Wimbledonie zagrał tylko w Cincinnati i Montrealu. W Kanadzie porażka w 1 rundzie z Bogomolovem, Cincinnati to wygrana z Harrisonem (w 3 setach) i gładka porażka, z będącym ostatnio w formie, Tursunovem. Tutaj na razie miał David przeciwników z nienajwyższej półki. Na początek młody Kyrgios odprawiony w 3 setach, potem Bautista-Agut i strata pierwszego seta, następnie Kukushkin i znów strata seta. W spotkaniu z Kazachem Hiszpan 6 razy dał się przełamać, z Agutem jedynego seta przegrał po TB, ale i tak zdążył stracić swoje podanie 3 razy. Tipsa przed turniejem wydawał się mocno bez formy. Porażka z Fallą na hardzi to trochę wstyd, w Montrealu szybko z gry wyleczył go Istomin, w Cincinnati pierwsze zalążki dobrej gry i ogranie Querrey'a. Na USO tak jak David miał na razie łatwą drabinkę, początek z ziemniakiem Cuevasem, który na dodatek skreczował, później 3 sety z przeciętnym Selą. Z Sockiem pierwszy set wtopa, w 2 TB od którego zaczyna się całkowita dominacja Serba. H2h obu graczy jest można powiedzieć ciekawe. Zdecydowanie prowadzi Hiszpan 5-1, wygrał też ostatnie 3 pojedynki na hardzie. ostatnie 3 mecze między nimi były w tamtym roku, wszystkie 3 były zacięte, w tym pięciosetówka na USO wygrana przez Davida w TB. Obaj zawodnicy nie są w swojej najwyższej formie, Ferrer wydaje mi się, że lekko spuszcza z tonu po ostatnim czasie, gdzie błyszczał, natomiast Janko chyba powoli wstaje z kolan.
over 3,5 seta 1,66 Bet365

 

[marcin_uk]

Peya/Soares - Cuevas/Zeballos 1 @ 1.33 (6/10) Ladbrokes
Rzadko typuje deble, najczęściej w Wielkich Szlemach i tu szczególnie omijam początki turnieju. Różnica klas ogromna, Cuevas i Zeballos to klajowcy, typowi klajowcy z oklepanymi do pewnego poziomu, wszystkimi elementami tenisa (serwis, volleye, skróty, minięcie etc.), generalnie solidniacy bez większych wad, ale i też zalet. Para Peya i Soares to ścisła czołówka ATP, wielcy faworyci, powinni szybko odesłać do domu południowców (Cuevas kreczował w 1 rundzie singla, nie wiem jak to zrobił, niby w deblu się mniej biega, ale i tak śmierdzi)
Lu/Sharan - Qureshi/Rojer 1 @ 1.33 (6/10) Ladbrokes
Prawie analogiczna sytuacja jak wyżej, tyle że tym razem inna klasowa para, na równie wysokim poziomie co Peya i Soares. Ich przedsatwiać mam nadzieję nie muszę wystarczy spojrzeć na wyniki lub obejrzeć choć fragment ich meczu. Potężne serwisy, dobre zagranie, maszynka deblowa działa. Lu singlista, pożegnał się oczywiście z turniejem, trochę dorobił w deblu, nie sądzę by miał się nie starać, po prostu braknie umiejętności, bo nawet on nie może postraszyć rywali, nie mówiąc os Sharanie, który ewidentnie odstaje poziomem, w każdym elemencie deblowego rzemiosła od reszty chłopaków.
Ferrer - Tipsarevic 1 @ 1.284 (9/10) Pinnacle
Niby jest jeszcze trochę czasu do meczu, ale nie będę długo pisał, bo wszystko od godziny robię w biegu i czas na odrobinę relaksu... Ferrer klasa sama w sobie, wiadomo, nie przepadam za jego tenisem, szczególnie na hardzie i omijam typowanie jak mogę, ale na out Tipsarevic poluje od początku turnieju i znalazł się tylko i wyłącznie przez sprzyjające losowanie (na http://www.matchstat.com widziałem, że w tym roku zajmuje bodajże 5 miejsce pod względem przegranych unitów czyt. ogrom razy przegrywał jako faworyt). David zje go jak bułeczkę na śniadanie regularnością i to zapewne w trzech setach
C.D.N.
Powodzenia!

+1.98j
+1.98j
+2.556j
=
6.516 jednostki

 

[n3r0]

Tipsarevic - Ferrer Powyżej 38,5 gema 1.92 Unibet

Popieram spostrzeżenia kolegów odnośnie powyższego pojedynku. Ferrer wiadomo bardzo regularny i popełnia mało niewymuszonych błędów. Janko bardziej szalony. Mocne uderzenia, dobry serwis i potrafi zaskoczyć. W obecnym sezonie zdecydowanie lepiej prezentuje się Hiszpan, ale warto zwrócić uwagę, że większość świetnych rezultatów zaliczył na clayu. Mimo jego precyzji, wybiegania i regularności w pojedynku z graczem grającym siłowo, nieco traci i mecz tym samym bardziej się wyrównuje. W poprzednich rundach David tracił seta niemalże w każdym pojedynku, więc dlaczego nie miałby tego zrobić w pojedynku z jakby nie patrzeć solidnym graczem jakim jest Tipsarevic. Do jednego tie-breaka może dojść spokojnie, a przy czterech setach linia zostanie pokryta. W H2H 4-1 dla Davida, ale dwa ostatnie mecze z 2012 r. to zacięte pojedynki. Na uwagę zasługuje szczególnie ten pięciosetowy z zeszłorocznego US Open. Myślę, że typ warty uwagi.

