Marcel Granollers - Juan Carlos Ferrero
Marcel Granollers 1,87 Bwin
krecz
Ferrero to może i przeważał, jak napisane pode mną, w wielu aspektach gry nad Granollersem, ale rok lub dwa temu. Granollers ma bardzo dobry jak na clayowego Hiszpana serwis, potrafi do tego zagrać agresywnie. Nieporównywalnie poprawił swoje umiejętności czego dowodem było zwycięstwo w turnieju
ATP. Ferrero ma za sobą dwie pięciosetówki, 3-2 z Andujarem to beznadziejny rezultat na hardzie, nawet jeżeli po drugiej stronie też był typowy gracz na clay. Ogranie Monfilsa? OK, ale mnie to nie przekonało, bo Gael zagrał chimerycznie i po prostu kiepsko. Popełniał masę prostych błędów, a Granollers oprócz przyspieszenia i serwisu także ma solidność. Bez straty seta pokonał mocnych Malisse i Kukushkina, co świetnie świadczy o jego formie. W Gstaad, gdzie zmiażdżył Wawrinkę i pokonał Youzhnego oraz Verdasco przyszedł przełomowy moment w jego karierze i jak na razie nie ma śladów, że było to jednorazowe przypadkowe zwycięstwo, a raczej wyraźnie widać, że Marcel poprawił swoją grę i w starciu ze starym, solidnym, ale nic poza tym Ferrero jest dla mnie zdecydowanym faworytem.
Tomas Berdych - Janko Tipsarevic
ZWROT
Berdych -1,5 seta 1,85 (=Will Tipsa win more than 1 set? NO!) Bwin
Obu uwielbiam, obaj są świetni, ale tylko jeden może wygrać. Powiem szczerze, że mimo drabinki, Berdych to mój czarny koń w tym turnieju i postawiłem przed nim grosze na jego wygraną w NY. Będę więc się tego trzymać. Tomas doszedł do formy w najbardziej odpowiednim momencie, co sygnalizował już w US Open Series. Teraz idzie jak burza. O ile w pierwszej rundzie zmiażdżył tylko Jouana, o tyle w drugiej upokorzył bardzo mocnego, niezłego na szybkie nawierzchnie Fabio Fogniniego. Upokorzył, bo w drugim i trzecim secie Fabio nie wygrał choćby gema, czego już dawno nie pamiętam w wielkim szlemie. Mam tylko nadzieję, że Tomas poradził sobie z kontuzją barku, jeśli tak, to w takiej formie powinien ogrywać nawet najbardziej wymagających zawodników, a takim jest niewątpliwie Janko.
Roger Federer - Marin Cilic
Cilic wygra przynajmniej jednego seta 1,75 Bwin
Marin dostał naprawdę ekstremalnie trudnych rywali, jak na pierwsze dwie rundy. Aż dziw że nie stracił seta. W pierwszej rundzie świetny na podobnych kortach Ryan Harrison, w drugiej, wydawało się, w przeciętnej formie, ale i tak mocny, Bernard Tomic. Forma Marina została poddana więc trudnym testom i okazało się, że podobnie jak Berdych, wraca do wielkiej formy. Utracił ją w środku sezonu, a przecież pamiętam, jak dwa lata temu bukmacherzy wystawiali zakłady, kto pierwszy wygra turniej wielkoszlemowy, Cilic czy Murray, dając im mniej więcej równe szanse. Marin nie poszedł do przodu po ćwierćfinale US Open, ale tu jest okazja o sobie przypomnieć. Federer nie jest już dominatorem i pokonać go to zadanie jak najbardziej do wykonania. Przegrywał w US Open Series z Tsongą czy Berdychem, były to porażki bardzo wyraźne, z Berdychem pamiętam, że w jednym gemie serwisowym Szwajcara, mimo tego że samym serwisem, bezpośrednio lub wymuszając błąd z returnu, Roger zdobył 8 czy 9 punktów, to i tak gem ciągnął się w nieskończoność, bodajże do 8 równowag. Ogólnie, Roger ratował się punktami z serwisu, w grze Berdych był dużo lepszy. Marin także doszedł do wysokiej formy, ma szansę powtórzyć wyczyn Czecha czy Francuza, a na pewno powalczyć jak równy z równym.
Aleksandr Dolgopolov - Ivo Karlovic
Ivo Karlovic 1,62 Unibet
Nędznie prezentuje się w tym US Open Ukrainiec. Ledwo, siłą rozpędu ograł Gila, który powinien zostać zmieciony z kortu, a pod koniec meczu miał swoje szanse. Ivo z kolei rewelacja. Gonzo i Gasquet na rozkładzie, wie kiedy przełamać, gdy ma szansę, to zaczyna biegać przez cały gem do każdej piłki, a potem stoi na serwisach rywala a swoimi bombami wygrywa sety. Poprawił backhand, świetnie gra przy siatce. Z Gasquetem przez dwa sety robił wrażenie nieosiągalnego zawodnika. Na Dolgo to jak najbardziej wystarczy. Nie wiem, jak można z Cipollą ze spokojnego pojedynku w pierwszym secie i przewadze w połowie drugiego, doprowadzić do takiego dreszczowca, którego w piątym secie Ukrainiec by na pewno przegrał, gdyby po drugiej stronie stał ktoś inny. Dolgo nie olśniewa, Ivo przeciwnie i moim zdaniem powinien szybko skończyć zabawę na korcie Ukraińca, grać krótkie wymiany, tak jak lubi, to dobra taktyka, bo w przypadku tych dłuższych, na pewno nadzieje się na skróty Dolgo do których nie dobiegnie.