US OPEN 2014 - turniej główny

[gracek1995]

Zaznaczam nie jestem wybitnym analitykiem zeby od razu nie pojawila sie fala krytyki. Slabo mi to wychodzi ale proboje najwazniejsze ze co nie co sie znam ????
???? Kyrgios - Seppi 1 1,54 fortuna równiez ładne 3:0
Piekna wygrana z Youhznym napewno motywuje Kyrgiosa do dalszej gry. Wiec dlaczego nie z Seppim? Niby pokonal Stachovskiego no ale nie uznalbym tego lada wyczynem. Kyrgios w Wimbledonie pokazal sie z dobrej strony (zaraz sie zacznie to bylo dawno , nie ta nawierzchnia itd.) No ale sami pomyslcie czy lepiej dac na Młodego powoli dobrze prosperujacego Australijczyka czy na nie blyszczacym niczym specjalnym Seppim. Pomyslcie a moze typ wam sie przyda ????
???? Querrey - Garcia Lopez 1 1,5 Fortuna piękne 3:0 :grin:
Dlaczego daje na Querreya. Hm. Dlatego ze gra u Siebie. Wiem wiem to nie p nozna ze dopinguje sie zywiolowo itd itp no ale jednak u Siebie najlepiej. Querrey mimo ze umeczyl zwyciestwo to wygral. Liczy sie wygrana a nie sposob, jezeli byl zly zawsze mozna go poprawic a z Garcia Lopezem mozna to zrobic. Wygral z LU 0:3 co dla Mnie bylo ogromnym zaskoczeniem ale po dlugiej mysli nasunela mi sie mysl kto to ten LU pojawil sie od niedawna i az takim geniuszem tenisowym to nie jest choc oczywiscie caly czas pnie sie w gore. Ale do rzeczy h2h 4:0 dla Sama niby to przeszlosc ale jednak do czegos zobowiazuje. Wiec dlaczego nie dolozyc oprocz dobrego serwisu 5 wygranej i kolejnej rundy z Garcia Lopezem? ????

 

[macko18]

Co do rywala? Kończący już powoli karierę Estrella jest ostatnio wychwalany. Doszedł do finału w Bogocie. Po drodze pokonał słabiutkich Londero i Polanskiego, Gasqueta gdzie wszyscy byli zdumieni jego paskudną grą(oprócz jego samego, jakoś się nie smucił porażką :razz ???? . W finale przegrał z Tomicem w spotkaniu, którego wynik powinien być jeden: "ODWOŁANE Z POWODU SŁABEGO POZIOMU. Zwracamy za bilety." Estrella ma słabe nerwy, niezły serwis, ale potrafiący się zaciąć na amen. Z głębi kortu wygląda nieźle, potrafi przyspieszyć, ale długich szybkich wymian nie powinien wytrzymywać i wygrywać.

Estrella doszedł do półfinału, gdzie spotkał się z Tomiciem. W finale grał Ivo z Kangurem.

 

[typypelsona]

Estrella @2.75

Dominikańczyk w tym roku pokonywał takich graczy na kortach twardych jak :

Gasquet
Lopez
Kamke
Polansky
Ram
Puetz

Borna Corić w kwalach mordował się z Kozlowem 15-16 latkiem który wygląda tak

no faktycznie z takim kurduplem o mało co nie przegrać to sukces i dlatego buki dają kurs 1.4 hahaha smiech na sali ryzykujcie na gracza który mordował się na kortach twardych z zawodnikami którzy odpadają w 1 rundzie na poziomie ITF !!

Baluda np kto to jest ? a on z nim się męczył

na dodatek przegrał gładziutko z Polańskym którego Estrella pokonał gładziutko

 

[macko18]

28.08.2014 17:00
Typ: Murray/Peers 1.60 Unibet
Spotkanie ogranych ostatnio na amerykańskim hardzie Murrayów z parą amerykańską, która ostatni raz zagrała ze sobą praktycznie na Wimbledonie w 2012 roku(jeden mecz 01.01.2014-przegrany). Scott Lipsky ostatnio przegrywał w deblu z każdym, nie patrząc na to, kogo miał za partnera i kto był po drugiej stronie siatki. W parze z Gonzalezem szło im na tyle źle, że zrezygnowali ze wspólnych występów. Gonzalez zaczął grać z Marinem Ciliciem i po paru występach można było zobaczyć, że problem tkwił w grze Scotta. Na US Open Lipsky postanowił wrócić do Rama, z którym w 2012 roku doszedł aż do ćwierćfinału Wimbledonu. Jednak Rajeev nie jest wybitnym zawodnikiem i nigdy nim nie będzie. Chodzi tu o jego głowę, nie jest on mocny psychicznie i czesto popełnia bardzo proste błędy. Co prawda udało mu się dojść w parze z Erlichem do finału turnieju w Newport, jednak to było na trawie. Po rozpoczęciu cyklu turniejów na twardej nawierzchni Ram występował dalej z Erlichem, aż do turnieju w Waszyngtonie, gdzie doszli do półfinału, w którym łatwo ulegli Rojerom. Teraz pora napisać parę słów na temat Murrayów. Są ostatnio mocno ograni na hardzie, mimo że na tej nawierzchni nie prezentują wybitnych umiejętności. W poprzednim tygodniu doszli do finału w Winston-Salem, gdzie ulegli Cabalom. Po drodze potrafili pokonać Oswaldów, Frytki oraz Andujara z Granollersem.
Garść statystyk:
Ten sezon na hardzie: Lipscy 0/1 Murraye 8/9
Ogólnie na hardzie: Lipscy 17/12 Murraye 18/13
Ten sezon: Lipscy 0/1 Murraye 29/18
Ogólnie: Lipscy 50/31 Murraye 68/39

