Przed nami ciekawy dzień, w którym spróbuje zagrać kilka typów, bo widzę kilka kursów, które są jak dla mnie zawyżone. Jednak każdy gra na własną odpowiedzialność, jak na razie typy, które podałem w tym temacie w praktyce wypadają zupełnie odwrotnie. Mniejsza z tym, sporo już widziałem, trochę wniosków wyciągnąłem, wrócę jednak jeszcze do Simona. Gilles w porównaniu do najlepszych sezonów kiedy to zagościł nawet w TOP 10 (2008/09) gra inaczej. Wtedy też największe triumfy odnosił na twardych kortach, ale na cegle również, dzięki duże cierpliwości i regularności znakomicie sobie radził (jestem tego świadomy, w końcu wygrał przed kilkoma laty nawet w Casablance). Jednak od pewnego czasu styl gry Simona trochę się zmienił i to miałem na myśli. Simona zaliczam do ścisłej czołówki gdy tylko jest zdrowy, nawet na cegle, ale typ opierałem na kilku czynnikach, m.in. kreczu w Miami, zawyżonym (według mnie) kursie i możliwym brakiem ogrania. Gilles pokazał jednak dobry
tenis, nie dał rywalowi szans i staje się dla mnie głównym kandydatem do tytułu. Widziałem wczoraj Montanesa również grał dobrze, ale stawiałbym tu na Francuza i liczę na tytuł. Oglądałem wczoraj także mecz Starace z Ramirezem i w sumie, gdyby doświadczony Hiszpan użył odrobię głowy to miałby szanse żeby powalczyć. Sam fakt tego jak nie radził sobie z przeciętnym serwisem Potito o czymś świadczy. Dziś na przeciwko Włocha stanie Francuz ze znakomitym returnem i myślę, że mecz powinien zakończyć się gładkim zwycięstwem Gillesa. Stąd też pierwsze typy:
Potito Starace - Gilles Simon 2 @ 1.55 Betsafe (10j)
Potito Starace - Gilles Simon DW 0:2 @ 2.25 Betsafe (10j)
Pere Riba-Madrid - Pablo Andujar 1 @ 2.65 Betsafe (10j) 
O Andujarze pisałem w poprzedniej analizie jego meczu, więc można zerknąć. Jak widać jest dobrze przygotowany. Jednak po drugiej strony stanie inny "rzemieślnik" i wcale nie jest powiedziane, że ten mecz wygra wyżej notowany w rankingu. W skrócie Hiszpan to gracz szybki, sprytny, potrafiący grać na małe kara, posyła bardzo dużo skutecznych dropów, ogólnie dobrze wyszkolony technicznie młody chłopak, myślę, że za kilka lat będzie w światowej czołówce jeśli chodzi o cegłę. Na pewno nie będzie w tym meczu największej roli odgrywał serwis, Riba ograł tu Golubeva, gracza zdecydowanie bardziej ofensywnego (który potrafi grać na cegle), z którym w moim przekonaniu powinien mieć ze względu na swój styl gry większe problemy. W dzisiejszym meczu to on ma więcej atutów po swojej stronie. Posiada bardzo solidny forhend, którym potrafi przyspieszyć, bekhendem stara się grać jak najbardziej kątowo. Wielki potencjał drzemie w tym Hiszpanie, przed nim szansa na półfinał turnieju
ATP, szanse ma spore, a kurs jak dla mnie ustawiony jest tak przez ranking, czy ostatnie wyniki obu panów.
Widzę kilka ciekawych pozycji z Houston, ale o tym już wieczorem. Na pewno zagram na niedocenianego przez buków Gabashviliego, bo to bardzo solidny grajek na cegle, który gdy jest w formie może walczyć z czołówką. Wydaje się, że jest, a Sweeting wciąż mnie do siebie nie przekonuje. Ciekawie zapowiada się mecz "wieżowców" i nocny hit Nishikori - Fish.
Kwiecień: 
50j