US Open '11 - turniej główny mężczyzn

[mozi]

US Open zbliża się wielkimi krokami. Już szukam pierwszych typów, ale na razie znalazłem tylko 2 ciekawe propozycje, które jeszcze jutro przemyślę.
David Ferrer - Igor Andreev 2 @ 5.0 B365
Igor ostatnio w coraz lepszej formie, świetny forhend, nawet nieźle trzyma serwis. Ferrer natomiast kompletnie rozsypany, z końcowej jedynie przebija, kończące akcje to na ogół błędy. Z tak dobrym defensorem jak Igor powinien mieć więc z tak pasywną grą problemy. Obaj doświadczeni, ograni w szlemach. Mecz powinien być wyrównany...
Vasek Pospisil - Lukas Rosol 1 @ 1.72 B365
W Montrealu Vasek zagrał bardzo dobrze, serwis siatka, dużo ryzyka i sporo siedziało. Skoro u siebie pod presją tak zagrał, to w najbliższym jego sercu szlemie powinno być podobnie, a z taką formą powinien ograć Rosola. U niego najlepszy jest serwis, z końcowej gra trochę zbyt pasywnie na tak ofensywnego gracza jak Vasek...

 

[hellraiser]

Oficjalny komunikat:

"The USTA Billie Jean King National Tennis Center came through Hurricane Irene with minimal damage. We are currently working to get the venue ready for an 11 a.m. ET start on Monday. We are in communication with city officials regarding mass transit, road conditions, and the ability to start the event on Monday. We will provide an update later today regarding play on Monday. "

 

[misia.marcysia]

Jutro ciekawsze spotkania niz dzisiaj, ale i tak cos ciekawego mozna znalezc, chociaz kursy spadly na tyle, ze value juz niewiele, chodzi mi o wygrane IVO i Llodry, Llodra -1.5 seta z Hanescu po kursie powyżej @1.7 jak najbardziej do grania tak 3-4 u/10, zarowno Hanescu jak i Gonzo poza jednym meczem przegranym nie grali ostatnio, w porownaniu do formy ogolnej i ostatniej przeciwnikow wydaja sie daleko w tyle, jestem ciekaw jak zdrowie Llodry wytrzyma, gral niezle naprawde ostatnio
poza tym mozna bylo Malka probować powyzej @2.4 teraz kursy sie posypaly, value jest po stronie De Bakkera, ktorego forma jest wielka niewiadoma, rok temu nie byloby wiecej niz @1.3 na Holendra, warto sledzic na live
kursy polecialy wczoraj na bf na Harrisona, ciekawe co sie za tym kryje...

licze na Montanesa, ze w koncu cos wygra, nie zagral zle z bedacym w formie Almagro, wiec Kukushkin, ktory nie przypomina zawodnika sprzed roku nie bedzie wielce trudnym rywalem, poprawna gra z linii koncowej i obrona to moze byc za malo, mimo wszystko Montanes serwuje lepiej, powyzej @1.7 warto na niego postawic tak ze 3/10
no i jeszcze 3-0 na Nishikoriego powzej @2.2 jest ok, sama obrona i utrzymywanie pilki w korcie Cipolli nie wystarcza raczej chociazby na jeden set, to taki rywal wymarzony do agresywnego na returnie Japonczyka, 1bh Cipolli na szybkich kortach ma duze problemy z timingiem, martwi mnie ostatnia dyspozycja serwisowa Keia, ale te 3u mozna pograc

na jutro unikalbym grania na Sode i Ferrera, bo rywale wydaja sie w formie, a ostatnie kontuzje faworytow i vs niezla forma rywali ... mozna tak za 0.5 u zaryzykowac przeciwko nim
warto bylo probowac na Bubke i Pospisila, ale juz nie ma value
Illhan powyzej @1.75 do grania nawet 4/10, mysle, ze najlepiej sie zaprezentowal w kwalach
3-0 dla Becka jest ok, tak za 2/10
ciekawi mnie Ginepri vs Souza, po wypadku na rowerze ???? wraca owczesny top20, ciekawe czy potezny serwis i fh Souzy wystarcza, czesto dropp shotuje co na watpliwa wytrzymalosc w mozliwym 5 setowym boju moze sie okazac skuteczne, jednak bh i return Souzy ... powyzej @2.4 tak za max 2/10
Gimeno z panem siatka/out/cudowny winner po kontuzji powinien byc faworytem, wiec do grania powyzej @2.1 tak za 3/10
Bagieta ma pecha i wydaje sie, ze chocby sie spial niewiadomo jak mocno nie wygra z Big Johnem, ja uzywal ml Johna jako combi, szkoda bagiety ze znowu trafia na tego rywala, ale sam sobie winien, spadl w ranku nisko

2 ciekawe mecze to Benek-Almagro i Youzhny-Gulbis, chcialbym zeby benny wygral, warto +1.5 seta za ok @1.8 na niego, zmeczony ok, ale pokazal bardzo dobry tenis w Salem + 3 dni odpoczynku na humorzastego Almagro moze byc ok
Gulbis gral niezle, ale Youzhny jest moim faworytem tutaj, Gulbis mentalnie w szlemach to porazka, Youzhny sie koncentruje prawie wylacznie na nie, rok temu poza USO nic nie pokazal (podobnie jak teraZ) wiec licze na powtorke
linia na Golubeva z Nadalem to 27.5 gema, liczylem na 1-2 mniej, Golubeva nie nalezy niedoceniac, jego forma nie jest zla wiec moze to pokryc, moze i seta urwie