 

[typypelsona]

Jednak Rajeev nie jest wybitnym deblistą.

to kim jest np John Peers ? jeżeli Ram więcej osiągnął w deblu mimo że od 2 lat nie gra regularnie niż dzisiejsza para deblowa.

zresztą wszystko napisane pod typ...co za durna analiza

Lipsky i Gonzalez w tym roku grali w 3 finałach i to w dość dobrze obsadzonych Hertogenbosch, Dusseldorf oraz Oeiras. Ponadto ten twoim zdaniem marny Lipsky rok temu był finalistą finału US Open gra mieszana czyli ma jakieś tam pojęciu o grze w deblu teraz dobrał sobie Rama z którym miał sukcesy obaj Amerykanie grają u siebie i sądzę że gladko wygrają

łapcie @2.50 bo to pewniaczek

 

[m4kers]

Peya/Soares i Rojer/Tecau. Te dwie pary proponuję na dzisiaj. Peya/Soares to jedni z faworytów do końcowego triumfu. Są ostatnio w dobrej formie co potwierdzili wygraną turnieju w Toronto. Schwartzman/Gonzalez natomiast grali ze sobą tylko raz (rok temu i to na kortach ziemnych). Nadają się oni właśnie bardziej na mączkę, dlatego nie powinni sprawić żadnych problemów doświadczonej parze Peya/Soares.
Rojer/Tecau ostatnio również w bardzo dobrej formie. Galung/Junaid nie mają ani większych sukcesów w deblu ani praktycznie żadnych argumentów, żeby przeciwstawić się Rojerom.
Z singla można pograć: Querrey-Lopez i Paire-Busta w obu spotkaniach +3,5 seta

 

[bouchard]

Querrey S. -Garcia-Lopez G. typ: powyżej 3,5 seta kurs 1,49 Tragedia Garcia ; <

Amerykanin w pierwszym meczu zaprezentował się bardzo słabiutko. Wygrywając zaledwie 3-2 w setach. Dzisiaj zagra z Hiszpanem który gładko pokonał Tajwańczyka Lu. ( w którym nie był faworytem). Według bukmacherów faworytem jest Amerykanin. Po kursie 1,44 nie widzę jednak sensu grać jego win. Garcia Lopez grał z Lu krótkie 3 sety, ma sporo sił. ( W tak długim turnieju ma to znacznie). Over 3,5 seta na to spokojnie powinno spokojnie wejść.

Coric B.-Estrella V. typ: powyżej 3,5 seta kurs - 1,43

Chorwat do tego turnieju przebijał się przez eliminację. W których pewnie wygrywał. W pierwszej rundzie grał z "faworytem" Lukasem Rosolem, którego rozjechał jak walec drogowy, tracąc przy tym zaledwie 7 gemów. Zawodnik z Dominikany grał pierwszym meczu z Holendrem Sijslingiem. Mecz ten miał trochę dziwny przebieg. Holender powinnien prowadzić 2-0 w setach ( W drugim secie prowadzil 4-1 z podwójnym przełamaniem i przegrał seta). Zamiast 2-0 w setach było 1:1. Kolejny sety wygrywał już zawodnik Dominikany). Podsumowując: Uważam że Coric jest jednak minimalnym faworytem tego spotkania. Estrella jest zawodnikiem nie oblicznalnym, potrafi grać tragiczny tennis a za dwa gemy się przebudza. Over 3,5 seta w tym meczu uważam za dość pewny typ.
Coric jednak nie dał rady ale over 3,5 seta pokryte (1-3)

 

[gemsetmecz]

#12#
Spotkanie: John Isner vs. Jan-Lennard Struff 8j Na Johna zawsze można liczyć
Typ: John Isner DW 3:0 Sportingbet
Kurs: 1.85​