 

[marcin_uk]

Obiecany c.d, w końcu przestało padać :grin: No, ale mało cierpliwym radzę ostrożność bo szanse na dalsze opady są spore i zapewne nie wszyscy dzisiaj skończą swoje mecze. No, ale jazda z obiecanym koksem, bo trzeba wykorzystać chwilę i cieszyć widokiem grajków na korcie, póki jest okazja
Raonic - Gasquet 1 @ 1.725 Pinnacle (6/10)
Rysiu się chyba już wypalił w tym sezonie, zaskakująco długo trzymał super formę, ale mam wrażenie, że z każdym kolejnym miesiącem, coraz bardziej to odczuwa. Raonic chyba znany, serwis-man, trudno się nie zgodzić, ale przy tym wzroście biega naprawdę sprawnie (on i JJ się wyróżniają) no i tak jak nasz Jerzyk potrafi zbombardować forhendem, druga strona słabsza, ale u naszego orła nie inaczej. Ogólnie podobnigracze, których jednak trochę detali różni (Rao ma więcej cierpliwości i mimo wszystko lepiej wykorzystuje swój atut - zasięg pod siatką, Juras potrafi zaskoczyć i ma więcej błysku). Gasquet nie lubi grać z olbrzymami, udowodnił to wiele razy, nawet w trakcie tego, jakże świetnego sezonu. Oczywiście nie jest to czarno białe, bo miał też swoje triumfy, ale tutaj, biorąc pod uwagę ostatnie mecze obu panów, style gry, widzę tu spokojne zwycięstwo Kanadyjczyka (czyt. bez 5 setówki), który nie jest bez szansa na zrobienie tu 1/2, walka między nim a JJ o miano BIG'a roku może być bardzo ciekawa
Dodig/Melo - Stakhovsky/Youzhny 1 @ 1.57 Ladbrokes (9/10)
Jeden z najbardziej przekonujących typów deblowych ostatnich miesięcy, jak dla mnie. Kurs naprawdę dobry a mecz wydaje się mieć zdecydowanych faworytów. Para Dodig i Melo od pewnego czasu razem, dobre wyniki, zagranie, duże turnieje fajnie im wychodzą ostatnio. Obaj panowie mocne podania, obaj nieźli pod siatką, może nie są nieomylni, ale na tych rywali powinno spokojnie starczyć. Miszka niespodziewanie w 4 rundzie na, której się koncentruje. Też się nie położy i nie przegra, ale nie oszukujmy się tacy grajkowie (dobrzy singliści) grają debla dla większej kasy, ewentualnie by szlifować umiejętnośći i na starość pociągnąć jeszcze trochę w grze podwójnej (tam też dobrze płacą). No, ale tenisowo to co się liczy w deblu lepsze u faworytów, nie widzę żadnej przewagi ukraińsko-rosyjskiej parki, no może poza finezją Stacha, który jednak nie często lubi się nią chwalić (średnio raz na rok a w tym roku już swoje zrobił). Youzhny odstaje, w tyle głowy może siedzieć Hewitt, ale pomijając ten fakt, gram lepszą parę.

PS. Niezależnie od wyników powyższych spotkań, możliwe że zdecyduje się na krótką przerwę albo od zaraz, albo zaraz po zakończeniu turnieju... Przyczyny postaram się wyjaśnić po powrocie.
Życzę powodzenia w typowaniu i wielu emocji przed telewizorami! Pozdrawiam!
-6
+5.13
=
0.87 jednostki

 

[chemiczny]

Zawody: Tenis - US Open 03.09.2013 godz. 00:15
Wydarzenie: R. Gasquet - M. Raonic
typ: Powyżej 3,5 seta
Kurs: 1.42
Bukmacher: Unibet

