Nie czaje tego kursu! Wczoraj na Bautista-Agut z Ungurem dali 1,15 a na Holendra z Jazirim który nie wyszczubia nosa poza challangery dają 1,40? Chyba jakiś zart? No ale biore... Hmm może taki kurs po tym jak Tunezyjczyk w zeszłym tygodniu doszedł do finału słabiutko obsadzonego challangera i przegrał z Gerardem Melzerm w dwóch setach?
Sisling w Rotterdamie pokazał kapitalną forme, fantstyczne mecze. Pozniej w Marysli starczyło tylko pary do połowy pierwszego seta... Teraz kilka dni odpoczynku, trochę inne warunki hala na pewno lepiej mu pasuje ale hard to również jego teren. Liczę na jego dobrą grę w tym tygodniu podobnie jak w hali u siebie...
Jaziri całe zycie bd sredniakiem, miał dwa sezony temu super okres co szybko po przez challangery przebił się nawet do turniejów ATP i zaliczył kilka niezłych wyników, no ale pozniej wszystko wróciło do normy. Ostatnie miesiace naprawde słabe dla niego. Dwa ostatnie turniej niezłe, dwa finały to na pewno prognostyk czego lepszego dla niego, ale na pewno nie na miare sukcesow nba poziomie ATP... Tutaj WC, wiec troche kasy i punktów wpadnie, ale wątpie aby zagościł tutaj miejsce na dłużej. Ma słabe podanie, na poziomie challi traci je kilka razy w meczu, a Sisling wrecz przeciwnie będzie je utrzymywał i powinnien pewnie zdominować Jazziriego wszystko po jego stronie...
Edit:
Eopicki mecz, będzie się go wspominać do końca zycia....????
Zainwestowane: 158j
Wygrane: 169,7j
Bety trafione: 29
Nie trafione: 17
Bilans j: 12,7
Yield: 7,41% Jest niezle, ale jakby nie jedna, dwe niespodzianki i byłoby około 20j a taki mam cel, no ale troche pecha było, ten Sisling wczoraj Belg tez ładny kupon zawaliłm no ale zycie, bukmacherka to maraton a nie sprint ???? Pierwszy miesiac w roku i odrazu jest niezle, ale bd lepiej. Widze po repucie ze mało ludzi gra, no ale moze z czasem sie przekonaja ????