Łapać kurs póki jeszcze jest na takim poziomie, u innych bukmacherów już spada w okolice 1.65 i ciągle spada. Isner pokazał w pierwszym meczu, że potrafi wygrać mecz samym serwisem i dzisiaj sądzę, że będzie podobnie. Rywal na podobnym poziomie, jak nie gorszym, trudno ocenić. Struff w ostatnich tygodniach gra bardzo słabo, od Wimbledonu wygrał tylko dwa mecze (jeden na US Open i jeden w Gstaad). Wystąpił w tym czasie w 5. turniejach, w 4. nie przebrnął pierwszego meczu. To tylko pokazuje, że do optymalnej dyspozycji mu daleko. Na kortach w Nowym Jorku pokonał Kukushkina po pięciu setach, ale mecz nie stał na wysokim poziomie (patrzę na statystyki, nie wiem czy były kamery na korcie).
Dał aż 19. break pointów, pięć razy został przełamany. W meczu z Amerykaninem może być podobnie, jeśli tylko serwis nie będzie lepszy, a był przeciętny w meczu z reprezentantem Kazachstanu. Dziwi mnie, że Niemiec to wygrał, ale cóż, zdarza się i mamy go w II rundzie na US Open. Bardziej obawiam się tego, że da o sobie znać kostka Isnera niż przeciwnik wygra set, ew. mecz, ale to by mi się zdawało bardzo nieprawdopodobne. W meczu z Gironem "Big John" nie biegał do każdej piłki, oszczędzał nogę i sądzę, że dzisiaj będzie podobnie. W TB grał dosyć pewnie, wyjątek to początek w pierwszym secie, gdzie przegrywał 2-4, ale po błędach Marcosa wygrał partię. Zobaczymy jak będzie dzisiaj, ale moim zdaniem typ na 90% wejdzie, a kurs bardzo fajny ????

#13#
Spotkanie: Guillermo Garcia-Lopez vs. Sam Querrey 2j Pajacerka w wykonaniu Hiszpana ????
Typ: Guillermo Garcia-Lopez
Kurs: 2.62 Jak dla mnie value po stronie Hiszpana, który może nie gra świetnie, ale jest regularny i pokazuje to w kolejnym turnieju. Oczywiście zaraz ktoś będzie hejtował, że przegrywa mecze na swoje życzenie, że popełnia proste błędy, ale komu się to nie zdarza? W Winston Salem Open był w stanie wygrać z Querrey'em i widziałem ten mecz, sam sobie go przegrał nie przełamując na początku drugiej partii. Dzisiaj nie sądzę, żeby popełniał już takie błędy, tym bardziej, że Amerykanin nie zagrał dobrego meczu z M.Gonzalezem i też się wiele razy mylił.
Hiszpan pewnie pokonał Lu, ale czy to zasługa jego, czy bardziej reprezentanta Tajwanu tego się nie dowiemy, tam kamer nie było, a wygrana w trzech setach zaskakuje. H2H 4-0 dla Sama i czas wreszcie na przełamanie, a kiedy to zrobić jak nie na Szlemie? Publiczność będzie za Querrey'em, ale wątpię by miało to jakiś wpływ na pojedynek. Obaj tenisiści są bardzo doświadczeni, grali w wielu turniejach u siebie, jak i "na terenie" rywala, więc to bym raczej zepchnął na drugi plan. Przeczucie mi mówi, że GGL dzisiaj wygra, stawka lekka, bo to tylko przeczucie. Mecz 50/50, kurs większy na Guillermo, więc też rozsądniej pobrać coś w jego stronę. Warto też skusić się na over 3.5 seta po 1.43, bo to raczej pewniak.

#14#
Spotkanie: Nick Kyrgios vs. Andreas Seppi 6j
Typ: Nick Kyrgios
Kurs: 1.50
Młody Kangur pokazał się z dobrej strony w pierwszym meczu przeciwko Youzhny'emu i teraz wielki hura optymizm w jego stronę. Czy słusznie? Moim zdaniem ma bardzo dużą szansę na pokonanie Seppiego, ale czy to będą trzy, cztery, a może nawet pięć setów to już trudno przewidzieć. Włoch potrafi zaskoczyć, zarówno negatywnie jak i pozytywnie. W swoim pierwszym meczu zagrał przyzwoicie, chociaż na pewno martwi to, że dał aż 17. break pointów słabemu w tym dniu Stakhovsky'emu. Gdyby Ukrainiec zagrał troszkę lepiej oglądalibyśmy pewnie 4-5 partii, a nie szybkie spotkanie, które zakończyło się trzema odsłonami.
Umiejętności wydają się podobne, albo nawet wyższe po stronie Kyrgiosa, jednak to młodzieniaszek, który może zagrać świetny mecz, a później zagrać fatalnie. Na hardzie nie pokazywał się w tym sezonie wiele razy i to też jest zagadka, czy mecz z Rosjaninem nie był przypadkiem. Reprezentant Włoch na kortach szybkich gra przeciętnie, chociaż w tym sezonie nie najgorzej i wcale się nie zdziwię jeśli dzisiaj by zwyciężył, ale zdaje mi się to mało prawdopodobne. Wiele własnych błędów, niby solidny w wymianach, ale w ważnych momentach się myli i to właśnie może przechylić szalę zwycięstwa na stronę Nicka. Zobaczymy co w dzisiejszym meczu pokaże nam Australijczyk, ale moim zdaniem to on awansuje do kolejnej rundy.​