 

[wesoly1991-69239]

Fognini F. (Ita) - Zeballos H. (Arg)
Dwóch zawodników o wogóle innych umiejętnościach.Zaballos ostatnimi czasy gra tylko w challengerach i nie zawsze ogrywa zawodników o wiele słabszych od siebie, zalicza dużo wtop w tym roku.Poza tym swoją przygodę na hardzie Argentyńczyk rozpoczął dopiero na początku tego miesiąca w Segovii odpadając odrazu w 1 rundzie ze słabiutkim Fabrice Martinem.Potem zagrał jeszcze tylko w 1 turnieju gdzie przeszedł 1 runde i odpadł w 2 z Farahem, więc jego bilans na owej nawierzchni jest w tym roku nie za ciekawy 1-3 i to z tzw leszczykami.Natomiast co do Fabio nie mam żadnych zastrzeżeń, owszem odpadł w 1 rundzie z MOntrealu ale z kim? Z Tsongą i to po walce w obu setach(4-6,6-7), następnie pokonał w super stylu Troickiego i odpadł z będącym z dobrej formie Blakiem.Fognini jak dla mnie jest o wiele lepszym graczem, każdy element gry Włocha wygląda lepiej i nie widzę żadnych przeszkód aby Argentyńczyk mógłby być dzisiaj rozgromiony przez Włocha.Dla mnie 3-0 dla Fogniniego to dzisiaj promocja.
Fognini -2,5 seta @ 2,69 Pinnacle Sports

Granollers-Pujol M. (Esp) - Malisse X. (Bel)
Gram bez zastanowienia na Xawiera.Granollers na hardzie przed UO wogóle nie grał, a z poprzednich lat wiem że na tej nawierzchni Hiszpanowi nic nie wychodzi i mogą go ograć zawodnicy z TOP 250, natomiast Xawier w tym roku tez totalna lipa na hardzie, jak ktoś popatrzy wziął udział w 4 turniejach i odpadł 4 razy w 1 rundzie jednak zwróccie uwagę na kogo trafiał:na Harrisona gdzie przegrał po walce 1-2, a pamiętajmy że Harrison to duży talent,na Gulbisa gdzie również po walce przegrał 1-2,a Gulbis sam w wywiadzie mówił że ostro trenował i teraz mało kto chce z nim grać więc to żaden wstyd dla Xawiera,na Russelsa gdzie skreczował z powodu zatrucia oraz na Andersona gdzie Kevin wygrał mecz serwisem.Myślę ze dziś Malisse się obudzi i pokona nawet w 3 setach fatalnie grającego na twardych nawierzchniach Granollersa.1,73 jakie oferują Pinnacle i Unibet to dla mnie bardzo korzystna lokota.
Malisse @ 1,73 Unibet/Pinnacle Sports
Malisse -2,5 @ 4,30 Pinnacle Sports
Oprócz tych meczy polecam już bez analiz:
-Seppi @ 3,24 Pinnacle Sports
-De Bakker @ 1,95 Pinnacle Sports
-Haas -2,5 seta @ 2,75 Expekt
-1 set Falla @ 4,44 Pinnacle Sports

 

[soren]

Jaziri - De Bakker
typ: 1
kurs: 2.00
buk: William Hill
Czas zacząć ostatni w tym roku turniej wielkoszlemowy jakim jest US Open.Na początek postaram się wytypować zwycięzcę w meczu Malek Jaziri - Thiemo de Bakker.
Jaziri to 29 letni Tunezyjczyk,który zajmuje obecnie 181 miejsce w rankingu ATP,które jest jego najwyższym.Ostatnio prezentuje jednak bardzo dobrą formę.Osiągną półfinał w Astanie gdzie pokonał m.in. Lukasa Lacko czy Karola Becka,potem wygrana na turnieju w Kazachstanie,finał w Samarkandzie.Teraz przeszedł przez trzy rundy kwalifikacyjne do tego turnieju.Najpierw pokonał on Romboliego,potem Ryderstedta,
a w ostatniej rundzie wygrał z Francuzem Guillaume Rufin.Świetnie prezentuje się w tym sezonie na nawierzchni twardej,na której wygrał 18 spotkań i przegrał tylko 4.
Bakker ma 22 lata i jest Holendrem.Zajmuje aktualnie 159 miejsce w rankingu,jednak w tamtym roku plasował się już nawet na 40 miejscu.Formę przed US Open jako nieliczny próbował szlifować na kortach ziemnych w Europie.Jednak nie wychodziło mu to zbyt dobrze.Odpadał w pierwszych rundach w Umag, San Sebastian i Manerbio.Wprawdzie nie czuje się najgorzej na hardzie,lecz w tym roku rozegrał na tej nawierzchni tylko 4 mecze i wszystkie przegrał.W ogóle w tym sezonie na wszystkich nawierzchniach ma bilans 7 zwycięstw i 13 porażek.
Stawiam dziś na zwycięstwo Jaziriego.Po pierwsze jest w lepszej formie.Po drugie na pewno pewność siebie po ostatnich turniejach leży po jego stronie.I w końcu po trzecie od dłuższego czasu gra na betonie,a dla Holendra będzie to pierwszy mecz od marca.