W związku z dzisiejszymi opadami deszczu jedno spotkanie, które miało być zaplanowane na poniedziałek, przeciągnęło się na wtorkowy pojedynek i rozpocznie się niedługo po północy. W związku z tym mogę oddać swój typ dnia właśnie na ten mecz, a będzie on dotyczył spotkania Francuza Richarda Gasqueta z Kanadyjczykiem Milosem Raonicem. To spotkanie powinno byc prawdziwym rodzynkiem dla fanów tenisa, zawodnicy jeśli chodzi o umiejętności bardzo wyrównani, choć Gasquet jest moim zdaniem zawodnikiem bardziej wszechstronnym, a Raonic bardziej opiera swoją grę na serwisie. Te atuty jednego i drugiego mogą stworzyć doskonałe widowisko, może nawet pięciosetowe. Gasquet jest aktualnie 9 zawodnikiem rankingu ATP, natomiast Raonić 11 więc jak widać w rankingu też są blisko siebie. Jak dotychczas obydwoje w pierwszych trzech rundach nie mieli zbytnich problemów z zawodnikami "niższych" lotów, Francuz po kolei pokonał Russel-a 3-0, Robert-a 3-0 i w trzeciej rundzie Tursunowa przy prowadzenia w 4 secie który miał zakończyć mecz jego przeciwnik poddał spotkanie. Raonic natomiast też stracił do tej pory juednego seta, pokonując przeciwników kolejno Fabbiano 3-0,Andujar-Alba 3-0 i w 3 rundzie Lopez-a 3-1. Do tej pory zawodnicy spotkali się ze sobą tylko raz i było to niedawno bo nie cały miesiąc temu, w Cinncinati Raonic któremu wyraźnie szło w tym turnieju wygrał w dwóch setach 7-6,6-3. Zachęcam do swojego typu, bo to raczej pewne że spotkanie takich zawdników nie zakończy się w trzech setach. Pozdrawiam.

 

[jozin28]

Ferrer - Tipsarevic - typ -3 gemy kurs 1,56 Pinnacle, 5/10
Oj 3:1 w setach a handi -1 tylko. Powalczył Tipsa. Na dziś może na przekór bukom i zapewne wielu typerom zagram na +2,5 seta Wawrinki, oraz na czysty win. Rozgromienie przez Tomka Francuza Benateu nie biorę pod uwagę. Stawkuję tak aby w przypadku wygrania 1 seta Wawrinki i tak wyjść na lekki plus.
Berdych - Wawrinka +2,5 seta typ 2 kurs 1.47 Pinnacle 10/10
Wawrinka win kurs 3,62 Pinnacle 3/10

 

[aka-shakal]

ATP US Open
???? Gasquet R. - Ferrer D.
Ferrer D. ::: 1,42 ::: Pinnacle ::: 3/10
H2H 1:8 na korzyść Hiszpana. To powinno wystarczyć do analizy. Ferrer niezwykle ambitny zawodnik na wszystkich szlemach, w tym roku ma swój najlepszy sezon w karierze. Rok temu półfinał US Open, w 2013 roku półfinał Australian Open, finał French Open, ćwierćfinał Wimbledonu i tutaj prawdopodobnie zagra znowu w półfinale, przegrywając z Nadalem o ile znajdzie się w tej fazie turnieju. Wyniki niezwykle dobre jak na zawodnika mierzącego 178 cm. Ferrer przegrywa tylko z pretendentami do tytułu. Gasquet robi postępy w swojej karierze dlatego jest w tym miejscu rankingowym gdzie jest, ale moim zdaniem to będzie za mało na walczącego Hiszpana. Nie wiem w jakim stosunku wygra ten mecz czy to będzie 3:0 czy 3:2, ale wiem jedno... David Ferrer powinien ten mecz wygrać.
Wynik: 6:3 6:1 4:6 2:6 6:3

 

[gemsetmecz]

#91#
Stanislas Wawrinka +1.5 seta - Tomas Berdych
Kurs: 2.00​

Ostatnie wyniki pokazują jak tenis i to w wykonaniu mężczyzn może być nieprzewidywalny. ATP Tour jest co raz ciekawszy i nie można przewidzieć wszystkiego. Tak samo rzecz ma się w tym meczu. Jak dla mnie spotkanie 50/50 patrząc z góry na to spotkanie. Wgłębiając się w szczegóły nadal nie jestem pewien, który z zawodników wygra, ale jest mi bliżej do Wawrinki. Dlatego też stawiam w jego stronę, a +1.5 seta to zabezpieczenie w razie niepowodzenia. Na US Open Berdych dotychczas nie miał porządnego sprawdzianu. Gra z Benneteau, Kudlą czy Lorenzim na hardzie nie należy do najcięższych. Oczywiście należą mu się gratulacje za ich pokonanie, bo jak wspomniałem tenis ziemny sprawia nam różne figle.
Stanislas na imprezie odprawił trochę trudniejszych rywali. Stepanek, który jest już u kresu kariery, ale zawsze potrafi napsuć krwi, groźny na hardzie Karlovic czy jak mogliśmy zaobserwować w ostatnim meczu Baghdatis wracający do swojej dawnej formy. Żaden z nich nie sprawił mu jakiś ogromnych problemów, ale nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie ten słabszy mecz. Dotychczas rozegrali ze sobą aż 11 spotkań, w tym 4 na nawierzchni twardej. Co mnie bardzo dziwi 3 z 4 wygrał Szwajcar. Czyżby miał sposób na Czecha? Oczywiście niektóre mecze zostały rozegrane kilka lat temu i nie ma co ich dokładnie analizować, ale spotkanie w Indian Wells 2 lata temu, gdzie po 3 setach wygrał Wawrinka robi wrażenie.
Jak wiadomo tenis to wszechstronna gra, nie wszystko zależy od jednego elementu. Więcej do zaoferowania aktualnie ma Stan, oczywiście nie jest to jakąś ogromna różnica. Jednoręczny backhand, który funkcjonuje w Nowym Jorku bez większych błędów, dobry serwis i tylko małe problemy z forehandem. U Berdycha jest zupełnie inaczej, on woli grać właśnie forehandem, który opanowany ma do perfekcji, backhand również nie najgorszy, ale zdarza mu się popełniać głupie błędy. Przy podaniu moim zdaniem ma jednak przewagę, silne i precyzyjne uderzenie nie raz załatwiało sprawę, ale czy to wystarczy?
Jeżeli mielibyśmy przeanalizować ostatnie wyniki na US Open, to do końca faworyta nie ujrzymy. Tomas w ubiegłym roku zagrał w półfinale i broni pokaźnej liczby punktów, ale jeżeli cofniemy się kilka lat wstecz nie widać oszałamiających rezultatów. To samo jest w przypadku Szwajcara, który gra regularnie, ale IV runda jest magiczna i prawie nie do przejścia. Z powyższej analizy nie widać wyraźnego faworyta i takie są fakty. W stronę czystego wina Stana boję się trochę zagrać, bo nigdy nie wiadomo co będzie. Kursy na pewno nie są wystawione dobrze i po jego stronie stoi ogromne value. Mimo wszystko wolę zagrać ostrożniej i dać +1.5 seta. Pięciosetówka wydaje mi się tutaj najrozsądniejszym wyjściem.