 

[kibicleo]

Czwartek, 2014-08-28, godz.16:00:00, US Open, New York, USA

Sam Querrey - Guillermo Garcia-Lopez 2.60 bwin


Nie wiem skąd ta masówka na Amerykanina, ale jeśli tylko dlatego,że gra na „własnych” kortach czy osiągnął półfinał w Winston-Salem i po drodze pokonał właśnie Garcię-Lopeza, to chyba trochę mało. Aha zapomniałbym, być może...Hiszpan nie lubi grać na hardzie? To wszystko nie koniecznie musi wystarczyć.

Ważne jeszcze są aktualna forma i inne aspekty czysto mentalne.
Zdaję sobie sprawę, że 90 procent tzw ekspertów tenisa postawi dziś na Querreya choćby tylko dlatego, że faworyzują go buki, że head to head też przemawia na korzyść Sama.

http://www.atpworldtour.com/Players/Head-To-Head.aspx?pId=G476&oId=Q927

Postawię na Hiszpana, którego już według tych wszystkich ekspertów nie powinno być w turnieju, ponieważ niejaki Yen-hsun Lu powinien go ograć w pierwszej rundzie i to gładziutko.
Guillermo jednak zagrał na swoim normalnym poziomie, bez niepotrzebnych wzlotów, ale też kryzysów. Regularnie punktował przeciwnika wygrywając większość długich wymian.
Statystyki tego meczu też mówią kto był zdecydowanie lepszy.
http://www.usopen.org/en_US/scores/stats/day8/1104ms.html

Wygląda, że Hiszpan jest w dużo lepszej formie fizycznej. Sam Querrey ostatnie mecze wygrywał lub przegrywał zwykle po długich trzy setowych bojach. Garcia-Lopez przed US Open grał mało jakby celując z formą (oszczędzając siły?) na turniej w Nowym Jorku.
Z psychiką u Hiszpana też nie powinno być źle, on tak naprawdę nic nie musi, on może pokonać faworyta. Oczy wszystkich skierowane są na tenisistę z USA, to na nim ciąży presja wygranej.

Wracając do head to head. Uważam, że kiedyś będzie ten pierwszy raz. Właściwie dlaczego nie dziś.
Wszystkie poprzednie mecze obu Panów były trzysetowe i dość wyrównane. Właściwie decydowało jedno przełamanie lub tie break.
Ostatni raz obaj Panowie spotkali się w Winston Salem Open. Garcia-Lopez przegrał. Myślicie, że nie wyciągnął wniosków z tej porażki, że nie pała rządzą rewanżu.
Kolejny argument na korzyść Lopeza to jego styl gry, w przeciwieństwie do Amerykanina nie macha rakietą jak siekierą. Jest zawodnikiem lepiej wyszkolonym technicznie. Co powoduje, że gra bardziej ekonomicznie.

Reasumują stawiam na Guillermo Garcia-Lopeza, ponieważ nie jest skazany na porażkę.

Właściwie to trzeba posypać głowę popiołem, powiedzieć przepraszam i wierzyć, że Hiszpan w kolejnym meczu ogra,Amerykanina:grin: Z tym, że nie na pewno. Dziś planowana porażka 3-6, 4-6, 4,6. Amerykanin nie pozostawił żadnych złudzeń. Niestety.

