>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

US Open 2017 - turniej główny

Status
Zamknięty.
chyczy 82,5K

chyczy

Użytkownik
Ja osobiście wierzę, że Delpo da radę, jeśli zaleczył tą grypę, czy inne choróbsko, aczkolwiek bardzo nie podoba mi się ruch kursów, chociażby na Fortunie z 3.7 -&gt; 5.1.
Wydaje mi się, że przy częstotliwości łapania kontuzji takiej jaka prześladuje Delpo, on postara się dać z siebie wszystko, bo chyba sam widzi, że to może być jego turniej. Myślę, że znajdą się Ci, którzy oglądali finał US&#39;a z 2009 roku, gdzie Delpo nagle uwierzył i ograł Rogera, który praktycznie spóźniał do 3 na 5 uderzeń, kiedy Delpo zaczął klepać te 4handy. Osobiście liczę bardzo mocno na 2 aspekty: serwis, jeśli Argentyńczyk nie utrzyma 1-wszego podania na poziomie 70% min. to myślę, że nie pogra za długo oraz gra przy siatce. Roger co prawda ma bardziej wymyślny repertuar zagrań, aczkolwiek warunki fizyczne robią swoje, o czym przekonał się Thiem, czasami z racji warunków Delpo po prostu nie było jak go minąć, a lob też raczej ma marne szanse, chociaż wiadomo, że dla Rogera puścić loba na linie końcową to nie jest jakiś szalony wyczyn. Może ten typ nie jest jakiś mocny sam z siebie, aczkolwiek ja zagram go za niską stawkę. Dodatkowo, nawet pomimo gry z Federerem, myślę że publiczność pomoże Argentyńczykowi ????
Del Potro win @5.1 &lt;Fortuna&gt;
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
chyczy 82,5K

chyczy

Użytkownik
Rublev wygra pierwszy set @3.9 &lt;Fortuna&gt;
Tutaj ja po cichu liczę, że passa Ruska będzie trwać. Rafał w spotkaniu z Mayerem, gdyby został wyłamany w 2 secie na początku to kto wie co by było dalej. Myślę, że jeżeli Rublev spróbuje udowodnić, że to nie przypadek, że gra z Rafałkiem to pierwszy set jest absolutnym must winem. Nie widzę, żeby jego pokroju zawodnik długo utrzymał się w spotkaniu bez otwarcia wyniku na swoją korzyść. Z Mayerem też widoczne było, że Rafałek nie wchodzi od samego początku w mecz i chwilę to trwa, natomiast Ruskowi jakoś to idzie. Mam nadzieję, że nie będzie powtórki z Dolgopolowa, gdzie Nadal nie zastanawiał się nad graniem długiego spotkania i zaorał nim kort.
 
mike_aveli 190

mike_aveli

Użytkownik
J.M.Del Potro-R.Federer
Typ: 1
Kurs: 4,80 (Unibet)

O tych dwóch tenisistach mogłoby się pisać wiele, wspominając Ich wcześniejsze spotkania oraz snując teorie o nadchodzącym meczu ja jednak bardzo ukrócę swój komentarz.
Dziś w nocy spodziewam się kapitalnego meczu i co najważniejsze wyrównanego a postawienie na Argentyńczyka jest w moim mniemaniu obowiązkowe.
Roger z całym szacunkiem ale do formy z Wimbledonu brakuje dużo co pokazały mecze z Tiafoe i Jouzhnym i zaryzykuję stwierdzenie że gdyby wtedy na ich miejscu stał Juan Rogera by w tym turnieju już nie było. To jednak tylko dywagacje.
Ni mniej ni więcej Delpo wraca już do ścisłej czołówki i będę dziś ściskał za Niego mocno kciuki i skoro nie pokonał Go nawet wirus jeśli tylko wszystko będzie z Nim w porządku może wygrać nie tyle z Rogerem co powtórzyć sukces z 2009 czego Mu,sobie i Wam forumowicze życzę.
GL ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
qarny 2,1K

qarny

Użytkownik
Macko18
Mam do Ciebie pytanie.
Czy warto ładować nieco grubiej w kontinena i peersa? Wiem, że rojer tecau ostatnio odprawili dodiga i ostatnio murraya, ale przypominam sobie mecz między nimi w Kanadzie niedawno i tam było łatwo 64 75 dla pary Australia Finlandia.
Jaka Twoja opinia? Kurs fajny do gry bo można złapać 1.70.
 