 

[hellraiser]

Karlović - Gonzalez +5.5g @ 1.50 8/10 64 64 76(3)
Ivo na Amerykańskim cyklu ma trudności z rywalami którzy przeważnie grają z końcowej linii np. Almagro czy Berdych, Russell jak i jego serwis jednak nie jest aż penetrujący jak kiedyś dodać trzeba jednak gorszej jakości wypady pod siatki Chorwata czy jego slajs.
Gonzo po świetny jak na aktualne możliwości Wimbledonie zagrał jedynie w LA i poległ z Kunicynem i zapisał się na USO dzięki Player Protection, jeśli Gonzo zagrał tylko w LA zapisał się na ostatnią lewe Szlema to sądzę że nie wyjdzie na takiego przeciwnika z myślą że od razu odpadam lecz jednak z pomysłem na pokonanie jednak coraz gorszego Karlovićia, a przecież "Pan FH" siły nie stracił lecz jednak brakuje spotkań, ogrania i trochę lat wstecz handicap zapodany przez jednego z bukmacherów naziemnych odpowiada mi, bo nie sądzę by Chilijczyk będzie tutaj cały czas nękany przez Karlovićia.
Nishikori - Cipolla @ 1.22 8/10 46 26 Nishikori ret.
Japończyk uczony, ograny na typowych Amerykańskich nawierzchniach przeciwnik w pierwszej rundzie wymarzony przecież jest to Włoch który ze swoim stylem ciężko osiągnąć mu coś na mączce, a gdzie będzie się pchał z tak marnym serwisem jak na gracza w TOP102 na Szlema, bj jednoręczny ale to nie dodaje mu żadnej mocy.
Włoch będzie jedynie starał się grać z końcowej linii, kombinacyjnie może czasami ofensywnie ale to jednak na wychowanka NBTA będzie za mało i to w dużym stopniu za mało.
Gonzo +5.5 & Nishikori @ 1.86 64 64 76(3) 46 26 Nishikori ret.

 

[kokocz]

Dyspcyplina: Tenis, US Open
Mecz: Albert Montanes - Mikhail Kukushkin
Data: 29.08.2011 18:15
Typ: 3:0
Kurs: 4.60
Bukmacher: Bet-at-home
Analiza: Dzisiaj rozpoczyna się ostatni wielkoszlemowy turniej tenisa w tym roku. Oczywiście chodzi mi o US Open rozgrywany w cieniu huraganów, które nie tak dawno przeszły przez Nowy Jork, a to właśnie to miast jak zawsze gości najlepszych tenisistów i tenisistki z całego świata. Z pośród wielu meczy zaplanowanych na ten dzień ja musiałem wybrać jeden z nich do konkursu analiz i jest nim pojedynek Alberta Montanesa z Hiszpanii i Mikhaila Kukushkina, który pochodzi z Kazachstanu. Faworytem według bukmacherów jest Hiszpan, a ja w 100% procentach podzielam ich opinię, o czym świadczy fakt, że stawiam na zwycięstwa Montanesa nawet bez straty seta ! Kurs bardzo zachęcający, co jest kolejnym atutem do zagrania na ten mecz. A więc zacznijmy analizę. Albert Montanes to obecnie 42 rakieta na świecie, a w tym roku pokazał, że potrafi wygrywać ze znacznie wyżej rozstawionymi graczmi pokroju Gillesa Simona czy chociażby Philippa Kohlschreibera. Najlepiej ten zawodnik bez wątpienia czuje się na nawierzchni ziemnej, gdzie lubi grać daleko od kortu, jednak na hardzie także daje rade. Tym bardziej da sobie radę, ponieważ jego przeciwnikiem w pierwszej rundzie będzie zdecydowanie mniej wymagający rywal jakim jest Kukushkin. Jest on bardzo wysoko, jak na tego zawodnika, bo zajmuje dobrą 61 lokatę w światowym rankingu ATP. Różnica i tak nawet tutaj jest widoczna gołym okiem. Na tak dobrą pozycję Kazacha w rankingu napewno wpłyneły jego dobre wystepy w lipcu, kiedy to dwa razy dotarł do finałów challengerów, jednak nie dają one zbyt wielu punktów, ponieważ nie grywają tam gracze z czołowej "100". Z lepszych graczy, Kukushkin pokonał tylko dwukrotnie Marco Chiudinelliego (dwukrotnie bez straty seta), który szuka nadal swojej formy. Z drugiej strony Montanes swoją wysoką formę miał jakiś czas temu, lecz nawet teraz, tzn. w sierpniu dotarł do finału turnieju w Kitzbuehel, odprawiając z kwitkiem odpowiednio takich światowych tenisistów jak: Javier Marti, Philipp Kohlschreiber, Santiago Giraldo, Juan Ignacio Chela, a w samym finale przegrał po 3 setach z Robinem Haase. Warto dodać, że w drodze do finału nie przegrał nawet seta. W historii spotkań pomiędzy tymi zawodnikami odbyło się jedno spotkanie, które miało miejsce w Barcelonie w 2008 roku na ziemi. Górą był Montanes 2:1, lecz dzisiaj nie da swojemu przeciwnikowi złudzeń, kto zasługuje na drugą rundę w Wielkim Szlemie!