 

[psotnick]

S.Querrey vs G.Garcia-Lopez
Sety — zakłady z handicapem
Typ: Garcia-Lopez, Guillermo (+1.5) @ 1.84 Marathon 6-3 6-4 6-4

GGL to tradycyjna już mina dla typera, bo tylko on wie jak zagra, ale w zestawieniu z innym zwichrowanym graczem, trzeba na niego stawiać. Tym bardziej, że Hiszpan ostatnio zaczął nieco wykorzystywać swoje zupełnie niehiszpańskie predyspozycje do gry na hardzie. Querrey po niezłym runie w turniejach przed US Open niespodziewanie męczył się strasznie w 1 rundzie z Gonzalezem (3-2), z kolei GGL łatwo odprawił Lu (3-2). H2H na korzyść Amerykanina, ale też 3 ostatnie mecze to zacięte trzysetówki, włącznie z tą ostatnią sprzed tygodnia w Winston i wiele wskazuje, że dzisiaj też podzielą się setami, a pewnie wszystko skończy się na pełnym dystansie, a wtedy handicap będzie jak znalazł.
Kyrgios N. - Seppi A.
Typ: Over (38.5) @ 1.70 Betcity 6-4 7-6 6-4
Może i młody Kangur słusznie jest faworytem, ale brakuje mi jeszcze regularności, by wykorzystywać swoje przewagi na korcie. Dobrze to było widać w meczu z Jużnym, kiedy po wygraniu pierwszych dwóch zaciętych setów pozwolił Rosjaninowi doprowadzić do piątego seta, tam się wprawdzie obronił, ale swoje dołożył tez Misza. Myślę, że z dużo regularniejszym Włochem znowu podzielą się setami, a to powinno starczyć do przekroczenia linii overa, zwłaszcza jeśli po drodze zdarzą się jakieś przedłużone sety.

 

[hogan]

Benoit Paire - Pablo Carreno-Busta over 3.5 seta @1.61 bet365

Paire pewnie ten mecz wygra bo dużo lepsze predyspozycje na hard, jednak wszyscy wiemy jak jest z tym typem. głowy to on nie ma w ogóle i świetną grę przeplata z zagraniami tak tragicznymi, że aż śmiesznymi. Busta za to będzie cierpliwie trzymał piłkę w korcie i będzie wymuszał błędy na Francuzie, a jak wiemy Paire takiej gry nie lubi. Będzie się niecierpliwił, będzie chciał kończyć i będzie strzelał po autach, chyba, że nagle mu się coś odmieni i będzie wszystko trafiał. Ja jednak w to nie wierzę i liczę, że Hiszpan urwie co najmniej seta.


Sam Querrey - Guillermo Garcia-Lopez over 3.5 seta @1.50, over 39.5 gema @1.83 bet365


spodziewam się tutaj zaciętego i wyrównanego pojedynku z którego zwycięsko wyjdzie Hiszpan. Querrey formą nie błyszczy, wręcz odwrotnie. to co odegrał kabaret z Janowiczem to mu zostanie na długo zapamiętane, wyglądał na wyczerpanego, a wcale dużo tam nie biegali. Tutaj po drugiej stronie siatki stanie GGL który jest wybiegany, a do tego gra bardzo dobrze na hardzie, szczególnie mam w pamięci jego mecze z Del Potro. Querrey jeżeli nie będzie trafiał pierwszym to będzie po prostu przegrywał wymiany bo tam dużo lepszy będzie Hiszpan. GGL potrafi zagrać świetnie, ale tak jak napisał psotnick, potrafi też zagrać katastrofę totalną i oddawać wygrane sety, dlatego myślę, że jednego/dwa sety może sobie Querrey wyserwuje, ale im dłużej w mecz tym lepiej dla Hiszpana. Obstawiam zacięty pojedynek, z overem i zwycięstwem Hiszpana.

/ kolejny olany mecz ????

 

[aka-shakal]

Dziś też radzę uważać na Kolbę, Robredo (przede wszystkim), oraz Raonica. Choć nie wiem czemu tak wiele ludzi typuje Gojowczyka? Ktoś mnie oświeci?
???? Bachinger M. - Murray A.
Bachinger M. +2,5 seta ::: 2,52 ::: Pinnacle ::: 1/10
Bachinger M. ::: 10,15 ::: Pinnacle ::: 1/10
Tu może paść sensacja i to całkiem poważnie. Kto oglądał pierwszy meczu Murraya na tym turnieju ten zapewne łapał się za głowę. W 4 secie z Robinem Haase mało brakowało, a by doszło do 5 seta. Szkota łapały skurcze mięśni, serwis na żenującym poziomie. Ogólnie wyglądał bardzo słabo. Za to Niemiec Bachinger pomimo, że jest w rankingu tam gdzie jest to kwalifikacje przeszedł jak burza, do tego w 1 rundzie pokonał Stepnaka w trzech łatwych setach.
Wynik: 3:6 3:6 4:6
???? Ebden M. - Mayer L.
Ebden M. ::: 3,97 ::: Pinnacle ::: 3/10
Mecz raczej powinien być bardziej wyrównany niż wskazują na to kursy. Co prawda Mayer w tym sezonie gra na świetnym poziomie, nawet wygrał turniej w Hamburgu, to jednak na nawierzchni typu hard gra bardzo mało, osiąga tam dość przeciętnie wyniki. Tylko 20% rozegranych meczy na tej nawierzchni w ostatnich latach.
Australijczyk ostatnio grał na żenującym poziomie, około 13 porażek z jedną czy tam dwoma wygranymi. Teraz jednak na US Open widać jakiś pozytyw. W pierwszym meczu pewnie wygrał w 3 setach z Tobiasem Kamke. Argentyńczyk dużo nie pograł na szlemie, ponieważ w drugim secie skreczował Albert Montanes, więc brak ogrania będzie dał mu się we znaki.
Wynik: 1:6 3:6 4:6