pikarafa17 2,6K

pikarafa17

Użytkownik
Kevin vs Carreno Busta. Busta 3.05 krecz=brak zwrotu.
Normalnie
brałbym Kevina, po tym co pokazal z Querreyem. Miazga, dominacja etc, klasa sama w sobie. W dodatku juz dwa razy zmiótł z kortu Buste, niedawno 2:0 nawet, rowniez na hardzie. Carreno tez zagral kaszane z Schwartzmanem , owszem wygral 3:0 ale tyle szans ile mu dawal na breaki, dawal sie gonic po korcie, nie podobalo mi sie to. Faworyt Kevin.
Zagram jednak odwrotnie.Czemu ? Bo ciekawy kurs. Carreno stać na lepszy mecz niz z Diego. Przegral ostatnio 2:0 i na pewno wyciagnie wnioski. Grał po pierwsze krócej i to Anderson w dodatku grał jako drugi. Mecz z amerykaninem na pewno zabrał trochę zdrowia graczowi z RPA. Ja tu widzę spore value. Carreno jest w stanie wyciągnąć ten mecz mimo tego,ze skazuja go na porażkę.
Dodam,ze Kevin borykał sie z jakąś kontuzją przed US,bodaj w meczu z Dolgo. Rowniez na French Open poddawal mecz wiec ja zawsze uwazam na tego gracza, bo nie wiadomo kiedy ból zacznie mu doskwierać. A Busta gra mądry tenis i po takim kursie czemu nie . Powodzenia
 
topbetsss 591

topbetsss

Użytkownik
Carreno Busta - Anderson
TB w 1 set - 2.88 - fortuna
Znowu zdecydowanie za duży kurs. O Andersonie pisałem ostatnio. 1 przełamanie z Querreyem.
Busta 5 meczy po 3-0. Grali w sierpniu w Montrealu i był TB w 2 secie.
Busta z:
King - 1 przełamanie
Norrie - 1
Mahut - 2
Shapovalov 3 przełamania ale 3 TB
Schwarzman 2 przełamania
Over 1.5 TB też dobrze wygląda. Jak ktoś znajdzie wysoki kurs to proszę o priv.
 
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP
Macko18
Mam do Ciebie pytanie.
Czy warto ładować nieco grubiej w kontinena i peersa? Wiem, że rojer tecau ostatnio odprawili dodiga i ostatnio murraya, ale przypominam sobie mecz między nimi w Kanadzie niedawno i tam było łatwo 64 75 dla pary Australia Finlandia.
Jaka Twoja opinia? Kurs fajny do gry bo można złapać 1.70.
Moim zdaniem Rojerów stać nawet na końcowe zwycięstwo w tym turnieju. Czemu nie? Ostatnio zaczęli grać lepiej. Hard to na pewno nawierzchnia, na której czują się swobodnie. Kontineny to para, która potrafi wygrać z każdym, ale tak samo mogą z każdym przegrać. Niemniej jednak sam półfinał między tymi deblami uznaję za nobet. W drugim niestety Bryany powinni sobie poradzić, aczkolwiek pamiętam, że rok temu też na USO, ale chyba w ćwierćfinale, stawiałem właśnie na Lopezów z Braciakami po jakimś fajnym kursie. Tutaj jednak tego już nie zrobię. Ogólnie amerykański szlem jest najmniej przewidywalny.
 