 

[sztywny]

???? Gasquet R. - Ferrer D.
Ferrer D. ::: 1,42 ::: Pinnacle ::: 3/10
H2H 1:8 na korzyść Hiszpana. To powinno wystarczyć do analizy. Ferrer niezwykle ambitny zawodnik na wszystkich szlemach, w tym roku ma swój najlepszy sezon w karierze. Rok temu półfinał US Open, w 2013 roku półfinał Australian Open, finał French Open, ćwierćfinał Wimbledonu i tutaj prawdopodobnie zagra znowu w półfinale, przegrywając z Nadalem o ile znajdzie się w tej fazie turnieju. Wyniki niezwykle dobre jak na zawodnika mierzącego 178 cm. Ferrer przegrywa tylko z pretendentami do tytułu. Gasquet robi postępy w swojej karierze dlatego jest w tym miejscu rankingowym gdzie jest, ale moim zdaniem to będzie za mało na walczącego Hiszpana. Nie wiem w jakim stosunku wygra ten mecz czy to będzie 3:0 czy 3:2, ale wiem jedno... David Ferrer powinien ten mecz wygrać.
Wynik:

Patrząc na H2H i statystyki z tego toku również grał bym grubo na Ferrera ale jest jeden problem ... widziałem wczorajsze spotkanie Ferrera z Tipsarevicem . Nigdy nie widziałem , żeby David robił tak proste błędy ( szczególnie z Bh) , często było to w ważnych momentach , gdyby Janko zachował trochę więcej zimnej głowy w pewnych momentach to on by grał z Ryśkiem , Serb zagrał dobre spotkanie , dawno nie widziałem go w takiej formie i chyba powoli widzimy odrodzenie się Serba . Ferrer zrobił wczoraj 53 niewymuszone błędy przy 46 winnerach , do tego bardzo słaby 2 serwis . Francuz jest chimeryczny podczas tego turnieju , ma momenty fantastyczne , zdarzają mu się również przestoje ale uważam , że jeśli utrzyma koncentracje i zagra swój tenis , to wykorzysta słabe strony Ferrera podczas tego turnieju , zwłaszcza swoim jednoręcznym Bh . Ja widzę value w kursie 3,13 w Pinku .
Moje typy :
Gasquet wygra 3,13 Pinnacle 4/10
Gasquet +2,5 seta 8/10 ( pewnie będzie kurs jakieś 1,4-1,5)
powyżej 37,5 gemów Paddy power1,91 ( ewentualnie over 3,5 seta po 1,57 )
P.S Nie traktuj tego jako jakiś atak/zaczepkę , szanuję Twoją pracę , często sugeruję się Twoimi analizami , typ na Hewitta popieram w 100 % .
pozdro

 

[gemsetmecz]