 

[saltan]

Isner -4.5gema - Struff 1 @1.71 Pinnacle
Kurs na zwycięstwo Isnera wcale mnie nie zadowala więc wybrałem opcję z handi gemowym. Tak na dobrą sprawę to Niemca już powinno nie być. Przegrywał już z Kukushkinem 2-6, 3-6, ale jakoś się podniósł i wygrał 3 kolejne. Przed USO zagrał tylko jeden mecz na hardzie i poniósł porażkę z Harrisonem. Isner przed szlemem dużo grał na hardzie. Dzisiaj to na pewno przyniesie efekt. Handi jest jak najbardziej do pokrycia i jest to dobra opcja na dzisiejsze spotkanie.

 

[tie-break]

Kyrgios Nick-Seppi Andreas 1 handicap -2.5 gemów, Bet365 1.80

6:4, 7:6, 6:4

VS.

Australijczyk po fantastycznym sezonie na trawie miał prawie miesiąc przerwy w graniu, odpoczywał. Po tym czasie zameldował się w turnieju w Toronto gdzie po pokonaniu w I rundzie Giraldo 7:6, 7:5 uległ w następnej Murrayowi 6:2, 6:2. Był to bardzo słaby mecz w wykonaniu Kyrgosa, nie siedział mu serwis, a jeśli Nick dobrze nie serwuje to leży i kwiczy. Jak tłumaczyć takie zachowanie? Jest wiele odpowiedzi tj. młodość, przejście z trawki na hard, czy zbyt długa pauza w grze. Po Toronto miał znowu wiele przerwy ponieważ nie grał niespełna trzy tygodnie, lecz w US OPEN zaprezentował się dobrze pokonując w I rundzie Youzhnego 7:5, 7:6, 2:6, 7:6. Nick zagra z Seppim, dla mnie to jest skreślony tenisista, dlaczego? Ponieważ jego psychika zalicza się do TOP 5 najgorszych, seriami przegrywał wygrane mecze. Może i jest wyszkolony dobrze technicznie, jest kompletnym tenisistą pod tym względem, ale niestety dla niego nie ma najważniejszego czyli właśnie chłodnej głowy. Co Włoch osiągnął w tym roku na hardzie? Prawie nic, jego najlepszym osiągnięciem było dojście do ćwierćfinału Winston Salem, brzmi dumnie ĆWIERĆFINAŁ ale to zaledwie pokonanie dwóch grajków i dodatkowo Delbonisa który nie potrafi grać na tej nawierzchni czy Mahuta, a tak to odpadał seriami w drugich meczach. W tegorocznej edycji wielkiego szlema w Ameryce pokonał Stakhovskiego czyli typowego średniaka jeszcze gorszego od siebie samego. Plusem jest to,że nie stracił żadnego seta ale jak spojrzeć co robił z własnym serwisem to porażka....14 szans dał przeciwnikowi na przełamanie,a Ukrainiec tylko raz potrafił to wykorzystać. Mimo,że Nick jest znacznie mniej doświadczonym tenisistą od Sergiya i znacznie młodszym to jeśli Andreas będzie serwował tak jak w I swojej rundzie to szybko się pożegna z turniejem, ponieważ Nick mimo swojego wieku jest bardziej utalentowanym graczem niż Ukrainiec. Kto wygra? Nieoszlifowany diament czy jeździec bez głowy? Jedynie czego się obawiam to,że Kyrgios zapadnie się od tak ponieważ młodzi gracze często to do siebie mają, ale z drugiej strony Kangur nie raz pokazywał,że może grać seriami na wysokim poziomie. Uważam,że wyspiarz wygra i dodatkowo pokryje powyższy handicap.