koszykowkaa 16

koszykowkaa

Użytkownik
Kevin vs Carreno Busta. Busta 3.05 krecz=brak zwrotu.
Normalnie
brałbym Kevina, po tym co pokazal z Querreyem. Miazga, dominacja etc, klasa sama w sobie. W dodatku juz dwa razy zmiótł z kortu Buste, niedawno 2:0 nawet, rowniez na hardzie. Carreno tez zagral kaszane z Schwartzmanem , owszem wygral 3:0 ale tyle szans ile mu dawal na breaki, dawal sie gonic po korcie, nie podobalo mi sie to. Faworyt Kevin.
Zagram jednak odwrotnie.Czemu ? Bo ciekawy kurs. Carreno stać na lepszy mecz niz z Diego. Przegral ostatnio 2:0 i na pewno wyciagnie wnioski. Grał po pierwsze krócej i to Anderson w dodatku grał jako drugi. Mecz z amerykaninem na pewno zabrał trochę zdrowia graczowi z RPA. Ja tu widzę spore value. Carreno jest w stanie wyciągnąć ten mecz mimo tego,ze skazuja go na porażkę.
Dodam,ze Kevin borykał sie z jakąś kontuzją przed US,bodaj w meczu z Dolgo. Rowniez na French Open poddawal mecz wiec ja zawsze uwazam na tego gracza, bo nie wiadomo kiedy ból zacznie mu doskwierać. A Busta gra mądry tenis i po takim kursie czemu nie . Powodzenia
A mięśnie brzucha Busta zaleczyl?
 
aldialdi 0

aldialdi

Użytkownik
No dobra, umarł król - niech żyje król, teraz pytanie czy Del da radę Nadalowi to jest pytanie retoryczne, po tym co widzieliśmy wczoraj i przedwczoraj, myślę że teraz czas i Rafa odpadnie.
 
anderson-silva 3,5K

anderson-silva

Użytkownik
Skąd taki wniosek? Z całym szacunkiem do Delpo - w dzisiejszym/wczorajszym meczu zagrał gorzej niż z Thiemem, to pewne, a zwycięstwo w dużej mierze może zawdzięczać niedyspozycji Federera. Ewidentnie z Rogerem było coś nie tak, był bardzo nerwowy, niepewny w swych uderzeniach, a w momentach, gdy łapał luz - których w tym meczu było naprawdę niewiele - bez większych kłopotów ganiał Argentyńczyka, jak chociażby w drugim secie. To był prawdziwy festiwal prezentów od RF, jakieś podwójne w kluczowych momentach seta, które na co dzień, gdy maszyna jest dobrze zaprogramowana, po prostu się nie zdarzają. Moment brejka w pierwszym secie, po woleju, było tylko zaproszeniem do przełamania, to była piłka do skończenia. Podobnie w 4. secie - wolej w aut, gdzie całą akcję zagrał w zasadzie planowo i świetnie nabrał Del Potro - był jedynie podsumowaniem meczu Szwajcara. Zresztą, w normalnych okolicznościach po trzech setach Juan byłby one down i po pięciosetówce z Thiemem, będąc - prawdopodobnie - nie w pełni zdrowym (ten nos i oddychanie przez usta imo nie były żadnym wyznacznikiem), mając na przeciwko nakręconego Federera, bardzo ciężko byłoby to odkręcić. To tylko przykłady.
Oczywiście nie staram się umniejszyć wyczynowi Del Potro, bo takiego serca do walki ma niewielu zawodników w Tourze. Chciałbym, żeby wygrał USO, bo zwyczajnie na to zasługuje po tym, co przeszedł w swojej karierze, ale Nadal wydaje się zaporą nie do przejścia. Kibicowałem mu w spotkaniu z Federerem, nie tylko dlatego, że jest obecnie moim ulubionym zawodnikiem w Tourze (razem z Nadalem, a na pewno z obecnych nie-kontuzjowanych), także grałem za zapałki - licząc na niedyspozycję Feda (mając w pamięci mecze z Tiafoe i Jużnym) i doczekałem się.
Wiadomo jak potężnym serwisem dysponuje Del Potro, ale Nadal jest fenomenalny na returnie. 57% pierwszego serwisu, tak, jak chociażby w drugim secie, to będzie zbyt mała skuteczność na Rafę, gdyż tych drugich serwisów Argentyńczyka wcale nie trzeba się obawiać. 61% z trzeciego seta to także może być zbyt mało, a podstawą do odniesienia zwycięstwa może być jedynie serwowanie na przestrzeni całego meczu ze skutecznością 65%, a nawet bliżej 70%. Dodatkowo - Del Potro w meczu z Federerem wielokrotnie bywał spóźniony na nogach, co przy rotacji i regularności Nadala będzie gwoździem do trumny. No i ostatnia sprawa - dwie ostatnie rundy w wykonaniu Nadala to łatwe, półtora godzinne mecze, z kolei Del Potro - w obu meczach - prawie dwa razy dłuższe. To może być decydujące. Juan to fenomenalny zawodnik i zawsze jest w stanie urwać tego seta, jednak im dalej w las, jeśli dojdzie do cztero/pięciosetówki przewaga Nadala powinna rosnąć, gdyż na chłodny rozum - Hiszpan po prostu go zamęczy.
Jeśli nie będzie prezentów od Nadala, tak, jak od Federera, to nie będzie złudzeń. Nadal w finale, a co za tym idzie - zwycięzca US Open.
 
