bsnt
Użytkownik
Trudne warunki atmosferyczne, a przede wszystkim obfite opady śniegu uniemożliwiły przeprowadzenie kwalifikacji - do ostatniego konkursu 60. Turnieju Czterech Skoczni w austriackim Bischofshofen - zgodnie z planem.
Swoje skoki zdołało oddać jedynie 25 skoczków, jednak gęsty śnieg bardzo zasypywał tory. Jury postanowiło więc anulować dzisiejsze kwalifikacje i przenieść je na jutro na godzinę 15:00.
Skoki zdołała oddać trójka Polaków. Stefan Hula wylądował na 109,5m, Dawid Kubacki zaliczył odległość 106,5m. Spore problemy w swoim skoku miał Maciej Kot, którego wyraźnie "przytrzymało" na rozbiegu, w konsekwencji spóźnił skok i wylądował praktycznie na buli, bo na 73 metrze.
Jutro zamiast serii próbnej o godzinie 15:00, rozegrane zostaną kwalifikacje, bez systemu KO.
źródło : skijumping.pl
Swoje skoki zdołało oddać jedynie 25 skoczków, jednak gęsty śnieg bardzo zasypywał tory. Jury postanowiło więc anulować dzisiejsze kwalifikacje i przenieść je na jutro na godzinę 15:00.
Skoki zdołała oddać trójka Polaków. Stefan Hula wylądował na 109,5m, Dawid Kubacki zaliczył odległość 106,5m. Spore problemy w swoim skoku miał Maciej Kot, którego wyraźnie "przytrzymało" na rozbiegu, w konsekwencji spóźnił skok i wylądował praktycznie na buli, bo na 73 metrze.
Jutro zamiast serii próbnej o godzinie 15:00, rozegrane zostaną kwalifikacje, bez systemu KO.
źródło : skijumping.pl