Ja tez przed meczem bylem pewny, ze Djokovic to wygra, ale w czasie 1 seta widzialem jak bylo 3:3, ze cos sie z nim dziwnego dzieje...od poczatku meczu to on sie meczyl w wymianach, a Zverev najzwyczaj bezblednie prowadzil wymiany no i ten serwis...Niemiec ma swietny serwis.
Djoko zasral sobie w papierach bo widac, ze ten final w Paryzu to nie byl przypadek. Tak jakby spuchl i stracił power na ten final.