Siata plażowa na 19:00
Bieneck/Schneider vs Sweat/S.Ross 1 @ 2.10 Dafabet
Muszę przyznać, że Niemki grają tutaj rewelacyjny turniej. Oglądałem dwa spotkania ćwierćfinałowe i zdecydowanie lepsze wrażenie zrobiła właśnie ta para. Obie zawodniczki mają bardzo solidne warunki fizyczne, są dobrze zbudowane. Spory zasięg w ataku i w grze na siatce. Co ważne przyjmują tutaj bardzo pewnie. Spokojnie rozgrywają akcje i w samym ataku potrafią jak trzeba uderzyć mocno lub poszukać zagrań technicznych. Z kolei ich rywalki awansowały do półfinału tylko i wyłącznie przez głupotę innych Niemek Borger/Kozuch. Słów na żenującą grę Gośki Kozuch brakuje. Jak na razie to jej przejście z hali na piasek pozostawia wiele do życzenia. Nie oszukujmy się, bo właśnie dzięki niej Amerykanki wyszły z trudnej sytuacji. Pierwszy set przegrały, w drugim zaczęły od stanu 1-5 i nagle mecz się odwrócił. Co lepsze nie było to spowodowane ich nagłą świetną dyspozycją, a raczej nieudolnością Niemek z Kozuch na czele. Mecz stał na niskim poziomie, sporo błędów z obu stron. Gdzie widzę przewagę pary Bieneck/Schneider? Przede wszystkim w takim schemacie kiedy one będą serwowały w niską Sweat zmuszając ją do ataku. Amerykanka będzie miała spore kłopoty w ofensywie. Tym bardziej, że gra na linii blok-obrona o niemieckiej dwójki może się podobać. Druga ważna rzecz to fakt, że Summer Ross również nie błyszczy. W przyjęciu jak zwykle niestabilna, te wystawy piłek też często przynajmniej sprzed ekranu wydają się często niedokładne, zbyt bliskie siatki. Niemki grają tutaj niesamowicie powtarzalnie, konsekwentnie realizują swój plan taktyczny, są bardzo rzetelne w swojej pierwszej akcji. Forma po ich stronie, rankiem też wyglądały o wiele lepiej i po takim kursie warto pójść w stronę doga. Tym bardziej, że tutaj szanse na powodzenie typu są duże.