Jutro na Old Trafford dojdzie do starcia, w którym gospodarze upatrują upragnionego przełamania. Manchester United podejmuje Swansea, obydwa zespoły w ostatnim czasie znacznie poprawiły grę w defensywie, jednak ich największym problemem jest ofensywa. United w ostatniej kolejce grała z Chelsea, mecz zaczął się bardzo obiecująco dla Czerwonych diabłów, którzy stworzyli kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki. We wszystkich tych sytuacjach zabrakło szczęścia bądź skuteczności. Po pierwszej połowie tego spotkania myślałem, że jeśli gospodarze utrzymają taką intensywność gry i ataków to The Blues w końcu pękną. Stało się jednak inaczej, United zaczęło odczuwać bardzo wysokie tempo gry z pierwszej części spotkania i troszkę stracili impet. Wtedy do głosu doszły błędy spowodowane narastającą frustracją i w efekcie stu procentowa okazja dla Chelsea, którą całkowicie spartaczył Nemanja Matić.
Swansea w ostatnim spotkaniu zagrała na wyjeździe z Crystal Palace. Mecz wyglądał podobnie jak większość spotkań, w których grają Łabędzie. Crystal Palace stworzył sobie kilka dogodnych sytuacji, ale zawiodła skuteczność. Bardzo dobrze zagrał Łukasz Fabiański, który wyciągnął dwa bardzo groźne strzały. Mecz zakończył się wynikiem 0:0. W jutrzejszym spotkaniu spodziewam się podobnej gry, Manchester zagra tutaj pod bardzo dużą presją ze strony kibiców oraz mediów, Van Gall na pewno także wywiera presje na swoich zawodnikach bojąc się o posadę, która wisi na włosku. United w tym spotkaniu
MUSI wygrać, a wszyscy wiemy jak kończą się mecze, w których ktoś coś
MUSI. Z drugiej strony Swansea, która na pewno się tutaj nie otworzy i zagra w swoim stylu , dobra defensywa i czekanie na dogodną sytuację do skontrowania przeciwnika. Dodając do tego dwóch klasowych bramkarzy, którzy w swoich meczach zazwyczaj wyciągają coś w magicznym stylu , otrzymujemy mecz który będzie toczył się do czasu jednej akcji, która przesądzi o jego wyniku, ale nie wykluczone jest to, że do takiej akcji po prostu nie dojdzie.
Espanyol - FC Barcelona ---->
FC Barcelona wygra 1,18 0:0
Do dubla dorzucam wygraną Blaugrany w derbach Barcelony.
Klubowi Mistrzowie Świata zagrają na wyjeździe z przeciętnie grającym Espanyolem, który zajmuje 13 miejsce w tabeli. Espanyol w ostatniej kolejce przegrał gładko z Sevillą, popełnili oni dwa błędy, które bez najmniejszych problemów wykorzystali gospodarze.
Barcelona na własnym stadionie podejmowała Betis i bez niespodzianek wygrała to spotkanie 4:0, a my dostaliśmy potwierdzenie wysokiej formy. Neymar zmarnował karnego, ale później zrehabilitował się magiczną asystą przy bramce niezawodnego w tym sezonie Luisa Suareza, który notuje bramkę za bramką.
Nie widzę jutro szans dla Espanolu, który z Barceloną przegrał ostatnie 7 spotkań ligowych tracąc przy okazji 19 bramek i strzelając
UWAGA tylko jedną.
Każdy inny wynik niż wygrana FC Barcelony będzie tutaj MEGA niespodzianką, na którą szanse są znikome, żeby nie powiedzieć żadne.
AKO 1,86
Stawka: 50 PLN
EW: 93 PLN
Betclic