Marco Fu - Ahmed Saif
Wynik mini sesji
Typ:
Marco Fu 4-0 @ 2.90 william hill
6-4 Fu człowiek kameleon, gdy gra z mistrzem, gra jak mistrz, gdy gra z amatorem, to gra jak amator...
Moim zdaniem nic dwa razy się nie zdarza, dlatego jestem skłonny zaryzykować i postawić na to, że tym razem Fu się nie zbłaźni, mało tego, że rozjedzie swojego słabiutkiego rywala. Po pierwsze, ogromna różnica poziomów, po drugie, Saif jest mimo wszystko dużo słabszy od Travisa, który w ubiegłym roku sprawił sensację roku, po trzecie wreszcie, właśnie mając tą wtopę w pamięci Fu tym bardziej będzie skoncentrowany i rywal nie będzie mógł liczyć na żadne lekceważenie. Co do samego typu, to spodziewam się, że dla Saifa ugranie choćby frejma może być wyzwaniem. A skoro tak to tym bardziej może to być trudne w pierwszej mini sesji, kiedy faworyt będzie chciał szybko zyskać komfortową przewagę. Wygrana Fu w minisesji wyceniona ledwie na 1.30 (co też jest fajnym betem) i dają ją tylko 2 wyniki, 3-1 i 4-0, więc wolę zaryzykować, że Fu przed przerwą nie straci frejma po dużo wyższym kursie. A jeśli tak się stanie, to stąd już tylko krok do pełnego whitewasha
Marco Fu 6-0 @ 5.00, oczywiście bardziej bezpieczne handicapy również do gry,
Marco Fu -3.5 @ 1.44.
Ali Carter v Zhang Anda
Typ:
Zhang Anda (+3.5) @ 1.44
Powrót Cartera do regularnych rozgrywek na dobrą sprawę dopiero przed nim, pokazówka w General Cup (wygrany turniej) czy szybki wylot w nie najlepszym stylu z CoC jeszcze nie odpowiedziały jak wygląda forma Kapitana.Po tym co pokazał w CoC można sądzić, że trochę to może potrwać. Anda grac potrafi, wprawdzie teraz nie ma może najlepszego momentu, ale 3 frejmy z siłą rzeczy nie w pełni formy Carterem są jak najbardziej do ugrania.
Mark Allen v Eden Sharav
Typ:
Eden Sharav (+4.5) @ 1.40 6-2
Allen ostatnio trochę spuścił z tonu, jeśli chodzi o wyniki to wygląda lepiej niż dobrze, ale finał IC trochę zamazuje obraz, bo po powrocie do Europy Allen gra sporo poniżej oczekiwań. Szybciutki wylot w CoC (0-4 z Waldenem) po słabiutkiej grze, podobnie było w Ruhr Open (0-4 z Carringtonem w 3 rundzie). W takiej formie Irlandczyka trudno spodziewać się pogromu i szybkiego meczu, tym bardziej, że Sharav to jeden z lepszych amatorów. Od tego sezonu na dobre objawił się szerszej publice i już zdążył ograć 2 zawodowców (Greene, Delu). Moim zdaniem pogromu nie będzie, a handicap na tyle duży, że Szkot nie powinien mieć problemu z jego pokryciem.
Jack Lisowski v Chris Melling
Typ:
Over (8.5) @ 1.57 6-1
Scenariusz każdego meczu Lisowskiego jest dość łatwy do przewidzenia, Jackie szaleje w brejkach, gra pięknie i płynnie jak tylko on to potrafi, tylko, że rzadko te podejścia są wygrywające, a potem i tak wszystko kończy się w deciderze. Nie twierdzę, że tak będzie tym razem, ale po tak zaniżonej linii gram over, Lisowski będzie sobie wygrywał frejmy jednym podejściem, a Melling będzie brał te brudne partie z przepychankami bez wysokich brejków. Powinien z tego uciułać te 3 frejmy potrzebne do overa.
Kursy z Paddy Power