 

[mozi]

Mardy Fish - Tobias Kamke 2 @ 15.0 // over 3.5 seta @ 3.25
To co Fish robił w US Open Series (zdobył zresztą najwięcej punktów) było niesamowite, ale Wielki Szlem to inna bajka. Po pierwsze Mardy jeszcze nigdy nie rozegrał przed GS'm tak wielu spotkań jak w tym roku (było ich bodajże 17 w przeciągu 5 tygodni), mimo że tydzień odpoczywał może mu zabraknąć świeżości. Drugi aspekt to presja, z jaką nigdy wcześniej nie miał do czynienia. Trzecia sprawa, to sam fakt, że to pierwszy mecz, w takim turnieju zawsze bardzo trudny, według wielu najtrudniejszy (sam Fish w zeszłym roku po finale w Cincinnati, w R1 USO stracił 2 sety z... Hajkiem). Wreszcie sam rywal to niewygodny tenisista, grający ofensywnie, jeśli uda mu się utrzymać regularność i dobry poziom serwisowy (a na szlemy, grając mecz na wielkim stadionie każdy się spina, gra często ponad swoje możliwości) to wcale Amerykanin nie musi mieć łatwego spotkania przed sobą. Liczę na to, że będzie to wyrównany mecz, kto wie jak się skończy. Nie faworyzowałbym od początku tak mocno Fisha...

 

[dancevic]

Dobra drabinka dla Dancevicia.W 1 rundzie słaby Ilhan(kursy w granicach 2.0).W następnej jeśli obaj awansują to bezmózgi Verdasco będzie jak najbardziej do ogrania.To będzie dobry turniej dla Franka.Z ciekwaszych spotkań dzisiaj Seppi-Monaco(nie wiem czemu takie wysokie kursy na Włocha 3.8 ale wydaje mi się że 2 sety bez problemu powinien ugrać) i tak właśnie zagrałem w triplu z Danceviciem i Karolem Beckiem który zagra z przebijaczem Junqueirą a na tak szybkiej nawierzchni Argentyńczyk nie ma za wiele atutów.

 

[n3r0]

Kilka moich przemyśleń na jutrzejszy dzień. Pewnie Ameryki moimi spostrzeżeniami nie odkryję, ale może ktoś po przeczytaniu po prostu jeszcze bardziej upewni się w swoim wyborze. Wiadomo o co chodzi. Kursy pochodzą z comeon.com, bo tam akurat robię obrót. Jedziemy:
Grigor Dimitrov vs Gael Monfils
Typ: 2 @ 1.15
Typ: DW - 1:3 @ 3.50
Monfils jak zwykle może grać bardzo chimerycznie, łącząc rewelacyjne zagrania z beznadziejnymi dlatego upatruję tutaj szansy na seta dla Bułgara. Mimo wszystko jednak Francuz na amerykańskich kortach prezentował się ostatnio bardzo solidnie, urywając seta Djokovicowi, a także pokonując bardzo dobrych na hardzie: Isnera i Tipsarevica, notując tym samym finał w Waszyngtonie i dwie ćwiartki w Montrealu i Cincinnati. W 1 rundzie Wielkiego Szlema przegrał ostatnio pięć lat temu i na powtórkę się nie zapowiada. Forma jest i powinno wystarczyć na Dimitrowa.
Jarkko Nieminen vs Fernando Verdasco
Typ: 2 @ 1.23
Typ: DW - 1:3 @ 3.45
W tym wypadku niemal kopia poprzedniego typu. Verdasco podobnie jak Monfils może zagrać na najwyższym światowym poziomie, a z drugiej strony może zagrać totalny piach, przegrywając w najmniej oczekiwanym momencie. Mimo swojego chimerycznego charakteru w ostatnim czasie spisuje się bardzo poprawnie, walcząc jak równy z równym z najlepszymi i notując całkiem przyzwoite wyniki. Szczególnie ostatnio pokazał się z dobrej strony w meczu z Nadalem, przypominając swoją formę z AO 2009. Na Nieminena, który w tym sezonie ugrał maksymalnie trzecią rundę w Miami i półfinał w challengerze w La Gosier aktualna forma Hiszpana powinna wystarczyć. W H2H 2:2, ale ostatnie dwa pojedynki wygrał Verdasco.
Marcos Baghdatis vs John Isner
Typ: 2 @ 1.35
Typ: DW - 1:3 @ 3.55
Szkoda, że Bagietka już w 1 rundzie trafił na Isnera, bo bardzo lubię tego zawodnika, szczególnie za jego waleczność i charakter. Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że chyba pożegna się z turniejem. John gra przed własną publicznością i jest podbudowany wygraną w Winston-Salem, gdzie w ćwierćfinale pokonał właśnie Baghdatisa. Poza tym z Cypryjczykiem wygrał w tym roku również w Montrealu i dwa lata temu w Los Angeles i w H2H ma 3-0. Isner może nie ma super łatwej drabinki w drodze do upragnionego QF w US Open (najprawdopodobniej Soderling i Del Potro), ale na pewno go na to stać i za wszelką cenę będzie do tego dążył. Zapewne zobaczymy tie-breaka, no i Marcosa stać na ugranie seta, ale to chyba będzie wszystko. 3-1 dla Amerykanina bardzo prawdopodobne.
Juan Martin Del Potro [ARG] vs Filippo Volandri
Typ: DW - 1:3 @ 1.16, 1.20 (Betsafe)
Poniżej 26.5 g. @ 1.65 (Unibet)
Włoch to chyba mój najgorszy zawodnik w całym tourze. Zawsze gdy mogę to gram przeciwko niemu. W tym spotkaniu niemal wszystko przemawia za Argentyńczykiem. Młodość, energia, świeżość i warunki fizyczne powinny wystarczyć na szybkie 3:0. W tegorocznych rozgrywkach US Series Del Potro nie spisywał się najlepiej, wiec ma też sporo do udowodnienia, np. po porażce z Federem i Cilicem. Konkretna i nie pozostawiająca wątpliwości wygrana na pewno pomoże mu wejść na właściwy tor i odzyskanie pewności siebie.
Adrian Mannarino vs Florian Mayer
Typ: 2 @ 1.36
Typ: DW - 1:3 @ 3.50
Na papierze wszystko przemawia za Mayerem. Warunki fizyczne w połączeniu z doświadczeniem, większymi sukcesami (jeśli można je tak nazwać) i lepszym rankingiem. Obu zawodników łączy jednak jedno - brak formy. Zarówno Niemiec jak i Francuz przegrywali ostatnio sporo w pierwszych rundach, ale jakby się w to bardziej zagłębić to lepszych rywali miał Mayer. W Wielkim Szlemie Mannarino od 2007 roku zdołał zaledwie dwukrotnie dojść do drugiej rundy, podczas gdy Niemiec robi to regularnie. W swojej rozkładówce pokonanych ma między innymi Soderlinga, Fisha, Cilica czy Troickiego i mi to wystarcza.
Julien Benneteau vs Nicolas Almagro
Typ: Jakikolwiek over gemowy
No bet jednym słowem. Bo nie wiadomo jak po finale w Winson-Salem spisze się Benneteau. Okaże się, czy w jego wykonaniu była to jednorazowa zwyżka formy, czy raczej stabilizacja. Mimo wszystko jest groźnym graczem i nie można go lekceważyć. Almagro z kolei pewnie znowu rozegra mecz według swojego scenariusza wielkoszlemowego. Najpierw się trochę poobija i przegra jednego lub dwa sety, by potem ruszyć do ataku, albo odwrotnie - uderzy na maksa od początku by w końcówce oddać rywalowi inicjatywę. Sądzę, że cztery sety minimum na bank!