pikarafa17 2,6K

pikarafa17

Użytkownik
Delpotro ogra Rafe. 3.2 Fortuna
Jak juz ogral Feda to nie ma innej opcji jak ogranie i Rafy.
Gdyby to byla ziemia to jeszcze ale na hardzie ?? Gdzie kiedys ogral Rafe Delpo 6:2 6:2 6:2 jak dobrze pamietam ??
Serwis po stronie Juana, mocny FH , na BH nie wyglada źle. Rafa nie mial przeciwnika porzadnego a teraz Bam !! Delpo, ktory zlapal rytm. Zaskoczyl mnie argentynczyk i albo pogram jego albo jakis handicap gemowy lub setowy, choc bardziej gemowy wezmę patrzac na solidne serwowanie Juana. Brac i sie nie obawiac.
Co do poprzedniego postu i stawianie na Carreno, nie wiem czy nie odpuscic sobie tego meczu. Jezeli Kevin zagra na tym poziomie co gra obecnie i uraz go nie dopadnie to zajedzie Buste jak dzieciaka i znajdzie sie w finale !!!
 
mateusz190 357

mateusz190

Użytkownik
Nadal vs Del Potro 1 -1.5 seta @ 1.63 eFortuna ✅

Dużo się nie pomyliłem. DelPo dał z siebie wszystko w pierwszym secie. Potem osiadł z sił i Nadal go zajeździł.


Nie będę się strasznie rozpisywał na temat tego jak grali do tej pory, z kim, jak wyglądają ich statystyki...
Siłą Argentyńczyka jest forehand i serwis, te dwa elementy bardzo dobrze działają na tym turnieju. Dobrze porusza się po korcie. Potrafi zmieniać kierunki, gra głównie płasko. Gra z zawodnikami którzy podnoszą piłkę i grają rotacyjnie nie sprawia mu problemu, a nawet daje mu to szanse na wchodzenie z góry na dół i atakowanie jak choćby z Thiemem. Ogromną piętą Achillesową jest jego backhand. Jeżeli nie decyduję się na slice to jeszcze to jakoś wygląda, ale jego slice nie jest uderzeniem atakującym, a pasywnym i łatwym do odegrania. Trzeba zwrócić uwagę na to, że odgrywając backhandem po crossie DelPo będzie grał Nadalowi na jego największą broń, czyli na forehand, którym to Hiszpan będzie go wyrzucał za kort po czym będzie kończył przy siatce albo zagraniem po linii.
Nadal może stracić seta przez to co napisałem na początku. Jeżeli straci koncentrację albo Argentyńczyk wejdzie na swój najwyższy poziom przez kilkanaście minut. Wątpię żeby Juan, któremu mocno kibicuję wygrał. Nadal będzie okrutny co pokazał w ostatnim meczu. Nie ma co się oszukiwać chce pozostać numerem 1.
Trzeba również dodać, że nie jest to trawa gdzie serwis dawałby taką przewagę, poza tym Rafa dobrze returnuję.
 
