y3ti
Użytkownik
Po długiej przerwie moje typu:
Feliciano Lopez va Milos Raonic - 1.42
Przyznam, że nie widziałem za bardzo spotkań tych Panów, coś mi jedynie przeszło przed oczami. Ale wygląda na naprawdę ciekawy typ. Raonic, mgłowy wysoki Kanadyjczyk odprawił już w turnieju Andujar i Fabbioano obu 3-0 dość pewnie. Lopez natomiast ma za sobą dwie czterosetówki. Jak mówiłem cos tam mi się w oczy rzuciło i w sumie ze starcia tych dwóch Panów widzę Raonic-a jako dość pewnego zwyciężce.
John Isnervs Philipp Kohlschreiber - 1.39
Trochę wątpiłem w typy na Isnera ale faktycznie gra ciekawie. Wydaje mi się, ze to co pokazał w meczy z Francuzem wystarczy na niemca a co za tym idzie tym także dość przyjemny.
Tommy Robredo vs Daniel Evans (??)
Nie stawiałem tego meczu jeszcze. Wygląda jednak dość ciekawie. Evans 179 pozycja rankingu dość zaskakująco jest w 3 rundzie. Robredo, rankingowa 22 natomiast powinien być dość pewnym typem. Jedyne co mnie niepokoi to wyniki. Evans odprawił Kei oraz Tomić, Robredo natomiast nie grał w sumie z nikim ważnym i w efekcie mam pewne obawy. Ma ktoś jakieś uwagi do tego meczu?
Feliciano Lopez va Milos Raonic - 1.42
Przyznam, że nie widziałem za bardzo spotkań tych Panów, coś mi jedynie przeszło przed oczami. Ale wygląda na naprawdę ciekawy typ. Raonic, mgłowy wysoki Kanadyjczyk odprawił już w turnieju Andujar i Fabbioano obu 3-0 dość pewnie. Lopez natomiast ma za sobą dwie czterosetówki. Jak mówiłem cos tam mi się w oczy rzuciło i w sumie ze starcia tych dwóch Panów widzę Raonic-a jako dość pewnego zwyciężce.
John Isnervs Philipp Kohlschreiber - 1.39
Trochę wątpiłem w typy na Isnera ale faktycznie gra ciekawie. Wydaje mi się, ze to co pokazał w meczy z Francuzem wystarczy na niemca a co za tym idzie tym także dość przyjemny.
Tommy Robredo vs Daniel Evans (??)
Nie stawiałem tego meczu jeszcze. Wygląda jednak dość ciekawie. Evans 179 pozycja rankingu dość zaskakująco jest w 3 rundzie. Robredo, rankingowa 22 natomiast powinien być dość pewnym typem. Jedyne co mnie niepokoi to wyniki. Evans odprawił Kei oraz Tomić, Robredo natomiast nie grał w sumie z nikim ważnym i w efekcie mam pewne obawy. Ma ktoś jakieś uwagi do tego meczu?