Eric Prodon vs Jurgen Melzer
Typ: 2 @ 1.11
Typ: DW - 0:3 @1.80 (Betsafe)
No sorry, kto jak kto, ale Melzer w Wielkim Szlemie w pierwszych rundach nie przegrywa, ale za to regularnie od 5 lat dochodzi do co najmniej trzeciej rundy (z małą wpadka w AO 2010). Może ostatnio nie ma najwyższej formy i nie notuje żadnych spektakularnych wyników, ale grać na pewno potrafi i to na niezłym poziomie. Rywal poza turniejami na clayu w challengerach dosyć anonimowy, bo grając od 2000 roku, na stronie ATP ma jedno zwycięstwo w karierze i dziesięć porażek w cyklu ATP Tour. To musi być pewna wygrana Austriaka!
James Blake vs Jesse Huta Galung
Typ: 1 @ 1.17
Typ: DW - 3:0 @2.15 (Betsafe)
Holender ostatni mecz na hardzie wygrał 31 stycznie tego roku i od tego momentu na tej nawierzchni grał zaledwie cztery razy, ponosząc cztery porażki. Głównie specjalizuje się w rywalizacji na clayu, jednak i tu nie ma się czym szczycić. Na plus po jego stronie przemawia jedynie młodość i lepsze warunki fizyczne, bo reszta to już działka Blake'a. James ma chrapkę na jeszcze jakiś zwrot w jego karierze i konsekwentnie do tego dąży, grając sobie z powodzeniem w challengerach. W US Open gra przed własną publicznością, ma nieocenione doświadczenie i chyba jednak lepsze umiejętności, więc o wygraną nie powinno być trudno.

Do tego jeszcze na sucho: Muller @1.59 i Dancevic @2.03

 

[wojas]

Dobra drabinka dla Dancevicia.W 1 rundzie słaby Ilhan(kursy w granicach 2.0).W następnej jeśli obaj awansują to bezmózgi Verdasco będzie jak najbardziej do ogrania.To będzie dobry turniej dla Franka.Z ciekwaszych spotkań dzisiaj Seppi-Monaco(nie wiem czemu takie wysokie kursy na Włocha 3.8 ale wydaje mi się że 2 sety bez problemu powinien ugrać) i tak właśnie zagrałem w triplu z Danceviciem i Karolem Beckiem który zagra z przebijaczem Junqueirą a na tak szybkiej nawierzchni Argentyńczyk nie ma za wiele atutów.

Czy słaby Ilhan to sie okaże, poki co to Dancevic jest 179 w rankingu ATP a Ilhan 101. Oboje się przebijali przez kwalifikacje, po wynikach lepsze wrażenie sprawił Ilhan.