#92#
Mikhail Youzhny - Lleyton Hewitt +5.5 gema
Kurs: 1.43 (Unibet)​

Dzisiaj jak na pewno zauważyliście gram trochę ostrożniej. Wspomniałem w poprzedniej analizie, że tenis zaczął mnie zaskakiwać. Pewnie domyślacie się o jaki wynik chodzi i dlatego dzisiaj zdarzenia z podpórkami. Hewitt czarny koń tego turnieju stanie na przeciwko Youzhny'ego, który również znalazł się tutaj nieoczekiwanie. Wyeliminowali po jednym bardzo dobrym graczu, Rosjanin pokonał Haasa, natomiast Australijczyk wygrał z del Potro po świetnym widowisku. Normalnie pewnie bym zagrał na czysty win Hewitta, ale nie dzisiaj.
Spotkanie może nam przynieść nie lada emocje. Dwóch bardzo zbliżonych umiejętnościami zawodników zmierzy się o ćwierćfinał turnieju singlowego. Dodajmy, jak każdy na pewno wie, chodzi o największy prestiż, czyli Wielkiego Szlema rozgrywanego w Nowym Jorku. Dotychczas aż 6 z 7 spotkań bezpośrednich wygrał Lleyton. Były lider rankingu ma chyba sposób na Youzhny'ego i tutaj także stawiałbym go w roli faworyta. Mimo, że Mikhail gra równo od dłuższego czasu, może mieć kłopoty z ograniem tak doświadczonego gracza. Były lider rankingu także odbudował formę i stanie przed szansą na pierwszy ćwierćfinał Wielkiego Szlema od 2009 roku, kiedy to grał na Wimbledonie, a pierwszy od 2006 na US Open. U Rosjanina sprawa wygląda zupełnie inaczej. W 2012 roku na kortach w Londynie grał z Rogerem w 1/4 finału, a dwa lata wcześniej zameldował się tutaj w półfinale.
Wyniki więc wskazują, że warto raczej pograć w stronę rok młodszego Youzhny'ego. Ja jednak zdecyduję się inaczej, tenis jak już niejednokrotnie wspominałem jest nieprzewidywalny i może to właśnie Hewitt zagra w kolejnej rundzie. Nikt przecież bez przyczyny nie eliminuje del Potro i ma tak wyraźną przewagę w H2H. To nie może być przypadek. Styl gry jaki prezentują dostarcza wielu emocji, Australijczyk potrafi zagrać świetne piłki, przecież to były nr 1 rankingu, a Mikhail wcale nie będzie mu dłużny. Wyszkolenie techniczne także ma na bardzo wysokim poziomie i na pewno będzie chciał zaskoczyć rywala. Regularność przez cały mecz wyłoni nam zwycięzcę spotkania i szczęśliwca, który zagra w ćwierćfinale na kortach w Nowym Jorku. Rywalizacja jest zaplanowana na 18:30 czasu polskiego, oby tylko nie padało.

 

[hugues]

T.Berdych vs S.Wawrinka / Total Games - Over 40.5 @ 1.90 Marathon
D.Ferrer vs R.Gasquet / Total Games - Over 39 @ 1.97 Marathon
Osobiscie uwazam, ze te pary sa bardzo wyrownane i tutaj kazdy moze wygrac z kazdym,
Pierwsza para, jesli Berdych sie nie spali, co mu sie czasami zdarza, bedzie on dla mnie lekkim faworytem, Nie ma sie jednak co oszukiwac, Stas osiagnal niezly poziom formy i tanio skory nie sprzeda, Para jest dla mnie bardzo wyrownana, zwyciestwa przeplataja sie pomiedzy tymi zawodnikami non stop, Moze czas na pieciosetowke?
Druga para, dwoch cholernych walczakow, swietnie grajacych z pola, byc moze Gasquet bedzie mial w nogach ostatni mecz i to jest jak dla mnie jedyne handi dla Ferrera. Tutaj mala ciekawostka, przez piec ostatnich meczow tych panow Richard nie potrafil ugrac seta, tutaj jednak nie bedzie tak latwo i mysle, ze czas na przelamanie zlej passy.

 

[rifraf7]

Youzhny - Hewitt
Kolejny raz zaciekawiło mnie spotkanie, które jest dziś planowane jako pierwsze z męskiego singla. Jak by na to nie patrzeć spotka się dwóch weteranów kortów bo panowie mają odpowiednio 31 i 32 lata (swoją drogą młodzież coś w odwrocie na tym USO). Youzhny magik z Rosji to gracz bardzo ciekawy, grający ładny jednoręczny BH, szukający nieszablonowych rozwiązań, potrafiący zaskoczyć zarówno in plus jak i in minus. Hewitt, podobnie jak Robredo, odżył i wrócił na bardzo wysoki poziom. Gracz słynący z nieprawdopodobnego zaangażowania. Gracze podobnego wzrostu, wagi, wieku, obaj praworęczni, a jednak bardzo różni w stylu gry. Youzhny ograł tutaj Mahuta i Dolgopolova po 3:0 i Haasa 3:1. O ile w pierwszym meczu był zecydowanym faworytem tak w drugim kursy były po równo, a z Germanoamerykaninem był dogiem. Można więc powiedzieć, że wszystkie warianty ma przetestowane. Rosjanin grał też w deblu, ale wczoraj po 3 setowym meczu odpadł razem ze Stakhovskym. Serwis nie jest specjalnym atutem Ruska, ale umie uprzykrzyć nim życie rywalowi. W tym turnieju wygląda to u niego dość równo, trafia 52-64%, po pierwszym wygrywa 85% z Mahutem, 73% z Dolgo, 75% z Haasem. Tutaj też będzie to pewnie koło 75% bo z 4 Mahut, Dolgo, Haas i Hewitt to Francuz posiada zdecydowanie najgorszy return. Punkty wygrywane po drugim to około 50%. Z Haasem stracił 4 razy swoje podanie, z Dolgo 2 i Mahut 1. Widać im lepszy gracz tym tych strat, co zrozumiałe, więcej. Sam łamał swoich rywali dość często, dobrze serwującego Mahuta 3, i Dolgo z Haasem aż po 7 razy. Kangur również nie należy do czołówki serwujących (tylko 2 cm wyższy od Ferrera). Rozegrał zdecydowanie więcej setów niż Rosjanin, w 1 rundzie po 4 setach odprawił reprezentanta gospodarzy Bakera, potem bój w 5 setach z Potro i ostatnia runda chyba najłatwiejszy rywal Donskoy, również Rosjanin, ograny w 4 setach. W serwisie wygląda trochę gorzej Hewitt, bo co prawda też w ostatnich 2 spotkaniach miał po 75% wygranych piłek po 1 serwisie, ale za to trafia na poziomie +/- 50% w całym turnieju. Po drugim serwisie w 1 rundzie wygrał 46%, potem 51%, a w ostatnim meczu 62%. Jakoś jednak w tej 4 rundzie Kangur się znalazł i przecież pokonał nie byle kogo. Odpowiedzią moim zdaniem jest znakomity return Australijczyka, który pozwalał mu łamać rywali wielokrotnie. W najlepszych czasach ten return był postrachem dla wszystkich, teraz Leyton trochę posunął się w latach, ale jak widać, zdrowy, w formie dalej może ugryźć światową czołówkę. W meczu z Bakerem 10 razy przełamał Amerykanina, swoje podanie oddał 7 razy, z Potro 8-6 dla Kangura i z Donskoy'em 4-1. Jak widać dla obu tenisistów strata podania to nic nadzwyczajnego, dodatkowo Hewitt dobry na returnie. Spodziewam się mega zaciętego meczu i minimum 4 setów z wieloma zwrotami akcji. Dla obydwu to jedna z ostatnich okazji na ćwierćfinał Szlema.
over 8,5 przełamań w meczu 1,85
czas trwania spotkania over 161,5 minuty 1,85
over 1,5 podwójnych błędów w 1 secie 1,45
Break w 1 lub 2 gemie Hewitt tak 4,57 , Youzhny tak 4,15
% piłek wygranych po 2 serwisie Youzhny mniej niż 53,5% 1,85
wszystko z Betcity

 

[mayestic]

Youzhny vs Hewitt
Typ: Hewitt
Kurs: 2,35
Typ Kieruje w strone Hewitta, nie ktorzy powiedzieliby moze iz szanse sa rowne, 50/50. Dla mnie szala zwyciestwa przechylona na strone Leytona, zaraz przytocze kilka argumentow. Obaj panowie maja dosyc dobre sezony, wszystko pisze z pamieci, wiec zapewne ktos gdy sie pomyle zweryfikuje moje bledy ponizej ???? . Hewitt w tym sezonie byl kilka razy blisko finalow w turniejach ATP, goscil i rowniez w finalach, czy wygral nie pamietam. Wiem ze zapisal sie w mojej pamieci bardzo dobrze. Solidny i co najwazniejsze regularny, stoczyl boje z dobrze grajacym Isnerem, jeszce na trawie, z Delpo w tym turnieju, wygrywal naprawde z zawodnikami z wysokiej polki. Ma juz swoje lata na karku wiec napewno bedzie chcial sie zapisac wysoko w tym turnieju. Mikhail rowniez w lekkim gazie, lecz nie tak regularny moim zdaniem, gral wygrywal, ale jego gra nie miala tego czegos co w tenisie lubimy. Owszem moze i zdarzyl sie jakis mecz ktory sie mogl podobac, a ktory ominalem. Lecz jak mowie dla mnie to byl poprostu tenis z jego strony. Mikhail bedzie napewno bardziej zmeczony, na nasz czas w nocy gral debla, wczesniej z Tommym, za to Hewitt odpoczywal. To napewno w tym wieku wychodzi na + bo organizm sie juz nie regeneruje tak jak za mlodu. Widze tu duze powodzenie, Leyton swietnie gra volleyem co napewno bedzie pokazywal, duzo moze zalezec od dyspozycji dnia, ale jak mowilem Hewitt bardziej wypoczety bedzie napewno i rowniez to moze zawazyc, bo przynajmniej ja spodziewam sie minimum 4 sety.
Rowniez polecam gre Hewitt + 2,5 seta @ 1,313. Mniejszy kurs ale dla mnie 95%

 

[borek149]

???? Gasquet R. - Ferrer D.
Ferrer D. ::: 1,42 ::: Pinnacle ::: 3/10
H2H 1:8 na korzyść Hiszpana. To powinno wystarczyć do analizy. Ferrer niezwykle ambitny zawodnik na wszystkich szlemach, w tym roku ma swój najlepszy sezon w karierze. Rok temu półfinał US Open, w 2013 roku półfinał Australian Open, finał French Open, ćwierćfinał Wimbledonu i tutaj prawdopodobnie zagra znowu w półfinale, przegrywając z Nadalem o ile znajdzie się w tej fazie turnieju. Wyniki niezwykle dobre jak na zawodnika mierzącego 178 cm. Ferrer przegrywa tylko z pretendentami do tytułu. Gasquet robi postępy w swojej karierze dlatego jest w tym miejscu rankingowym gdzie jest, ale moim zdaniem to będzie za mało na walczącego Hiszpana. Nie wiem w jakim stosunku wygra ten mecz czy to będzie 3:0 czy 3:2, ale wiem jedno... David Ferrer powinien ten mecz wygrać.