I 0

i_like

Użytkownik
Delpotro ogra Rafe. 3.2 Fortuna
Jak juz ogral Feda to nie ma innej opcji jak ogranie i Rafy.
Gdyby to byla ziemia to jeszcze ale na hardzie ?? Gdzie kiedys ogral Rafe Delpo 6:2 6:2 6:2 jak dobrze pamietam ??
Serwis po stronie Juana, mocny FH , na BH nie wyglada źle. Rafa nie mial przeciwnika porzadnego a teraz Bam !! Delpo, ktory zlapal rytm. Zaskoczyl mnie argentynczyk i albo pogram jego albo jakis handicap gemowy lub setowy, choc bardziej gemowy wezmę patrzac na solidne serwowanie Juana. Brac i sie nie obawiac.
Co do poprzedniego postu i stawianie na Carreno, nie wiem czy nie odpuscic sobie tego meczu. Jezeli Kevin zagra na tym poziomie co gra obecnie i uraz go nie dopadnie to zajedzie Buste jak dzieciaka i znajdzie sie w finale !!!
Dziś w nocy podczas meczu Federer-Del Potro jeden z komentatorów mówił mniej więcej to, że Nadal 3 czy 4 lata temu miał słabszy sezon. Może wtenczas był ten wynik o którym wspomniałeś.
 
anderson-silva 3,5K

anderson-silva

Użytkownik
Delpotro ogra Rafe. 3.2 Fortuna
Jak juz ogral Feda to nie ma innej opcji jak ogranie i Rafy.
Gdyby to byla ziemia to jeszcze ale na hardzie ?? Gdzie kiedys ogral Rafe Delpo 6:2 6:2 6:2 jak dobrze pamietam ??
Querrey w 2016 ograł na Wimbledonie zwycięzcę z 2015. Jak już ograł Djokovicia to nie ma innej opcji jak ogranie wszystkich i wygranie całego turnieju. Pamiętam też, że 20 lat temu w turnieju U12 dla dzieci hiszpańskojęzycznych w General Daniel Cerri rozgrywanych na hardzie Del Potro wygrał z Nadalem 6:1; 6:1. JMDP all in.
Przestańcie robić kurwę z logiki.
 
typer-roku 62

typer-roku

Użytkownik
Nadal vs Del Potro 1 -1.5 seta @ 1.63 eFortuna

Nie będę się strasznie rozpisywał na temat tego jak grali do tej pory, z kim, jak wyglądają ich statystyki...
Siłą Argentyńczyka jest forehand i serwis, te dwa elementy bardzo dobrze działają na tym turnieju. Dobrze porusza się po korcie. Potrafi zmieniać kierunki, gra głównie płasko. Gra z zawodnikami którzy podnoszą piłkę i grają rotacyjnie nie sprawia mu problemu, a nawet daje mu to szanse na wchodzenie z góry na dół i atakowanie jak choćby z Thiemem. Ogromną piętą Achillesową jest jego backhand. Jeżeli nie decyduję się na slice to jeszcze to jakoś wygląda, ale jego slice nie jest uderzeniem atakującym, a pasywnym i łatwym do odegrania. Trzeba zwrócić uwagę na to, że odgrywając backhandem po crossie DelPo będzie grał Nadalowi na jego największą broń, czyli na forehand, którym to Hiszpan będzie go wyrzucał za kort po czym będzie kończył przy siatce albo zagraniem po linii.
Nadal może stracić seta przez to co napisałem na początku. Jeżeli straci koncentrację albo Argentyńczyk wejdzie na swój najwyższy poziom przez kilkanaście minut. Wątpię żeby Juan, któremu mocno kibicuję wygrał. Nadal będzie okrutny co pokazał w ostatnim meczu. Nie ma co się oszukiwać chce pozostać numerem 1.
Trzeba również dodać, że nie jest to trawa gdzie serwis dawałby taką przewagę, poza tym Rafa dobrze returnuję.
I uważasz, że Delpo nie wpadnie na to, żeby odegrac Nadalowi slajsem albo lżejszym oburęcznym na backhand? Że pomimo że Nadal będzie nim rzucał forehandem to przez cały mecz będzie odgrywał backhandem po crossie? ????
Analiza ogólnie ciekawa, ale to co napisaleś byłoby za proste. Zadecyduje moim zdaniem serwis i return. Jeśli po dwóch uderzeniach Rafa pozwoli Delpo dojść do w miare komfortowego forehandu to już się nie wybroni. I odwrotnie tak samo. Delpo nie będzie się bawił w długie wymiany.
Nadal się rozkręcił i Rubleva zniszczył. Ale Rublev nie miał na Rafe argumentów, a najważniejszym z takich argumentów jest serwis. Delpo go ma. Rafa jest faworytem ale nie jest to pewniak.
Ja chyba spróbuję dogów w obu półfinałach.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
dawson92 11,8K