 

[buzzerbeater]

Mikhail Youzhny - Ernests Gulbis @1.75
Youzhny jest zawodnikiem, którego darzę ogromną sympatią, a jego mecze mógłbym oglądać godzinami. Rosjanin jest zawodnikiem świetnie wyszkolonym technicznie, którego stać na bardzo dobre wyniki, jednak głównym problemem jest psychika. Mimo wszystko uważam, że jest o wiele bardziej wyważonym graczem od rozkapryszonego Gulbisa, który w turniejach wielkoszlemowych kompletnie sobie nie radzi. Mikhail z przeciętnej strony pokazał się w Monteralu oraz Cincinnati odpadając w 1 rundzie z niewygodnym Michaelem Llodrą. Tym razem możemy jednak się spodziewać po nim o wiele większej mobilizacji, ma tutaj do obronienia trochę punktów, czuje się na tych kortach bardzo dobrze i nie wierzę, by mógł odpaść tak wcześnie. Jeśli będzie w miarę dobrze serwował i nie popełni zbyt wielu błędów, wówczas powinien w 3 lub 4 setach rozprawić się z paniczem. Ernests pomimo nieco lepszych wyników ostatnimi czasy nadal mnie swoją grą nie przekonuje. Popełnia multum prostych błędów, serwis nie funkcjonuje jak należy, natomiast porażka z Dodigiem, męczarnie z Fallą, czy też Andreevem mówią same za siebie. Łotysz co prawda pokonał Youzhnego 2-krotnie, jednak mecze te miały miejsce, kiedy Ernests był jeszcze w życiowej formie. Typuję więc pewne zwycięstwo Rosjanina, który swoją grą powinien w dużym stopniu uprzykrzyć dzisiaj życie Gulbisowi.

Jarkko Nieminen vs. Fernando Verdasco -1.5 @1.53
Fernando Verdasco jest już w znacznie lepszej formie, o czym świadczą ostatnie wyniki oraz styl gry. Jego ulubioną nawierzchnią, jak przystało na Hiszpana jest rzecz jasna cegła, chociaż uważam, że na hardzie ma znacznie więcej argumentów. Dysponuje przede wszystkim jednym z najlepszych forehandów w tourze, jest piekielnie szybki, jego serwis jest bardzo niewygodny ze względu na dużą rotację i fakt, iż jest leworęczny. Ma ogromny potencjał, o czym niejednokrotnie już mieliśmy okazję się przekonać, jednak psychika robi swoje. Momentami zachowuje się jak dzieciak, przegrywając przez to mecze wyłącznie przez własną głupotę. Wydaje mi się, że pod tym względem nieco już się poprawił, widać gołym okiem spore zaangażowanie z jego strony i jestem pewien, że grając w ten sposób będzie w Nowym Jorku piekielnie groźny. W Cincinnati pokazał się z fenomenalnej strony w meczu z Nadalem, którego powinien był pokonać, ponieważ grał znacznie lepiej od swojego rodaka, zabrakło jednak koncentracji w kluczowych momentach spotkania. Nieminen najlepsze lata ma już za sobą, jest po licznych kontuzjach, dlatego też jego słabsze występy, porażki z takimi grajkami jak Schoorel w ogóle mnie nie dziwią. Jarkko z całą pewnością sporo się w tym meczu nabiega, jego kondycja pozostawia wiele do życzenia, popełnia błędy, dlatego też ciężko wskazać tutaj jakiklolwiek punkt zaczepienia dla Fina. Jeśli dzisiaj Hiszpan nie będzie zachowywał się jak gówniarz z podstawówki, zagra na swoim poziomie, wówczas nie powinien nawet stracić seta.

 

[soren]

Dyscyplina: Tenis US Open
Spotkanie: Davydenko - Dodig
typ: 2
kurs: 2.08
buk: Unibet

Drugi dzień turnieju wielkoszlemowego US Open.Na dziś wybrałem spotkanie,które jako drugie ma zostać rozegrane na korcie numer 4.Mowa tu o pojedynku Nikolay Davydenko vs. Ivan Dodig.Jak dla mnie faworytem do zwycięstwa jest ten drugi.
Rosjanin to znana marka na zawodowym tenisie.Jednak w tym sezonie gra katastrofalnie.To nie jest ten Denko co choćby dwa sezony temu.W tym sezonie ma na razie ujemny bilans zwycięstw do porażek co ostatnio zdarzyło mu się w 2003 roku.Nikolay lubi grać na hardzie,lecz w tym sezonie zanotował po 11 porażek i zwycięstw.W ostatnich 4 turniejach przegrywał zawsze w swoim drugim meczu.Jego pogromcami byli Fernando Verdasco (6:4 7:5), Novak Djokovic (7:5 6:1), Mardy Fish (6:0 6:2!!) oraz Sergiy Stakhovsky (6:4 6:4).Można powiedzieć,że byli to dobrzy albo bardzo dobrzy gracze,ale ugranie dwóch gemów z Amerykaninem czy porażka w dwóch setach z Ukraińcem chwały mu nie przynosi.
Dodig to chorwacki tenisista.Można o nim powiedzieć,że jest bardzo regularnym graczem,który potrafi złapać formę i grać na bardzo wysokim poziomie.I wydaje się,że właśnie taką złapał.W Montrealu nie dał szans Chardy'emu,a w drugiej rundzie sensacyjnie pokonał Rafaela Nadala po znakomitej grze.Tydzień później w Cincinnati w pierwszej rundzie pokonał w dwóch setach zwycięzcę z Los Angeles Ernestsa Gulbisa i przegrał z Gaelem Monfilsem.Kiedy wydawało się,że wygra to spotkanie,przyplątała się jakaś kontuzja i przegrał drugiego seta,a w trzecim poddał mecz.Widać jednak po wynikach jak i samej grze,że jest w bardzo wysokiej formie.
Jeżeli Chorwat zagra w tym meczu tak jak z Nadalem czy w pierwszym secie z Francuzem to spokojnie awansuje do 2 rundy.