Tie Break tak typuje US OPEN 2014:
1. Llodra Michael-Gimeno-Traver Daniel 1, Bet365 2.37. Wynik? 6:4, 6:3, 7:5
2. Ramos-Vinolas Albert-Groth Samuel 2 handicap +1.5 gemów, Pinnacle Sports 1.97. Wynik? 3:6, 6:7, 3:6
3. Thiem Dominic-Lacko Lukas 1, Pinnacle Sports 1.64. Wynik? 6:3, 6:3, 6:2
4. Kyrgios Nick-Seppi Andreas 1 handicap -2.5 gemów, Bet365 1.80. Wynik? 6:4, 7:6, 6:4

 

[hektor1]

US Open 2014
1. Jo Wilfried Tsonga - Juan Monaco >analiza<
under 31,5g
2. Yen-hsun Lu - Guillermo Garcia-Lopez >analiza<
Lu -1,5s
3. Lukas Rosol - Borna Coric >analiza<
over 3,5s
4. Jerzy Janowicz - Dusan Lajovic >analiza<
over 3,5s
5. Rojer/Tecau - Huta-Galung/Junaid >analiza<
Rojer/Tecau 2:0

Milos Raonic - Peter Gojowczyk
Tie-break w meczu? Nie @ 3,25 Bet365

Według mnie perełka na dzisiejszy wieczór/noc. Po takim kursie i formie Kanadyjczyka, myślę, że warto spróbować.
Raonic rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze. Zanotował najwyższe miejsce 6 w rankingu i puka do pierwszej piątki. Podopieczny Ivana Ljubicica początek sezonu zbyt dobrego nie miał, jednak od turnieju w Rzymie gra coraz lepiej. We Włoszech zaliczył półfinał, a tam urwał seta Nole, w Rolland Garros dotarł do ćwierćfinału, a tam znowu Serb, w Wimbledonie dotarł do półfinału, a następnie przyszedł czas na triumf w Waszyngtonie. Toronto to ćwierćfinał, a potem półfinał Cincinnati. Przed US Open wyglądał naprawdę dobrze. Kanadyjczyk pochodzenia Czarnogórskiego w Nowojorskim turnieju doszedł najdalej w swojej karierze do 4R, było to dwa lata temu jak i rok, więc musi bronić punktów by nie spaść w rankingu. W 1 rundzie pokonał 3:0 Japończyka Taro Daniela. W tamtym meczu osiągnął 89% wygranych piłek po pierwszym serwisie.
Milos to dość wysoki gracz, jednak świetnie porusza się po korcie. Wiadomo, jego atutem w grze jest świetny serwis, a także potężny forehand. W meczu z Japończykiem zaserwował 20 asów. Na hardzie w tym sezonie rozegrał 24 pojedynki, z czego przegrał tylko 5.
Gojowczyk to kwalifikant. W kwalifikacjach pokonał Reida, Molchanova i Bedene. Natomiast już w turnieju głównym w 1 rundzie pokonał 3:0 Beckera. Gojowczyk także nieźle serwuje. Przed US Open grał jeszcze sporo na mączce. W tym sezonie Niemiec na hardzie rozegrał 19 meczy, przegrał z nich 6.
Faworytem zdecydowanym Kanadyjczyk. Żeby mój typ wszedł, potrzebna jest optymalna dyspozycja Rao i na to dzisiaj liczę. Milos ma do ćwierćfinału łatwą drabinkę i zapewne nie będzie chciał się zbytnio męczyć. Zdziwił mnie kurs na to zdarzenie, dlatego warto spróbować za niższą stawkę.

 

[macko18]

28.08.2014 23:00
Typ: Over 3.5 seta 1.65 betsson
Przeglądając pozostałe spotkania na dzisiaj rzucił mi się w oczy mecz Verdasco z Rosjaninem. Od razu przypomniałem sobie występ tego drugiego na Wimbledonie, gdzie w 5 setach potrafił ograć Ferrera. Co prawda Andrey nie jest mocno ograny na hardzie (4 mecze w tym sezonie), jednak widać, że wielkich problemów mu ta nawierzchnia nie sprawia. Ograł w 1. rundzie Klahna, dla którego hard to podstawowy kort. Mój typ opieram najbardziej na nieregularności Hiszpana. Pokazał to dobrze mecz z Rolą, gdzie Verdaso miewał przestoje w grze(zwycięstwo 3-2). Bilans Fernando na twardej nawierzchni nie wygląda też imponująco(8/6).

 

[siekiera512]

Fabio Fognini - Adrian Mannarino Typy:
Fognini -5,5g Marathonbet
Fognini 3-0 @2.95 Marathonbet
W tym meczu widzę zdecydowaną różnice klas. Mannarino obija się po challengerach ze średnim efektem za to Włoch w końcu odpalił i gra bardzo dobrze. Pomimo że ulubioną nawierzchnią Mannarino jest hard a Fogniniego clay to nie widzę argumentów po stronie Adriana. Fognini bez żadnego problemu przeszedł pierwszą runde pokonując Golubeva 6-4 6-4 6-2 tracąc tylko raz swoje podanie. Mannarino stracił seta z Riba-Madridem ( typowy ziemniak) co chluby mu nie przynosi. Różnica klas i widze tu szybkie 3-0 Włocha. Handi gemowe na luzie do zrobienia.