h2h dla mnie nie jest jakimś wielkim odnośnikiem, po którym możemy wyciągnąć zwycięzce tego spotkania, fakt jest taki, że jest niekorzystny dla Francuza ... i co ? to oznacza, że jutro zejdzie z kortu jako przegrany ? Nie sądzę ... np. daleko szukać pamięciom nie trzeba Flavia Pennetta awansowała do ćwierćfinału US Open pokonując Errani mając z nią bilans 1:4, następnie z Kuznetsova bilans 0:5 mało tego w tych dwóch spotkaniach z w/w paniami przegrała tylko 10 gemów ! , szybko nasuwa się wczorajszy pojedynek Federer - Robredo jeszcze do wczoraj bilans 10-1 na korzyść Szwajcara ! i co przegrywa on 0:3 ... wnioski może sobie wyciągnąć każdy z nas przed monitorem ...

Patrząc na H2H i statystyki z tego toku również grał bym grubo na Ferrera ale jest jeden problem ... widziałem wczorajsze spotkanie Ferrera z Tipsarevicem . Nigdy nie widziałem , żeby David robił tak proste błędy ( szczególnie z Bh) , często było to w ważnych momentach , gdyby Janko zachował trochę więcej zimnej głowy w pewnych momentach to on by grał z Ryśkiem , Serb zagrał dobre spotkanie , dawno nie widziałem go w takiej formie i chyba powoli widzimy odrodzenie się Serba . Ferrer zrobił wczoraj 53 niewymuszone błędy przy 46 winnerach , do tego bardzo słaby 2 serwis . Francuz jest chimeryczny podczas tego turnieju , ma momenty fantastyczne , zdarzają mu się również przestoje ale uważam , że jeśli utrzyma koncentracje i zagra swój tenis , to wykorzysta słabe strony Ferrera podczas tego turnieju , zwłaszcza swoim jednoręcznym Bh . Ja widzę value w kursie 3,13 w Pinku .
Moje typy :
Gasquet wygra 3,13 Pinnacle 4/10
Gasquet +2,5 seta 8/10 ( pewnie będzie kurs jakieś 1,4-1,5)
powyżej 37,5 gemów Paddy power1,91 ( ewentualnie over 3,5 seta po 1,57 )
P.S Nie traktuj tego jako jakiś atak/zaczepkę , szanuję Twoją pracę , często sugeruję się Twoimi analizami , typ na Hewitta popieram w 100 % .
pozdro

Zdecydowanie się pod tym podpisuję i gram również na Ryśka według mojej opinii value jak się patrzy !
Mimo tego, że Hiszpan w tym roku prezentuje się wyśmienicie to jednak w Nowym Jorku już tak wyśmienitą formą i grą nie błyszczy. Znany jest on przede wszystkim z konsekwentnej gry oraz diabelskiej regularności za czym zawsze szła znikoma liczba niewymuszonych błędów.
Natomiast David na kortach w USA nie przypomina grą zawodnika, który w tym roku osiągnął tak wielkie sukcesy.
2 runda z Roberto Bautistą 38 winnersów 45 niewymuszonych
3 runda z Kukushkinem 31 winnersów 37 niewymuszonych
4 runda z Tipsarevicem 46 winnersów 53 niewymuszonych
W 3 ostatnich spotkaniach ma ujemny bilans winnersów do niewmuszonych błędów takiej historii nie jestem sobie w stanie przypomnieć.
Ewidentnie jest w niezbyt dobrej dyspozycji. Faktem jest, że nie oglądałem wszystkich tych spotkań, tylko ostatni pojedynek z Tipsą ale to co widziałem w tym spotkaniu jest dla mnie wystarczająco większym argumentem niż ich wcześniej wspominany h2h. Duża liczba błędów w kluczowych momentach w dość prostych sytuacjach ... to nie jest dyspozycja, która pozwala wierzyć, iż David powtórzy sukcesy z poprzednich szlemów.
Co do Ryśka to jego gra wygląda na tym turnieju budująco, poprawił on swój serwis, głównie moc swojego podania. Według mojej opinii miał zdecydowanie silniejszą drabinkę turniejową, a poradził w niej sobie lepiej niż Hiszpan. Na uwagę zasługuję fakt, że dobrze sobie radził z groźnymi serwisami Tursunova, który zaserwował w ich pojedynku 25 asów (Ferrer przed US Open uległ Ruskowi 2:6,4:6) oraz Raonicu 39 asów.
Reasumując kursy wystawione na Ryśka to dla mnie miłe zaskoczenie

Gasquet R. - Ferrer D. @ 3.55 marathon
Gasquet R. +1.5 seta - Ferrer D. @ 2.53[/B] Sbobet
​

 

[suchyy]

Gasquet to pozer i Ferrer go zje na śniadanie. Więcej udaje i ma farta niż umiejętności. Wczoraj bronił piłek meczowych i miał fuksa że nie wyleciał. Gdyby w drugim tie breaku też Miłosz zachował więcej krwi to skonczylo by sie 3:0 7:6 7:6 6:2. Ja mu nie wierze i śmiało wchodze w win Ferrera 1.40 betclic