 

[kasztaneiro]

Dyscyplina: Tenis US Open
Spotkanie: Davydenko - Dodig
typ: 2
kurs: 2.08
buk: Unibet

Drugi dzień turnieju wielkoszlemowego US Open.Na dziś wybrałem spotkanie,które jako drugie ma zostać rozegrane na korcie numer 4.Mowa tu o pojedynku Nikolay Davydenko vs. Ivan Dodig.Jak dla mnie faworytem do zwycięstwa jest ten drugi.
Rosjanin to znana marka na zawodowym tenisie.Jednak w tym sezonie gra katastrofalnie.To nie jest ten Denko co choćby dwa sezony temu.W tym sezonie ma na razie ujemny bilans zwycięstw do porażek co ostatnio zdarzyło mu się w 2003 roku.Nikolay lubi grać na hardzie,lecz w tym sezonie zanotował po 11 porażek i zwycięstw.W ostatnich 4 turniejach przegrywał zawsze w swoim drugim meczu.Jego pogromcami byli Fernando Verdasco (6:4 7:5), Novak Djokovic (7:5 6:1), Mardy Fish (6:0 6:2!!) oraz Sergiy Stakhovsky (6:4 6:4).Można powiedzieć,że byli to dobrzy albo bardzo dobrzy gracze,ale ugranie dwóch gemów z Amerykaninem czy porażka w dwóch setach z Ukraińcem chwały mu nie przynosi.
Dodig to chorwacki tenisista.Można o nim powiedzieć,że jest bardzo regularnym graczem,który potrafi złapać formę i grać na bardzo wysokim poziomie.I wydaje się,że właśnie taką złapał.W Montrealu nie dał szans Chardy'emu,a w drugiej rundzie sensacyjnie pokonał Rafaela Nadala po znakomitej grze.Tydzień później w Cincinnati w pierwszej rundzie pokonał w dwóch setach zwycięzcę z Los Angeles Ernestsa Gulbisa i przegrał z Gaelem Monfilsem.Kiedy wydawało się,że wygra to spotkanie,przyplątała się jakaś kontuzja i przegrał drugiego seta,a w trzecim poddał mecz.Widać jednak po wynikach jak i samej grze,że jest w bardzo wysokiej formie.
Jeżeli Chorwat zagra w tym meczu tak jak z Nadalem czy w pierwszym secie z Francuzem to spokojnie awansuje do 2 rundy.

Jak serwis dobrze wchodził i nie było wymian to wygrał. Nie wiem czy przełamał chociaż raz Nadala w tamtym meczu. Pierwszy set dominacja Rafy i wygrana do 1, a później dwa TB, więc jeśli znów wchodził serwis to też nie było gry, jakiś dobry i mocny fh wszedł i przegrane TB.
Nie wiem czy widziałeś kolejny mecz w tym samym turnieju, bodajże 2 dni później z Janko. Grał jak podstawówka, masa uderzeń w siatkę, tylko serwis go ratował, a i tak przegrana chyba do 2 i 4 czy jakoś tak. Na pewno więcej niż 6 gemów nie ugrał.
Dodig jest w moim mniemaniu słaby i nie można się teraz podniecać meczem z Rafą. To było i nie wróci.
Nie neguję typu na Dodig'a, bo forma Denki też nie jest jakaś dobra. Zależy czy przyjechał po wpisowe czy będzie coś na poważniej. Bo nawet teraz, już pod koniec kariery jest o wiele lepszym zawodnikiem od Dodiga.
Wszystko zależy od chęci, bo jeśli Nikolay będzie chciał wygrać i powalczy to wygra z całą pewnością, chyba, że serwis znów będzie na znakomitym poziomie, bo co do wymian to nie mam wątpliwości, kto jest lepszym zawodnikiem.

 

[midel]

Jak serwis dobrze wchodził i nie było wymian to wygrał. Nie wiem czy przełamał chociaż raz Nadala w tamtym meczu. Pierwszy set dominacja Rafy i wygrana do 1, a później dwa TB, więc jeśli znów wchodził serwis to też nie było gry, jakiś dobry i mocny fh wszedł i przegrane TB.
.

Przełamał trzy razy.
Co do typu kilka postów wyżej na Jużnego - dziwię się. Gulbis w US Series pokazał świetną formę, wytrzymywał mecze, wygrał turniej w finale z fenomenalnym tego lata Fishem. Jużny słaby od długiego czasu. Jeżeli nie będzie mu siedział serwis to Ernests go zmasakruje.

 

[typer36]

W przypadku Gulbisa nie warto prorokować nic przed meczem, chłopak jest wychowany jak baba (matka to aktorka więc wszystko jasne) więc w każdym momencie może mu odwalić w łeb. Only live.