 

[saltan]

Gojowczyk - Raonic under 34.5 gemów @2.10 Marathon
Dzisiaj już za chwilę zmierzy się Niemiec Gojowczyk z Kanadyjczykiem Raoniciem. Mocno faworyzowany jest Milos. Peter w 1 rundzie pokonał rodaka Beckera. Rao bez problemów poradził sobie z Taro Danielem. Gojowczyk przed US Open nie grał na hardzie. Jest kwalifikantem. Milos pokazuje dobrą formę od dawna. Wygrana w Waszyngtonie, ćwierćfinał w Toronto, półfinał w Cincinatti. Rao nie jest już tym samym zawodnikiem co jeszcze 2-3 lata temu, nie jest już drewniany. Jego dużym atutem jest mocny serwis, którym powinien sprawić sporo problemów Gojowczykowi. Przewiduję tutaj 3-0, ale gram under gemów po lepszym kursie. Rao na pewno przełamie Gojowczyka, a jego samego będzie ciężko przełamać, co jest kluczowym argumentem na ten typ.

 

[kirgassin]

Fabio Fognini - Adrian Mannarino Typy:
Fognini -5,5g Marathonbet
Fognini 3-0 @2.95 Marathonbet
W tym meczu widzę zdecydowaną różnice klas. Mannarino obija się po challengerach ze średnim efektem za to Włoch w końcu odpalił i gra bardzo dobrze. Pomimo że ulubioną nawierzchnią Mannarino jest hard a Fogniniego clay to nie widzę argumentów po stronie Adriana. Fognini bez żadnego problemu przeszedł pierwszą runde pokonując Golubeva 6-4 6-4 6-2 tracąc tylko raz swoje podanie. Mannarino stracił seta z Riba-Madridem ( typowy ziemniak) co chluby mu nie przynosi. Różnica klas i widze tu szybkie 3-0 Włocha. Handi gemowe na luzie do zrobienia.

Nie zapominaj, że Fabio jest numerem jeden w rankingu kortowych pajaców, dzielnie broni punktów w każdym turnieju - w Hamburgu,gdzie bronił tytułu złamał 2 albo 3 rakiety w meczu pierwszej rundy, na rzymskim korcie został wygwizdany przez własną publiczność. Chimeryk pierwszej klasy - na liście gonią go jeszcze takie tuzy jak Dolgopolov, Janowicz czy Paire. Cała czwórka zakwalifikowała się już do najlepszej ósemki turnieju Masters, który odbędzie się w którymś z acjatyckich cyrków pod koniec sezonu(możliwe również,że impreza odbędzie się w Moskwie).
https://www.youtube.com/watch?v=ji-dZMRiLRQ
Fognini potrafi walczyć jak równy z równym,ale ma tendecję do przegrywania z zawodnikami niżej notowanymi - być może dlatego,że ich lekceważy, kiedy któryś z "ogórów" stawia opór, nie popełnia wielu niewymuszonych błędów, to Włoch zaczyna wariować, jego dyspozycja serwisowa przypomina sinusoidę, dlatego uważam,że lepiej zostawić ten mecz w spokoju.
Peace ????

 

[dawczan]

Nie zapominaj, że Fabio jest numerem jeden w rankingu kortowych pajaców, dzielnie broni punktów w każdym turnieju - w Hamburgu,gdzie bronił tytułu złamał 2 albo 3 rakiety w meczu pierwszej rundy, na rzymskim korcie został wygwizdany przez własną publiczność. Chimeryk pierwszej klasy - na liście gonią go jeszcze takie tuzy jak Dolgopolov, Janowicz czy Paire. Cała czwórka zakwalifikowała się już do najlepszej ósemki turnieju Masters, który odbędzie się w którymś z acjatyckich cyrków pod koniec sezonu(możliwe również,że impreza odbędzie się w Moskwie).

Dość dobrze napisane, ale Janowicz jednak aż takim cyrkowcem jak wymienieni przez Ciebie nie jest. Fognini to rzeczywiście mistrz w tym fachu, ale jest jednak kolejne ale. Na Szlemach stara się byc skupionym i grac naprawdę bez chimery...
Kolejna sprawa...Wczoraj przewaliłem dość konkretna taśmę przez Stefana Johnsona, który skreczował w wygranym meczu...Miał 2-1 w setach z Ito i przełamał w 4 secie i nastąpiła awaria systemu...Gościa ścięło z nóg, nie mógł na nich ustać i krecz, a dziś patrzę w debelku sobie biega w 3 setowym pojedynku...O co chodzi ? Bo oglądając go wczoraj miałem wrażenie, że za chwile odjedzie karetką na badania rezonansem - jakieś zerwanie mięśnia czy coś...Bezsensu.