 

[n3r0]

Djokovic - Grannolers Poniżej 26.5 gema 1.69 Betsson
Kurs może nie zachwyca, ale ja spróbuję. Djokovic póki co zmiata z kortu każdego jak leci. Stracił 4 gemy z Sousą, 10 z Beckerem i 5 z Berankinsem. Tylko przez tie-break w pierwszym secie z Niemcem jedynie w tym pojedynku przekroczył linię 26 gemów. Grannolers z kolei trzy zwycięstwa po pięciosetówkach. Gra bardzo nierówno i ma spore przestoje o czym mogą świadczyć poszczególne przegrane sety do 0 lub do 1 ze Smyczkiem i Zoppem, którzy są co najmniej przeciętni jeśli chodzi o rywalizację w tourze. Martwi mnie jednak, że Serb w końcu będzie miał jeden słabszy dzień i może oddać trochę pola rywalowi. Wynik pokroju 6:4, 6:2, 6:3 jak najbardziej prawdopodobny, więc ja liczę, że Novak zachowa się jak profesjonalista, odprawi z kwitkiem Hiszpana i będzie oszczędzał siły na kolejne rundy. W H2H 1:0 dla Serba i wygrana 6:1, 6:3, 6:1 na Hardzie w Australii 2011 r.

 

[lutek]

apowiada się , że nie braknie tutaj emocji biorąc pod uwagę chociażby skontrastowane style obu tenisistów. Co ciekawe, obaj należą do rangi weteranów, a w całej karierze zmierzyli się zaledwie kilka razy, gdzie górą przeważnie był Hewitt. Czasy niestety nieubłagalnie się zmieniają i dziś, choć różnica wieku pomiędzy nimi niewielka, według mnie bardziej wydolniejszy wydaje się Youzhny, który w tym starciu jest słusznym faworytem.

Hewitt przebrnął długą drogę, a mam tutaj na myśli świetny i zarazem długi mecz z Del Potro. Potem Donskoy, choć to była rutyna i dopiero dziś najtrudniejszy sprawdzian z Mikhailem.

Youzhny w całej gamie swoich atutów operuje na wysokim poziomie i mam tutaj na myśli przedewszystkim walory ofensywne, o czym przekonał się chociażby niemrawy Haas. Często zawodzi koncentracja, ale to typ tenisisty, któremu złości i różnego rodzaju fochy na korcie wpływają jeszcze lepiej i bardziej napędzająco na dalszą grę i cały efekt końcowy.

Ogólnie rzecz biorąc, Youzhny stoi dziś przed ogromną szansą. Cały mecz ma na pewno potencjał na lekki maraton, ale na dłuższą metę uważam ,że Hewittowi brakłoby po prostu gazu na ewentualną kilkugodzinną mordownie.

Stawiam tu na Rosjanina

Mikhail Youzhny - Lleyton Hewitt @ [1,65] PinnacleSports (6-3, 3-6, 6-7, 6-4, 7-5)

 

[dx2]

Wawrinka-Berdych 2 @1.38
Na pierwszy rzut oka mozna by rzec, ze kurs w stosunku do ryzyka nieadekwatny. Przynajmniej czesto osobiscie stosuje takie kryterium. Bilans meczow h2h 6-5 na korzysc Wawrinki, chociaz trzy wygrane Szwajcara przyszly na cegle, czyli na twardej nawierzchni mamy teoretycznie 5-3 na korzysc Berdycha. Wawrinke wszyscy chwala za 5-setowy wystep na Australian Open przeciwko Djokovicowi. Ok. Ale to bylo w styczniu. Wawrinka posiada fantastyczny silny jednoreczny backhand, ktorym moze atakowac i zaskakiwac rywala w najmniej oczekiwanym momencie. Z drugiej strony forehand Berdycha ma wieksza moc niz Szwajcara. Ostatnio gracze na twardej nawierzchni spotkali sie w tym roku podczas starcia Pucharu Davisa w meczu Szwajcarii z Czechami na szwajcarskiej ziemi, a stawka awansu byla wtedy sprawa otwarta. Berdych wygral w stosunku setowym 3-1 i dzis celowalbym w mniej wiecej podobny wynik. Wawrinka zrobil niezly wynik przy tym jak zaprezentowal sie w Montrealu i Cincinnatti, ale tu juz ide w strone Czecha. Tym bardziej, ze w nastepnej rundzie czeka Murray. Murraya z koleichwala, ze wygral US Open rok temu, ale ja mam duze watpliwosci co do obecnej formy Murraya na ta chwile. Murray po wygranym Wimbledonie udal sie na wakacje, zeby odciac sie od tenisa i tak patrzac na Szkota nie wyglada to jakos super, stad zakladam ze Berdych przy wygranej jest w stanie stworzyc duza konkurencje dla Murraya w nastepnej rundzie.
Lista ignorowanych: brak. Lista ulubionych postaci ze "Smerfów: Maruda, Osiłek, Ważniak ... cdn