Dokładnie.. właśnie pokazałem ten system koledze i wyciągneliśmy takie same wnioski.cubsonart dokładnie. Zauważyłem tą samą zależność.
DNB jeszcze dawało radę ale DC jest jednak zbyt "poniżające".
Chodzi o to, że wejdzie ci 5 takich spotkań ale po kursach, które nie dają zysku.
Sugestia:
- weź pod uwagę czyste X
- skup się na gospodarzach
- odpuść sobie mecze z kursami poniżej 2.00 (nawet przy DNB)
Jak widać psychiki się nie oszuka, nawet nie wiesz kiedy zacząłeś się bać dużych liczb w kursachNa początku zyski były duże, a z biegiem czasu obniżanie kursów.
???? Już na początku tematu pisałem Wam, że najbardziej zyskowna będzie strategia najostrzejsza, po najwyższych kursach. Proponowałem hardcorowe handicapy-1 na niefaworyta do sprawdzenia w testach - macie zdaje się już sporą bazę wyników - sprawdźcie, jak często Wasz niefaworyt wygrywał wyżej niż jedną bramką, a najlepiej: - jaki procent zwycięstw niefaworytów stanowią zwycięstwa więcej niż jedną bramką? To by było interesujące.Dziś przejrzałem sobie moje pdf'y z pierwszego postu i zauważyłem że z biegiem czasu obniżam kursy (!) i % zysku.