 

[misia.marcysia]

pomijajac malo wazne turnieje i okres jak byl bez formy (tegoroczny AO i piach z Hanescu czy Robredo) rok temu wygral z Hajkiem zaledwie 3-2 w US Open, mistrzem hardco(u)r(t)owej gry na widok ktorego kunsztu nawet rodacy Berdych i Stepanek klaniaja sie w pas ... a przeciez forme Fish mial wtedy swietna (nie gorsza niz teraz, teraz jest dodatkowo lepiej przygotowany fizycznie) i jego zeszloroczny final z Rogerem w Cincy byl jednym z lepszych w tamtym okresie ...

pisanie, ze Fish na betonie jest lepszy niz Nadal czy na rowni z Rogerem albo i lepszy sam sie osmieszasz, pojedynczy mecz o niczym nie swiadczy, niech Fish cos tak naprawde wygra bo jesli wygra 1 szlema (w co bardzo watpie) to bedzie dla niego 1wszy i jedyny prawdziwy sukces, popaprz na osiagniecia Nadal/Rogera w szlemach, mastersach i juz nie umiescisz ich razem w jednym koszyku, Murray pokazal juz Fishowi jaka jest roznica miedzy top4 a reszta

Słucham więc: kiedy Mardy stracił seta w GŁUPI SPOSÓB z DUŻO NIŻEJ NOTOWANYM RYWALEM. Czekam niecierpliwie...

 

[wojas]

Donald Young - Lukas Lacko 1 1.36
Lacko nie byloby w tym turnieju gdyby nie bodajze Lukasz Kubot, ktory zrezygnowal z udzialu w turnieju (Lacko przegral w kwalifikacjach w 3 rundzie). Young (86 w rankingu ATP) jest solidnym zawodnikiem, robi systematyczne postępy, gra u siebie, zagral dobry turniej w Washington, gdzie ograł Bagietkę, Russella, Melzera (który skreczował w 3 secie). W Winston ograł Berrera i powalczył z 52 Bułgarem Dimitrovem w 3 setach. Czym może pochwalić się Słowak? Tym, że na hardzie w tym roku nie potrafił nawet wygrać z gościami którzy są powyżej 200 miejsca w ATP... Przegrał 4 takie mecze.... Donald to nie jest wielki gracz, ale jak z Lacko (który nie jest specjalistą od hard) nie wygra to z kim ma wygrac ???? ?
Stanislas Wawrinka - Maximo Gonzalez 3:0 Wawrinka 1.33
Staszek nie powinien mieć żadnych problemów z Argentyńczykiem (107 w rankingu ATP) o którego formie nie można za wiele powiedzieć, zagrał jeden mecz na hardzie w tym roku w Winston, przegrał z Golubovem w 3 setach, poza tym to gracz niewysoki, mączkowy, bez dobrego serwisu. Jak Staszek czegoś tutaj nie zepsuje to powinno być spokojne 3-0.

 

[andre@]

Isner1.30-Bagieta

Jaska oglądałem pare dni temu w Stanach, gdzie zresztą wygrał cały turniej. W meczu z Rodikiem przecierałem oczy bo nie wierzyłem jak te chłopisko poprawiło swój tenis. Grał idealnie! Bagieta ostatnio dosyć podupadł, zadnych znaczacych sukcesów, gra gra i zaraz odpada...raczej juz nie wróci na salony, top-4 już gra w innej galaktyce...cypryjczyk został gdzieś w tyle. Amerykanin zdecydowanym faworyte! Kurs 1.30 to dla mnie zaskoczenie na plus, więc korzystam.


Andre@

@ a wczoraj moje dziewczynki na plus, Meddina wyszła z niezłego bagna, McHale tez ciężko oddychała, jedynie Iska mnie najmniej nerwów kosztowała. Kristina z Wozniak zagrały swietny tenis...kończyłem po 3 rano, wiec wstawanie o 6 rano było nie powiem jakie, reasumując US OPEN 2011 zaczałem swietnie! Tak trzymać...WTA dzisiaj odpuszczam, tyle tam dzisiaj niewypałów...


Pozdrawiam!

 

[hogan]

David Ferrer - Igor Andreev
Zacznę od Davida. Jedyny turniej jaki rozegrał w serii USO to Cincinnati, gdzie najpierw męczył się z Dimitrovem, by potem ulec Simonowi po dość słabym meczu. Jak widać u Ferrera nie dzieje się zbyt dobrze, forma kiepska, dużo błędów i w ogóle jakby brakowało pewności siebie. Andreev natomiast odpadł w kwalach do Cincinnati z będącym w dobrej formie Gulbisem, a potem doszedł w Winston-Salem do trzeciej rundy odpadając z późniejszym finalistą - Benneateau. Igor powoli wraca do dawnej gry, z przed kontuzji chociaż zajmuje mu to bardzo dużo czasu. Ferrer jest jednym z najlepszych "przebijaczy" jednak ostatnimi czasy brakuje mu jakby trochę cierpliwości co do tego, a Andreev także bronić potrafi bardzo dobrze, uważam, że stać tutaj Igora na ugranie jednego, może więcej setów, stąd mój typ na to spotkanie:
over 33.5 gema @1.82 Unibet

/ porażka totalna, w 4 setach nie ugrać tak niskiej linii to jest blamaż...