dawson92

Użytkownik
Kevin vs Carreno Busta. Busta 3.05 krecz=brak zwrotu.
Normalnie
brałbym Kevina, po tym co pokazal z Querreyem. Miazga, dominacja etc, klasa sama w sobie. W dodatku juz dwa razy zmiótł z kortu Buste, niedawno 2:0 nawet, rowniez na hardzie. Carreno tez zagral kaszane z Schwartzmanem , owszem wygral 3:0 ale tyle szans ile mu dawal na breaki, dawal sie gonic po korcie, nie podobalo mi sie to. Faworyt Kevin.
Zagram jednak odwrotnie.Czemu ? Bo ciekawy kurs. Carreno stać na lepszy mecz niz z Diego. Przegral ostatnio 2:0 i na pewno wyciagnie wnioski. Grał po pierwsze krócej i to Anderson w dodatku grał jako drugi. Mecz z amerykaninem na pewno zabrał trochę zdrowia graczowi z RPA. Ja tu widzę spore value. Carreno jest w stanie wyciągnąć ten mecz mimo tego,ze skazuja go na porażkę.
Dodam,ze Kevin borykał sie z jakąś kontuzją przed US,bodaj w meczu z Dolgo. Rowniez na French Open poddawal mecz wiec ja zawsze uwazam na tego gracza, bo nie wiadomo kiedy ból zacznie mu doskwierać. A Busta gra mądry tenis i po takim kursie czemu nie . Powodzenia
A ja wam mówię i szczerze odradzam granie na Hiszpana. Dla mnie nie ma on argumentów, a mecz będzie dyktował Kevin swoim serwisem. Podejrzewam, że obejrzymy jakiś TB, ale w tych najważniejszych momentach rolę odegra podanie Andersona. Busta jest solidny, ale nic poza tym. Drabinka mu się ułożyła i tylko dlatego znalazł się w półfinale. Set dla Pablo to jest max, a ja sam spodziewam się 3 setów na korzyść Kevina.
Anderson -2,5s @ 2,86
Anderson @ 1,45
 
aggress 64

aggress

Użytkownik
Jestem ciekawy Waszej opinii na temat dzisiejszego debla panów. Spotkanie zapowiada się ciekawie, kursy do grania w jedną jak o drugą stronę.
Jakieś typy, propozycje ? Dzięki
 
qarny 2,1K

qarny

Użytkownik
Dziwię się ogólnie, że finał debla panów dali dzisiaj, a nie jutro. Sobota to byłby na pewno bardziej prestiżowy dzień i z pewnością byłoby więcej ludzi na trybunach. No i panowie mieliby jeden dzień więcej odpoczynku.
 
psychol32 493,6K

psychol32

Użytkownik
Dziwię się ogólnie, że finał debla panów dali dzisiaj, a nie jutro. Sobota to byłby na pewno bardziej prestiżowy dzień i z pewnością byłoby więcej ludzi na trybunach. No i panowie mieliby jeden dzień więcej odpoczynku.
Prawdopodobnie nastąpiła zamiana z finałem miksta który z reguły rozgrywany był w piątki
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom